Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(red. vol. 1)
M (no, bedzie)
Linia 1: Linia 1:
{{redakcja|cięcie, zobaczyć co w ogóle z tego zostanie}}
'''Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni''' – organizator [[komunikacja miejska|komunikacji wiejskiej]] na terenie [[Gdynia|Śledziowa]] i okolicznych wsi.
'''Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni''' – organizator [[komunikacja miejska|komunikacji wiejskiej]] na terenie [[Gdynia|Śledziowa]] i okolicznych wsi.


Linia 19: Linia 18:


Istnieje także kilka linii, które są współorganizowane, np. linia 171 na trasie Gdynia Karwiny – [[Gdańsk]] Oliwa, gdzie pasażerowie chcący kupić gdyński bilet otrzymają od kierowcy bilet gdański, przez co przesiadka na inną linię w Gdyni na podstawie tegoż biletu może skończyć się [[Mandat|wezwaniem do załatania dziury budżetowej]]. Próba zakupu wspólnego biletu kończy się ostrym bólem [[głowa|głowy]] i wizytą na [[szpitalny oddział ratunkowy|sorze]].
Istnieje także kilka linii, które są współorganizowane, np. linia 171 na trasie Gdynia Karwiny – [[Gdańsk]] Oliwa, gdzie pasażerowie chcący kupić gdyński bilet otrzymają od kierowcy bilet gdański, przez co przesiadka na inną linię w Gdyni na podstawie tegoż biletu może skończyć się [[Mandat|wezwaniem do załatania dziury budżetowej]]. Próba zakupu wspólnego biletu kończy się ostrym bólem [[głowa|głowy]] i wizytą na [[szpitalny oddział ratunkowy|sorze]].

== Zobacz też ==
* [[trolejbus]]
* [[tramwaje w Gdańsku]]
* [[Szybka Kolej Miejska w Trójmieście]]

{{komunikacja miejska}}

[[Kategoria:Gdynia]]
[[Kategoria:Przedsiębiorstwa komunikacyjne]]

Wersja z 23:39, 23 maj 2021

Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni – organizator komunikacji wiejskiej na terenie Śledziowa i okolicznych wsi.

Historia

Na początku swojej prężnej działalności ZKM utworzyło nowe linie autobusowe, które powstały w wyniku podziału jednej linii na dwie lub nawet trzy różne, kursujące na identycznej trasie, ale w innych godzinach. Gdynia jako pierwsza także uwzględniała czasy przejazdu w rozkładzie jazdy, które z założenia miały być dostosowane do ruchu drogowego o różnych porach dnia, lecz przy ich tworzeniu specjaliści opierali się na swoich obserwacjach dróg w środku nocy. Nie wiadomo czy wynikało to z zamroczenia, czy może trefnej dostawy zegarków ze strefą czasową Tokio.

Oczkiem w głowie Gdyni od lat pozostają trajtusie, dlatego w ostatnich latach masowo uruchamiane są nowe połączenia trolejbusowe. ZKM uważa bowiem, że jeśli linia autobusowa ma zbyt krótką trasę lub małą częstotliwość, to należy zwiększyć liczbę kursów / wydłużyć jej trasę / uruchomić w jej miejsce linię trolejbusową. Prawdopodobnie to jeszcze uraz po ikarusach, które były zdaniem ZKM-u hałaśliwe, w przeciwieństwie do trolejbusów, które ponoć nie emitują takiego hałasu. W sumie to by się zgadzało – jazda trolejbusem grozi utratą słuchu, przez co faktycznie można stwierdzić, że są one cichsze, a wręcz bezgłośne.

Linie i obsługiwane obszary

Niegdyś można było spotkać niegdyś autobusy wielu linii, lecz z racji pazerności cięć budżetowych w Gdyni ich ilość zaczęła mocno spadać. Szacuje się, że przy obecnej polityce gdyńskich włodarzy w 2027 roku istnieć będą już tylko 4 linie autobusowe i 91 trolejbusowych.

ZKM Gdynia obsługuje wszystkie dzielnice miasta oraz okoliczne wsie, z tym że przedstawiciele organizatora uznali, że skoro popołudnia i weekendy mają wolne, to mieszkańcy też i dlatego niektóre dzielnice czy wiochy mogą cieszyć się obecnością autobusu tylko kilka razy w roku.

Aktualnie istnieje kilka typów linii autobusowych i trolejbusowych w Gdyni:

  • zwykła – czyli ta, na którą są najtańsze bilety.
  • pośpieszna – też zwykła, z tym że są tu droższe bilety.
  • nocna – jak dobrze pójdzie, to kanar będzie bał się wsiąść, wtedy cena za bilet spada do zera.
  • sezonowa – przewóz powietrza w wakacje.

Istnieje także kilka linii, które są współorganizowane, np. linia 171 na trasie Gdynia Karwiny – Gdańsk Oliwa, gdzie pasażerowie chcący kupić gdyński bilet otrzymają od kierowcy bilet gdański, przez co przesiadka na inną linię w Gdyni na podstawie tegoż biletu może skończyć się wezwaniem do załatania dziury budżetowej. Próba zakupu wspólnego biletu kończy się ostrym bólem głowy i wizytą na sorze.

Zobacz też