Poradnik:Podręcznik swagera

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 00:06, 20 lip 2014 autorstwa Zupomaniak (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Pangia. Autor wycofanej wersji to 217.173.183.158.)

Młody człowieku! Jesteś gimnazjalistą i nie wiesz, co chcesz uczynić ze swoim życiem? Dlaczego nie dołączyć do społeczności „fajnej” młodzieży, wokół której obraca się 70% życia twojego rocznika i 100% agencji reklamowych? Dobrze trafiłeś! Poniższy artykuł doskonale wyjaśni ci, jak pozbyć się resztek oryginalności, duszy oraz mądrości stać się szanowanym członkiem lokalnej grupki nastolatków!

Jednak zanim zaczniemy, musisz uświadomić sobie trzy (wym. czy) rzeczy:

  • Po pierwsze; znaczną część swagejów stanowią dziewczęta, chociaż zdarzają się i chłopy zarażone tym paskudztwem. Miej to na uwadze, jeśli chcesz zostać jednym z nich (zwłaszcza, jeśli chcesz poderwać dziewczynę, której system wartości układa się następująco: swag, przed seksem, przed jedzeniem).
  • Po drugie; ty i inni swagerzy jesteście wzajemnie od siebie zależni. Ty musisz naśladować ich, oni muszą naśladować ciebie. Nigdy nie bądź sobą.
  • Po trzecie; jako koleś mający SWAG będziesz zbierać na siebie baty od metali, nauczycieli, socjologów, niektórych rówieśników i wszystkich innych normalnych ludzi. Pamiętaj o tym.

Aparycja

Zacznijmy od tego, co czai się na dole. Jeśli jesteś grubasem, zapomnij o SWAGu! Ewentualnie możesz przeczytać poradnik, o, ten tutaj. Musisz być smukły jak Slenderman!

Skończyłeś? Dobra, teraz mały retusz warstwy dolnej.

Makijaż

Płeć brzydka Chłopcy pomijają ten punkt. Tylko homosie się makijażują, a oni przecież nie mają SWAGu!

Walnij sobie pięciocentymetrową warstwę makijażu na twarz. Puder, kredka do oczu, tusz, nie cackaj się! Schowaj wszystkie syfy za tą syntetyczną kurtyną. Nie bój się, że się rozmyje, bo nie ma jak – w twoim świecie słońce świeci cały czas, a taka radosna dziewczyna jak Ty nigdy nie płacze! (Jeśli kiedyś płakałaś, to znaczy, że kiedyś byłaś sobą. Po ukończeniu tego poradnika już tak nie będzie.) Mimo tego, pamiętaj o codziennej higienie. Tak, mała – musisz codziennie się myć! Najlepiej codziennie pół godziny w wannie z olejkami eterycznymi i solami kąpielowymi – w dupie miej ekologię i oszczędności, SWAG jest ważniejszy!

Fryzura

Chłopięta

Musisz sobie załatwić gargantuiczny[1] zapas żelu. Najlepiej powykupuj cały zapas z okolicznego supermarketu. I tak starczy ci on ledwie na tydzień. Następnie poustawiaj je sobie do góry (tylko nie przesadź, nie chcesz przecież wyglądać jak irokez), odsłaniając swoje niezwykle niskie (ale za to bez zmarszczek!) czoło. Dziewczyny na to lecą. Zostaw sobie naturalny kolor włosów, chociaż możesz zaryzykować delikatne przefarbowanie ich na ciemny blond (tylko dyskretnie, bo wyjdziesz na geja!). Podobno taki jest najlepszy.

Dziewczęta

Musisz wybrać swój styl, w zależności od koloru włosów. Jeżeli są jasne, zapuść je do łopatek i pofaluj. Jeśli są ciemne lub rude, zapuść je do wysokości piersi i pozostaw proste (możesz je przefarbować na czerwono). Trzymaj się jednego stylu i nie zmieniaj go do usranej śmierci dopóki nie postanowisz zerwać z kulturą swagerek i gimbusek. Nigdy nie wiąż włosów w warkoczyki! Warkocz to przecież symbol skromności i porządku!

Drobne detale

Chłopięta

Nie za wiele tutaj, wystarczy, że będziesz regularnie czyścił i obcinał paznokcie. W przeciwnym wypadku wyjdziesz na geja!

Dziewczęta

Najlepsze (a mówiąc najlepsze mam na myśli JEDYNE!) kolczyki to srebrne kuleczki. Najlepiej z prawdziwego srebra. Możesz je sobie wkłuć:

Paznokcie pomaluj na jakiś idiotyczny kolor, najlepiej na oktarynowy, albo każdy paznokieć na inny kolor.

Ubrania

Do obu płci

Swag 100%

Pamiętaj: ubrania są drogie, toteż dobrze by było, gdybyś miał bogatych rodziców, albo inne pokaźne źródło szmalcu. Jeśli musisz zająć się brudną robotą, nigdy nie rób tego osobiście! Wynajmij jakiegoś zbira, by robił ci za złodzieja. Możesz nawet założyć swój własny gang, będziesz mógł zaszpanować (głównie jako chłopak) i do tego sterować częścią miasta nie ruszając dupy z szefowskiego fotela.

  • Okulary noś tylko szpanerskie, tj. przeciwsłoneczne, shutter-shades albo inne, których poziom lansu jest odwrotnie proporcjonalny do funkcjonalności. Nigdy nie noś okularów do korekcji wady wzroku, od tego są soczewki kontaktowe! No chyba, że jesteś osobą, która lepiej wygląda w okularach, wtedy możesz nosić nawet zerówki.
  • Tatuaże są be!
  • Nie noś zbyt wielu czarnych rzeczy, bo będziesz wyglądać jak mhroczny goth, albo, nie daj Panie, emo.
  • Noś koszulki, czapki, spodnie, bieliznę, w ogóle wszystko z tajemniczym napisem OBEY.
  • Noś wisiory zajebane kupione od jubilera. Najlepiej takie masywne i złote, jak noszą hip-hopowcy.

Chłopięta

Nie bój się założyć rurek, vansów, ruskich szalików, haczyków na sweterek i paska wysadzanego kamieniami szlachetnymi, jeżeli jest to modne. Nawet, jeżeli tak na ogół noszą się samice. Tylko miej pewne granice; nie noś dżinsowych szortów, spódnic, rajstop, staników itp., bo wyjdziesz na geja!

Dziewczęta

Zależnie od chwilowych trendów i pory roku, noś to, co wszyscy inni z twojej grupki. Internety dyktują trendy, stosuj się do ich porad. Converse'y zawsze są modne. Pamiętaj o eksponowaniu swoich wdzięków, i nie mówię tu tylko o cyckach. Latem noś szorty, w zimie rurki. Jeżeli masz deskę (przypadłość nazwana na cześć Kartezjusza, fr. René Descartes), używaj staników z push-upem. Ale takich profesjonalnych. Nie wypychaj sobie miseczek szmatkami. Będzie to wyglądało brzydko i nienaturalnie. Converse'y zawsze są modne. Nie noś spódnicy, jeżeli nie jest kolorowa jak dzieło Pollocka lub jest dłuższa niż 15 cm. Converse'y zawsze są modne.

Charakter

  • Wszystko wypowiadaj ironicznym, dziecinnym tonem. Nigdy nie wypowiadaj swoich myśli (jakich myśli?) wprost, zawsze ironizuj.
  • Sepleń, przekręcając głoskę trz na cz.
  • Nie możesz lubić szkoły. Z nauczycieli masz się śmiać, a wakacji wyczekiwać ze zniecierpliwieniem.
  • Flirtuj z kim tylko możesz. Przygodny seks jest OK! (patrz niżej).
  • Używaj modnych słówek. Mniemam, że nazwy: YOLO, ogar, gangamstajl, paczenie czy też pieseł nie są ci obce. Nie wiesz, co one znaczą? I tak ich używaj.
  • Bądź wiecznie wesoły, opowiadaj durne żarty z których będą się śmiać tylko inni swagerzy.

Rozrywka i sztuka

Kwestia seksu

Plik:Wymarzony menrzusiek.jpg
Tak powinien wyglądać twój chłopak, obowiązkowo ustaw go jako zdjęcie w tle na askefemie asku
  • Musisz mieć chłopaka/dziewczynę. MUSISZ. W przeciwnym wypadku nie będziesz mieć SWAGu.
  • Musisz też z nim/nią uprawiać seks. Jeśli tego nie robisz, to znaczy, że jesteś tchórz/pizda i wcale nie kochasz swojego partnera.
  • Najlepiej zmieniaj partnerów częściej niż bieliznę.
  • Polski kodeks karny umożliwia odbywanie stosunku płciowego osobom, które ukończyły 15 lat. W większości wypadków daje wam to prawo do robienia co tam chcesz.
  • Używaj kondomów. Ale nie martw się, kiedy jeśli dziewczyna zajdzie w ciążę. Wystarczy dokonać aborcji i po sprawie!
  • Impreza bez seksu jest jak piwo bez alkoholu.

„Fejm”

Fejm – zgwałcenie angielskiego słowa fame oznaczającego sławę. W młodzieżowej nowomowie oznacza szacunek, popularność i rozpoznawalność wśród innych. Jako swager musisz mieć stosownego fejma.

Internet

  • Musisz mieć fejsa. To podstawa. Nie mów konto na Facebooku, to takie niemłodzieżowe!
  • Załóż sobie też aska. Będziesz mógł robić karteczki i dawać bezsensowne serduszka, z dziwnych powodów zwane lajkami. Formspring jest taki zeszłodekadowy. A na zdjęcie w tle ustaw sobie swojego chłopaka/swoją dziewczynę, najlepiej z rozpiętą koszulą odsłaniającą klatę. Ewentualnie biberka/Szarą Saszę.
  • Nie możesz grać w gry komputerowe! Gry komputerowe są dla aspołecznych, tłustych kujonów z autyzmem.
  • Besty.pl to najlepsza strona humorystyczna, bez dwóch zdań. Nie możesz znać Nonsensopedii, a jak już ją znasz, to nie mów o niej znajomym!
  • Musisz codziennie przeglądać demotywatory.pl i ustawiać sobie codziennie inny status – najlepiej taki, że jest „zajebiście” itd. Ewentualnie możesz pisać jak to jest źle w tym życiu, że to nie ma sensu i że się tniesz.

Facebook Fejs

  • Musisz mieć porządny aparat. Najlepiej, żeby miał więcej megapiskeli niż twoje IQ i robił zdjęcia ostre jak habanero.
  • Na zdjęciu profilowym walnij sobie kaczy dzióbek. Nawet jak jesteś chłopakiem.
  • Na zdjęciu w tle ustaw sobie siebie w towarzystwie kilku twoich dziewczyn/chłopaków jednocześnie (niech wszyscy zobaczą, jaki z ciebie ogier/ladacznica). Nie może to być nic ambitnego.
  • Jeśli jesteś dziewczyną, okazjonalnie wrzucaj swoje półprofesjonalne zdjęcia z głupimi cytatami własnego autorstwa (ew. zerżnięte z piosenek), głównie odnoszące się do jakiegoś „ciebie” (którym jest chłopak, z którym niedawno zerwałaś), np.
    • Ciesz się, póki możesz.
    • Jesteś trucizną, płynącą w żyłach mojej świnki morskiej.
    • Aromat twoich dawniej rozkosznych ramion nijak ma się do woni Gównolaxu #7.
  • Przesyłaj głównie zdjęcia.
  • Nigdy nie pozwól sobie napisać w statusie nudy... ani żadnego innego, który miałby przekazywać tę treść.
  • W sekcji „Ulubione książki” dodaj Nie lubię książek.

Realny świat

Jeśli zastosowałeś się do wyżej wymienionych punktów, powinieneś już mieć dobrego fejma. Punktami poniżej uzupełnij swoje portfolio:

  • Na lekcjach wygłupiaj się, podrywaj osoby płci przeciwnej, kładź nogi na stół, a kiedy nauczyciela nie ma, rysuj głupie obrazki i pisz wulgaryzmy na tablicy.
  • Staraj się przejmować inicjatywę w grupowych projektach.
  • Musisz chodzić na lekcje religii. Nawet, jeśli nie jesteś katolikiem. (Twoi rodzice i tak najprawdopodobniej cię do tego zmuszają). Nawet nie musisz praktykować wiary i chodzić co niedzielę do kościoła, ale musisz uczęszczać na spotkania do bierzmowania. Da ci to pretekst do spotkań ze znajomymi, poza tym nie będziesz się wyróżniał faktem niechodzenia na religię. Poza tym, po kościele zawsze możesz się z kimś umówić i skoczyć w krzaki.

Posłowie

Gratuluję, poprzez miesiące stosowania się do tego poradnika osiągnąłeś swój cel – tryskasz SWAGiem niczym studnia artezyjska! Czuj się durnym dumnym członkiem społeczności swagerów!

Przypisy

  1. Swagerzy nie wiedzą, co oznacza to słowo