Shiquit: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (frmt.) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<code>''Wystarczy usunąć |
<code>''Wystarczy usunąć „qui” i będzie „shit”.</code> |
||
:<code>''' |
:<code>Smakosz '''shi(qui)ta'''</code> |
||
'''Shiquit''' - ([[język grenlandzki|grenl.]] ''kanapka'') to tradycyjne danie mieszkańców [[Grenlandia|Grenlandii]]. Już od pierwszych księżyców robione jest ze świeżego [[śnieg]]u oraz liści [[mięta|mięty]] zebranych w [[dzień|dniu]] [[przesilenie letnie|letniego przesilenia]]. '''Przygotowanie:''' Bierzemy śnieg, robimy z niego kulkę, przekrajamy nożykiem na pół, wewnątrz wkłądamy miętę i zjadamy. Mniam! Aby w środku lodowej pustyni zdobyć świeżutkie, mięsiste liście mięty, należy umówić się z [[koncern]]em spożywczym na dostarczenie ich [[helikopter]]em wraz z [[ekipa telewizyjna|ekipą telewizyjną]]. Chociaż ekipa doleci helikopterem, aby przyrządzić prawidłowy Shiquit, należy wszędzie dojeżdżać [[zaprzęg]]iem wyposażonym w parę [[wilk|wilków]]. |
'''Shiquit''' - ([[język grenlandzki|grenl.]] ''kanapka'') to tradycyjne danie mieszkańców [[Grenlandia|Grenlandii]]. Już od pierwszych księżyców robione jest ze świeżego [[śnieg]]u oraz liści [[mięta|mięty]] zebranych w [[dzień|dniu]] [[przesilenie letnie|letniego przesilenia]]. '''Przygotowanie:''' Bierzemy śnieg, robimy z niego kulkę, przekrajamy nożykiem na pół, wewnątrz wkłądamy miętę i zjadamy. Mniam! Aby w środku lodowej pustyni zdobyć świeżutkie, mięsiste liście mięty, należy umówić się z [[koncern]]em spożywczym na dostarczenie ich [[helikopter]]em wraz z [[ekipa telewizyjna|ekipą telewizyjną]]. Chociaż ekipa doleci helikopterem, aby przyrządzić prawidłowy Shiquit, należy wszędzie dojeżdżać [[zaprzęg]]iem wyposażonym w parę [[wilk|wilków]]. |
Wersja z 09:52, 19 paź 2006
Wystarczy usunąć „qui” i będzie „shit”.
Smakosz shi(qui)ta
Shiquit - (grenl. kanapka) to tradycyjne danie mieszkańców Grenlandii. Już od pierwszych księżyców robione jest ze świeżego śniegu oraz liści mięty zebranych w dniu letniego przesilenia. Przygotowanie: Bierzemy śnieg, robimy z niego kulkę, przekrajamy nożykiem na pół, wewnątrz wkłądamy miętę i zjadamy. Mniam! Aby w środku lodowej pustyni zdobyć świeżutkie, mięsiste liście mięty, należy umówić się z koncernem spożywczym na dostarczenie ich helikopterem wraz z ekipą telewizyjną. Chociaż ekipa doleci helikopterem, aby przyrządzić prawidłowy Shiquit, należy wszędzie dojeżdżać zaprzęgiem wyposażonym w parę wilków.