Język niderlandzki: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 34: Linia 34:
*{{t|Dzień Dobry}}Goeie morgen (huje morgen). Najbardziej lubiane przez [[Polacy|Polaków]].
*{{t|Dzień Dobry}}Goeie morgen (huje morgen). Najbardziej lubiane przez [[Polacy|Polaków]].
*{{t|Cześć}}hoi.
*{{t|Cześć}}hoi.
*{{t|Pieprz się}}jouw (wym. jał).
*{{t|Pieprz się}}fuck jouw (wym. jał).
*{{t|groby}}graven.
*{{t|groby}}graven.
*{{t|hrabia}}graaf, ale „administrator” to ''graff'';<br>
*{{t|hrabia}}graaf, ale „administrator” to ''graff'';<br>

Wersja z 19:10, 22 cze 2013

Szablon:Tkrótko mówiąc zlepek wszystkich germańskich języków, posiadający nawet słówka z francuskiego. Język holenderski brzmi jak byśmy mówili na zmianę po angielski i po niemiecku przy czym potrząsali byśmy z całej siły pudełkiem z gwoździami. Na tych gwoździach Holendrzy niegdyś zbudowali okręty i wyrżnęli kilka cepelii na Oceanie Indyjskim lub Atlantyckim (np. Surinam).

Wymowa

Wymowa literek:

  • a – krótko lub w przypadku „aa” – długo. Nie wiemy, jak to się dzieje w przypadku sypialni lub ogłoszeń drobnych;
  • b – tak jak po naszemu wersja foniczna przebiegu ataku padaczki;
  • c – jak „k” i jak „s”. Zależy jak leży;
  • d - jak w słowie drzazga ;
  • e – krótko.Jak byśmy kogoś zaczepiali mówiąc „e”, chodź tu!".W przypadku „ee” - jak „ej”
  • f – jak w słowie fiut
  • g – wizytówka Holandii. Twarde charczące, warczące „ch”. Np. były bramkarz holenderskiej reprezentacji w piłce nożnej Ed de Goey to po naszemu Ed de Chuj i nie ma w tym krztyny żartu;
  • h – prawie niesłyszalne „ch”. W Monarchii niedostępne dla drugiej grupy inwalidztwa słuchowego;
  • i – krótko, między i a y. W Polsce symbolem podobnym jest wybałuszenie oczu;
  • j ,k , l, m, n - normalnie jak u nas (?)
  • o – jak o, w przypadku „oo” – oł;
  • p,r,s,t – normalnie;
  • u – jak niemieckie u umlałt;
  • w – jak polskie w;
  • v – jak f;
  • x jak ks, rzadko spotykane. Zwłaszcza ze tu z przecinkiem;
  • y – nie ma! Tylko Dirk Kuyt może sobie pozwolić na posiadanie tak luksusowego nazwiska.

Następnie:

  • oe - jak u;
  • ij/ ei - prawie jak aj z tym że holenderskie "ai/aai" jest jednak trochę inne.
  • ui/uij ew. uy (stara pisownia ij to y) – coś jak A,u umlałt i Ł. (AUŁ) Do wszystkich komentatorów; Kuyt czytamy K, A, U umlałt, Ł, T.

PS. A piwo Grolsch wymawiamy chrols

Zapożyczenia

Tego tu jest pełno. Szacuje się nawet, że połowa języka jest zapożyczona. Bardzo często zdarza się że w holenderskim brakuje jakiegoś słówka i używane jest to z angielskiego. Na przykład "Als je zo speelt, scooren we nooit", gdzie słowo scooren czyta się po angielsku + końcówka "en". Zdanie znaczy: jeśli tak sobie poczynasz, nigdy nie zdobędziemy nawet zafajdanej Niemki Nieszczęsną końcówkę en można dodać do każdego słowa tworząc czasownik np. Aikido - Aikidoen, Judo - Judoen, Voetbal - Voetballen itp. Zagadką pozostaję typowe imię holenderskich topielców – Jeroen. Jeżeli chodzi o wymowę to „u” zawsze wypowiadają po swojemu, niezależnie z jakiego języka słowo to jest zapożyczone np make up jest wymawiane „mejk u(umlałt)p”.

Podstawowe zwroty

Ciekawostki

Najbrzydszym słowem w Holandii jest „kanker” oznaczające raka (chorobę) i przewyższa nawet takie słowa jak hoer (prostytutka), rot (gówno) czy kut (pizda).