Warszawa: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Adi'i. Autor wycofanej wersji to 83.142.72.203.)
Linia 2: Linia 2:
'''Warszawa''' – [[stolica Polski]]. Leży w połowie drogi między [[Pruszków|Pruszkowem]] a [[Wołomin|Wołominem]]. Mieszkańcy utrzymują się z pieniędzy od turystów jadących do [[Sejm]]u i własnej drobnej [[przestępczość zorganizowana|przestępczości zorganizowanej]].
'''Warszawa''' – [[stolica Polski]]. Leży w połowie drogi między [[Pruszków|Pruszkowem]] a [[Wołomin|Wołominem]]. Mieszkańcy utrzymują się z pieniędzy od turystów jadących do [[Sejm]]u i własnej drobnej [[przestępczość zorganizowana|przestępczości zorganizowanej]].


Warszawa jest tak wielką, posraną dupą, która nic nie robi tylko na swoim olbrzymim, śmierdzącym, nicnieczyniącym zadzie się obija. Szczyci się tym, że jest stolicą. Co z tego? Może to, że terroryści najpierw ją wysadzą w powietrze (marzenia wszystkich Polaków). W zasadzie nie ma tam nic ciekawego. Pałac? Nowy, żaden zabytek. Rynek? Jaki rynek?! Jedynym zabytkiem są łazienki. Bo warszawiacy tylko srają i srają. Do tego się ogranicza ich "poziom społeczny". Kraków rządzi.
== Handel ==
W Warszawie istnieje [[Stadion Dziesięciolecia|stadion]], gdzie na dobre miejsca czeka się po dziesięć lat. Można tak kupić wszystko: od pudełka zapałek, przez poradziecki czołg, po średniej wielkości [[głowica jądrowa|głowicę jądrową]]. Jest chętnie zajmowany przez mieszkańców państw, których nazwa kończy się na „-stan”. Panuje tam wysoki poziom edukacji i można zaopatrzyć się w dokument stwierdzający ukończenie dowolnego poziomu kształcenia.


== Klimat ==
== Klimat ==

Wersja z 16:03, 28 maj 2007

Widok na

Warszawastolica Polski. Leży w połowie drogi między Pruszkowem a Wołominem. Mieszkańcy utrzymują się z pieniędzy od turystów jadących do Sejmu i własnej drobnej przestępczości zorganizowanej.

Warszawa jest tak wielką, posraną dupą, która nic nie robi tylko na swoim olbrzymim, śmierdzącym, nicnieczyniącym zadzie się obija. Szczyci się tym, że jest stolicą. Co z tego? Może to, że terroryści najpierw ją wysadzą w powietrze (marzenia wszystkich Polaków). W zasadzie nie ma tam nic ciekawego. Pałac? Nowy, żaden zabytek. Rynek? Jaki rynek?! Jedynym zabytkiem są łazienki. Bo warszawiacy tylko srają i srają. Do tego się ogranicza ich "poziom społeczny". Kraków rządzi.

Klimat

W warszawskim klimacie najlepiej rosną trawa i pasza dla świń.

Szablon:Stubsek

Historia

W roku 1948 powołano komisję do spraw redukcji zaludnienia, na czele której stanął Józef Stalin.

Szablon:Stubsek

Dzielnice

Atrakcje

Zobacz też

NonNews
Zobacz w NonNews tematy: