Nauru: Różnice pomiędzy wersjami
(Walka z beznadziejnością artykułu) |
M (robot dodaje: en:Nauru, es:Naruto (País), pt:Nauru) |
||
Linia 15: | Linia 15: | ||
[[Kategoria:Państwa Australii i Oceanii]] |
[[Kategoria:Państwa Australii i Oceanii]] |
||
[[en:Nauru]] |
|||
[[es:Naruto (País)]] |
|||
[[pt:Nauru]] |
Wersja z 22:02, 25 lip 2007
Nauru – mała kropka na mapie zrobiona przypadkowo długopisem przez Ferdynanda Magellana podczas jego podróży dookoła świata. Kiedy podróżnik dostrzegł swój błąd, rozkazał przywieźć w to miejsce kilka ton piasku z Ameryki Południowej, i usypać z niego wyspę. Jakiś czas później przypłynęli na nią ludzie, prawdopodobnie Wietnamczycy.
Kiedy pokazał mapę królowi Hiszpanii, wszyscy chcieli wiedzieć gdzie znajduje się ta wyspa i co na niej jest. Tym sposobem Nauru stało się hiszpańską kolonią. Wietnamczycy bardzo się wkurzyli z tego powodu, i wypowiedzieli Hiszpanii wojnę. Ostatecznie udało im się zdobyć niepodległość w 1666 roku, w wyniku rewolucji pod przewodnictwem kucharza z Asia-Baru, niejakiego Woo-Te-Eff.
Współcześnie
Obecnie Nauru to kawałek morza zamieszkały przez 40 tysięcy ludzi. W kraju panuje monarchia, a władca zwany jest Wielkim Czcigodnym, Potomkiem Pierwszego Kucharza Wszechnaurskiego. Wielkim Czcigodnym Nauru jest obecnie prawnuk Woo-Te-Effa, Ja-Wam-Dam trzynasty, który zasłynął z tego, że kazał przywieźć z Argentyny trzy statki piasku, dzięki czemu wyspa powiększyła się o jakieś 20 hektarów. Prawdopodobnie zostanie tam wybudowany luksusowy hotel, o czym niedawno informowała właścicielka największej sieci hoteli na świecie.
Przemysł Nauru opiera się na cudzorybołówstwie, i turystyce. Poza tym kraj zarobił dużo pieniędzy, gdy na wyspie nakręcono film Robinson Crusoe. Planowane jest nakręcenie na Nauru piątej części Piły.
Nauru należy do Unii Europejskiej, NATO i ONZ. We wszystkich tych związkach wiedzie prym i każdy liczy się z ich decyzjami i poglądami. Choć nikt tego nie wie, to Nauru jest najważniejszym krajem świata. Czemu? Bo nikt nie wie gdzie się znajduje i obawiają się, czy nie wyskoczy nagle zza rogu.