Ukryta prawda

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Kilka kilometrów od centrum Warszawy…

Pierwsze zdanie w każdym odcinkuUkryta prawda (według prawdziwych, nieudawanych katoli, krytyków, kiboli i tym podobnych: Ujawnione łgarstwo) – serial emitowany w Tusk Vision Network, puszczany w telepudle od 2012 roku, głównie w celu tworzenia jeszcze większej armii lemingów.

Fabuła

Podobnie, jak w przypadku seriali South Park i Włatcy móch, UP jest całkowitą zrzyną nie jednego, ale PIĘCIU programów podobnego typu: Czemu, k…a ja?!, Durne/Brudne sprawy, Kroniki z wywózek, Prawdopodobne, a w ogóle i Cudzołożnicy emitowanych przez PolSzmat od drugiej połowy ubiegłej dekady[1]. Praktycznie styl z tych programów został spiratowany całkowicie, jedynymi różnicami, jakie można zauważyć, są:

  1. Inny głos lektora, w przypadku UP głos podkłada kobieta;
  2. Zasięg miejsca akcji nie rozpowszechnia się na całą Unię, tylko ogranicza się do granic województwa mazowieckiego (a nawet i granic Warszawy)[2];
  3. Kłopoty z cenzurą, nie cenzurowane jest słowo wpierdol, a czasem nawet gówno, zaś słowo dupa jest notorycznie zastępowane charakterystycznym piskiem (tylko w początkowych odcinkach, w następnych reżyserzy zainwestowali w normalną cenzurę);
  4. Każdy młodszy brat nastoletniej dziewczyny ma na imię Jasiu.

Najczęstsze wątki

  • Kobieta zaszła w ciążę i chce aborcji, jednak nie zgadza się na to jej najbliższa rodzina, więc kobieta popada w skrajną rozpacz i alienację.
  • Dziecko jest kompletnie sparaliżowane, matka chce je uśmiercić, ale ojciec stawia swoje veto, więc skutek jest taki sam, jak powyżej.
  • Synek organizuje/dołącza do subkultury[3], rodzina i sąsiedzi uznają go za debila i tak dalej…
  • Polak chce poślubić osobę spoza Polski, wywołując falę pomówień i wyzwisk.
  • Ojciec jest przeciwny związkowi swojej córki z o połowę od niej starszym chłopakiem, wywołuje to zamieszki na osiedlu i okolicznych wsiach.

Niestety, w całej Polsce program cieszy się 4 mln oglądających codziennie, bez względu na to, jak bardzo stół Durczoka jest upierdolony.

Przypisy

  1. Mariusz Walter zazdrościł Solorz-Żakowi takich produkcji, więc postanowił nakręcić własną.
  2. Narratorka raz tylko złamała tę zasadę, podając że pewien pan udał się na odpoczynek na Kaliski. Po otrzymaniu opieprzu powróciła do tej reguły.
  3. Niepotrzebne skreślić.