Kazimierz Marcinkiewicz: Różnice pomiędzy wersjami
(z) |
|||
Linia 6: | Linia 6: | ||
{{cytat|Yes! Yes! Yes!|'''Kaziu''' o swoich dokonaniach}} |
{{cytat|Yes! Yes! Yes!|'''Kaziu''' o swoich dokonaniach}} |
||
'''Kazimierz Marcinkiewicz''' (właśc. '''Krzywousty''', ur. [[20 grudnia]] [[1959]] w Gorzowie Wielkopolskim) – polski [[polityk]], [[premier]], jednocześnie wybitny brytyjski bankowiec. Dawniej związany z [[PiS]], obecnie niezwykle niezależny i niepartyjny sympatyk [[PO]] oraz wielbiciel [[Donald Tusk|Donalda Tuska]]. |
'''Kazimierz Marcinkiewicz''' (właśc. '''Krzywousty''', ur. [[20 grudnia]] [[1959]]zm. 31 grudnia 2009r.godz 23;59 w Gorzowie Wielkopolskim) – polski [[polityk]], [[premier]], jednocześnie wybitny brytyjski bankowiec. Dawniej związany z [[PiS]], obecnie niezwykle niezależny i niepartyjny sympatyk [[PO]] oraz wielbiciel [[Donald Tusk|Donalda Tuska]]. |
||
W 2005 roku, przez nikogo nie znany Marcinkiewicz okazał się być czołowym działaczem Prawa i Sprawiedliwości (a przynajmniej tak mu powiedział prezes [[Jarosław Kaczyński]], a on przecież wie najlepiej) i został szefem rządu. Jego najdonioślejszym w czasie sprawowania urzędu osiągnięciem było pojawienie się pewnego dnia w telewizji osiem razy w programach na żywo. |
W 2005 roku, przez nikogo nie znany Marcinkiewicz okazał się być czołowym działaczem Prawa i Sprawiedliwości (a przynajmniej tak mu powiedział prezes [[Jarosław Kaczyński]], a on przecież wie najlepiej) i został szefem rządu. Jego najdonioślejszym w czasie sprawowania urzędu osiągnięciem było pojawienie się pewnego dnia w telewizji osiem razy w programach na żywo. |
Wersja z 12:00, 11 lut 2010
Chociaż Kaziu w PiS-ie służy
czasem Kaczyńskiego wkurzy
wtedy grzecznie go przeprosi
do Warszawy się przenosi
- Adam Mickiewicz, Ballada o smutnym Kaziu
Jestem osobą prywatną!
- Kaziu o sobie
Yes! Yes! Yes!
- Kaziu o swoich dokonaniach
Kazimierz Marcinkiewicz (właśc. Krzywousty, ur. 20 grudnia 1959zm. 31 grudnia 2009r.godz 23;59 w Gorzowie Wielkopolskim) – polski polityk, premier, jednocześnie wybitny brytyjski bankowiec. Dawniej związany z PiS, obecnie niezwykle niezależny i niepartyjny sympatyk PO oraz wielbiciel Donalda Tuska.
W 2005 roku, przez nikogo nie znany Marcinkiewicz okazał się być czołowym działaczem Prawa i Sprawiedliwości (a przynajmniej tak mu powiedział prezes Jarosław Kaczyński, a on przecież wie najlepiej) i został szefem rządu. Jego najdonioślejszym w czasie sprawowania urzędu osiągnięciem było pojawienie się pewnego dnia w telewizji osiem razy w programach na żywo.