Jarosław Kaczyński: Różnice pomiędzy wersjami
(Poprawki) |
|||
Linia 11: | Linia 11: | ||
:<code>'''[[Adam Mickiewicz]]''' o '''I Kaczorze RP'''''</code> |
:<code>'''[[Adam Mickiewicz]]''' o '''I Kaczorze RP'''''</code> |
||
'''Jarosław Kaczyński''' (ur. [[18 czerwca]] [[1949]] w [[Warszawa|Warszawie]]) – polski polityk, brat prezydenta, marzy o przejęciu władzy nad [[świat|światem]], co oczywiście mu się nie uda ze względu na to, że podczas [[podróż]]y na [[księżyc]] i próbie jego kradzieży został napromieniowany szkodliwymi promieniami [[moherowy beret|moherowych beretów]]. Jaruś w wolnym czasie lubi malować paznokcie i prowadzić |
'''Jarosław Kaczyński''' (ur. [[18 czerwca]] [[1949]] w [[Warszawa|Warszawie]]) – polski polityk, brat prezydenta, marzy o przejęciu władzy nad [[świat|światem]], co oczywiście mu się nie uda ze względu na to, że podczas [[podróż]]y na [[księżyc]] i próbie jego kradzieży został napromieniowany szkodliwymi promieniami [[moherowy beret|moherowych beretów]]. Jaruś w wolnym czasie lubi malować paznokcie i prowadzić intymne rozmowy z niejakim [[Tadeusz Rydzyk|Tadeuszem R.]]. |
||
intymne rozmowy z niejakim [[Tadeusz Rydzyk|Tadeuszem R.]]. |
|||
===Życie intymne=== |
===Życie intymne=== |
||
Linia 45: | Linia 44: | ||
'''M''': Spieprzaj dziadu!<br> |
'''M''': Spieprzaj dziadu!<br> |
||
'''J''': Zresztą żona [[Lech Kaczyński|Lecha]] to i tak homo sapiens sapiens. A poza tym, mamo, boję się utraty nazwiska, mogę zostać zwykłym Jarosławem K.! |
'''J''': Zresztą żona [[Lech Kaczyński|Lecha]] to i tak homo sapiens sapiens. A poza tym, mamo, boję się utraty nazwiska, mogę zostać zwykłym Jarosławem K.! |
||
== Słynna biografia Jarosława == |
|||
(napisana PO wyborach) |
|||
<br>PO wyborach ja Kaczyński |
|||
<br>Ja, nie brzydki i nie niski |
|||
<br>Z racji wielkiej rozpierduchy |
|||
<br>Że wygrały wykształciuchy |
|||
<br>Wszystko wam opowiem szczerze |
|||
<br>Mą biografię w dobrej wierze |
|||
<br>By ten drugi Don – Kaczorek |
|||
<br>Założył na głowę worek |
|||
<br>I wyjechał do Dublina |
|||
<br>Tam gdzie czeka już rodzina |
|||
<br>A wy wszyscy dobrzy ludzie |
|||
<br>Nie uwierzcie tej obłudzie |
|||
<br>I wywalcie Tuska z rządu |
|||
<br>Dosyć tego już nierządu! |
|||
<br>Ja tymczasem rozpoczynam |
|||
<br>Mą historię kaczysyna |
|||
<br>Urodziłem się w niedzielę |
|||
<br>I ksiądz mówił wtem w kościele |
|||
<br>Że co piękne to jest prawe |
|||
<br>Ale powiem, co ciekawe |
|||
<br>Że mój brat Lech – Leszek, Lechu |
|||
<br>Tak jak ja w tym samym miechu |
|||
<br>Dniu tygodnia i godzinie(!) |
|||
<br>Przyszedł na świat w mej rodzinie |
|||
<br>Ciekawostka niemożliwa |
|||
<br>Romantyczna, urokliwa |
|||
<br>Zawsze nad tym też myślałem |
|||
<br>Jak możliwe? Się pytałem |
|||
<br>No nieważne, w każdym razie |
|||
<br>W drugiej życia mego fazie |
|||
<br>Byłem z lechem na safari |
|||
<br>Gdzie krzyczeli i biegali |
|||
<br>Jacyś goście z kamerami |
|||
<br>I kartkami z napisami |
|||
<br>My ich jednak olaliśmy |
|||
<br>Bo księżyca szukaliśmy |
|||
<br>„O gdzież jesteś srebrny globie? |
|||
<br>Chcę się lepiej przyjrzeć Tobie!” |
|||
<br>Tak więc rzekłem jak najgłośniej |
|||
<br>A Lech zakrzyknął donośnie |
|||
<br>(darł się wtedy wniebogłosy) |
|||
<br>„Mój księżycu srebrnowłosy |
|||
<br>Pokaż wreszcie się nam drogi |
|||
<br>Nasz kolego, nie bądź srogi |
|||
<br>Zejdź tu do nas, a ja z bratem |
|||
<br>Cię powitam miło zatem” |
|||
<br>Nagle patrzę; księżyc leci! |
|||
<br>A my chociaż jeszcze dzieci |
|||
<br>Mieli linę, sieci, worek |
|||
<br>I by gębę zatkać – korek |
|||
<br>„Jaruś, trzymaj skurwysyna!” |
|||
<br>A skurwysyn się wygina |
|||
<br>Jęczy, krzyczy, ryczy, płacze |
|||
<br>I szamota się i skacze |
|||
<br>W końcu księżyc choć wkurwiony |
|||
<br>Stał się ciut uspokojony |
|||
<br>I się ozwał tymi słowy: |
|||
<br>„Skurwysynu pierdolony |
|||
<br>Puść mnie zaraz bo jak Ciebie |
|||
<br>Wypierdolę to na niebie |
|||
<br>Miast księżyca będzie kaczka |
|||
<br>Popierdolona dziwaczka” |
|||
<br>„Chuj ci w dupę mój srebrniutki |
|||
<br>Powyrywam ja ci sutki |
|||
<br>Jeśli się nie zamkniesz zaraz |
|||
<br>Podziurawię ciebie zaraz!” |
|||
<br>„Dobra, dobra wodza spoko |
|||
<br>Pójdźmy więc ku innym krokom |
|||
<br>Politycznie pertraktujmy |
|||
<br>Trochę się policytujmy |
|||
<br>Mogę wam dać trzy mieszkania |
|||
<br>Cztery Ziobra, Wassermana |
|||
<br>Joaninę i gazociąg |
|||
<br>No i wielki GROM-u pociąg |
|||
<br>Władzę w Polsce zdobędziecie |
|||
<br>Gdy mnie zaraz odpleciecie” |
|||
<br>Mi się pomysł ten podoba |
|||
<br>Tylko kto? Ja, Lech czy obaj? |
|||
<br>„Nie pytajcie się mnie jak |
|||
<br>Poczujecie władzy smak |
|||
<br>Tylko o jedno was proszę |
|||
<br>(pierw mnie jednak wypuścicie) |
|||
<br>Nazwę kraju też zmienicie” |
|||
<br>„Nazwę kraju? Jak tak można? |
|||
<br>Polska – nazwa to wielmożna!” |
|||
<br>„To nie będzie duża zmiana |
|||
<br>Na Wolskę przemianowana |
|||
<br>Będzie Polska… w sumie P |
|||
<br>Tylko różni tę i tę |
|||
<br>Nazwę starą no i nową |
|||
<br>Co jest sprawą ideową” |
|||
<br>„Jestem za!” odrzekłem jemu |
|||
<br>Było to już dawno temu |
|||
<br>Ale nie było to picem |
|||
<br>Księżyc spełnił obietnice |
|||
<br>Wszystko było więc w porządku |
|||
<br>Chociaż wspomnę o wyjątku: |
|||
<br>Nam się jebło z mieszkaniami |
|||
<br>Trzy z aż trzema milionami |
|||
<br>Lecz pomyłka była mała |
|||
<br>Więc się szybko mitem stała |
|||
<br>Ja wam powiem moi mili |
|||
<br>Byście nigdy się nie bili |
|||
<br>Z księżycami czy słońcami |
|||
<br>Czy innymi rypańcami |
|||
<br>Lecz z nimi weszli w układy |
|||
<br>(ucząc przy tym się ogłady) |
|||
<br>Wtedy nawet kaczor mały |
|||
<br>Może dumnie nieść sztandary |
|||
==Zobacz też== |
==Zobacz też== |
Wersja z 03:21, 27 paź 2007
Nie zobaczycie państwo tam niczego, poza ewidentnymi dowodami fałszerstwa.
Jarosław Kaczyński o swojej teczce
Kaczor tu, kaczor tam, kaczor zawsze rządzi sam.
Adam Mickiewicz o I Kaczorze RP
Jarosław Kaczyński (ur. 18 czerwca 1949 w Warszawie) – polski polityk, brat prezydenta, marzy o przejęciu władzy nad światem, co oczywiście mu się nie uda ze względu na to, że podczas podróży na księżyc i próbie jego kradzieży został napromieniowany szkodliwymi promieniami moherowych beretów. Jaruś w wolnym czasie lubi malować paznokcie i prowadzić intymne rozmowy z niejakim Tadeuszem R..
Życie intymne
Warto dodać że Jarosław jest kawalerem, robi pod siebie i nie ma żadnej partnerki, nie posiada również samochodu, prawa jazdy i konta w banku. Nie wiadomo w jaki sposób zaspokaja swoje instynkty. Wtajemniczeni twierdzą, że widzieli u niego włosy między palcami. Inna teoria głosi. że Placek gustuje, ale nie w paniach. Nie znajduje ona jednak potwierdzenia w jego poglądach. Jest wielkim miłośnikiem zwierząt - samotnie mieszka z kotem i mamusią.
Dolegliwość
Jarosław Kaczyński cierpi na straszną chorobę - otóż na strunach głosowych wyrosły mu małe pióra, przez co nie może normalnie mówić. Do komunikacji z innymi ludźmi używa ruskiego syntezatora mowy, co wyraźnie słychać podczas jego przemówień.
Dowody na to, że Jarosław nie jest gejem
- Jarosław ma 58 lat i mieszka z matką.
- Koledzy z podwórka nie przychodzą do niego do domu.
- Jarosław posiada kota o imieniu „Alik”.
- Jarosław często głaszcze swoją pycię.
- Jarosław siedział w więzieniu. Pod celą zyskał ksywę „Gardło”.
- Hitler też powtarzał, że nie chce wojny wcale.
- Jest przyjacielem ojca Dyrektora.
Zamiłowania
Śpiew, śpiew i jeszcze raz śpiew wy kaczki ;-). [[opowiadanie doskonałych i bardzo śmiesznych dowcipów jeden z nich [[http://www.youtube.com/watch?v=PcNwpP3q2p8
Histeryczny dialog Jarka z Mamusią
(w dniu zaprzysiężenia Lecha K. na Prezia Wszystkich PiSiorków)
Mama: A mówiłam Ci Jarusiu, ożeń się, kurczę, wreszcie, no i widzisz, trzeba było starej matki słuchać, dziś byś był już prezydentem jak twój brat. Ale ty mnie ignorujesz, i tylko przynieś, podaj, pozamiataj...
Jarek: Ależ mamusiu, ja nadal nie dostałem brytyjskiego obywatelstwa, a taki Elton John je ma, szczęściarz... (śmiech i oklaski z offu) Mamusiu, jak dorosnę, to wygram wybory na prezydenta!
M: Spieprzaj dziadu!
J: Zresztą żona Lecha to i tak homo sapiens sapiens. A poza tym, mamo, boję się utraty nazwiska, mogę zostać zwykłym Jarosławem K.!
Zobacz też