Soccer (gra wideo)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Soccer – zespołowa gra sportowa (dokładnie gra piłkarska) wypuszczona w 1985 roku przez Nintendon't na NES-a i Famicoma, a także jego klony. Gra jest wybiórczą[1] piłką kopaną i prekursorem Fify.

Menu główne i wyboru rozgrywki[edytuj • edytuj kod]

W menu głównym wybieramy, czy będziemy grać z komputerem, czy z żywym drugim graczem. W menu wyboru rozgrywki wybieramy, w jakich strojach[2] nasz skład 6 (pseudo)piłkarzy będzie grać[3], poziom trudności[4] i długość połowy[5].

Rozgrywka[edytuj • edytuj kod]

Po zatwierdzeniu wszystkich danych przenosimy się na murawę. Trybuny są co prawda puste, ale wszystkie odgłosy są puszczane ze stref pseudokibica i kibola umiejscowionych blisko stadionu. Jakość dźwięku NES-a jest niska, więc krzyki kiboli i pseudokibiców to szum oceanu. Wirtualny sędzia gwiżdże na otwarcie meczu. Celem jest strzelenie jak największej liczby goli w obu połowach. Po strzelonym golu telewizor przez chwilę szumi. Kiedy do końca zostają 3 minuty, puszcza się bliżej nieokreślony dźwięk w telewizorze. Potem sędzia gwiżdże na zakończenie połowy i – bez uprawnień! – cheerleaderki wychodzą na murawę. Po kilku sekundach zaczyna się druga połowa i schemat się powtarza[6]. Po remisie i regulaminowym czasie gry są od razu karne, bez wcześniejszej dogrywki. Sędzia nie wyjmuje żółtych ani czerwonych kartek, bo takowych ze sobą nie wziął. Zawodnicy nie mogą się sfaulować, więc nie ma rzutów wolnych, sędziowskich ani karnych. Videoweryfikacji też nie ma. To, kiedy jest spalony, dzieje się losowo – wbrew oficjalnym zasadom piłki kopanej. Co istotne, żaden piłkarz nie wyrzuci piłki poza obiekt piłkarski – wszystkie mecze odbywają się niedaleko granicy USA\Meksyk, po stronie USA.

Wersja VS[edytuj • edytuj kod]

Kolesie z Nintendon't wydali tę grę również na automaty. Nie można było zbyt długo pograć, bo nie tylko należało wrzucić co najmniej dwie monety, ale była wyjątkowo awaryjna. Niewiele jest wiadomo o tej grze właśnie przez jej wysoką awaryjność. Po wrzuceniu dwóch monet i wciśnięciu odpowiedniego guzika od windy Zremb wybieraliśmy tylko stroje. Mieliśmy 1000 punktów, które kończyły się dość szybko. Można było zdobyć 300 za strzelonego gola i tyle samo stracić za przepuszczenie. Jednak w losowym momencie gra się zawieszała i nie można było dokończyć meczu. Czas płynął szybciej i kolory były żywsze niż na NES-ie i Famicomie.

Sprzedaż gry na świecie[edytuj • edytuj kod]

Gra nie sprzedała się dobrze w USA. Wynikało to z faktu, że piłka nożna w USA nie jest znanym sportem i Amerykanie nie wiedzieli, jak w to grać. FIFA w tym czasie nie obejmowała swoim zasięgiem Stanów Zjednoczonych. Dlatego Amerykanie kupowali gry o tematyce futbolu amerykańskiego. Zatem po fiasku sprzedażowym w Ameryce Nintendon't wydaje grę w Europie. Nagle sprzedaż gry rośnie zaskakująco szybko, bo Europejczycy bardzo chętnie oglądają piłkę nożną i chcieli mieć grę opracowaną na zasadach tego sportu. Sprzedaż praktycznie się zwróciła po dwóch godzinach od wypuszczenia pierwszych egzemplarzy w Wielkiej Brytanii. Japończycy z kolei znają piłkę nożną prawie jak Amerykanie – czyli bardzo słabo. U siebie Nintendon't odniosło bardzo słabe wyniki sprzedaży tej gry.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Jak jedna z gazet
  2. Do wyboru jest aż siedem ekip
  3. Oczywiście wszyscy grają tak samo
  4. Nieistotny w double playerze
  5. 15, 30 lub 45 minut
  6. Wbrew wszelkim kodeksom mafii piłkarskich drużyny nie zamieniają się miejscami