Assassin's Creed: Brotherhood

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Plik:Acb-logo.png
Logo gry. W zasadzie niczym się nie różni od tych z poprzednich części

Szablon:Ttrzecia część serii Assassin's Creed opowiadająca o walce włoskiego asasyna Ezio Audidore o pokój, demokrację i wolność na świecie. Gra została wydana w 2010 roku na burżujskie konsole a w 2011 na PC, przez studio Ubisoft. Podobnie jak inni przedstawiciele serii, jest skradanką mordobiciem z widokiem zza czupryny bohatera.

Fabuła

Na początku był chaos. Z chaosu wyłonił się Desmond siedzący w Animusie umieszczonym na pace przeżartego Żuka, odtwarzający tam pamięć genetyczną. Wspomnienie zaczyna się tam, gdzie kończy się poprzednia część: w watykańskiej piwnicy, gdzie Asasyn Ezio zaczyna spiCenzura2.svglać przed goniącymi go strażnikami, mającymi do niego pretensje o spuszczenie łomotu papieżowi. Ma ze sobą Fragment Edenu, kawałek żelastwa służący do prania ludziom mózgów, łącznie z ich płukaniem i odwirowaniem. Po wybiciu kilku, udaje się wraz ze swoim wujem, Mario, do willi w Monteriggioni, gdzie czekają na nich pozostali członkowie zakonu. Zamiast ciepłego powitania grzanym winem i szarlotką, zostają tam jednak powitani opierdolem, za darowanie Aleksandrowi VI życia. Zmęczony i obolały, po oberwaniu kilka razy pastorałem, Ezio bardziej od tego odstresowywanie się, zaproponowane mu przez Caterinę. I tu zaczyna się jazda... Znaczy, fabuła nabiera rozpędu, gdyż willa zostaje zaatakowana przez syna papieża, Cesare. Mieszkańcom w porę udaje się uciec, w ich obronie stają obaj Auditore, jednak ich technika odbijania pocisków z pistoletów za pomocą własnych części ciała okazuje się być nieskuteczna, przez co kończą z ponadprogramowymi otworami w ciele, w miejscach gdzie być ich nie powinno. W międzyczasie ekipa z teraźniejszości zamelinowuje się w podziemiach willi, pozbawiając przy okazji prądu całe miasteczko.


Okazuje się, że postrzelony Ezio magicznie przeteleportował się do Rzymu, gdzie opatrzono jego rany i sprezentowano mu nowy szlafrok. Niestety, do portalu nie dał wskoczyć Mario, gdyż jego rana na wylot czaszki była jednak zbyt poważna. Asasyn, po zlikwidowaniu pierwszego Templariusza w nowym mieście, spotyka się z Machiavellim, który jest aktualnie szefem zakonu, a po godzinach dorabia jako konsultant Providenta. Razem rozpieprzają pół miasta, zdobywając tym samym tajną bazę, będącą najwyższym budynkiem w okolicy, do tego oznakowanym symbolami Asasynów jak kurtka Adama Małysza. Planują przy tym przejęcie całego Rzymu, znajdującego się aktualnie w łapach złych Templariuszy. A do tego potrzebni są murzyni odwalający całą robotę sprzymierzeńcy. Zostają nimi najbardziej szanowane grupy społeczne w mieście: złodzieje, kurwy i policjanci[1].

Bohaterowie

Stacja XVIII drogi krzyżowej: Pan Jezus spierdala z Koloseum

Dobrzy, trochę dobrzy i neutralni

  • Szablon:Tgłówny bohater, barman, Asasyn, szambonurek, królik doświadczalny, nadzieja ludzkości itp., itd. Całymi dniami spędza czas w Animusie, gdzie poznaje erotyczne sekrety swojego przodka, Ezio, przez co osłabło mu krążenie w nogach, powstały skrzepy, które zablokowały mu rurki w głowie, co spowodowało wybicie ¼ swojego zespołu. A może to po prostu był haszysz?
  • Szablon:Tpostać sterowana przez postać sterowalną. W skrócie włoski morderca-erotoman z czasów Renesansu, szef własnej mafii, bliski przyjaciel Leonardo da Vinci, ateista, niedoszły papieżobójca[2].

Źli

  • Szablon:Tsyn papieża i główny dowódca jego wojsk, Templariusz i najczarniejszy z czarnych charakterów w grze. Wielu twierdzi, że ta ocena jest niesprawiedliwa, Cesare kochał swoją rodzinę, zwłaszcza siostrę i zwłaszcza w nocy, był spokojnym kardynałem i uprawiał kilka dyscyplin sportowych, jak skakanie ze spadochronem w wariancie bez spadochronu, spierdalanie konno przed Asasynami i karmienie zatrutymi jabłkami na czas. Cyganka przepowiedziała mu, że nie zginie z ręki człowieka, przez co czuł się nieśmiertelny, w rezultacie przeznaczenie zrobiło go w chCenzura2.svga, a na tamten świat wyprawiło go przyśpieszenie ziemskie.
  • Szablon:Tprzywódca włoskich Templariuszy, z zawodu papież. Po otrzymaniu wpierdolu w poprzedniej części, zaczął powoli wycowywać się z organizacji podboju Ziemi, zostawiając robotę w rękach syna, przez co miał więcej czasu na wchodzenie córce do wanny[3]. Zmarł po zaksztuszeniu się robakiem, żerującym w jabłku, którym karmił go syn, Cesare.
  • Szablon:Tbratanek Aleksandra VI, kardynał i lokalny przedsiębiorca, zajmujący się finansowaniem dzikich orgii z miejskiego budżetu. Przy okazji dawał kasę Cesare na podbijanie Włoch i inne drobne wydatki. Można go łatwo rozpoznać po ubiorze, w skład którego wchodzi kapelusz kardynalski i kozia czaszka zawieszona na penisie. Ginie zatłuczony przez Ezio podczas imprezy.
  • Szablon:TPierwsza Dziwka Italii, córka, żona i kochanka papieża, przy okazji zajmująca się też jego synem. Posiada wyjątkowego pecha do mężczyzn, każdy zadający się z nią prędzej czy później kończył w Tybrze, nawet jeśli był Jezusem. Ginie... a właśnie nie ginie, Ezio ją tylko porywa i zamyka w karcerze, przy okazji ratowania Drugiej Dziwki Italii.
  • Szablon:Tfrancuski generał,stacjonujący razem ze swoim wojskiem pod Rzymem. Z nudów zabija czas zabijając pałętających się w okolicach obozowiska pechowców, od czasu do czasu porywa cudze żony, tylko po to by im strzelić w łeb, nie wpadając na to, że wcześniej można je wykorzystać seksualnie. Chociaż, może i na to wpadł, ale według Bartolomeo, między nogami ma Żuławy Wiślane. Zostaje zabity przez, tu nie ma niespodzianki, Ezio.
  • Szablon:Tspec od brudnej roboty zatrudniony przez Cesare, specjalizujący się w duszeniu swoich ofiar przed ich utopieniem[4]. W grze trzeba go powstrzymać przed zabiciem Jezusa, co wskazuje na to, że ma żydowskie korzenie. Mimo wszystko Ezio daruje mu życie. A mógł zabić.
  • Szablon:TTemplariusz zajmujący się sprzedażą niewolników do niemieckich burdeli. W nagrodę za lojalność, Cesare obciął mu rękę przy samej dupie, przez co musi nosić protezę rodem z gry Deus Ex. Zostaje zabity przez Ezio, działającego na zlecenie ośmiolatka.
  • Szablon:Trównież Templariusz, do tego kowal i szef marketingu, odpowiedzialny za pi-ar zakonu. Wkurwia się gdy ktoś zrywa jego plakaty, przedstawiające kanciastego byka. Wyeliminiwany przez Ezio.
  • Szablon:Tkat. Po prostu. Głównemu bohaterowi nie spodobało się jego trochę zbyt gorliwe podejście do pracy, przez co musiał przenieść się do Krainy Wiecznych Łowów.
  • Szablon:Tkryminalista zajmujący się badaniem per rectum losowo wybranych prostytutek za pomocą strzykawki wykonanej ze słoika po ogórkach. Wszystko to w ptasiej masce, chroniącej go przed dżumą, roztoczami i przypadkowymi świadkami. Chyba nie trzeba dodawać jak zakończyła się jego praktyka lekarska.

Wyposażenie

Świat w AC:B jest tak otwarty, że konie, zamiast być środkami transportu, wolą zakładać własną religię
  • Szablon:Tpodstawowa broń każdego szanującego się asasyna, będąca jednym z pazurów Wolverine'a przywiązanym do nadgarstka. Po ulepszeniu do podwójnego ukrytego ostrza, dzięki uprzejmości programistów. dodających możliwość łamania obrony, na prośbę amerykańskich fanów serii, niepotrafiących tłustymi łapami wykkonać kontry, HB stało się bronią idealną, pozwalającą na wybicie całej armii bez utraty choćby punktu życia. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że według producentów ACB jest skradanką...
  • Szablon:Tbroń przydatna głównie na początku gry, gdy ukryte ostrze jest jedno, a przeciwnicy są na tyle słabi, że padają od samego zgrzytu klingi podczas wyciągania jej z pochwy. Później nie warto jej ulepszać, gdyż i tak dużo nim się nie namachamy, a zaoszczędzone pieniądze lepiej wydać na dziwki, konie, dziwki na koniach, konie na dziwkach i inne XVII-wieczne rozrywki.
  • Szablon:Tinny rodzaj broni podstawowej, ma podobne właściwości co miecz, warto go jednak wypróbować, głównie dla kojącego nerwy odgłosu łamania czaszek.
  • Szablon:Tkolejna broń podstawowa, dostępna na stałe po kupieniu specjalnej pochwy. Wolniejsza od innych zabawek do wyrządzania krzywdy bliźnim, jednak wysokie współczynniki obrony i ataku powodują, że mimo to doskonale sprawdza się w walce, jak i poza nią (do podpierania krzaczków pomidorów, zdrapywania liszaju z pleców, etc.).
  • Szablon:Tpiki, halabardy i inne kawałki żelastwa na kiju od miotły. Skuteczne w walce, na szczęście dla poziomu trudności gry, będącego kilka metrów pod mułem i wodorostami, nie da się ich mieć na stałe. Mimo wysokich statystyk, najczęściej jest wykorzystywana do palowania przypadkowych przechodniów.
  • Szablon:Tzestaw noży kuchennych, wykorzystywany do szybkich kontr i siekania bazylii na pizzę.
  • Szablon:Tjedyna broń palna dostępna dla gracza, robi tyle hałasu, że przyciąga strażników z połowy miasta, przydaje się tylko do finisherów w których Ezio demonstruje swoje umiejętności nabyte podczas stażu w NKWD.
  • Szablon:Tbronie, służące do aplikowania przeciwnikom roztworu zawierającego Apap Noc. Użyta w dzień powoduje wywołanie u celu halucynacji, mówiących mu, że czas na zabawę w Harlem Shake.
  • Szablon:Tcicha broń dystansowa, pozwalająca na wybicie każdego patrolu zanim żołnierze w nim idący zauważą, że coś jest nie tak. Można nią także rozbijać łby i podcinać gardła w bezpośrednim starciu.

Zmiany w porównaniu do poprzednich części

Plik:Assassin's Creed Brotherhood - Flawless All Weapons 213 Kill
Tak wygląda zbilansowany poziom trudności według Ubisoftu

Po wielu próbach i błędach, programiści Ubisoftu dodali do Brotherhooda kilka zmian, które w większości okazały się właśnie błędami. Pierwsza z nich jest związana z tytułowym Bractwem, mianowicie gracz może (czyli, jak to w grach bywa, musi) założyć własny gang, złożony z przypadkowych ludzi zebranych z ulicy, a także dowodzić nim przy pomocy rozrzuconych po całym Rzymie HotSpotów Orange. Istnienie także możliwość wezwania swoich przydupasów do pomocy, przybywający z odsieczą Asasyni pojawiają się wtedy z dupy, rozwalają wszystko na swojej drodze i znikają w tajemniczych okolicznościach. Dzięki temu zabiegowi gra stała się jeszcze łatwiejsza, a Ezio, zamiast brudzić się we krwi, może się skupić na przewracaniu kobiet na ulicach i sprawdzaniu czy mają majtki.

Aby zniechęcić graczy od przechodzenia cełej gry w stylu Rambo, Ubi postanowiło odejmować punkty synchronizacji za niespełnienie celów dodatkowych przy okazji przechodzenia kampanii. Najczęściej nie udaje się tego dokonać za pierwszym razem, dlatego dobroduszni informatycy z Montréalu dodali możliwość ponownego rozgrywania misji, choćby po zakończeniu głównego wątka. Najpierw jednak trzeba obejrzeć półgodzinne napisy końcowe, zawierające nazwiska wszystkich pracowników mających jakikolwiek udział w wydaniu gry, choćby to był tylko sprzedawca opon do samochodu prezesa, których nie można wyłączyć ani zminimalizować. Miejska legenda mówi, że są na świecie ludzie, którzy wytrzymali do końca napisów, większość jednak woli zająć się czymś ciekawszym: oglądaniem reklam na Polsacie, przyglądaniem się jak rośnie trawa itp.

W odpowiedzi na krytykę dotyczącą dwóch poprzednich części, gdzie jedyną umiejętnością potrzebną do przejścia gry było opanowanie kontrataku, Ubi postanowiło zmniejszyć nacisk na tę część walki. W tym celu rozwinęli do bólu tak zwane serie zabójstw, polegające na zlikwidowaniu jednego przeciwnika, a potem już tylko na zmienianiu kierunku ataku, ponieważ każde uderzenie, choćby było to pacnięcie bosą stopą w zbroję płytową, jest dla wrogów śmiertelne. W połączeniu z możliwością używania w tym samym czasie dwóch broni (jednej białej i drugiej dystansowej), umożliwia to wybicie połowy populacji Włoch w ciągu jednego wieczoru, zwłaszcza, że seria może zostać przerwana albo w wyniku uderzenia głównego bohatera przez przeciwnika[5], albo poprzez skończenie się zasobów ludzkich w dzielnicy. Teraz tylko wystarczy nagrać taką rzeźnię i wrzucić na Youtube, z nadzieją, że wpadnie kilka subów. Najciekawsza zmiana jest jednak związana z dotarciem nowoczesnej technologii do Kanady, dzięki czemu mieszkańcy tego kraju dowiedzieli się o istnieniu takich wynalazków jak chleb krojony, amfetamina czy internet. Wpłynęło to na dodanie multiplayera do AC, ale o tym niżej.

Multiplayer

N00b i pr0 w ACB

Plik:Funny Moments Episode 1 Assassins Creed Brotherhood
Co prawda, cała ta gra to jeden wielki żart, ale kilka momentów jest naprawdę godnych uwagi
  • N00b:
    • Gaśnie mu lont w armacie podczas obrony Monteriggioni.
    • Nie potrafi wsiąść na konia.
    • Nie może osiągnąć erekcji podczas wizyty Cateriny...
    • ...a jeśli mu się udaje, cóż, nie na długo.
    • Zabłąkana kula armatnia, zamiast wyposarzenia, niszczy mu głowę.
    • Machiavelli nie chce mu pożyczyć pieniędzy w Rzymie.
    • Zaraża się wścieklizną od wyznawców Romulusa.
    • Łapie także inne choroby, ale od kurtyzan.
    • Nie zdąża uciec z wieży Borgiów po jej podpaleniu.
    • Nie potrafi pływać.
    • Potrafi pływać, ale nie potrafi nurkować.
    • Potrafi pływać i nurkować, ale nie wie jak się wynurzyć.
    • W multiplayerze biega jak pojebany i zabija wszystkich na swojej drodze, mając nadzieję, że kiedyś trafi w swój cel.
    • Nie ulepsza wyposażenia podległych mu Asasynów. Najczęściej jednak nie ma żadnych takich, bo nie potrafi ich zwerbować.
    • Trzyma się poziomu gruntu z powodu lęku wysokości.
    • Nie ma siły naciągnąć cięciwę w kuszy.
    • Pobija go Lukrecja. Gołymi pięściami.
    • Umiera na sam widok kartonowego pudła, w którym ukrywa się Leonardo.
    • Nie potrafi wykonać serii zabójstw.
  • pr0:
    • Ratuje Mario przed śmiercią.
    • Caterina, zamiast przyjść sama do niego, przyprowadza 2 koleżanki. Żadna z nich nie ma męża[6].
    • Kapitanowie Borgii popełniają samobójstwo na jego widok.
    • Pocisk nie niszczy jego zbroi podczas oblężenia willi.
    • Ma ponad 100% synchronizacji.
    • Może w każdej chwili opuścić Rzym.
    • Jego rekruci mają od razu najwyższy stopień doświadczenia.
    • Strzela ciągłym ogniem z kuszy.
    • Potrafi wykonać skok wiary nawet do sterty cegieł.
    • Strażnicy nie wykrywają go nawet w strefie strzeżonej.
    • Posiada Fragment Edenu w wyposarzeniu od samego początku gry.
    • Lukrecja sama się zamyka w lochu na jego prośbę.
    • Leczy Pietro na miejscu, przy pomocy spirytusu z piersiówki.
    • Nie niszczy maszyn Leonardo, tylko zabiera je ze sobą „na potem”.

Uzależnienie

  • Wchodzisz do piwnic i szukasz w nich wilków.
  • Szukasz architektów pod zniszczonymi budynkami.
  • Starasz się uratować Jezusa podczas odgrywania Pasji w czasie świąt wielkanocnych.
  • Gwiżdzesz w środku miasta i dziwisz się, że nie podbiega żaden koń.
  • Palisz pobliski komisariat policji, aby móc założyć firmę.
  • Cieszysz się gdy twoja siostra zaczyna pracować w burdelu.
  • Cieszysz się jeszcze bardziej gdy w tym burdelu dokonuje mordu na kilku mężczyznach.

Ciekawostki

Przypisy

  1. Gra twierdzi, że to najemnicy, mimo, że posiadają oni wszystkie najważniejsze cechy policjantów: iloraz inteligencji nieprzekraczający numeru buta, walczenie tylko sporą grupą na jednego, uciekanie przed silniejszym przeciwnikiem i wymachiwanie bronią jak cepem
  2. W sumie, w tamtych czasach nie trzeba było mordować papieży, sami padali jak muchy. Na syfilis
  3. A teraz wyobraźcie sobie Dariusza z Dlaczego ja?, tylko że kilkadziesiąt lat starszego i z tiarą na głowie. Tak to mniej więcej wyglądało
  4. Może się boi, że jego cele mają skrzela, kto wie
  5. Można tego łatwo uniknąć – przeciwnicy są na tyle kulturalni, że spokojnie czekają na swoją kolej i uderzają pojedyńczo, więc wystarczy odciąć głowę temu, który akurat się szykuje do zadania ciosu
  6. Caterina głównie dlatego, bo zleciła jego zamordowanie...