Quidditch
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Quidditch – trudno wymówić i napisać, jeszcze trudniej w to grać. Najpopularniejsza czarodziejska dyscyplina sportowa. Zasady są niezrozumiałe dla większości czytelników, ale wiadomo, że chodzi o jakieś cztery piłki. Na dobrą sprawę fani rozróżniają wyłącznie znicza (ich ukochany bohater, Harry, gania za tą piłką)W grę ową uwielbiają grać polscy politycy..
Osprzęciorek
Wtajemniczeni i autorka są w stanie wymienić jeszcze parę występujących tam przedmiotów. I tak rozróżniamy:
- Kafel – coś w rodzaju naszej piłki, ale zamiast ją kopać, zawodnicy przerzucają ją między sobą.;
- Tłuczki – walą nieświadomych widzów i zawodników, przyczyna połowy zgonów w czarodziejskim świecie;
- Znicz – fruwająca złota piłeczka. Złapana daje 150 points dla drużyny.Polscy politycy mylą go z tłuczkami;
- Miotły – na nich się lata.
- Pałka - (Bez złych skojarzeń!)co po niektórzy są wyposażeni w ten sprzęcior. Służy on do uderzania tłuczka (czyt. głowy przeciwnika)
- Pętla - ścigający wrzucają tam kafla i zdobywają punkciory.
Gracze
Występują również gracze. Drużynę stanowi zwykle szóstka dzieciaków plus anorektyk:
- Ścigający – trójka graczy, najczęściej pijanych;
- Obrońcy – jeden uwalony w sztok gracz, śpi przy słupkach;
- Pałkarze – również nietrzeźwi, mają za zadanie odbijać tłuczki. Najczęściej trafiają w zawodników własnej drużyny;
- Szukający – ten gracz musi być leciutki, mieć wagę na minusie i koniecznie zarąbiście szybką miotłę. Na ogół nie piją – preferują kokę.