Września

Wrzesińskie bulwary

Września – miasto w woj. wielkopolskim, na pograniczu wspaniałego Deutsche Ordnungu i gównianej Polnische Wirtschaft. Wielkim władcą miasta jest szejk Al-Thomass An-Kaluschny.

Gospodarka

Września słynie w Polsce z wydobycia ropy (zwłaszcza z oczu), prawyborów, zakazu wjazdu rowerów na zieleniak (inny rodzaj targowiska) oraz meneli. Wieśniacy Wrześniacy uwielbiają sporty, nawet wymyślili kilka własnych: podpalanie kontenerów na śmieci na czas, picie jabola, hokej na asfalcie, pchanie malucha na 1/4 mili, boks uliczny i jedzenie mebli.

Wrzesińska gospodarka opiera się na eksporcie, głównie bezrobotnych do dużych polskich miast, a także do zamożnych krajów takich jak: Kambodża, Korea Północna, Wietnam, Mongolia i Kuba. We Wrześni znajduje się jedyna w Polsce wypalarnia śmieci, która posiada swoje oddziały w każdym wrzesińskim ogródku.

Życie we Wrześni

Rozrywki dostarcza wrześniakom drużyna siatkarska Szajsrol Września (fani wolą mówić na nią Krispol Września, od nazwiska amerykańskiego multimilonera Chrisa Polaka, który ufundował deskę do budowy pierwszego w Polsce Małego Fiata z silnikiem piły maszynowej Husquarna). Września jest rozjeżdżana przez TIRy i różne inne ciężkie samochody, dlatego by ułatwić żywot mieszkańcom, postanowiono zbudować biegnącą po po przekątnej Rynku autostradę o długości dziesięciu metrów. Dodatkowo, odkąd szejkowi objawił się Archanioł Gabriel, zlecając mu misję uczynienia miasta stolicą kół (nie mylić z heretykami z Koła), Września znajduje się w Księdze Rekordów Guinessa pod hasłem „największa ilość rond przypadająca na jednego mieszkańca”. Skoro mowa o Rynku to pochodzi on z czasów starożytnych, bo znajduje się na nim prawdziwy chiński granit z oryginalnymi renesansowymi ozdobami z oleju silnikowego, sprowadzony jeszcze przez Karola Wielkiego w 2006 r. p.n.e.

Dialekt

Wrześnianie mają odrębną od reszty kraju kulturę. Można nawet mówić o kulturze etnicznej. Posiadają odrębny język, który coraz bardziej upodabnia się do polskiego. Popularnymi wyrazami z języka wrzesińskiego są: „pizda”, „kurwa”, „chuj”, „pierdolić” (wyrazy te są w języku polskim właśnie zapożyczeniami z wrzesińskiego) oraz ich formy deklinacyjne i fleksyjne.

Stroje ludowe

Stroje ludowe są luźne, ale bogato zdobione. Najczęstszym ozdobnikiem są 3 paski na stroju zwanym przez wrześniaków „dresem” (zadziwiające podobieństwo do języka polskiego), choć mogą być 4 albo 2. Dres posiada różne odmiany: odmiana świąteczna – Adidas (od pomysłodawcy stroju Mahmeda al-Adiego, do którego premier Jarosław Kaczyński powiedział po zobaczeniu tego stroju: „Adi, das?” (czytaj: Adi, dasz?, niepoprawna wymowa jest skutkiem używania przez Kaczyńskiego koreańskiego syntezatora mowy). Adi myślał że premier powiedział polską nazwę stroju i nazwał strój Adidas. Odmiana sportowa – Nike, oraz różne inne odmiany: Xizang, Huangsi, Hanuk, Cionzing, Chongquo, Xionsing, Tanping, Pingpong i wiele innych.

Prawdziwy wrześnianin

Jeśli chcesz być prawdziwym wrześnianinem lub jeśli się za takiego uważasz, musisz spełnić poniższe warunki:

• Jesteś biedny. Nawet jak mieszkasz w apartamentowcu czy nawet pałacu, pamiętaj twoje otoczenie to rozwalające się szare bloki na Batorego i Kościuszki.
• Musisz mieć kibel na dworze. Toaletę w mieszkaniu mają tylko bogacze, a Ty przecież jesteś biedny.
• Musisz kibicować Victorii albo Krispolowi.
• Inaczej masz wpierdol.
• Musisz co piątek wieczór odwiedzać sklep „u Gregora”.
• Inaczej też masz wpierdol.
• Wszelkie potrzebne artykuły do życia kupujesz na targu, lub zieleniaku. Ze sklepów korzystają tylko bogacze.
• Musisz nienawidzić Słupcy i wszystkiego co z nią związane. Musisz także tłuc bejsbolem wszystkie samochody, których rejestracja zaczyna się od prefiksu PSL.
• Nie cierpisz zabugoli, wszystkich, nawet tych którzy nie są zabugolami.
• Twój rower nie może mieć hamulców i świateł.
• Co sobotę musisz się najebać w Trójce, a potem śmiało pląsać w rytm Disco Polo, nawet jak puszczają dudniące Techno.
• Twoja ulubiona nuta to: „Hej Sokoły”.
• Nienawidzisz techno
• Nienawidzisz bogaczy.
• Co niedzielę musisz biegać po rynku z bagnetem w ręce i krzyczeć: Uaaaaaaa!!! Uaaaaa!!!!.
• ABSOLUTNIE NIE WOLNO CI BYĆ TRZEŹWYM NA TERENIE MIASTA I GMINY WRZEŚNIA!!!

Sławni ludzie

Słynni obywatele Wrześni: Emmanuel Olisadebe (w jęz. wrzesińskim oznacza „podaj pół litra z tej półki”), reżyser poch. japońskiego: Okimuru Ruhasukinabosaka i Ferdynand Kiepski (złośliwi mówią że jest z Wrocławia, ale to bujda – słychać wyraźnie jego wrzesiński akcent).

Historia miasta

• Września powstała w 3000 r. p.n.e. jako Bułgarski protektorat i skład atomowy.
• W 1256 roku, wrzesińska gospodarka była tak dobra, że przyłączono do niej upadającą gospodarkę polską.
• W 1357 roku Września stała się niepodległym państwem w granicach Wietnamu z czym nie pogodziły się stacjonujące tam wojska rumuńskie (w Wietnamie nie we Wrześni) i dlatego zrzuciły na miasto bombę termojajową, składającą się z transportu niemieckich kurzych jaj skażonych BSE.
• W 1410 roku wrześniacy wystawili do Bitwy pod Grunwaldem 1 konnego listonosza. Jak głosi legenda, to on zabił Ulricha von Jungingena.
• W 1655 prezydentem Wrześni został Nelson Mandela jednak po 3 latach obalił go Fidel Castro.
• W 2002 r. w mieście wybuchła rewolucja islamska, po której szejkiem został Al-Thomass An-Kaluschny.
• W 1936 roku Września była gospodarzem igrzysk olimpijskich w Berlinie.
• Szejk Wrześni w najbliższej przyszłości planuje przyłączyć do miasta nowe obszary, biedne wioski, które samodzielnie nie mają szans na rozwój: Wrocław, Warszawę, Nowy Jork, Londyn oraz Tokio i Pekin.