Biała Podlaska

Pewien zabytkowy pomnik

Inny zabytkowy pomnik – dumny orzeł strzegący miasta przed Białorusinami, którzy grabią miejscowe Biedronki

Biała Podlaska – miasto w województwie podlaskim lubelskim niedaleko granicy z Białorusią. Ma to swoje dobre strony: młodzież może kupić za pół darmo używki, które emigranci sprzedają praktycznie wszędzie. Kiedyś istniało tu lotnisko wojskowe, zakłady produkcji mebli, a nawet PKS. Niestety nic z tego nie przetrwało do dzisiaj, a w trosce o bezrobotnych władze samorządowe stworzyły nowe miejsca pracy poprzez otwarcie licznych supermarketów, oferujących nieograniczoną ilość godzin pracy za śmieszne stawki. W Białej więc panuje ogólna wesołość. Na ulicach spotkać można dziewczyny chodzące w markowych ciuchach z Kameleona, kontrastujące z najbardziej prestiżową marką - Tomim Halibutem .

Komunikacja

Przez obwodnicę miasta przebiega droga krajowa nr 2, stanowiąca część trasy europejskiej E30. W roku 2050 planowane jest otwarcie autostrady A2, która ma przebiegać kilka kilometrów na północ od miasta. Na skrzyżowaniu z drogą krajową nr 2 swój początek ma droga wojewódzka 812, oraz w tym samym miejscu kończy się droga wojewódzka 811. Dzięki tym autostradom przynajmniej niektórym kobietom dobrze się powodzi.

Z uwagi na unikatową konstrukcję dworca kolejowego, jest to jedyne miejsce, gdzie można usłyszeć następującą zapowiedź: Pociąg z Terespola do Warszawy wjedzie na tor przy peronie.

Tereny byłego lotniska wojskowego w Białej Podlaskiej – za przyczyną niejakiego Vahapa Toya – miały się stać paneuropejskim hiperportem lotniczym z kasynem oraz torem formuły 1. Niestety cośtam nie wyszło, więc tylko wycięto las, sprzedano drzewo i zwinięto cały interes. Kolejni prezydenci Białej Podlaskiej ścigali się w pomysłach co zrobić z tym ogromnym terenem, a kandydat Prawa i Sprawiedliwości chciał tam nawet stworzyć złomowisko dla samolotów. Gdy po raz kolejny nic z tego nie wyszło, a w Białej nie chciał już lądować żaden samolot, niespodziewanie w 2021 roku teren przejęło wojsko. Wraz z końcem owego roku i kryzysem migracyjnym na pobliskiej granicy, zaczęto zbierać tam siły na wypadek negocjacji z prezydentem Białorusi.

Miasto ma również rozbudowaną sieć autobusów oznaczonych literkami alfabetu od A do I + K i T (jak głoszą legendy te ostatnie litery to inicjały założyciela bialskiej MZK). Jeśli chodzi o rodzaje pojazdów, Biała Podlaska jest w posiadaniu Solbusów w kolorach rastafariańskich, toteż nie można w nich jarać. Szczególnie znana jest pani, która codziennie rano (autobusy linii H – 7.34) jedzie ze swoim wózkiem spod Kryształki, a wysiada na Warszawskiej. Miasto zatrudnia kilku kanarów, z czego jeden – czy to lato, czy zima – chodzi w niebieskiej, dość kosztownej, ortalionowej kurtce.

Kultura

Biała posiada dwa kina, niestety to starsze, gdzie wyświetlane są dwa filmy na krzyż (do tego zawsze dwa tygodnie po premierze), zaczyna być powoli martwe. O teatr jest, owszem. W Ekonomiku średnio raz do roku odbywają się przedstawienia typu Księga Dżungl, i to w formie poradnika dla przyszłych studentów. Zadaniem tych, że przedstawień jest podbicie statystyk uczniom podstawówek. Wydawane są niezwykle popularne i profesjonalne gazety, jak np. Słowo Podlasia. Głównymi tematami reportaży są raporty z zabaw w pobliskich wioskach, i otwarć remiz. W mieście znajdują się trzy kluby, które utrzymują się głównie z comiesięcznych imprez organizowanych głównie dla  uczniów szkół średnich. Co roku w Białej odbywała się impreza Pożegnanie wakacji podczas której odbywały się liczne koncerty, ale gdy tereny lotniska przestały być otwarte na zwiedzających a budżet miasta jeszcze bardziej się skurczył, zaprzestano organizacji tej cyklicznej imprezy. 

Co roku w czerwcu organizowane są tzw. Dni Białej Podlaskiej, podczas których średnio raz na rok gwiazda wieczoru odwołuje swój występ z powodu niesprzyjających warunków pogodowych. W przeciwieństwie do koncertów jazzowych Podlasie Jazz Festiwal na AWFie, gdzie niektóre gwiazdy występują tam po kilka razy.

Głównym serwisem informacyjnym była biała24.pl, ale coś tam nie wyszło więc teraz nazywa się bp24.pl. Codziennie można tam przeczytać informacje o przedsiębiorcach, którzy zaopatrują Białą i okolicę w towary luksusowe, a czasem w odważniejszą kontrabandę. Oprócz tego znajdziemy tam informacje na temat zmiany kwalifikacji przystanków autobusowych (czyli, że jak za mało ludzi jeździ z danego przystanku to robią z niego na żądanie), poświęceniu nowych pomników, ogłoszenia sprzedaży najpopularniejszych samochodów oraz galerie zdjęć z lokalnych studniówek.

W Białej Podlaskiej, z roku na rok przybywa coraz więcej markowych sklepów, cieszących się wielkim powodzeniem wśród młodzieży oraz osób w podeszłym wieku, m.in. ciuchlandia za SAS–em, sklepy sieci TaniArmani oraz „Polowanko na Ubranko” przy ulicy Kolejowej. Nie lada wydarzeniem było otwarcie maka, który znajduje się przy obwodnicy (został stworzony dla Białorusinów podróżujących do Warszawy). Co ciekawe fastfood ten nie ma jak do tej pory konkurencji, ale mieszkańcy często preferują Pizzę z Romy (która z włoską pizzą nie ma nic wspólnego). Znajdują się tu aż cztery centra handlowe: Rywal (kiedyś Big), SAS, Epi (w którym już prawie nic nie ma) oraz ryneczek na Al. Tysiąclecia (ewentualnie ten na Brzeskiej). Właśnie w Rywalu możemy znaleźć tak popularne marki jak Biedronka, Butik czy House. Przyciągają one wielu turystów z regionu. Ku rozpaczy miejscowych dzieciaków, najbardziej lansiarski sklep w mieście, Cropp, został zamknięty, przez co młodzież po ubrania najwyższej klasy musi udawać się do najbliższego sklepu w Siedlcach. 

Białczanie znani są ze swoich zdolności muzycznych, a świadczą o tym:

• chór kościelny Schola Cantorum Misericordis Christi, który zdobył wszystkie możliwe nagrody;
• grupa Full Power Spirit tworząca katolicki rap;
• kapela Klawa Ferajna promująca podlaskie country;
• w przeszłości istniała też grupa raperów z zespołem Tubas Składowski z którymi można było przybić piątkę w jedynej wegańskiej knajpie . Niestety w Białej nie ma wegan, więc po restauracji już nie ma śladu.

Sport

„Biała” jest przepełniona kibicami AZSu, (przeciętny człowiek nie wie nawet, co to jest, gdyż jego fani to zazwyczaj dzieci od 10 do 13 lat). Natomiast dużo więcej jest fanów Legii. Z zasady identyczni jak ci z AZSu, też dzieci, są jednak bardziej rozprzestrzenieni. Malują na ścianach dziwne rzeczy ((L)), chociaż nikt nie wie, co to jest. Obecnie miejscowy klub rozgrywa mecze na stadionie w Piszczacu, bo obecny stadion jest od dłuższego czasu w ̶r̶u̶i̶n̶i̶e̶ trakcie remontu, i nie wiadomo kiedy ten się zakończy.

Biała Podlaska jest dumnym posiadaczem 3 basenów. Jeden w I LO – Kraszaku, w którym grzybów jest więcej niż wody, ale okej. Drugi, samozwańczy Aquapark znajduje się przy AWFie. Posiada on rurę z pleksi wychodzącą poza budynek basenu oraz hektolitry wody o temperaturze -273 °C. Niegdyś jeszcze jeden basen znajdował się na ul. Sidorskiej w tzw. Biawenie, schowany za PSW, więc nie wszyscy wiedzieli o jego istnieniu. Niestety basen ten został zamknięty, bo budynek zardzewiał i wejście do niego grozi kalectwem lub śmiercią, aczkolwiek uczelnia postanowiła otworzyć własny kompleks basenów, dumę uczelni, bo pierwszy w mieście na wolnym powietrzu.

Dzielnice

Co dziwne Biała Podlaska posiada podział administracyjny.

• Śródmieście – potocznie zwane Placem, zbiorowisko patologii. Zwyczajowa nazwa mieszkańców okolicznych kamienic to "Placuchy".
• Wola – nazwana przez miasto osiedlem tysiąclecia. Wchodzi w skład Bialskiego Nowego Jorku – okolice ul. Sidorskiej to Manhattan, okolice Kościuszki – Brooklyn, osiedle Łuski – Bronx. Bialski NY jest najbardziej renomowaną i niebezpieczną częścią Białej Podlaskiej. Urodził się tam bialski streetball.
• Łuski – przez miasto nazwane Osiedlem za Torami, przez Bialczan Chamską Wolą, a przez mieszkańców nazywane Wola. Wchodzi w skład bialskiego NY City jako Bronx. Znajduje się na nim słynne bialskie lotnisko, oraz jedyny sklep czynny 24/7 w mieście. Na Bronxie mieszkają mistrzowie walk wręcz szczególnie po 10 piwach.
• Biawena – potocznie nazywana Ukrainą ze względu na architekturę budynków wielorodzinnych. Zamieszkała przez ukraińskich i białoruskich studentów PSW, oraz byłych pracowników Bialskich Fabryk Włókienniczych o tej samej nazwie.
• Serbinów – ORZWA, Orzechowa, Orzechówek. Kolejny zbiór drechów i patologii. Pochodzi stąd słynny piłkarz Ariel Borysiuk.
• Os. Jagiellońskie – potocznie Terebletka. Zbiorowisko LBI, LLU, LRA i innej ludności przyjezdnej – nie Bialczan.
• Zgoda – znana z codziennego geriatryk party.
• Os. Kopernika – zamieszkałe przez magistrów od podskoków i młodocianych przestępców.
• Kołychawa – to nie miasto.
• Pieńki – potocznie Grzybowa. Las i wille.
• Glinki – potocznie Akademicka. Rodzinne strony najsłynniejszej bialskiej piosenkarki – Georginy Tarasiuk.
• Błonie – osiedle nad Krzną. Zamieszkuje tam prezydent C.
• Os. Rataja – potocznie Francuska. Kiedyś był tam burdel.
• Sielczyk – typowo wiejska dzielnica miasta, nic tam się nie dzieje. Tańce, hulanka, swawola. Największy ruch można tam zarejestrować w dniu Wszystkich Świętych. Co jakiś czas można usłyszeć o jakimś nowym rekordzie wypitego alkoholu/procentów we krwi pobitym przez mieszkańców tego osiedla.
• Sidorki – najspokojniejsza dzielnica miasta, mają nawet biedronkę.
• Białka – cmentarz komunalny i wysypisko śmieci. Jest to miejsce, które trzeba zobaczyć.

Pomnik Kaczyńskich w Białej Podlaskiej

W 2017 roku odsłonięto pomnik Kaczyńskich, by pracownicy z Białorusi i Ukrainy od razu wiedzieli, kogo cenią sobie Polacy. Pomnik bije po oczach świętością. Tak bije, że w nocy otacza się go blachą, gdyż intensywne światło przeszkadza mieszkańcom miasta w nocy. Oficjalnie odsłonięcie pomnika nastąpiło 2 maja 2017 roku.

Ciekawostki

• W samym środku Białej Podlaskiej znajduje się…łąka, przez którą przepływa Krzna. Ciągnie się ona przez całe miasto, dzieląc je na dwie w miarę równe części. Przyjęło się, że Podlasie zaczyna się na północ od owej łąki, a Lubelszczyzna – na południe.
• Miasto, oprócz nielicznych gazet i portali internetowych, posiadało również planszowy kanał telewizyjny pod chwalebną nazwą „KANAŁ 7”, na którym emitowane były reklamy taksówek, leciała muzyka z Faszyn TiVi oraz pokazywano aktualny (wschodnio–węgierski) czas i temperaturę. W 2010 dodano nowy kanał – BiałaTV, który jednak szybko sprzedano Siedlcom, tworząc TV Wschód.
• Połowę przebywających w Białej ludzi stanowią Białorusini. Białoruski samochód można łatwo poznać po tym, że jest po sufit wypchany kablami, telewizorami i papierem toaletowym.
• Językoznawcy uważają, że mieszkańcy Białej Podlaskiej to Bialanie, ale Ci wolą nazywać się Bialczanami.
• Bialscy kibole sami się znakują, co zmniejsza ryzyko otrzymania od nich pomocy w rozwiązywaniu problemów. Noszą charakterystyczną odzież z napisami AZS lub „Orzwa Orzechówek”. Ci drudzy są w stanie załatwić każdy rodzaj nielegalnych substancji psychotropowych.

Zobacz też

• Brudno
• Kaliski
• Lubartów
• Parczew
• Przesmyki