Metro

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Metropociąg, który nie był w stanie funkcjonować w kolejach z powodu zbyt dużej ilości stłuczek z murami, co spowodowało nienaturalne spłaszczenie jego twarzy. Zostało wynalezione na potrzeby wojenne, jednak znakomicie zaadaptowano je do celów cywilnych. W biednych miastach buduje się zazwyczaj premetro zamiast normalnego metra i w tunele puszcza się tramwaje.

Geneza

Metro powstało najprawdopodobniej dlatego, że właściciele wagonów tak się wstydzili płaskonosia swych podopiecznych, że schowali je pod ziemię. Przez jaki czas zapomniano o nich, przypomniano sobie o nich dopiero gdy zaczęło brakować taboru i wymyślono, że aby nie było siary, to pociągi zostaną pod ziemią, ale będą tam jeździć, bo pod ziemią jest ciemno i nikt nie widzi jak wyglądają.

Eksploatacja

Metro jeździ tam, gdzie wskaźnik samochodów na metr jezdni jest zbyt duży, by bez większych problemów mogły się tam poruszać tramwaje.

Metro w Polsce

Jedyne w Polsce metro jeździ w Warszawie. Wybudowanie jednej tylko linii zajęło dwadzieścia pięć lat. Planuje się budowę w Krakowie i Wrocławiu, ale wszyscy dobrze wiemy jak realistyczne są to plany…

Obecność w kulturze

Ogranicza się do piosenki System of a Down i nazwy w zespole The Metra.