Zamość
W tym artykule konieczne są drobne poprawki. Zajmij się tym, to nie boli.
Do poprawienia: Uaktualnić; subtelnie przejrzeć. |
Zamość… Zamość… to gdzieś na Ukrainie?
- Zapytany o położenie Zamościa
Zamość? To tam jeszcze po polsku gadają?
- Reakcja mieszkańca stolicy na spotkanie mieszkańca Zamościa
Zamość – mieścina w woj. lubelskim położona na wybitnie malowniczym pograniczu ukraińskim, w centrum Padołu Zamojskiego, również miniaturka Krakowa. Ze względu na swoje walory kulturalne, edukacyjne i turystyczne miasto należy do ważniejszych ośrodków Pig Resources Managementu na Lubelszczyźnie.
Geografia[edytuj • edytuj kod]
Miasto jest położone na wschód od Polski, w województwie lubelskim. Znajduje się między Lublinem, Biłgorajem, Tomaszowem Lubelskim, Szczebrzeszynem i Hrubieszowem – niedaleko Władywostoku.
Przez miasto przepływa wiele rzek, rowów i ropociągów. Największa z rzek, duma Zamościa – Łabuńka, o średniej głębokości 50 cm jest najczęstszym miejscem popełniania samobójstw przez szczęśliwych zamościan.
Historia[edytuj • edytuj kod]
Miasto założył pewien dziadek na koniu – Jan Zamoyski. Był mało pomysłowy, więc żeby się nie głowić, nazwał go Zamość. Zbudował piękną twierdzę, jednak zapomniał o infrastrukturze sanitarnej. O dziwo wyszło to miastu na dobre, bo wszystkie wrogie wojska omijały je szerokim łukiem.
Próbowali podbić go Szwedzi w czasie lawiny szwedzkiej, jednak im się to nie udało, bo zamościanie wystawili stoły przed bramy, a Szwedzi zawartość zjedli i się otruli. Stąd ten cały „szwedzki taboret przed bramą”.
Podczas jednej z wojen światowych Niemcy wysadzili twierdzę, którą zamościanie dumnie odbudowali za pieniądze z bardzo Dalekiego Zachodu (według legendy zza Moskwy). Niestety podczas odbudowywania zamościanie zapomnieli, że twierdza posiadała okna, korytarze i inne twierdzowe rzeczy, więc aktualnie w miejscu murów stoi ceglany klocek.
Sport[edytuj • edytuj kod]
Są tu dwa kluby piłkarskie. Kultywując tradycje Janka, mieszkańcy nie głowili się nad nazwami dla nich. Oba kluby nazywają się Hetman. Na ważnych meczach, wszystkie podstawówki zbierają się na łuku zamojskiego stadionu, a nauczyciele prowadzą lekcję muzyki.
Demografia[edytuj • edytuj kod]
Coraz więcej ludzi ucieka z Zamościa. Zwykle na zachód, do Moskwy i na Ukrainę, na handel. Wszyscy pozostali jadą lewym pasem ulicy. Nie dotyczy to rond, na których zajmują dwa pasy jednocześnie.
Zabytki[edytuj • edytuj kod]
Całe miasto. Niestety, przez wiecznie prowadzone remonty, nie pozostaje już nawet złamany grosz na naprawę dróg. Jednak jest wiele zabytków, które gdzieś po drodze można zobaczyć, np. Brama Moskiewska czy też południowo-północna.
W roku 2035 Zamość zostanie obudowany murami, jak za dawnych lat i już nikt do niego nie wyjedzie.
Oświata[edytuj • edytuj kod]
W Zamościu są cztery szkoły wyższe. Ich specjalność to kształcenie studentów na kierunku bezrobocie.
Gospodarka[edytuj • edytuj kod]
W Zamościu jest dziesięć Biedronek, osiem centrów handlowych, dwanaście Żabek i inne małe sklepy, dwanaście parafii kościelnych, dwa McDonald's i jedno KFC. Miasto dobrze prosperuje za sprawą turystów z Niemiec, którzy próbują odnaleźć w mieście jakiekolwiek pamiątki po najsłynniejszej mieszkańce Zamościa.
Największe zakłady przemysłowe produkują pasze dla świń, krzesła, kefiry na kaca, mrożone kalafiory, części do traktorów i zboże.
Dzielnice[edytuj • edytuj kod]
Mimo iż Zamość nie jest większy od typowej jakuckiej wioski, posiada, o dziwo, dzielnice, które są de facto osiedlami:
- Stare Miasto – tak zwana Starówka City. Teoretycznie mogłaby być osobnym miastem, ponieważ jest odgrodzona od reszty zabudowań plantami i murami.
- Nowe Miasto – miejsce rzadko odwiedzane przez naszą dzielną Policję, ze względu na duże stężenie diwplotlenku w paszczu. Mieszkańcy tych okolic to sami sportowcy. Sądząc po ich ubiorze, nawet 70-letnia babka chodzi w dresach. Na ryneczku można kupić szlugi oraz wódę, a czasami trafi się coś ropopodobnego, co oczywiście można wlewać tylko do aut z 1.9 TDI pod maską. Oprócz funkcji legowiska dresów jest to miejsce handlu szmatami, występuje tu 100 szmatexów na kilometr kwadratowy. Najsłynniejszym z nich jest Galeria Mody na Spadku, która mocno konkuruje z targowiskiem na ryneczku. Dodatkowo można kupić okna z Łodzi i odzież zachodnią.
- Zamoyskiego – osiedle przypominające PRL. Są wysokie betonowe bloki, a przy nich niezabudowania. Na zakolu można znaleźć jeszcze zaniedbane kamienne ulice.
- Orzeszkowej-Reymonta – niby straszne osiedle, ale większość kibiców Łady Biłgoraj tam sobie piwko popija nad Łabą. Poza tym blok na bloku i ryneczek gdzie też można dostać praktycznie wszystko. Opustoszałe osiedle, gdzie prędzej menela znajdziesz aniżeli dresa. Po za tym dużo dzieci, które bawią się w przerzucanie telefonów przez Łabę.
- Kilińskiego – od kilku lat słynie z Galerii Twierdza – miejsca, do którego codziennie idą ludzie przeważnie osoby lat 13-30, którzy chcą poczuć klimat Złotych Tarasów i trochę się polansować. Po za tym bloki, kilka niby fabryk i hurtowni.
- Majdan – wieś włączona do miasta około 200 lat temu, z nadzieją że powstanie tam największe osiedle w mieście. Nic bardziej mylnego. Tam dalej panuje PRL, albo może nawet gorzej. Występują tam w przeważającej większości pola i krowy.
- Karolówka – osiedle dążące do uznania je za najbardziej prestiżowe. Tak naprawdę kupa domków ułożona na bagnach. Pola, nic tylko zaorać.
- Świętego Piątka – główny host Łabuńki, czyli jak już wiadomo, najczęstszego miejsca do popełniania samobójstw przez szczęśliwych zamościan. Reszta to ogólnie jedno wielkie zadupie. A tu znajdzie się parę figurek np. tego całego Świętego Piątka, a tam parę sklepików, a tu jakiś salon meblowy, a reszta to zbiór chat wybudowanych dla tych, którzy nie zdążyli się zadomowić w innych częściach miasta.