Nonźródła:Polska vs Wybrzeże Kości Słoniowej (marzenia): Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
|||
Linia 6: | Linia 6: | ||
* ''Szaranowicz'': Witam państwa bardzo chłodno, gdyż na stadionie w Dortmundzie jest bardzo gorąco... Moimi gośćmi są: '''[[Jacek Gmoch]]''' – nasz stały [[Ekspert (piłka nożna)|ekspert]] |
* ''Szaranowicz'': Witam państwa bardzo chłodno, gdyż na stadionie w Dortmundzie jest bardzo gorąco... Moimi gośćmi są: '''[[Jacek Gmoch]]''' – nasz stały [[Ekspert (piłka nożna)|ekspert]] oraz '''[[Andrzej Lepper]]''' – wicepremier i [[minister rolnictwa]]. |
||
* ''Gmoch'': Witam państwa bardzo orzeźwiająco!!! |
* ''Gmoch'': Witam państwa bardzo orzeźwiająco!!! |
||
Linia 12: | Linia 12: | ||
* ''Szaranowicz'': Ty, słuchaj Jacek... a dlaczego orzeźwiająco? |
* ''Szaranowicz'': Ty, słuchaj Jacek... a dlaczego orzeźwiająco? |
||
* ''Gmoch'': Bo ty witasz chłodno no nie. He, he... |
* ''Gmoch'': Bo ty witasz chłodno, no nie. He, he... |
||
* ''Lepper'': To ja się też przywitam... Witam państwa chlebem i solą jak na rolnika przystało. |
* ''Lepper'': To ja się też przywitam... Witam państwa chlebem i solą, jak na rolnika przystało. |
||
* ''Szaranowicz'': A kto panu pozwolił mówić na antenie? A jak już to nie chlebem a wodą |
* ''Szaranowicz'': A kto panu pozwolił mówić na antenie? A jak już, to nie chlebem a wodą i nie solą a sokiem, panie wicepremierze. |
||
* ''Gmoch'': Jaki pan przewiduje wynik meczu, panie Andrzeju? |
* ''Gmoch'': Jaki pan przewiduje wynik meczu, panie Andrzeju? |
||
* ''Lepper'': No ja myślę, że nasi chłopcy |
* ''Lepper'': No ja myślę, że nasi chłopcy się opiją polską wódką i zagryzą ogórkami jak to wygrają, ale oto może by panowie zapytali Pawła Janasa... |
||
* ''Gmoch'': Dopiero po meczu... Przypomniał mi się dowcip: Dlaczego wygrywamy |
* ''Gmoch'': Dopiero po meczu... Przypomniał mi się dowcip: Dlaczego wygrywamy mecze?... bo już [[Kazimierz Marcinkiewicz|Kaziu premier]] mówił, ja nas widzę na mundialu! He, he, he... |
||
* ''Szaranowicz'': Jak ty coś palniesz to zlituj się [[Bóg|Bożę]]. |
* ''Szaranowicz'': Jak ty coś palniesz, to zlituj się [[Bóg|Bożę]]. |
||
* ''Gmoch'': Lecę już na mecz, bo widzę, że piłkarze już w tunelu... |
* ''Gmoch'': Lecę już na mecz, bo widzę, że piłkarze już w tunelu... |
||
Linia 35: | Linia 35: | ||
<center>'''Mecz:'''</center> |
<center>'''Mecz:'''</center> |
||
* ''Szpakowski'': Witamy państwa serdecznie będę miał uprzejmość komentować dla państwa ten jakże wspaniały mecz, bo bitwę o finał MŚ, przypomnę, że jeszcze nigdy w nim nie gościliśmy... Miejmy nadzieję, że teraz to się uda, choć przeciwnikiem jest wspaniała drużyna Wybrzeża Kości Słoniowej... |
* ''Szpakowski'': Witamy państwa serdecznie, będę miał uprzejmość komentować dla państwa ten jakże wspaniały mecz, bo bitwę o finał MŚ, przypomnę, że jeszcze nigdy w nim nie gościliśmy... Miejmy nadzieję, że teraz to się uda, choć przeciwnikiem jest wspaniała drużyna Wybrzeża Kości Słoniowej... |
||
* ''Gmoch'': Przypomnę składy...gdzie ta kartka? |
* ''Gmoch'': Przypomnę składy...gdzie ta kartka? A tu! Ok!... Polska: W bramce [[Artur Boruc]], w obronie [[Jacek Bąk]], [[Michał Żewłakow]], [[Jakub Błaszczykowski]] i [[Marcin Baszczyński]], w pomocy [[Ireneusz Jeleń]], [[Euzebiusz Smolarek]] i [[Mirosław Szymkowiak]], a w ataku [[Grzegorz Rasiak]], [[Maciej Żurawski]] i [[Mirosław Klose]]... Przeszedł do nas po tym jak [[Niemcy]] odpadli w poprzednim meczu... Na rezerwie siedzi jeszcze [[Łukasz Podolski]]... Skład WKS to...może od tyłu przeczytam, będzie ciekawiej. Drogba, Barry, Boka, Zoro, Yapi-Yapo... |
||
* ''Szpakowki'': Jacek, nie mamy czasu... wychodzą na murawę Polacy. |
* ''Szpakowki'': Jacek, nie mamy czasu... wychodzą na murawę Polacy. |
||
* ''Gmoch'': Ale co to? Sędzia wyciąga komórkę i dzwoni, dzwoni na policję, jak podaje kolega |
* ''Gmoch'': Ale co to? Sędzia wyciąga komórkę i dzwoni, dzwoni na policję, jak podaje kolega Murzyn! |
||
* ''Szpakowski'': Otrzymałem informacje, że zachodzi podejrzenie, iż jeden z zawodników ma naszyjnik z kości słoniowej... |
* ''Szpakowski'': Otrzymałem informacje, że zachodzi podejrzenie, iż jeden z zawodników ma naszyjnik z kości słoniowej... |
||
Linia 55: | Linia 55: | ||
<'''''[[hymn Polski]]'''''> |
<'''''[[hymn Polski]]'''''> |
||
* ''Gmoch'': No to jak teraz już jest po hymnach to poczekamy na gwizdek sędziego rozpoczynający grę he, he... |
* ''Gmoch'': No to jak teraz już jest po hymnach, to poczekamy na gwizdek sędziego rozpoczynający grę, he, he... |
||
'''1 min.''': |
'''1 min.''': |
||
Linia 63: | Linia 63: | ||
* ''Gmoch'': ...Polacy zaczynają... |
* ''Gmoch'': ...Polacy zaczynają... |
||
* ''Szpakowski'': Klose podoje daleko do Boruca, ten podaje miejmy nadzieję przypadkowo do Yapi- |
* ''Szpakowski'': Klose podoje daleko do Boruca, ten podaje miejmy nadzieję przypadkowo do Yapi-Yapo... chyba nic z tego nie będzie... |
||
* ''Gmoch'': Nie? '''Goooooooooooll''', jak mówiłem... ten zawodnik może z powodzeniem zmienić nazwisko na Yupi |
* ''Gmoch'': Nie? '''Goooooooooooll''', jak mówiłem... ten zawodnik może z powodzeniem zmienić nazwisko na Yupi-Yupi... |
||
* ''Szpakowski'': No, trener |
* ''Szpakowski'': No, trener Murzynów niesie kilogram wołowiny w nagrodę za gola... |
||
* ''Gmoch'': He, he... |
* ''Gmoch'': He, he... |
||
Linia 73: | Linia 73: | ||
'''13 min.''': |
'''13 min.''': |
||
* ''Gmoch'': Polacy wyprowadzają kontrę... Jeleń do Smolarka, a cóż robi Rasiak wyjmuje |
* ''Gmoch'': Polacy wyprowadzają kontrę... Jeleń do Smolarka, a cóż robi Rasiak wyjmuje parówkę i macha bramkarzowi WKS przed nosem, wyrzuca ją za boisko, a ten głupi za nią biegnie i '''Goooooooool''', strzelił Klose, po pięknym podaniu Smolarka, wcelował swoją głową idealnie w okienko pustej bramki... |
||
* ''Szpakowski'': Cóż za akcja wydarzyła się przed chwilą... Wszyscy Polacy na stadionie rzucają wędliny na aut, a zawodnicy Wybrzeża za nimi biegną... A swoją drogą Jacek czemu ty tak dużo komentujesz, ja tu jestem głównym komentatorem... |
* ''Szpakowski'': Cóż za akcja wydarzyła się przed chwilą... Wszyscy Polacy na stadionie rzucają wędliny na aut, a zawodnicy Wybrzeża za nimi biegną... A swoją drogą, Jacek, czemu ty tak dużo komentujesz, ja tu jestem głównym komentatorem... |
||
* ''Gmoch'': He, he... no masz rację, już nie będę he, he... |
* ''Gmoch'': He, he... no masz rację, już nie będę he, he... |
||
Linia 85: | Linia 85: | ||
* ''Gmoch'': Polacy biorą piłkę, są sami na boisku... |
* ''Gmoch'': Polacy biorą piłkę, są sami na boisku... |
||
* ''Szpakowski'': Jeleń do Rasiaka, ten strzela i słupek bramkarz Barry już się domyślił, że trzeba grać, ale co to? Dobitka i znów Rasiak, i '''Goooooooooooooooooooooooll!!!''' Pięknie Grzesiu pięknie, jesteś w fenomenalnej formie... |
* ''Szpakowski'': Jeleń do Rasiaka, ten strzela i słupek, bramkarz Barry już się domyślił, że trzeba grać, ale co to? Dobitka i znów Rasiak, i '''Goooooooooooooooooooooooll!!!''' Pięknie, Grzesiu pięknie, jesteś w fenomenalnej formie... |
||
* ''Gmoch'': Barry mówi teraz innym, że trzeba grać, a wędliny nie uciekną, chyba podziałało, bo wracają na boisko... |
* ''Gmoch'': Barry mówi teraz innym, że trzeba grać, a wędliny nie uciekną, chyba podziałało, bo wracają na boisko... |
||
Linia 93: | Linia 93: | ||
* ''Szpakowski'': Zbliżamy się do końca pierwszej połowy spotkania, zaraz usłyszymy gwizdek... |
* ''Szpakowski'': Zbliżamy się do końca pierwszej połowy spotkania, zaraz usłyszymy gwizdek... |
||
* ''Gmoch'': He, he, he... Boruc przyczepia parówkę na zawodnika WKS, Zoro konkretnie... a reszta rzuca się na niego... nici z pięknej akcji. Polacy znaleźli sposób na przysłowiowe ''Słonie''... i gwizdek końcowy, miał Zoro |
* ''Gmoch'': He, he, he... Boruc przyczepia parówkę na zawodnika WKS, Zoro konkretnie... a reszta rzuca się na niego... nici z pięknej akcji. Polacy znaleźli sposób na przysłowiowe ''Słonie''... i gwizdek końcowy, miał Zoro szczęście, nic mu się nie stało, oddajemy głos do studia... |
||
* ''Szpakowski'': Ja jestem głównym komentatorem! Oddajemy głos do studia, Jacek już się tam udał... |
* ''Szpakowski'': Ja jestem głównym komentatorem! Oddajemy głos do studia, Jacek już się tam udał... |
||
Linia 103: | Linia 103: | ||
* ''Szaranowicz'': Co pan powie panie Lepper o połowie? |
* ''Szaranowicz'': Co pan powie, panie Lepper, o połowie? |
||
* ''Lepper'': No cóż, widać, że zamiast ogórków parówki se kupili, ale zuch chłopaki, zawsze dbają o innych... |
* ''Lepper'': No cóż, widać, że zamiast ogórków parówki se kupili, ale zuch chłopaki, zawsze dbają o innych... |
||
* ''Szaranowicz'': O witaj Jacku, jesteś trochę za późno, '''[[Kamil Durczok]]''' właśnie rozmawia z '''[[Paweł Janas|Pawłem Janasem]]'''... |
* ''Szaranowicz'': O, witaj Jacku, jesteś trochę za późno, '''[[Kamil Durczok]]''' właśnie rozmawia z '''[[Paweł Janas|Pawłem Janasem]]'''... |
||
Linia 120: | Linia 120: | ||
* ''Janas'': Ależ skąd... to były parówki ze słoni, a co, ja słonie hoduję? |
* ''Janas'': Ależ skąd... to były parówki ze słoni, a co, ja słonie hoduję? |
||
* ''Durczok'': Oddaje głos do studia, Bóg z tobą Pawle. |
* ''Durczok'': Oddaje głos do studia, Bóg z tobą, Pawle. |
||
* ''Janas'': Na wieki wieków... |
* ''Janas'': Na wieki wieków... |
||
Linia 127: | Linia 127: | ||
* ''Gmoch'': |
* ''Gmoch'': A propos tego zawodnika, co to go aresztowali... |
||
* ''Szaranowicz'': Uciekaj do budki, bo znów nie zdążysz Jacek, a nie gadaj mi tu... |
* ''Szaranowicz'': Uciekaj do budki, bo znów nie zdążysz Jacek, a nie gadaj mi tu... |
||
Linia 148: | Linia 148: | ||
* ''Szpakowski'': Zoro podaje do Keita i '''GOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLL''' jest 2:2 |
* ''Szpakowski'': Zoro podaje do Keita i '''GOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLL''' jest 2:2 |
||
* ''Gmoch'': Cóż za błąd Boruca... widać, że parówki nie pomogły... Wszyscy Polacy wyszli |
* ''Gmoch'': Cóż za błąd Boruca... widać, że parówki nie pomogły... Wszyscy Polacy wyszli kupić cielęcinę, jak podaje informator na telebimie... |
||
* ''Szpakowski'': Sędzia przerywa grę, bo piłkarze WKS poszli za nimi... cóż za niespodziewane zwroty akcji... |
* ''Szpakowski'': Sędzia przerywa grę, bo piłkarze WKS poszli za nimi... cóż za niespodziewane zwroty akcji... |
||
Linia 166: | Linia 166: | ||
* ''Gmoch'': Polacy robią piramidę mięsa za bramką Barry'ego... |
* ''Gmoch'': Polacy robią piramidę mięsa za bramką Barry'ego... |
||
* ''Szpakowski'': Sędzia przedłuża mecz jednak tylko o 3 minuty... ale co to? '''Walkower!!!''' Zawodników drużyny WKS nie ma na boisku... |
* ''Szpakowski'': Sędzia przedłuża mecz, jednak tylko o 3 minuty... ale co to? '''Walkower!!!''' Zawodników drużyny WKS nie ma na boisku... |
||
* ''Gmoch'': He, he... przez 45 minut na to czekałem... |
* ''Gmoch'': He, he... przez 45 minut na to czekałem... |
||
Linia 176: | Linia 176: | ||
* ''Szpakowski'': Wygraliśmy! |
* ''Szpakowski'': Wygraliśmy! |
||
* ''Gmoch'': Jestem ciekaw co oni by zrobili bez tego mięsa... Szkoda, że ja nie miałem takich pomysłów gdy byłem trenerem kadry... No, ale wtedy trudno było o mięso... Mogliśmy tylko pomarzyć, a teraz luksus i komfort... |
* ''Gmoch'': Jestem ciekaw co oni by zrobili bez tego mięsa... Szkoda, że ja nie miałem takich pomysłów, gdy byłem trenerem kadry... No, ale wtedy trudno było o mięso... Mogliśmy tylko pomarzyć, a teraz luksus i komfort... |
||
* ''Szpakowski'': Jacku, nie rozgaduj się tak, tylko szybko biegnij do studia... Ja osobiście żegnam już państwa ze stadionu w Dortmundzie i zapraszam na następne transmisje... oddaję głos do studia... |
* ''Szpakowski'': Jacku, nie rozgaduj się tak, tylko szybko biegnij do studia... Ja osobiście żegnam już państwa ze stadionu w Dortmundzie i zapraszam na następne transmisje... oddaję głos do studia... |
Wersja z 11:04, 27 cze 2009
Ten mecz jest jednym z wielu, o których Polacy marzyli...
|
towarzyskie:
charytatywne: |
Mecz Polska vs. Wybrzeże Kości Słoniowej – 1/2 finału – Mundial 2006
Transmisja rozpoczyna się tradycyjnie w studiu, gdzie gospodarzem jest Włodzimierz Szaranowicz:
- Szaranowicz: Witam państwa bardzo chłodno, gdyż na stadionie w Dortmundzie jest bardzo gorąco... Moimi gośćmi są: Jacek Gmoch – nasz stały ekspert oraz Andrzej Lepper – wicepremier i minister rolnictwa.
- Gmoch: Witam państwa bardzo orzeźwiająco!!!
- Szaranowicz: Ty, słuchaj Jacek... a dlaczego orzeźwiająco?
- Gmoch: Bo ty witasz chłodno, no nie. He, he...
- Lepper: To ja się też przywitam... Witam państwa chlebem i solą, jak na rolnika przystało.
- Szaranowicz: A kto panu pozwolił mówić na antenie? A jak już, to nie chlebem a wodą i nie solą a sokiem, panie wicepremierze.
- Gmoch: Jaki pan przewiduje wynik meczu, panie Andrzeju?
- Lepper: No ja myślę, że nasi chłopcy się opiją polską wódką i zagryzą ogórkami jak to wygrają, ale oto może by panowie zapytali Pawła Janasa...
- Gmoch: Dopiero po meczu... Przypomniał mi się dowcip: Dlaczego wygrywamy mecze?... bo już Kaziu premier mówił, ja nas widzę na mundialu! He, he, he...
- Szaranowicz: Jak ty coś palniesz, to zlituj się Bożę.
- Gmoch: Lecę już na mecz, bo widzę, że piłkarze już w tunelu...
- Szaranowicz: No to ja zapraszam widzów na reklamy, a po nich Dariusz Szpakowski i Jacek Gmoch będą komentować dla państwa mecz. Do zobaczenia po pierwszej połowie spotkania.
- Szpakowski: Witamy państwa serdecznie, będę miał uprzejmość komentować dla państwa ten jakże wspaniały mecz, bo bitwę o finał MŚ, przypomnę, że jeszcze nigdy w nim nie gościliśmy... Miejmy nadzieję, że teraz to się uda, choć przeciwnikiem jest wspaniała drużyna Wybrzeża Kości Słoniowej...
- Gmoch: Przypomnę składy...gdzie ta kartka? A tu! Ok!... Polska: W bramce Artur Boruc, w obronie Jacek Bąk, Michał Żewłakow, Jakub Błaszczykowski i Marcin Baszczyński, w pomocy Ireneusz Jeleń, Euzebiusz Smolarek i Mirosław Szymkowiak, a w ataku Grzegorz Rasiak, Maciej Żurawski i Mirosław Klose... Przeszedł do nas po tym jak Niemcy odpadli w poprzednim meczu... Na rezerwie siedzi jeszcze Łukasz Podolski... Skład WKS to...może od tyłu przeczytam, będzie ciekawiej. Drogba, Barry, Boka, Zoro, Yapi-Yapo...
- Szpakowki: Jacek, nie mamy czasu... wychodzą na murawę Polacy.
- Gmoch: Ale co to? Sędzia wyciąga komórkę i dzwoni, dzwoni na policję, jak podaje kolega Murzyn!
- Szpakowski: Otrzymałem informacje, że zachodzi podejrzenie, iż jeden z zawodników ma naszyjnik z kości słoniowej...
- Gmoch: Tak, policja wchodzi i zabiera zawodnika, już go nie zobaczymy sędzia mówi, że WKS zagra w 10 za oszustwo.
- Szpakowski: Więc Drogby nie ma już w składzie... Posłuchajmy hymnów...
- Gmoch: Dawno nie słyszałem takiego hymnu... Teraz nasz hymn...
- Gmoch: No to jak teraz już jest po hymnach, to poczekamy na gwizdek sędziego rozpoczynający grę, he, he...
1 min.:
- Szpakowski: Sędzia gwiżdże...
- Gmoch: ...Polacy zaczynają...
- Szpakowski: Klose podoje daleko do Boruca, ten podaje miejmy nadzieję przypadkowo do Yapi-Yapo... chyba nic z tego nie będzie...
- Gmoch: Nie? Goooooooooooll, jak mówiłem... ten zawodnik może z powodzeniem zmienić nazwisko na Yupi-Yupi...
- Szpakowski: No, trener Murzynów niesie kilogram wołowiny w nagrodę za gola...
- Gmoch: He, he...
13 min.:
- Gmoch: Polacy wyprowadzają kontrę... Jeleń do Smolarka, a cóż robi Rasiak wyjmuje parówkę i macha bramkarzowi WKS przed nosem, wyrzuca ją za boisko, a ten głupi za nią biegnie i Goooooooool, strzelił Klose, po pięknym podaniu Smolarka, wcelował swoją głową idealnie w okienko pustej bramki...
- Szpakowski: Cóż za akcja wydarzyła się przed chwilą... Wszyscy Polacy na stadionie rzucają wędliny na aut, a zawodnicy Wybrzeża za nimi biegną... A swoją drogą, Jacek, czemu ty tak dużo komentujesz, ja tu jestem głównym komentatorem...
- Gmoch: He, he... no masz rację, już nie będę he, he...
- Szpakowski: Sędzia wstrzymuje na chwilę grę, może to trochę potrwać...
21 min.:
- Gmoch: Polacy biorą piłkę, są sami na boisku...
- Szpakowski: Jeleń do Rasiaka, ten strzela i słupek, bramkarz Barry już się domyślił, że trzeba grać, ale co to? Dobitka i znów Rasiak, i Goooooooooooooooooooooooll!!! Pięknie, Grzesiu pięknie, jesteś w fenomenalnej formie...
- Gmoch: Barry mówi teraz innym, że trzeba grać, a wędliny nie uciekną, chyba podziałało, bo wracają na boisko...
45 min.:
- Szpakowski: Zbliżamy się do końca pierwszej połowy spotkania, zaraz usłyszymy gwizdek...
- Gmoch: He, he, he... Boruc przyczepia parówkę na zawodnika WKS, Zoro konkretnie... a reszta rzuca się na niego... nici z pięknej akcji. Polacy znaleźli sposób na przysłowiowe Słonie... i gwizdek końcowy, miał Zoro szczęście, nic mu się nie stało, oddajemy głos do studia...
- Szpakowski: Ja jestem głównym komentatorem! Oddajemy głos do studia, Jacek już się tam udał...
- Szaranowicz: Co pan powie, panie Lepper, o połowie?
- Lepper: No cóż, widać, że zamiast ogórków parówki se kupili, ale zuch chłopaki, zawsze dbają o innych...
- Szaranowicz: O, witaj Jacku, jesteś trochę za późno, Kamil Durczok właśnie rozmawia z Pawłem Janasem...
- Durczok: Co pan powie o meczu i dlaczego nasi zawodnicy mieli parówki przy sobie?
- Janas: No więc mecz dobry, a parówki znalazłem w koszu przy bloku w Warszawie, więc z zawodnikami pomalowaliśmy je tak żeby nie było widać pleśni.
- Durczok: Nie obawia się pan konsekwencji?
- Janas: Ależ skąd... to były parówki ze słoni, a co, ja słonie hoduję?
- Durczok: Oddaje głos do studia, Bóg z tobą, Pawle.
- Janas: Na wieki wieków...
- Gmoch: A propos tego zawodnika, co to go aresztowali...
- Szaranowicz: Uciekaj do budki, bo znów nie zdążysz Jacek, a nie gadaj mi tu...
- Gmoch: Już uciekam...
- Szaranowicz: Tymczasem ja zapraszam państwa na reklamy i mecz...
- Szpakowski: Zaczyna się!
45 min.:
- Szpakowski: Zoro podaje do Keita i GOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLL jest 2:2
- Gmoch: Cóż za błąd Boruca... widać, że parówki nie pomogły... Wszyscy Polacy wyszli kupić cielęcinę, jak podaje informator na telebimie...
- Szpakowski: Sędzia przerywa grę, bo piłkarze WKS poszli za nimi... cóż za niespodziewane zwroty akcji...
73 min.:
- Szpakowski: Minuty mijają, a my wciąż nie widzimy piłkarzy WKS na boisku...
- Gmoch: Pewnie sędzia doliczy do tej połowy 45 minut... He, he, he...
- Szpakowski: A my zmuszeni jesteśmy czekać dalej...
89 min.:
- Szakowski: Chyba będzie remis, choć Janas decyduje się na zmianę... Jeleń za Jelenia? Nie! To pomyłka... ale arbiter jeszcze tego nie zrozumiał...
- Gmoch: Polacy robią piramidę mięsa za bramką Barry'ego...
- Szpakowski: Sędzia przedłuża mecz, jednak tylko o 3 minuty... ale co to? Walkower!!! Zawodników drużyny WKS nie ma na boisku...
- Gmoch: He, he... przez 45 minut na to czekałem...
- Szpakowski: Teraz już się nie wstydzę powiedzieć, ale ja też.
- Gmoch: Każdy walkower to dopisek 3 goli czyli jest 5:2 dla naszych!
- Szpakowski: Wygraliśmy!
- Gmoch: Jestem ciekaw co oni by zrobili bez tego mięsa... Szkoda, że ja nie miałem takich pomysłów, gdy byłem trenerem kadry... No, ale wtedy trudno było o mięso... Mogliśmy tylko pomarzyć, a teraz luksus i komfort...
- Szpakowski: Jacku, nie rozgaduj się tak, tylko szybko biegnij do studia... Ja osobiście żegnam już państwa ze stadionu w Dortmundzie i zapraszam na następne transmisje... oddaję głos do studia...
- Szaranowicz: Wspaniałe zwycięstwo Polaków... Nie wie pan, panie Andrzeju, skąd tyle mięsa w sklepie?
- Gmoch: Andrzej uciekł, Włodku...
- Szaranowicz: My już musimy z tego powodu kończyć niestety. Zapraszamy na następne transmisje, a przede wszystkim na transmisję z finału, gdzie nasza reprezentacja zmierzy się z Brazylią. Do widzenia państwu!
- Gmoch: Do widzenia, do ochłodzenia!