Interlingua: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Jurek10; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Towarzysz Żarliwy Alchemik jest w porządku!.)
Linia 1: Linia 1:
{{t}}zmora ludzkości, [[język sztuczny]], gdzie do jednego worka wrzucono wszystko co najlepsze i najgorsze w [[języki romańskie|językach romańskich]]. W przeciwieństwie do [[esperanto]] nie ma ambicji ogólnoświatowych, co dobrze mu wróży na przyszłość.
'''Interlingua''' – zmora ludzkości, [[język sztuczny]], gdzie do jednego worka wrzucono wszystko co najlepsze i najgorsze w [[języki romańskie|językach romańskich]]. W przeciwieństwie do [[esperanto]] nie ma ambicji ogólnoświatowych, co dobrze mu wróży na przyszłość.


Adept interlingwy ma o tyle dobrze, że nie musi kupować nowego słownika – w zupełności wystarczy mu słownik wyrazów obcych i podręcznik francuskiego lub hiszpańskiego do pierwszej klasy LO. To nic, że nie nauczy się mówić, ale na pewno rozumieć – a to już wystarczy.
Adept interlingwy ma o tyle dobrze, że nie musi kupować nowego słownika – w zupełności wystarczy mu słownik wyrazów obcych i podręcznik francuskiego lub hiszpańskiego do pierwszej klasy LO. To nic, że nie nauczy się mówić, ale na pewno rozumieć – a to już wystarczy.

Wersja z 13:33, 27 lut 2016

Interlingua – zmora ludzkości, język sztuczny, gdzie do jednego worka wrzucono wszystko co najlepsze i najgorsze w językach romańskich. W przeciwieństwie do esperanto nie ma ambicji ogólnoświatowych, co dobrze mu wróży na przyszłość.

Adept interlingwy ma o tyle dobrze, że nie musi kupować nowego słownika – w zupełności wystarczy mu słownik wyrazów obcych i podręcznik francuskiego lub hiszpańskiego do pierwszej klasy LO. To nic, że nie nauczy się mówić, ale na pewno rozumieć – a to już wystarczy.