Harry Potter i Komnata Tajemnic: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M ({{EK|lepsza wersja poprzedniego.}})
(Dodalo sie link i poprawione pisanie 'nie' (bylo odddzielnie :P))
 
(Nie pokazano 63 wersji utworzonych przez 45 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
'''Harry Potter i Komnata Tajemnic''' – druga część cyklu J. K. Rowling o Harrym Potterze, jeszcze bardziej interesująca i fascynująca niż pierwsza.
{{EK|lepsza wersja poprzedniego.}}
"''UWAGA, DRZEWO!''"


== Fabuła ==
Krzyk Harry'ego sekundę przed puknięciem w drzewko.
=== Ja chcę do szkoły! ===
Harry ma zamiar przyjechać do szkoły na drugi rok, jednak przychodzi do niego jakaś mała kreatura, Zgredek, i namawia do zostania w domu. Harry bardzo stanowczo się nie zgadza, więc Zgredek schodzi na dół, gdzie na kolacji byli znajomi wuja Harry’ego, państwo Masonowie. Skrzat zrzuca na głowę pani Mason leguminę<ref>Dursleyowie byli eleganckimi ludźmi, u nich nie żarło się budyniu, tylko spożywało się leguminę</ref>. Wuj Vernon zamknął Harry’ego w jego pokoju, uprzednio zamontowawszy w oknie kraty<ref>A nie prościej byłoby wepchnąć go do komórki?</ref>.


=== Wyprawa ratunkowa ===
"''Komnata Tajemnic została otwarta. Strzażcie się wrogiwie dziedzica''"
Po Harry’ego przylatuje samochodem<ref>No co? To przecież całkiem normalne</ref> kolega, Ron, zaniepokojony tym, że Harry nie odpisuje na jego listy <del>miłosne</del>. Razem ze swoimi braćmi wyrywa kratę. Fred (albo George, na jedno wychodzi) wyciąga z kieszeni wsuwkę, otwiera nią drzwi i zabiera kufer Harry’ego. Wszyscy weseli wsiadają do samochodu i lecą do Nory przy miłym akompaniamencie wrzasków i przekleństw wuja Vernona.


=== Ulica Pokątna ===
Tajemniczy napis na ścianie.
Harry ma polecieć za pomocą proszku Fiuu na ulicę Pokątną, jednak źle celuje i ląduje <del>pod Biedronką</del> na Śmiertelnym Nokturnie. Zamiast kupić coś, [[szpan|co wzbudziłoby szacunek w szkole]], Harry daje przykład bardzo odpowiedniego i dojrzałego zachowania uciekając z płaczem. Już po otarciu łez idzie z Weasleyami do księgarni, gdzie [[Gilderoy Lockhart]] robi sobie z nim sweet focię, ku zazdrości Hermiony. Przy okazji dochodzi do przyjacielskiej pogawędki pana Weasleya i Lucjusza Malfoya.


[[Plik:lockhart.jpg|frame|Chodź tu do mnie, Harry, pobawimy się...]]


=== Szkoła na nas czeka ===
==Przebieg==
Weasleyowie i Harry jadą magicznym samochodem na King's Cross. Ron i Harry nie dają rady wejść na peron 9 i ¾ i zamiast pójść na całoroczne wagary, wyruszają do szkoły samochodem. Prawie by im się udało, ale nieszczęśliwie lądują na wierzbie bijącej, która zgodnie ze swoją nazwą ubiła ich tak, że nie powstydził by się tego niejeden [[Dresiarz|dres]]. Złamała przy okazji różdżkę Rona, która zaczęła od tej pory wyczyniać dziwne rzeczy.
Wszystko zaczyna się (jak zawsze) w domu Darslejów, gdzie bidny Harry znosi katusze. Gdy w jego marne urodziny wuj i ciotka[[Plik:Zgred.jpg|thumb|Zgredek - rozwalił Harry'emu urodziny]] zapraszają jakiś ludzi na przyjęcie. Harry odkrywa <strike>pedobeara</strike> Skrzata domowego o imieniu Zgredek w swoim pokoju. Ów skrza,t zdradza mu że w szkole czeka go <strike>imra z wujkiem Google i Voldkiem</strike> niebiezpieczeństwo. Oczywiście skrzat nieomieszka pokazać mu swoich zdolności w waleniu głową we wszystko co ma rogi i jest twarde. Harry nie wierzy w te pierdoły i skrzat ukradł mu <strike>kinder niespodziankę</strike> listy od przyjaciół, po czym zrzucił na ziemie leguminę (takie ciasto) na podłogę i uciekł, zanim Harry dostał [[Plik:3.JPG|thumb|Napis na ścianie "Komnata Tajemnic została otwarta" Ginny wykonując morczny rytułał przypadkiem to napisała]]wpierdol od wuja za rozwalenie przyjęcia i zamknął go w pokoju.


=== I po co było się tak spieszyć do szkoły? ===
Ron, Fred & George przyjatują samochodem i uwalniają Harry'ego.
Harry zaczyna rok szkolny od szlabanu z lekko szurniętym profesorem Lockhartem, co ich obu bardzo cieszy. Harry pomaga w odpisywaniu na listy fanatycznych fanek i zaczyna słyszeć głosy, co według jego kolegi Rona<ref>Oraz większości czytelników</ref> jest objawem choroby psychicznej. Jakiś czas później ktoś perty.. peftry... petryfikuje, czyli zamraża, kota woźnego. Nie żeby sierściuch jakoś się zmienił, po prostu, przestał się ruszać, poza tym wyglądał tak samo brzydko. Harry i koledzy dowiadują się o Komnacie Tajemnic.


=== Kujonka przeciw prawu? ===
Po spędzeniu wakacji u Weasley'ów, Harry, Ron, Fred & George oraz mała Ginny, wracają do Hogwartu. Nasi dwaj bohaterowie (H&R) spóźniają się na pociąg i postanowili polecieć samochodem do szkoły. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie świecące, wytuningowane, zaczarowane i latające Lamborghini pana Weasley'a nie rozbiło się o <strike>ruchające</strike> ruszające się drzewo. Cała szkoła prawie posrała się z podniecenia i w Gryffindorze zrobili imprę (niestety bez wujka Google i Voldka).
Hermiona postanawia sprawdzić, czy Malfoy jest dziedzicem Slytherina. W kiblu Jęczącej Marty przygotowuje eliksir wielosokowy, robiąc tym samym jedyną nielegalną rzecz od początku serii. Eliksir wielosokowy miał zadziałać jak odwrotność dopalaczy, które sprawiają, że cały świat wygląda dla kogoś inaczej niż zwykle – po wypiciu eliksiru dla całego świata wygląda się inaczej niż zwykle. Harry i Ron z powodzeniem przeszli przemianę, jednak na Hermionie eliksir zadziałał jak środek na porost włosów z telesklepu – zmieniła się w kota. Okazało się, że nie potrzebnie się poświęcała, bo podczas miłego spotkania chłopaków okazało się, że to nie Malfoy był dziedzicem.


=== Niebezpieczeństwo w sieci ===
Dalej byłoby OK ale Harry zaczął słyszeć głosy.
Harry znajduje w kiblu Marty stary dziennik. Okazuje się, że należał do Toma Riddla. Harry odkrywa, że może się z nim porozumieć i kliku$ia sobie z nim w nocy. Tom pokazuje mu pewien filmik z udziałem Hagrida i wielkiego pająka<ref>Chodziło oczywiście o otwarcie Komnaty Tajemnic, a co myślałeś?</ref>.


Harry i Ron idą do Zakazanego Lasu i spotykają tego właśnie pająka. Udziela im on kilku zupełnie niepotrzebnych informacji, po czym prawie ich zjada.
Ginny chciała zdobyć serce Harry'ego wysyłając obrzydliwego, starego goblina z przyklejonymi taśmą klejącą skrzydełkami, ubranego w różową spudniczkę a'la Profesor Dolores Umbridge (niestety zagości Hogwart dopiero w 5 części) i zabawkową harfę. Jej "aniołek" wkurwił Harry'ego i rozrzucił zawartość torebki Harry'ego po całym korytarzu i zrobił mu siarę przed całą szkołą.


Z pomocą Hermiony Harry dowiaduje się, że jednak jest zdrowy na umyśle<ref>Ach, jaka szkoda – westchnęli czytelnicy</ref> – słyszał bazyliszka chodzącego w kanałach.
W dalszych dniach, Ginny znajduje czarny notesik należący niegdyś do Voldusia. Dziewczynka <strike>rysując w nim sceny pornograficzne</strike> pisząc jakieś pierdoły, odkrywa że dziennik jej odpisuje. Zafascynowana, zaczęła <strike>truć dupe</strike> żalić się dziennikowi, że Harry <strike>nie chcę się z nią pieprzyc</strike> ją olewa. Nie wiedzała, że w dzieniku jest ukryty kawałek <strike>przeterminowanego Snickersa</strike> duszy Voldemorta.[[Plik:2.JPG|thumb|Pikuś]] To coś ukrytego w dzienniku zawładnęło jej duszyczkę, przez co napadła na kota <strike>do palenia zakupionego w ZuoMarket</strike> wrednego woźnego, powiesiła go na pochodni i <strike>zagrała w kółko i krzyżyk z Szatanem</strike> nabazgrała krwią groźby na ścianie do szlam.


=== Bohaterski Harry ===
Wzbudziło to sensację i podczas klubu pojedynku cała szkoła zobaczyła że Harry umie rozmawiać z wężami. Wszyscy (oprucz Rona i Hermimony), wypięli na niego dupe i strzelili focha, gdyż uznała go za dziedzica Slytherina i że to on atakuje niewinne dzieci.
Harry i Ron dowiadują się, że Ginny została porwana przez bazyliszka. Idą do Komnaty Tajemnic razem z Lockhartem, przy okazji zahaczając o łazienkę<ref>I jak fan fiction może być bez seksu?</ref>. W Komnacie Tajemnic różdżka Rona czyści pamięć Lockhartowi, więc nigdy nie dowiemy się, co tak naprawdę się tam wydarzyło<ref>Jak wyżej...</ref>. Oficjalna wersja podaje, że Harry pokonał bazyliszka i uratował Ginny z pomocą feniksa, który wyciągnął ich z Komnaty. Tak czy siak, pan Potter znowu uratował świat.


== Kontrowersje ==
Następnie gdy ukochana <strike>maszyna do odrabiania prac domowych firmy Canon</strike> Hermiona została spetryfikowana, Harry skacze z żalu do szamba, które ku zdumieniu wciągniętego tam Rona i profesora Lokharta okazało się wejściem do Komnaty Tajemnic. Następnie, różdżka Rona <strike>dostała orgazmu</strike> odpaliła od tyłu i profesorek Lokhart <strike>dostał w głowę 20 kilogramowym kamieniem Filozoficznym i</strike> postradał pamięć.
=== „Komnata Tajemnic” w religii katolickiej ===
„Harry Potter i Komnata Tajemnic” jest częścią serii często wykorzystywaną przez ortodoksyjnych katolików starających się wykazać jej szkodliwość. Mamy tu na przykład państwo Masonów, co w oczywisty sposób kojarzy się z [[Masoneria|masonerią]] i może zwieść dziecko na złą drogę! Nie bez znaczenia jest też posiadanie wsuwki przez Freda (albo Georga), co jest jasnym dowodem na jego ukryte gejostwo, tfu, że też takie ohydne wyrazy mi przez usta przechodzą!


=== „Komnata Tajemnic” w Rosji ===
Harry idąc tajemniczym tunelem znajduję miecz <strike>zawinięty w papier toaletowy</strike> podarowany mu przez Tiarę przdziału. Po kilku wymianionych zdań z Tomem Riddlem czyli Sami-(nie)Wiecie-Kim, zostaje uwolniony gigantyczny <strike>kutas</strike> wąż, którego głosy Harry słyszał w <strike>kiblu</strike> ścianie. Po zabiciu pupila Toma, Harry ugryzł jego dziennik, który tam był wraz z ledwą żywą Ginny. Po kolejnym gryzie, rozległ się przeraźliwy wrzask i Tomcio zniknął.
Po ukazaniu się filmu w Rosji wybuchło zamieszanie. Wygląd jednego z bohaterów, Zgredka, miał być rzekomo wzorowany na ówczesnym premierze Rosji, Władimirze Putinie. Dementujemy te plotki – to nie wina reżysera, <del>że premier ma taką brzydką mor...</del><font color="red">'''«zdanie zostało ocenzurowane w obawie o zdrowie/życie piszącego»'''</font>


== Zobacz też ==
Kiedy szkoła dowiedziała się o tym, przestała wypinać na niego dupe i uznała go za bohatera. Była uczta i Gryffindor wygrał Puchar Domów i z tej okazji urządzili imprezkę na którą przyszedł Hagrid z pierdla i wujek Google.
* ''[[Harry Potter i Kamień Filozoficzny]]
* ''[[Harry Potter i więzień Azkabanu]]
* ''[[Harry Potter i Czara Ognia]]
* ''[[Harry Potter i Książę Półkrwi]]


{{przypisy}}

{{Harry Potter}}
===Bohaterowie:===
*Pan Weasley (honorowo za oddanie ukochanego Lamborghini)

*Wujek Google (wbił się na impre)

*Harry&Ron&Hermiona

*Dumby (Dostałem od niego łapówkę aby wpisać dziada na listę bohaterów)

*Tomcio (Voldzio) Riddle

*Fred&Goerge

*Ginny

*Hagrid (pod koniec udało mu sie wbić)

*Profesor Lokhart (dał sie trafić czymś ciężkim w łeb więc niech tu będzie)

*Voldzio (bez niego opowieść byłaby bez sensu)


===Ofiary:===
*Świecące, wytuningowane Lamborghini pana Wesleya

*Kot <strike>do palenia</strike> woźnego

*Hermiona

*Zaciągnięty z ulicy ale nie wspomniany tutaj Colin C.

*Kilkoro dzieci z Domu Dziecka

*Profesor Lokhart

*Wąż Tomcia Riddle'a (Pikuś)

*Ginny


===Pozostali:===
*Wszystkie dzieciaki

*Nauczyciele

*Duchy (latające szmaty)

*Pani Weasley

*Woźny

*Sprzątaczka

*Pani Jadzia

*Krystyna z gazowni

*Szatan (ale go tam nie było)
*Zgredek (chciał mi spuścić wpierdol, ale dostał kopa w twarz, poleciał 20 metrów do tyłu i więcej go nie widziałem)
*Goblin przebrany za aniołka (domagał się zapłaty, więc wyrzuciliśmy go za okno).
[[Kategoria:Harry Potter]]
[[Kategoria:Harry Potter]]

Aktualna wersja na dzień 22:54, 3 sty 2024

Harry Potter i Komnata Tajemnic – druga część cyklu J. K. Rowling o Harrym Potterze, jeszcze bardziej interesująca i fascynująca niż pierwsza.

Fabuła[edytuj • edytuj kod]

Ja chcę do szkoły![edytuj • edytuj kod]

Harry ma zamiar przyjechać do szkoły na drugi rok, jednak przychodzi do niego jakaś mała kreatura, Zgredek, i namawia do zostania w domu. Harry bardzo stanowczo się nie zgadza, więc Zgredek schodzi na dół, gdzie na kolacji byli znajomi wuja Harry’ego, państwo Masonowie. Skrzat zrzuca na głowę pani Mason leguminę[1]. Wuj Vernon zamknął Harry’ego w jego pokoju, uprzednio zamontowawszy w oknie kraty[2].

Wyprawa ratunkowa[edytuj • edytuj kod]

Po Harry’ego przylatuje samochodem[3] kolega, Ron, zaniepokojony tym, że Harry nie odpisuje na jego listy miłosne. Razem ze swoimi braćmi wyrywa kratę. Fred (albo George, na jedno wychodzi) wyciąga z kieszeni wsuwkę, otwiera nią drzwi i zabiera kufer Harry’ego. Wszyscy weseli wsiadają do samochodu i lecą do Nory przy miłym akompaniamencie wrzasków i przekleństw wuja Vernona.

Ulica Pokątna[edytuj • edytuj kod]

Harry ma polecieć za pomocą proszku Fiuu na ulicę Pokątną, jednak źle celuje i ląduje pod Biedronką na Śmiertelnym Nokturnie. Zamiast kupić coś, co wzbudziłoby szacunek w szkole, Harry daje przykład bardzo odpowiedniego i dojrzałego zachowania uciekając z płaczem. Już po otarciu łez idzie z Weasleyami do księgarni, gdzie Gilderoy Lockhart robi sobie z nim sweet focię, ku zazdrości Hermiony. Przy okazji dochodzi do przyjacielskiej pogawędki pana Weasleya i Lucjusza Malfoya.

Chodź tu do mnie, Harry, pobawimy się...

Szkoła na nas czeka[edytuj • edytuj kod]

Weasleyowie i Harry jadą magicznym samochodem na King's Cross. Ron i Harry nie dają rady wejść na peron 9 i ¾ i zamiast pójść na całoroczne wagary, wyruszają do szkoły samochodem. Prawie by im się udało, ale nieszczęśliwie lądują na wierzbie bijącej, która zgodnie ze swoją nazwą ubiła ich tak, że nie powstydził by się tego niejeden dres. Złamała przy okazji różdżkę Rona, która zaczęła od tej pory wyczyniać dziwne rzeczy.

I po co było się tak spieszyć do szkoły?[edytuj • edytuj kod]

Harry zaczyna rok szkolny od szlabanu z lekko szurniętym profesorem Lockhartem, co ich obu bardzo cieszy. Harry pomaga w odpisywaniu na listy fanatycznych fanek i zaczyna słyszeć głosy, co według jego kolegi Rona[4] jest objawem choroby psychicznej. Jakiś czas później ktoś perty.. peftry... petryfikuje, czyli zamraża, kota woźnego. Nie żeby sierściuch jakoś się zmienił, po prostu, przestał się ruszać, poza tym wyglądał tak samo brzydko. Harry i koledzy dowiadują się o Komnacie Tajemnic.

Kujonka przeciw prawu?[edytuj • edytuj kod]

Hermiona postanawia sprawdzić, czy Malfoy jest dziedzicem Slytherina. W kiblu Jęczącej Marty przygotowuje eliksir wielosokowy, robiąc tym samym jedyną nielegalną rzecz od początku serii. Eliksir wielosokowy miał zadziałać jak odwrotność dopalaczy, które sprawiają, że cały świat wygląda dla kogoś inaczej niż zwykle – po wypiciu eliksiru dla całego świata wygląda się inaczej niż zwykle. Harry i Ron z powodzeniem przeszli przemianę, jednak na Hermionie eliksir zadziałał jak środek na porost włosów z telesklepu – zmieniła się w kota. Okazało się, że nie potrzebnie się poświęcała, bo podczas miłego spotkania chłopaków okazało się, że to nie Malfoy był dziedzicem.

Niebezpieczeństwo w sieci[edytuj • edytuj kod]

Harry znajduje w kiblu Marty stary dziennik. Okazuje się, że należał do Toma Riddla. Harry odkrywa, że może się z nim porozumieć i kliku$ia sobie z nim w nocy. Tom pokazuje mu pewien filmik z udziałem Hagrida i wielkiego pająka[5].

Harry i Ron idą do Zakazanego Lasu i spotykają tego właśnie pająka. Udziela im on kilku zupełnie niepotrzebnych informacji, po czym prawie ich zjada.

Z pomocą Hermiony Harry dowiaduje się, że jednak jest zdrowy na umyśle[6] – słyszał bazyliszka chodzącego w kanałach.

Bohaterski Harry[edytuj • edytuj kod]

Harry i Ron dowiadują się, że Ginny została porwana przez bazyliszka. Idą do Komnaty Tajemnic razem z Lockhartem, przy okazji zahaczając o łazienkę[7]. W Komnacie Tajemnic różdżka Rona czyści pamięć Lockhartowi, więc nigdy nie dowiemy się, co tak naprawdę się tam wydarzyło[8]. Oficjalna wersja podaje, że Harry pokonał bazyliszka i uratował Ginny z pomocą feniksa, który wyciągnął ich z Komnaty. Tak czy siak, pan Potter znowu uratował świat.

Kontrowersje[edytuj • edytuj kod]

„Komnata Tajemnic” w religii katolickiej[edytuj • edytuj kod]

„Harry Potter i Komnata Tajemnic” jest częścią serii często wykorzystywaną przez ortodoksyjnych katolików starających się wykazać jej szkodliwość. Mamy tu na przykład państwo Masonów, co w oczywisty sposób kojarzy się z masonerią i może zwieść dziecko na złą drogę! Nie bez znaczenia jest też posiadanie wsuwki przez Freda (albo Georga), co jest jasnym dowodem na jego ukryte gejostwo, tfu, że też takie ohydne wyrazy mi przez usta przechodzą!

„Komnata Tajemnic” w Rosji[edytuj • edytuj kod]

Po ukazaniu się filmu w Rosji wybuchło zamieszanie. Wygląd jednego z bohaterów, Zgredka, miał być rzekomo wzorowany na ówczesnym premierze Rosji, Władimirze Putinie. Dementujemy te plotki – to nie wina reżysera, że premier ma taką brzydką mor...«zdanie zostało ocenzurowane w obawie o zdrowie/życie piszącego»

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Dursleyowie byli eleganckimi ludźmi, u nich nie żarło się budyniu, tylko spożywało się leguminę
  2. A nie prościej byłoby wepchnąć go do komórki?
  3. No co? To przecież całkiem normalne
  4. Oraz większości czytelników
  5. Chodziło oczywiście o otwarcie Komnaty Tajemnic, a co myślałeś?
  6. Ach, jaka szkoda – westchnęli czytelnicy
  7. I jak fan fiction może być bez seksu?
  8. Jak wyżej...