Adamiakowa
Adamiakowa!!! Nogą!!! Nogą!!!
- Franciszek Smuda, przekazujący Adamiakowej wskazówki taktyczne.
Adamiakowa!!! Biegniesz bez piłki!!! Gdzie masz piłkę??? Gdzie masz piłkę???
- Inny zwrot Smudy do Adamiakowej.
Adamiakowa – czołowa polska piłkarka nożna +50. Tajna broń trenera Franciszka Smudy. Sąsiadka Goździkowej.
Początki kariery
Reprezentacyjna kariera Adamiakowej rozpoczęła się któregoś dnia od pójścia do Biedronki po ryż i ziemnianki. Tam wypatrzył ją, schowany za regałem z kawą w promocji, trener-selekcjoner. O powołaniu dowiedziała się z radia, zaraz po tym, jak podano informacje o niżu skandynawskim i 999 hektopaskalach. Na pierwszy trening przyjechała autobusem komunikacji miejskiej. Warto też wspomnieć , że nie dawno zdradziła Biedronkę przez kupowanie prezerwatyw w lidlu.Krążą też plotki , że jest szefową "SrajDronki" i może robić kupę na podłogę kiedy chce. Warto też wspomnieć że na Adamiakową nie działa tekst "Twoja stara to twój stary".
Ustawienie w drużynie
Adamiakowa jest piłkarką wszechstronną – może grać na każdej pozycji, włączając w to trenera i masażystę. Posiada zaskakujący drybling – nie drybluje kiedy trzeba i drybluje kiedy nie trzeba. Jej mocną stroną są „rogale”, pieczone bite niczym Beckam i Deyna. Podczas meczów musi przyjmować dużo płynów (herbatka z cytrynką, rumianek).
Adamiakowej Stary to Chuck Norris. Ale talent odziedziczyła po swojej mamie która była dziwką. Mama Adamiakowej dawała dupy za bakugany.
Interpretacja przepisów
Podczas sparingu z drużyną 10 Adamowskich i 1 Adamskiego, sędzia odgwizdała spalonego. Adamiakowa wdała się z sędzią w dyskuję, że wcale nie „spalony” tylko „dobrze wysmażony i wypieczony”, za co dostała czerwoną kartkę i pauzuje do dziś.
Kariera muzyczna
Adamiakowa jest autorką hymnu naszej reprezentacji - porywającej patriotycznej pieśni pod dumnym tytułem „Koko Euro Spoko”. Muzykę układał sam Szatan.
Euro 2012
Adamiakowa jest najlepszą piłkarką w fifie. Jest jako najlepsza piłkarka reprezentacji (tuż po Kubusiu) została powołana na Ojro. Jako tajna broń reprezentacji Adamiakowa miała miała być wprowadzana na końcówki meczów, by strzelać decydujące gole. W decydującym przeciwko reprezentacji Lidla tuż przed polem karnym został skoszony Błaszczu i Franek Cuda wprowadził Adamiakową. Ta po super podaniu do tyłu od Kuby strzeliła zajebiaszczym podkrętem gola i stała się bohaterką narodową.