Jowisz

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Jowisz – nadzwyczajnej długości dezodorant gazowy w kulce wpakowany w sam środek Układu Słonecznego. Wodór, hel i argon pachną na tyle jednak osobliwie, iż czekają na swoje odkrycie przez panie. Planeta cierpi na wiatry przeokropne, które nie dają jej spać przez kilkaset lat nocy ziemskiej. Na jej terytorium znajduje się wielka czerwona plama[1], prawdopodobnie jedyny tak skuteczny odplamiacz.

Fenomen obrotu[edytuj • edytuj kod]

Na Jowiszu istnieje coś takiego, jak fenomen obrotu. Fakty:

  • Jowisz obraca się z prędkością 6,2 km na sekundę, czyli 22 320 km na godzinę.
  • Cały obrót zajmuje mu 9 godzin z groszami.

Istnieje wiele wyjaśnień tego fenomenu. Najpopularniejsze:

  • Jowisza w ogóle nie ma, jest złudzeniem optycznym.
  • Jowisz przez sekund kręci się wolno, a potem nagle robi „skok” i znowu zwalnia.
  • Naukowcom pomyliły się cyferki na kalkulatorze.
  • Gołąb narobił na obiektyw, przez co nie udało się zebrać dokładnych danych.
  • Próbuje się rozrosnąć do 10 razy większej masy/rozmiaru aby zostać gwiazdą numer dwa.

W każdym razie rezultatem fenomenu obrotu oraz tego, że Jowisz składa się głównie z prawie ciekłych gazów jest to, że jego równik trochę nie wyrabia z wykonaniem pełnego obrotu w czasie, w którym obracają się bieguny. Po za tym jak to przeważnie w przypadku szybko kołujących obiektów kosmicznych, jego średnica jest nieco większa na równiku przez co wydaje się nieco przydeptany.

Księżyce[edytuj • edytuj kod]

  • Europa – tu jest woda i podobno życie!
  • Io – tu są wulkany strzelające pociskami siarką, Io jest cały żółto-czarno-czerwony i dlatego astronomowie mylą go z pizzą.
  • Ganimedes – ten księżyc jest tak duży że to prawie planeta.
  • Kallisto – tu jest tyle kraterów że nikomu nie udało się ich policzyć.
  • Całe mnóstwo przeróżnej drobnicy – jak się tam leci, to łatwo się zderzyć.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. To chyba pomidorowa.