Tarja Turunen
Szablon:Tmetalowa operowa jakaś fińska wokalistka. Dawniej wyła w metalowej kapeli Nightwish, ale ją wywalili, więc sobie nagrała solową płytę My Winter Storm. Krążek został ciepło przyjęty (nieświeżymi oddechami podczas ziewania).
Dzieciństwo
W dzieciństwie Tarja trenowała biegi, ganiając za siostrami zakonnymi, by te uczyły ją jak śpiewać. Prezentowała swe zdolności każdemu, kto był w stanie to wytrzymać. Populacja tych osób szybko malała, więc rodzice wysłali ją na lekcje śpiewu.
Kariera
Tarja Turunen karierę zaczęła w 1996 r. z zespołem Najtłysz, który grał metal (podobno). Próbowała śpiewać do tego arie, ale po trzech płytach się zmęczyła i zachorowała na zatoki. Z taką chorobą zaśpiewała na czwartym krążku Nightwish, Century Media Child, uznając, że ci, którym podoba się taka muzyka są na tyle głusi, że tego i tak nie usłyszą. Potem jeszcze był krążek z hitami, nagrali sobie razem DVD i wyrzucili ją (wreszcie), bo chciała prywatny samolot. Tarja się nie poddała. Wydała płytę z kolędami – najszybszą w jej skromnym dorobku. Następnie wyszła jej solowa płyta „My Winter Storm”, która miała tylko uśpić naszą czujność (co uczyniła, nie ograniczając się do czujności zresztą).
We wrześniu 2010 roku wydała nową bardzo mhroczną płytę, nazwaną „What Lies Beneath”. Na okładce widać jej poszarpany ryj. Płyta jest tak ciężka i fascynująca, że największe światowe gwiazdy rocka padły... ze śmiechu. Ogólnie album miał zdenerwować Tuomasa i jego, nazwijmy to zespół Nightwish, ale na szczęście płyta nie jest zbyt rozpowszechniana. Sami Francuzi najwidoczniej skapitulowali wobec takiego ogromu talentu, gdyż mimo podpisanego kontraktu wytwórnia nie wydała tam płyty. Pierwszym singlem do tego albumu był „Falling Awake” (ang. Spadłam z łóżka), który miał obudzić w końcu wszystkich wiernych słuchaczy „My Winter Storn”, a cały album rozpoczyna się kawałkiem „Anteroom Of Death” (ang. NFZ), w którym razem z Tarją drą się chińscy kibole. Najcięższy kawałek, czyli „The Archive Of Lost Dream” zaskakuje nas szczególnie mocnym wstępem i ciężkimi riffami. Tarja pokazała także, że nie tylko jej największa rywalka - Anette, potrafi dyszeć więc w kawałku „Until My Last Breath” (ang. Przysięgam, że w końcu się zamknę) sama dyszy. Jest to bardzo ekscytujący kawałek, który doprowadza do zmysłowych uniesień wszystkie właścicielki czarnych paznokci, czyli jej fanki (bądź zdarzających się też mimo wszystko czasem fanów). Jednak nadzieję, jakie rozbudził w nas „Until My Last Breath” zgasił bardzo szybko utwór „I Feel Immortal” (ang. Na haju). Oprócz tego te dwa utwory cechuje to, że mają takie samo video. Cała płyta kończy się pewnym coverem, ale nie będę mówić jakim, by członkowie zespołu Whitesnake mogli nadal spać spokojnie. Mimo wszystko największym zaskoczeniem tej płyty są gitary i jakikolwiek rytm i to, że prawie wszystkie teksty są o tym samym.
Koncerty
Jakże żywym i złożonym utworom Tarji oczywiście zawsze towarzyszy szalony headbanging. Na ostatnim koncercie w Częstochowie cały kościół machał beretami.
Styl
Tarja w Nightwishu zwykła agresywnie się malować i ubierać w skóry. Po odejściu postanowiła jednak pokazać drapieżniejszą wersję swojego image i założyła jedyną w swoim rodzaju kreację, do której użyto kilku rolek folii aluminiowej Jana Niezbędnego i paru puszek po piwie. Nieoficjalnie mówi się, że konkuruje z Anette Olzon o to, kto założy brzydszą kreację. Póki co Anette wygrywa, ale Tarja nie przestaje kombinować, czego dowodem wkładanie worków na śmieci i firanek.
Osiągnięcia
- Miss Cmentarza – uważa się, że została z niego wykopana.
- Jej płyta osiągnęła status Zaśniedziałej.
- Dostała tytuł najbardziej ekonomicznej kobiety roku, kiedy przestała się malować przez tydzień i tym, co zaoszczędziła wytapetowała sobie wszystkie pokoje w domu.