Student historii

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Typowy student historii podczas referowania

Student historii – pracownik supermarketów zajmujący się czytaniem książek o oblężeniu Westerplatte lub stanie wojennym. Główną motywacją studenta historii do nauki jest marzenie o byciu drugim Bogusławem Wołoszańskim.

Podjęcie decyzji

Większość studentów historii wybiera ten kierunek za sprawą swoich dziadków. Dumni krewni opowiadali nastolatkowi, kim oni nie byli za komuny. Co prawda po latach okazuje się, że dziadek wcale nie odszedł z Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej po krytyce Gomułki w 1968 roku tylko po kradzieży kiełbasy z pobliskiego PSS Społem, a babcia w 1982 roku popierała Siwaka, a nie Wałęsę, jednak przeciętnemu studentowi nie przeszkadza podkoloryzowany życiorys. I tak przed profesorami będzie chwalić się, że jego stryjeczny wuj szwagra drugiego męża babci na koncercie Die Führers w Wilczym Szańcu podłożył bomby, a później w imię walki z komuną powiedział na antenie A teraz drogie dzieci pocałujcie misia w dupę.

Cechy

  • Szybciej zmieni kierunek studiów niż swoje zdanie. Jeżeli uprze się, że w 1942 roku mieszkaniec wsi na Pomorzu Nadwiślanym mógł bez problemu uciec do Rumunii to nie zmieni zdania.
  • Ma prawicowe poglądy.
  • Twierdzi, że gdyby Józef Beck dogadał się z Adolfem Hitlerem to Polska byłaby dzisiaj drugą gospodarką Europy i liderem państw słowiańskich.
  • Swoje twierdzenie wybiera jako temat prezentacji/magisterki, a jako uzasadnienie przedstawia "symulację" w formie swojej ostatniej rozgrywki w Hearts of Iron 4.
  • Łapie się na trolling od badaczy Imperium Lechitów.
  • W domu ma szufladę z takimi skarbami jak: bułgarska maska przeciwgazowa z 1974 roku, banknoty z Kopernikiem i flagę Białorusi z Pogonią.
  • Wiedzę o starożytnym Egipcie czerpie z filmu Asterix i Obelix: Misja Kleopatra.
  • Gdy musi wybrać lektoraty z języka obcego decyduje się na rosyjski, by tam móc żartować z Władimira Putina.
  • Jest antysemitą. Na samo słowo „hebrajski” wybucha oburzeniem.
  • Gdy ubiera kurtkę skórzaną to każe się nazywać agentem Securitate.
  • Po dwóch latach nauki łaciny nie potrafi przetłumaczyć prostego zdania, ale wie czym jest ACI.
  • Na lektoratach z łaciny zamiast uczyć się języka woli dyskutować o zaletach soku z kapusty kiszonej.
  • Twierdzi, że stan wojenny miał miejsce 4 czerwca 1989 roku.
  • Zna na pamięć wszystkie piosenki Jacka Kaczmarskiego.
  • Domaga się wyburzenia Pałacu Kultury i Nauki.
  • Gdy mówi o Piłsudskim zapomina o takich drobiazgach jak przewrót majowy czy obóz w Berezie Kartuskiej.
  • Wierzy w spisek WTC.
  • Czytając ten artykuł jara się jak Rzym za Nerona.