Jasło

Dworzec w Jaśle imponuje nowoczesnością

J jaśloki...

Krośnianie o mieszkańcach tejże metropolii

Jasło, masło, hasło,…

Rzeszowianie o mieszkańcach tejże metropolii

Jasło – metropolia położona w województwie podkarpackim słynąca w przeszłości ze świetnego wina Bieszczady, produkowanego przez wysadzony kilka lat temu w powietrze zakład Pektowin. Miasto położone jest w niecce, zwanej swojsko Lejem po bombie.

Amerykańscy naukowcy udowodnili, że gdzieś pomiędzy Nowym Sączem a Jasłem zlokalizowany jest europejski biegun głupoty. Mieszkający tam ludzie mają ciągłą biegunkę, ale nie umieją budować wychodków, więc zamiast nich używają chodników. Trwają dalsze badania nad ustaleniem jego dokładnej lokalizacji, ale charakterystyczny zapach utrudnia badaczom dotarcie do tego bieguna i na razie przestawili się oni na badania Bieguna Południowego.

Historia

Jasło uzyskało prawa miejskie w 1365 roku od Kazimierza Wielkiego, który od czasu zgwałcenia szlachcianki na Węgrzech zaczynał doznawać pomieszania zmysłów. Apogeum jego szaleństwa przypada na rok 1365, kiedy to władca podczas swojego pobytu w Sanoku doznał ataku choroby i tam też podczas epizodu tak zwanego Srogiego Pierdolenia w szale wydawał wiele zgubnych dla Korony Królestwa Polskiego decyzji. Prawdopodobnie najbardziej brzemienną z nich było założenie miasta królewskiego w należącym do Zakonu cystersów Jaśle – król grabiąc bezprawnie mienie Świętego Kościoła Powszechnego sprowadził na siebie gniew Boży, w następstwie czego wziął i zmarł.

Sprowadził tym samym na Polskę rządy Węgrów, które okazały się krwawe i spowodowały zapaść w Królestwie, a cały chaos wynikły ze śmierci Kazimierza Wielkiego należy zdaniem wybitnych krośnieńskich historyków przypisać właśnie sprzeciwiającej się zdrowemu rozsądkowi i bożemu porządkowi decyzji o założeniu Jasła. W następnych latach ta dziwna hybryda wsi i miasteczka wegetowała, nie rozwijała się – był to początek kultywowanej do dziś przez wiele wieków tradycji – brak rozwoju i perspektyw jest w istocie kwintesencją życia w tym opuszczonym przez Boga i normalnych ludzi zaścianku.

W przyszłych latach miasto sprzeciwiło się swojej naturze i zaczęło się rozwijać, co spowodowało gniew w niebiosach. W odwecie za pychę mieszkańców miasta, którzy myśleli że mogą uratować to upadłe miasto, Bóg zesłał na Jasło w 1474 najazd dzikich Węgrów, którzy spalili osadę i porwali wszystkich jego mieszkańców. Ze studiów nad historią Jasła wynika, że w powtarzalnych okresach jasielska osada (która mogła by być nieironiczne nazywana miastem) zmienia się w zgliszcza w wyniku wojny bądź innego pożaru. Nakładając momenty zagłady na okresy największej świetności miasta możemy potwierdzić teorię, że miasto dobijając do danego, z góry ustalonego limitu cywilizacyjnego, musi zostać zgładzone.

Niespełna 20 lat później król Jan I Olbracht przedsięwziął akcję mającą na celu sprowadzenie Jasła na odpowiednie tory. Głównym założeniem całej akcji było zastopowanie rozwoju miasta i uczynienie z niego spokojnego skansenu. Akcja ta miała powstrzymać gniew niebieski, objawiający się jak dotąd najazdem Węgrów. Niestety Jan I Olbracht niczym swój poprzednik nie ważył słów na temat Jasła. Nieopatrznie zwracając się do doradców w sprawie tejże mieściny nie używał jego nazwy własnej, a słowa: Miasto. Dlatego też zarządzenia dotyczące Jasła w wyniku tragicznej w skutkach pomyłki znalazły zastosowanie w stosunku do wszystkich miast całego Królestwa. Wprowadzenie w życie polityki pro-stagnacyjnej na obszarze całego kraju stało się powodem spadku znaczenia mieszczaństwa w Polsce nowożytnej. Warstwa szlachecka i możnowładztwo, by ratować kraj przed anarchią i zapaścią, uzyskała od Jana I Olbrachta odpowiednie przywileje, co ukształtowało obraz polityczny Polski na następne wieki.

Atrakcje

Największą jasielską chlubą a zarazem jego atrakcją jest Roksana Węgiel, ucząca się w jasielskim Ekonomie. Aby ją spotkać, wystarczy wejść przez główne drzwi szkoły z plakatem Roxie i głośno śpiewać „Anyone I want to be” – zwiększa to szanse na zauważenie przez gwiazdę i możliwość zrobienia zdjęcia.

Kolejną niezwykle ciekawą jasielską atrakcją jest MOSiR – Miejski Ośrodek Szpanu i Rozpusty. Miejsce spotkań młodych, starych i kiboli. Wyjątkowa wylęgarnia jasielskiej inteligencji oraz patologii. To właśnie w jasielskim basenie po raz pierwszy na świecie zaimplementowano nowoczesne automaty z cukierkami i gadżetami.

Jedyne atrakcje turystyczne w miejscowości to Rondo Hitlera, nowo utworzona Galeria Jasło, Toi Toi obok kościoła Farnego, nowoczesne chodniki, wielkie drzewo na rynku i fontanna, która działa najwyżej tydzień, park. Miasto jest także znane z bardzo dużego stosunku ilości rond do ilości mieszkańców. Ostatnio wspaniała władza wyposażyła tę metropolię w fantastyczny deptaczek długości kilku łokci, kosztujący kilkaset tysięcy euro. Od niedawna największą atrakcją Jasła jest Michał Szpak oraz Anna Karamon z zespołu Dziewczyny.

W mieście funkcjonuje zasłużony dla polskiej piłki nożnej klub o międzynarodowej renomie, Czarni Jasło bardzo zaprzyjaźniony z kolegami z Krosna. Na placu Żwirki i Wigury istnieje także metro, które prowadzi do parku miejskiego, gdzie kiedyś stał piękny pomnik podarowany przez rosyjskich braci, który obezwładnili pseudo-kibice wyżej wymienionego klubu pseudo-piłkarskiego.

Ekologia

Miasto regularnie podtruwa swoich mieszkańców śmierdzącą i toksyczną niemiecką rafinerią.

Ciekawostki

• W mieście można napotkać most wybudowany na zakręcie, bardzo możliwe, że skręciło go od tego, że stoi na rzece Ropa. Nawdychał się i zzieleniał.
• Wpisując w wyszukiwarkę Google słowo Jasło otrzymuje się zapytanie, czy aby nie chodziło o „lej po bombie”.
• Podobno jedyne co jaślak przynosi dziewczynie na randce, to wstyd.
• Jedyne co jest nowego w Jaśle, to kawały o nim.

Zobacz też

• Krosno
• Ryglice
• Skopanie

Ten artykuł dotyczy jakiejś pipidówy, sądząc po jego rozmiarze. Jeśli sprzeciwiasz się zaniżaniu znaczenia tej metropolii – rozbuduj go.