Jarosław Kaczyński: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Lusia pazurek. Autor wycofanej wersji to Kramka.) |
|||
Linia 44: | Linia 44: | ||
'''M''': Spieprzaj dziadu!<br> |
'''M''': Spieprzaj dziadu!<br> |
||
'''J''': Zresztą żona [[Lech Kaczyński|Lecha]] to i tak homo sapiens sapiens. A poza tym, mamo, boję się utraty nazwiska, mogę zostać zwykłym Jarosławem K.! |
'''J''': Zresztą żona [[Lech Kaczyński|Lecha]] to i tak homo sapiens sapiens. A poza tym, mamo, boję się utraty nazwiska, mogę zostać zwykłym Jarosławem K.! |
||
== Wiersz ułożony nie wiadomo dokładnie przez kogo == |
|||
Samochwała w kącie stała |
|||
I tak rok podsumowała: |
|||
Zdolny jestem niesłychanie, |
|||
Mam na świecie poważanie, |
|||
W kraju - same osiągnięcia: |
|||
Dłuższe życie (od poczęcia), |
|||
Koalicja - wzór współpracy, |
|||
Z Sejmu - dumni są Rodacy, |
|||
Rząd najlepszy od półwiecza, |
|||
Skupił się na wielkich rzeczach. |
|||
Kompetentni ministrowie, |
|||
Każdy poseł - ideowiec, |
|||
Z zasadami, jak husaria: |
|||
Bóg, Ojczyzna, Honor(aria). |
|||
Dla Narodu - becikowe, |
|||
Nowy peron we Włoszczowie. |
|||
Lepiej żyje się rodzinom |
|||
(Jednej mamie i dwóm synom). |
|||
Okno na świat - otworzone, |
|||
Turystyka - w jedną stronę, |
|||
Lepsza praca, wyższa płaca |
|||
(Zwłaszcza, jeśli ktoś nie wraca). |
|||
Gospodarka rozpędzona: |
|||
Są mieszkania (trzy z miliona), |
|||
Jest kilometr autostrady, |
|||
Ład moralny i zasady. |
|||
Politycznej wzrost kultury |
|||
(Nurt plebejski, przykład z góry), |
|||
Nie ma WSI (choć jeszcze trochę, |
|||
A zrobimy wszędzie wiochę). |
|||
Cały naród żyje w zgodzie. |
|||
IPN - i po narodzie. |
|||
CBA - udane akcje, |
|||
Super MEN - co rusz, atrakcje. |
|||
W szkołach nie ma już Darwina, |
|||
Będzie dryl i dyscyplina, |
|||
Nie podskoczy żaden gieroj! |
|||
Tolerancji nie ma! Zero! |
|||
Żadnych gejów, Ferdydurek, |
|||
Jest amnestia i mundurek! |
|||
Wolność słowa i pruralizm |
|||
(Bo rządzących wolno chwalić). |
|||
Jest religia na maturze, |
|||
Wierny Lud na Jasnej Górze. |
|||
Nie rozumie tylko Unia: |
|||
Rząd z Warszawy, czy z Torunia? |
|||
Krótko mówiąc: Rok udany! |
|||
Tylko naród...do wymiany. |
|||
==Zobacz też== |
==Zobacz też== |
Wersja z 11:38, 29 kwi 2008
Nie zobaczycie państwo tam niczego, poza ewidentnymi dowodami fałszerstwa.
Jarosław Kaczyński o swojej teczce
Kaczor tu, kaczor tam, kaczor zawsze rządzi sam.
Adam Mickiewicz o I Kaczorze RP
Jarosław Kaczyński (ur. 18 czerwca 1949 w Warszawie) – polski polityk, brat prezydenta, marzy o przejęciu władzy nad światem, co oczywiście mu się nie uda ze względu na to, że podczas podróży na księżyc i próbie jego kradzieży został napromieniowany szkodliwymi promieniami moherowych beretów. Jaruś w wolnym czasie lubi malować paznokcie i prowadzić intymne rozmowy z niejakim Tadeuszem R..
Życie intymne
Warto dodać że Jarosław jest kawalerem, robi pod siebie i nie ma żadnej partnerki, nie posiada również samochodu, prawa jazdy i konta w banku. Nie wiadomo w jaki sposób zaspokaja swoje instynkty. Wtajemniczeni twierdzą, że widzieli u niego włosy między palcami. Inna teoria głosi. że Placek gustuje, ale nie w paniach. Nie znajduje ona jednak potwierdzenia w jego poglądach. Jest wielkim miłośnikiem zwierząt - samotnie mieszka z kotem i mamusią.
Dolegliwość
Jarosław Kaczyński cierpi na straszną chorobę - otóż na strunach głosowych wyrosły mu małe pióra, przez co nie może normalnie mówić. Do komunikacji z innymi ludźmi używa ruskiego syntezatora mowy, co wyraźnie słychać podczas jego przemówień.
Dowody na to, że Jarosław nie jest gejem
- Jarosław ma 58 lat i mieszka z matką.
- Koledzy z podwórka nie przychodzą do niego do domu.
- Jarosław posiada kota o imieniu „Alik”.
- Jarosław często głaszcze swoją pycię.
- Jarosław siedział w więzieniu. Pod celą zyskał ksywę „Gardło”.
- Hitler też powtarzał, że nie chce wojny wcale.
- Jest przyjacielem ojca Dyrektora.
Zamiłowania
Śpiew, śpiew i jeszcze raz śpiew wy kaczki ;-). [[opowiadanie doskonałych i bardzo śmiesznych dowcipów jeden z nich [[http://www.youtube.com/watch?v=PcNwpP3q2p8
Histeryczny dialog Jarka z Mamusią
(w dniu zaprzysiężenia Lecha K. na Prezia Wszystkich PiSiorków)
Mama: A mówiłam Ci Jarusiu, ożeń się, kurczę, wreszcie, no i widzisz, trzeba było starej matki słuchać, dziś byś był już prezydentem jak twój brat. Ale ty mnie ignorujesz, i tylko przynieś, podaj, pozamiataj...
Jarek: Ależ mamusiu, ja nadal nie dostałem brytyjskiego obywatelstwa, a taki Elton John je ma, szczęściarz... (śmiech i oklaski z offu) Mamusiu, jak dorosnę, to wygram wybory na prezydenta!
M: Spieprzaj dziadu!
J: Zresztą żona Lecha to i tak homo sapiens sapiens. A poza tym, mamo, boję się utraty nazwiska, mogę zostać zwykłym Jarosławem K.!
Zobacz też