Dawno, dawno temu

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 18:35, 27 maj 2021 autorstwa Ostrzyciel (dyskusja • edycje) (mocniejszy szablon :P)

Magia zawsze ma swoją cenę

Rumpelsztyk

Dawno, dawno temu (org. Once Upon a Time) – amerykański tasiemiec fantasy z 2011 roku, który zawiera siedem sezonów po 22 odcinki po 45 minut, czyli w praktyce musisz poświęcić pół życia, żeby wszystko obejrzeć. Opowiada o odwiecznej walce dobra ze złem, o tym, że Prawdziwa Miłość wszystko zwycięży, a czarne charaktery zwykle miały trudne dzieciństwo, ale nie należy ich skreślać.

Fabuła

Dawno, dawno temu żyła królewna Śnieżka, która była w szczęśliwym związku z Księciem z Bajki i panowała nad podobnymi cudakami. W zasadzie nie było to dawno, ale gdzieś w innym wymiarze, znanym jako Zaczarowany Las. Niestety, zła (i piękna) królowa Regina nie mogła znieść ich szczęścia. Zła Królowa, z pomocą mrocznego czarnoksiężnika Rumpelsztyka, rzuciła na krainę klątwę, która przeniosła wszystkich mieszkańców do Świata Bez Magii – czyli do naszego, gdzie zapomnieli kim są. Regina została złą panią burmistrz miasteczka Storybrook i mogła się napawać widząc, jak Śnieżka pracuje jako ciapowata nauczycielka i nie pamięta księcia. Był to dość dziwny sposób na zemstę, zamiast po prostu wyrwać Śnieżce serce, ale dzięki temu powstał pomysł na dłuuugi serial. Przepowiednia jedynie mówiła, że dziecko Śnieżki i Księcia będzie Wybawicielką, która zdejmie klątwę. Najsilniejszą magią jest bowiem Prawdziwa MiłośćTM.

Wybawicielka o imieniu Emma, wysłana przed klątwą do naszego świata, faktycznie odnajduje miasteczko, ale najpierw musi uwierzyć w bzdury o postaciach z bajki, jakie jej wciska jej małoletni syn Henry na podstawie magicznej księgi baśni. Sam Henry został przez nią oddany do adopcji zaraz po urodzeniu, po czym przypadkiem adoptowany przez Reginę, i w ten sposób koło się zamyka[1]. Emma może liczyć jedynie na niewielką pomoc pana Golda, dawniej znanego jako Rumpelsztyk, który prowadzi miejscowy sklep z antykami i coś kombinuje na zapleczu, gra na dwa fronty, a najchętniej na siebie, i w ogóle jest najciekawszą postacią serialu.

Oczywiście na koniec pierwszego sezonu Wybawicielka przełamuje klątwę za pomocą Prawdziwej Miłości, wszyscy przypominają sobie kim są, Zła Królowa odchodzi w niesławie i następuje happy end… Zaraz, coś tu nie gra: to dlaczego jest jeszcze sześć sezonów?…

Okazuje się, że w sezonie drugim światu zagraża Kora – zła matka złej królowej, z pomocą kapitana Hooka. Dają jej radę. Niektórzy bohaterowie co jakiś czas są rzucani przypadkiem w inne krainy, głównie do Zaczarowanego Lasu, skąd muszą jakoś wracać. Połowę czasu zajmują mniej lub bardziej udane flashbacki wyjaśniające przeszłość. Ponieważ sezony są cholernie długie, to zwykle pokonanie jednego wroga zajmuje pół sezonu, po czym pojawia się kolejny problem. I tak, w miasteczku pojawia się dwójka impostorów, którzy próbują zniszczyć magię i w ostatnim odcinku porywają Henry’ego dla Piotrusia Pana. W sezonie trzecim więc bohaterowie wyruszają do Nibylandii pokonać Piotrusia Pana – z pomocą kapitana Hooka. Udaje się, ale potem wszyscy tracą pamięć z ostatniego roku[2], a światu zagraża nowa wiedźma Zelena – zazdrosna siostra Reginy. Trudno jest ją pokonać, bo nikt jej nie pamięta, ale w końcu się udaje. W czwartym sezonie, dla przyciągnięcia dzieciarni, pojawiają się księżniczki Elsa i Anna z Arendel, a nowym wrogiem jest Królowa Lodu. Też nierozumiana w dzieciństwie. Reszta sezonu zbacza w dziwnym kierunku, mianowicie źli bohaterowie chcą znaleźć autora księgi bajek, znanego jako „Autor”, żeby zmienił ich losy i pognębił dobrych. Zmienia i gnębi, ale udaje się wszystko przywrócić. Ponieważ scenarzystom kończą się pomysły, Emma zostaje na koniec Mroczną zamiast Rumpelsztyka, zmienia wygląd na bardziej gotycki i wszyscy się jej boją. W piątym sezonie znowu bohaterom urywa się film. Okazuje się, że poszukiwali w Camelocie czarnoksiężnika Merlina, żeby wypędził mrok z Emmy, ale niezupełnie im wyszło i Mrocznym stał się także Hook. Bohaterom udaje się powstrzymać mrok, reprezentowany przez armię dusz poprzednich Mrocznych, ale ginie Hook. Druga połowa sezonu jest więc poświęcona wyprawie do świata umarłych, rządzonego przez Hadesa, w celu wyciągnięcia Hooka do żywych. Wiadomo, jak się to kończy. W szóstym sezonie natężenie bzdur, które szkoda opisywać, się zwiększa, a głównym wrogiem w pierwszej połowie staje się oddzielona zła część osobowości Reginy… Pojawiają się bohaterowie od czapy, jak Alladyn, wykorzystywany przez nieczułą księżniczkę Dżasminę[3], doktor Jekkyl i kapitan Nemo ze steampunkową łodzią podwodną. W każdym razie ogląda się to z rozpędu, bo twórcy obiecują na końcu Ostateczną Bitwę stoczoną przez Wybawicielkę ze złem. Tak też się w końcu staje i dobro wygrywa. I w ten oto sposób zaoszczędziliście kilka tygodni poświęconych na dojście do tego momentu. Żartujemy, serial jest fajny.

Podobno nakręcono jeszcze siódmy sezon, będący rebootem serii, z częściowo nowymi bohaterami, lecz nikt go już nie oglądał, bo wszyscy byli zadowoleni, że doszło do Ostatecznej Bitwy, więc nie trzeba marnować jeszcze szesnastu i pół godziny na wkręcanie się w nową historyjkę…

Postacie

Główne

  • Henry – młody, syn Emmy, adopcyjny syn Reginy, wnuk Śnieżki, Księcia i Rumpelsztyka, prawnuk Czarnej Wróżki.
  • Emma Swan – wybawicielka, blondyna w skórzanej kurtce, wychowana na ulicy. Ma dwie miny: wymuszony uśmiech, albo: „nic nie mogę na to poradzić”.
  • Mary Margaret – jako Śnieżka: odważna łuczniczka i przywódczyni partyzantki, jako Mary Margaret – ciapa, która wszystko chce pokonywać miłością, rozkleja się co chwila, a w dalszych sezonach wygląda jak pulpet.
  • David – Książę z Bajki, a dokładniej książę o nazwisku Czarujący. Szlachetne męskie odbicie Śnieżki. W sumie nieco irytujący.
  • Regina – Zła Królowa, zła pani burmistrz, potem pozytywna bohaterka. Przykład destrukcyjnego wpływu ambitnej matki na osobowość. Adeptka magii, która w złym wydaniu ma hobby: wyrywanie i kolekcjonowanie serc. Piękna.
  • pan Gold – Rumpelsztyk. Potężny czarnoksiężnik, znany jako Mroczny, stoi za wszystkimi wydarzeniami. Reginie też się tylko wydaje, że rzucenie klątwy to jej pomysł. Ginie, ale zmartwychwstaje. Modelowy przykład neutralnego charakteru[4], nie jest z gruntu zły, ale dba tylko o siebie. Lubi zawierać umowy. Osobisty wróg kapitana Hooka i Piotrusia Pana, z którym ma skomplikowaną historię.
  • Killian – kapitan Hook, diabelnie przystojny pirat z hakiem i lekkim makijażem. Stoi po stronie złych, ale jest zbyt fajny, żeby pozwolili mu przegrać, więc w końcu trafia do grona bohaterów. Ginie, ale wraca z zaświatów.

Drugoplanowe

  • Ruby – Czerwony Kapturek, a zarazem wilkołak. Nie wychodzi jej z facetami, w końcu znajduje szczęście z Dorotką z krainy Oz.
  • Babcia – babcia Czerwonego Kapturka, kontroluje wilki, a w Storybrooke prowadzi bar. Nie rozstaje się z kuszą.
  • August – Pinokio w ludzkiej postaci. Wysłany wraz z Wybawicielką, aby nad nią czuwać.
  • Neal – Baelfire. Nie ma takiej postaci w bajkach. Nikt ciekawy, poza tym, że ojciec Henry’ego i syn Rumpelsztyka.
  • Leroy – Gburek. Najbardziej wyrazisty z siedmiu krasnoludków. Swojego czasu chciał uciec z wróżką.
  • Matka Przełożona – kiedyś główna wróżka chrzestna, obecnie zakonnica, włada magią, ale dziwnie słabą.
  • Belle – Piękna (ta od Bestii), wykazuje niezdrową fascynację złym i okrutnym Rumpelsztykiem. Jej prawdziwa natura wychodzi, kiedy traci pamięć i podnieca ją przemoc stosowana przez jej chłopaka wobec ludzi na ulicy.
  • Robin Hood – nic dodać, nic ująć. Bardziej zbój, niż filantrop. Znany też jako Człowiek z Tatuażem.
  • Zelena – Zła Czarownica z Zachodu, przyrodnia siostra Reginy, zazdrosna o nią, zastępuje ją jako czarny charakter. Niestabilna emocjonalnie, wykazuje lęk przed porzuceniem. Imię to sprytna aluzja z języków słowiańskich do jej koloru skóry, kiedy się złości.
  • Kora – dysfunkcyjna i ambitna matka Reginy i Zeleny, adeptka magii. Ta to jest naprawdę zła – chociaż też miała trudną młodość i została wykorzystana jako młode dziewczę.
  • Piotruś Pan – demoniczny i potężny czarny charakter. Ale jak każdy, ma swoje motywy.
  • Wódz „Szczota” Bromden – rodem z Lotu nad Kukułczym Gniazdem, robi jedynie za tło oddziału psychiatrycznego – taki inside joke.
  • Merlin – czarny czarnoksiężnik. Mała rola, głównie reprezentowany przez Ucznia Czarnoksiężnika.
  • cała masa nawrzucanych postaci z aktualnie modnych bajek dla dzieci Disneya, jak Ariel (mała syrenka), księżniczka Aurora (śpiąca królewna), Merida (waleczna), księżniczki Elsa, Anna i Kristoff (z krainy lodu), Mulan (żeby się przypodobać Chińczykom), Alladyn i nieczuła księżniczka Dżasmina – bez których serial mógłby się obejść, ale wiadomo, nakręcają franczyzę… W siódmym sezonie podobno jeszcze jakieś doszły, ale nikt już go nie ogląda.

Pomniejsze czarne charaktery lub pojawiające się dopiero pod koniec, kiedy widz chce żeby się to już szybciej skończyło i nie zwraca na nie należnej uwagi:

  • Cruella de Mon – ta od dalmatyńczyków. Bardziej śmieszna niż straszna. Chociaż zabiła swoją matkę.
  • Czarownica – Maleficent od Disneya. Umie zamienić się w smoka, ale wypalona wewnętrznie. W sumie nie taka zła.
  • Ursula – została wiedźmą morską tylko dlatego, że zabroniono jej kariery piosenkarki.
  • Ingrid – Królowa Śniegu, ciotka Elsy i Anny.
  • Nimue – matka wszystkich Mrocznych, powraca z zaświatów, czy coś takiego.
  • Hades – elegancki król świata umarłych, pamiętany z Ally McBeal.
  • Król Artur – podstępny i samolubny, w sumie wredny typ.
  • Mr. Hyde – zła strona osobowości Dra Jekkyla.
  • zła Regina – oddzielona zła strona osobowości Reginy. Bezsensowny pomysł scenarzystów, którym już brakowało złoczyńców.
  • jakiś tam zły czarownik od Alladyna
  • Gideon – znany także jako Morfeusz (nie ten z Matrixa, chociaż ma podobną stylówę). Syn Rumpelsztyka i Belli. Nie jest zły z natury, ale ma mózg wyprany przez babcię (patrz niżej)
  • Czarna Wróżka – najczarniejszy charakter, ostateczny boss, prywatnie matka Rumpelsztyka.

Przypisy

  1. Przypadek?… Nie sądzę.
  2. Tak zwany zapomniany rok (Lost Year) – tak jak 2020…
  3. Robi dla niej różne rzeczy i widać, że chętnie by zaliczył, ale Dżasmina myśli tylko o poddanych i go wykorzystuje, nie dając mu żadnej nadziei (ani niczego innego).
  4. Jak z gry Talizman – Magia i Miecz