Polska Zjednoczona Partia Robotnicza: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Kategoria)
Linia 1: Linia 1:
'''Polska Zjednoczona Partia Robotnicza''' (właść. ''Partia Zlewająca Polskich Robotników'' lub ''Polska Zjednoczona Partia Radiosłuchaczy'') - tajna, podziemna, opozycyjna organizacja niepodległościowa, walcząca w latach 1945 - 1990 ze zbrodniczym systemem [[Solidarność|Solidarnościowym]]. Po II Wojnie Światowej bezzwłocznie przystąpiła do zaciekłej batalii o niepodległą Polskę, jednak znany [[agent]], Lech Wałęsa przejął władzę w kraju i spacyfikował mieszkańców przy pomocy [[Ameryka]]ńskich [[czołg]]ów i pożyczonych z [[Wietnam]]u wojsk mongolskich. Po wielu latach walk [[partyzantka|partyzanckich]] doprowadziła do osłabienia rządzących i ostatecznie rozpadła się w roku 1991, kiedy władzę zdobyli Koledzy [[Leszek Miller|Leszka Millera]].
'''PZPR''' - ''Partia Zlewająca Polskich Robotników'', lub ''Polska Zjednoczona Partia Robotnicza'', językoznawcy wciąż nie są pewni pochodzenia tego [[słowo|słowa]] co prowadzi do sprzeczności na polu interpretacji działalności tej organizacji. Pewnym jest iż partia trzymała władzę [[ho ho ho]], a także trzyma ją dziś mimo wszelkich zabiegów miłościwie nam panujących. "Tak, precz z komuną, ale przede wszystkim, precz z postkomuną!" Jak [[sam]]i powiadają.


== Cele ==
== Cele ==
PZPR jako swój podstawowy cel uznało obalenie reżimu [[Lech Wałęsa|Lecha Wałęsy]] i rozpisanie wolnych [[wybory|wyborów]]. Za cele długofalowe obrano budowę państwa socjalistycznego opartego na doktrynach słynnych filozofów [[Rumunia|rumuńskich]]: [[Józef Stalin|Józefa Stalina]] i [[Mao Tse-Tung]]a. Program Partii opierał się w dużej części na hasłach liberalizmu gospodarczego, chrześcijańskiej [[demokracja|demokracji]] oraz daleko idącym ograniczeniem ingerencji państwa w gospodarkę. Sprzeciwiano się łamaniu praw [[człowiek]]a przez rządzących, partyjniactwu oraz monopolowi państwa na [[alkohol]].


== Wojna z Solidarnością ==
Partia zakładała stworzenie w [[Polska|Polsce]] dobrobytu, prawdziwej szczęśliwości, zbudowanie socjalistycznej Republiki Ludowej, która by pod okiem jakże wspaniałych braci ze Związku Radzieckiego stała się krainą mlekiem i miodem płynącą. Jednakże ci paskudni manipulanci i karły reakcji podsyłani przez paskudnych imperialistów uniemożliwiali osiągnięcie celu. Jednak, jak powiedział nam jeden z członków KC PZPR: "Ci ludzie to chyba są powaleni, no nie?". Nie wiedział jednak, że jest nagrywany.
Partia Robotnicza dzielnie podjęła walkę ze złym Wałęsą i jego koleżkami. Prowadzono ją w dwóch sferach życia obywateli: na polu społecznym oraz na polu militarnym.

=== Walka zbrojna ===
PZPR dysponowało jedynie niewielkimi oddziałami, skromnie wyposażonymi w [[dres]]y z białymi paskami oraz drewniane kije bejsbolowe. Jako że w polu nie mogły one stawić czoła [[ZOMO]], doskonale wyposażonym oddziałom solidarnościowej armii, podejmowano głównie walki partyzanckie - w dziesięciu łapano jednego zomowca gdy szedł do domu po imprezie z kumplami i po cichu eliminowano. Ten styl walki, stopniowo redukujący oddziały wroga, okazał się niebywale skuteczny i pozostał znany do dziś.

=== Propaganda ===
Na tym polu Partia miała znacznie większe pole do popisu. Najsłynniejszą akcją Małego Sabotażu, propagandowej komórki PZPR była akcja 'Dziadek'. Wydrukowano tysiące plakatów z [[Donald Tusk|Donaldem Tuskiem]], jednym z najważniejszych dostojników w rządzie Lecha Wałęsy, oraz jego dziadkiem w mundurze [[Wehrmacht]]u i podpisem: 'To u nas rodzinne'. Plakaty owe rozwieszono w [[Belweder]]ze i na terenie całej Warszawy. Władze przeprowadziły błyskawiczne śledztwo, ale sprawców nigdy nie wykryto. Obecnie przypuszcza się, że liderem owej osławionej grupy sabotażowej był niejaki [[Jacek Kurski]].


[[Kategoria:Polityka]]
[[Kategoria:Polityka]]

Wersja z 23:04, 17 kwi 2007

Polska Zjednoczona Partia Robotnicza (właść. Partia Zlewająca Polskich Robotników lub Polska Zjednoczona Partia Radiosłuchaczy) - tajna, podziemna, opozycyjna organizacja niepodległościowa, walcząca w latach 1945 - 1990 ze zbrodniczym systemem Solidarnościowym. Po II Wojnie Światowej bezzwłocznie przystąpiła do zaciekłej batalii o niepodległą Polskę, jednak znany agent, Lech Wałęsa przejął władzę w kraju i spacyfikował mieszkańców przy pomocy Amerykańskich czołgów i pożyczonych z Wietnamu wojsk mongolskich. Po wielu latach walk partyzanckich doprowadziła do osłabienia rządzących i ostatecznie rozpadła się w roku 1991, kiedy władzę zdobyli Koledzy Leszka Millera.

Cele

PZPR jako swój podstawowy cel uznało obalenie reżimu Lecha Wałęsy i rozpisanie wolnych wyborów. Za cele długofalowe obrano budowę państwa socjalistycznego opartego na doktrynach słynnych filozofów rumuńskich: Józefa Stalina i Mao Tse-Tunga. Program Partii opierał się w dużej części na hasłach liberalizmu gospodarczego, chrześcijańskiej demokracji oraz daleko idącym ograniczeniem ingerencji państwa w gospodarkę. Sprzeciwiano się łamaniu praw człowieka przez rządzących, partyjniactwu oraz monopolowi państwa na alkohol.

Wojna z Solidarnością

Partia Robotnicza dzielnie podjęła walkę ze złym Wałęsą i jego koleżkami. Prowadzono ją w dwóch sferach życia obywateli: na polu społecznym oraz na polu militarnym.

Walka zbrojna

PZPR dysponowało jedynie niewielkimi oddziałami, skromnie wyposażonymi w dresy z białymi paskami oraz drewniane kije bejsbolowe. Jako że w polu nie mogły one stawić czoła ZOMO, doskonale wyposażonym oddziałom solidarnościowej armii, podejmowano głównie walki partyzanckie - w dziesięciu łapano jednego zomowca gdy szedł do domu po imprezie z kumplami i po cichu eliminowano. Ten styl walki, stopniowo redukujący oddziały wroga, okazał się niebywale skuteczny i pozostał znany do dziś.

Propaganda

Na tym polu Partia miała znacznie większe pole do popisu. Najsłynniejszą akcją Małego Sabotażu, propagandowej komórki PZPR była akcja 'Dziadek'. Wydrukowano tysiące plakatów z Donaldem Tuskiem, jednym z najważniejszych dostojników w rządzie Lecha Wałęsy, oraz jego dziadkiem w mundurze Wehrmachtu i podpisem: 'To u nas rodzinne'. Plakaty owe rozwieszono w Belwederze i na terenie całej Warszawy. Władze przeprowadziły błyskawiczne śledztwo, ale sprawców nigdy nie wykryto. Obecnie przypuszcza się, że liderem owej osławionej grupy sabotażowej był niejaki Jacek Kurski.