Billboard: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znacznik: edytor źródłowy
(dodano link do artykułu Nikt)
 
(Nie pokazano 20 wersji utworzonych przez 4 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Rybka i pipka.jpg|200px|thumb|Przykładowy billboard reklamujący rybkę]]
{{cytat|[[Promocja]]! Było za 10 [[złoty]]ch, teraz jest za 20 złotych!|Przeciętny '''billboard'''}}
'''Billboard''' – niepotrzebny [[Nikt|nikomu]] kawałek [[papier]]u nałożony na [[metal]]owe tablice, który swoją pstrokatością upiększa polską ulicę.
[[Plik:Billboard pedigree.jpg|250px|thumb|Billboard reklamujący psią karmę i [[Gówno|jej pozostałości]]]]
'''Billboard''', '''bilbord''' – niepotrzebny nikomu kawałek [[papier]]u nałożony na [[metal]]owe tablice, na którym napisany jest bełkot reklamujący jakąkolwiek lipną firmę, osobę lub obiekt. W [[noc]]y są oświetlane lampami, lecz nie wiadomo po co, iż tak naprawdę nikt na nie nie patrzy, no ewentualnie chyba że jest na nim [[goła baba]]. Kiedy jest minus dwadzieścia stopni na polu, zmieniają kolor, zamrażają i pachną okropnie, jak farba po przymrozku. W takim przypadku nie zalecamy się do takowych billboardów zbliżać, bo dostaniecie [[Rak|raka płuc]], a wiadomo, że to się dobrze nie [[Śmierć|skończy]].


== Treść ==
== Treść ==
Na billboardach można znaleźć m.in:
Billboardy zwykle miewają naprawdę banalnie głupie treści, które wprost odpychają cię ze wstrętu. Zamiast reklamować jakieś użyteczne produkty, pokazują światu takie nędzne rzeczy jak na przykład:
* sobowtóra [[Kamil Glik|Glika]] cieszącego się <del>z obniżki ceny na lodówkę</del> ze strzelenia gola;
* Gołe facety zasłaniające swoich [[Penis|koleżków]] reklamowanym produktem;<ref>Tylko jak jest nieprzeźroczysty…</ref>
* nieznane poza [[Szkoła podstawowa|podstawówkami]] gwiazdy TicToca oferujące usługi sieci telefonii komórkowej;
* Masakrycznie wstrętne obrazki organów wewnętrznych z napisami „Nie chcesz żeby twoje ciało tak wyglądało? Weź nasz lek”;
* [[Jarosław Jakimowicz|Jakimowicza]] reklamującego katalizatory;
* Jedzenie podrasowane w [[Adobe Photoshop|fotoszopie]], które wygląda niebiańsko, ale jak już je ugryziesz, to je odstawiasz na stałe;
* hasła promujące miasta, do których wjeżdżamy (''gotyk na dotyk'', ''zamiast odwiedzać [[Toruń]], do Fordonu fruń'');
* Samochody umyte pięćdziesiąt tysięcy razy, aby było na karoserii widać obicie aparatu;
* reklamę kiełbasy śląskiej pobliskiego supermarketu;
* Logo jakiejś firmy i jej naprawdę banalny slogan;
* [[Chomiki z Media Expert|chomiki]] śpiewające ''Włączamy niskie ceny'';
* I coś co wszyscy na planecie lubią, aby polubili firmę reklamującą.<ref>Na naiwnych działa.</ref>
* [[Ewelina Lisowska|Ewelinę Lisowską]] nabierającą się na chomiki z bilbordu wyżej;
* a przede wszystkim twarz twojego burmistrza, który obiecuje, że po wyborach wprowadzi ustawę krajobrazową i posprząta twoje miasto od billbordów…


{{stub|eko}}
== Pożytek ==
[[Plik:Strohballen.gif]]


{{przypisy}}
{{reklamy}}
[[Kategoria:Reklama]]
[[en:Billboard]]
[[cs:Billboard]]
[[pt:Outdoor]]

Aktualna wersja na dzień 23:35, 6 sie 2021

Przykładowy billboard reklamujący rybkę

Billboard – niepotrzebny nikomu kawałek papieru nałożony na metalowe tablice, który swoją pstrokatością upiększa polską ulicę.

Treść[edytuj • edytuj kod]

Na billboardach można znaleźć m.in:

  • sobowtóra Glika cieszącego się z obniżki ceny na lodówkę ze strzelenia gola;
  • nieznane poza podstawówkami gwiazdy TicToca oferujące usługi sieci telefonii komórkowej;
  • Jakimowicza reklamującego katalizatory;
  • hasła promujące miasta, do których wjeżdżamy (gotyk na dotyk, zamiast odwiedzać Toruń, do Fordonu fruń);
  • reklamę kiełbasy śląskiej pobliskiego supermarketu;
  • chomiki śpiewające Włączamy niskie ceny;
  • Ewelinę Lisowską nabierającą się na chomiki z bilbordu wyżej;
  • a przede wszystkim twarz twojego burmistrza, który obiecuje, że po wyborach wprowadzi ustawę krajobrazową i posprząta twoje miasto od billbordów…


20 Tusk.jpg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny ekonomii. Jeśli wiesz, dlaczego Balcerowicz musiał odejść – rozbuduj go.