Poradnik:Jak podbić Francję

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „21:14, 20 sie 2023” przez „Typowekonto (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)
Twój cel. Powodzenia.


Cquote2.svg

– Ile dywizji potrzeba do obrony Paryża?

– Nie wiadomo. Nikt jeszcze nie próbował.

Cquote2.svg

— Stary kawał o zdobywaniu Paryża.
Jak się okazuje, ma niewiele wspólnego z prawdą.

Baczność, żołnierzu!

Oto dziś stajesz w obliczu wielkiego zadania, jakie sam sobie powziąłeś – zdobycia Francji! Gratuluję ambicji. Pięknie jest mieć marzenia, a jeszcze pięknej je realizować. Tak więc Nonsensopedia, w geście dobrej woli i sympatii zorganizowała ten krótki kurs zdobywania Francji specjalnie dla ciebie! Załóż więc mundur, nałóż hełm na głowę i szykuj się, bo rozpoczynamy edukację!

Naprzód marsz!

Punkt 1. Słowo wstępne

Francja to duży kraj, dysponujący liczną armią, a nawet kilkoma koloniami (np. Gujaną Francuską). Zajęcie całego tego terenu byłoby bardzo czasochłonne i kosztowałoby mnóstwo paliwa do twoich czołgów. Co więcej, przeciągając inwazję, zwiększyłbyś szansę, że ktoś wystrzeli do twoich wojsk! Tego byśmy nie chcieli. Lakier do pojazdów wojskowych jest bardzo kosztowny, a my mamy dziurę w budżecie.

Jest jednak sprawdzony sposób, by pokonać Francję, bez błądzenia po tym sporym państwie i ustanawiania władzy okupacyjnej w każdej wsi. Sposobem tym jest zająć Paryż!

Punkt 2. Uczmy się zdobywać Paryż na osiągnięciach przodków

Jak pokazała historia, Francja nie kontynuuje oporu po upadku Paryża, z jednym wyjątkiem, wojną stuletnią. Możemy to jednak tłumaczyć tym, że w owym czasie stolicą Francji było miasto Troyes, a tu niekoniecznie chodzi o sam Paryż, co o zdobycie francuskiej stolicy. Zobacz więc, żołnierzu, jak to robili poprzednicy!

Ci, którzy zdobyli Paryż
Rok Zdobywcy Obrońcy Siły obrońców Siły atakujących Dodatkowe informacje
845 wikingowie Frankowie brak danych 4 000 Złupili i spalili. Wiadomo, wikingowie!
1420 Anglia Francja nie bronili się po prostu weszli W ramach obrony stolicy, gdy wróg najechał ojczyznę, Francuzi poddali ją bez walki.
1436 Francja Anglia nie bronili się po prostu weszli Gdy Anglicy zaczęli przegrywać na innych frontach, Paryżanie wpuścili Francuzów bez gadania.
1814 Rosja
Prusy
Austria
Francja 29 000 155 000 Walka była krótka, a jej wynik z góry do przewidzenia.
1871 Prusy
Saksonia
Badenia
Bawaria
Witembergia
Francja 200 000 żołnierzy
200 000 milicjantów
240 000 Nie pytaj, jakim cudem przegrali.
1871 Francja Komuna Paryska 50 000 170 000 Paryż ogłosił niepodległość, ale, tak jakby nie spodobało się to władzom, które postanowiły zgnieść rebelię. Jako, że Francuzi bronili się przeciw Francuzom, o wygranej atakujących zadecydowała ich liczebność.
1940 III Rzesza Francja nie bronili się po prostu weszli Francuska mądrość głosi, że jeśli twój śmiertelny wróg zbliża się do stolicy, należy wycofać z niej wojska i poddać się.
1944 Francja
USA
III Rzesza 15 000 żołnierzy
5 000 kolaborantów
30 000 Niemcy nie bardzo się bronili, a w mieście wybuchło powstanie, więc odpuścili sobie walkę. Nie chcieli burzyć zabytków.

Pora, by podsumować to, czego się nauczyłeś.

  1. Jest bardzo duża szansa, że Paryż w ogóle nie będzie się bronić.
  2. Jeśli już będzie się bronił, upewnij się, że masz w swojej armii Niemców.
  3. Amerykanie też się nadadzą. W końcu Amerykanie są jak dobro w bajkach i zawsze wygrywają.
  4. Przewaga liczebna obrońców nie znaczy, że będą się oni w stanie obronić! Nawet, gdy jest ich o 160 000 więcej, niż twoich wojsk, więc głowa do góry!
  5. Niemniej, jeśli masz przewagę liczebną, to zwycięstwo jest gwarantowane.

Wbrew pozorom, Paryż kilka razy oparł się najeźdźcom. Dlaczego? Zapraszam do poniższej tabeli.

Ci, którzy nie zdobyli Paryża
Lata Oblegający Obrońcy Siły obrońców Siły atakujących Dlaczego nie zdobyli Paryża?
od 885 do 886 wikingowie Frankowie kilkuset rycerzy
ciemny lud
30 000 Paryżanie już chcieli się poddać, ale wpadli na dobry pomysł i zapłacili wikingom złotem, by sobie poszli.
1590 Francja
Anglia
Hiszpania
Paryżanie
50 000 25 000 Król Francji został protestantem, ale większość ludu pozostała katolikami. Tak więc król dogadał się z Anglikami, zebrał armię protestancką i razem z Anglikami ruszył na Paryż. Pech chciał, że katoliccy Paryżanie wezwali na pomoc katolickich Hiszpanów…

Jakie wyciągnąłeś wnioski z tej tabelki, żołnierzu?

  1. Jeśli jesteś o krok od zdobycia Paryża, a mieszkańcy chcą cię przekupić, odmów! Gdy zdobędziesz miasta i tak wszystkie bogactwa będą twoje! Niech nie omami cię blask złota, bądź nieugięty!
  2. Anglia nie jest dobrym sojusznikiem do zdobywania Paryża.
  3. Przed atakowaniem Paryża upewnij się, że Hiszpanie nie przyjdą miastu z pomocą. Najlepiej będzie wysłać agentów by podsycili nastroje separatystyczne w Katalonii.

Punkt 3. Wybierz kraj, którym zaatakujesz Francję

To bardzo ważny punkt. Nie będąc władcą, dyktatorem, ani nawet demokratycznie wybranym przywódcą nie dasz rady zaatakować Francji z jednego, prostego powodu: nie będziesz posiadać armii! Tak więc zastanów się dobrze, w którym kraju powinieneś zorganizować zamach stanu i obwołać się królem.

Uwaga! Z oczywistych powodów do wyboru masz tylko państwa sąsiadujące z Francją oraz USA.

Dobre wybory

Normandia. Najlepszy punkt do ataku na Francję, jeśli wybierasz Wielką Brytanię lub USA. Niestety, nie możesz zaatakować Normandii, gdy wybrałeś Niemcy (zbyt długa granica lądowa), lub Andorę (nie ma dostępu do morza)
  • Niemcy – posiadają długą tradycję walki z Francją i pokonywania jej. Trzech z ośmiu zdobyć Paryża dokonali właśnie Niemcy. Co więcej, kraj ten posiada silną armię, a po zwycięstwie możesz anektować Alzację i Lotaryngię, czyli ziemie, które Francja zabrała Niemcom w 1918 roku.
  • Wielka Brytania – podobnie jak Niemcy, ma długą tradycję walki z Francją. Ma też wprawę w atakowaniu Paryża, co więcej, ma blisko do Normandii! Normandia to miejsce najlepsze do zaatakowania. Kiedyś należała do Brytyjczyków, później podczas II wojny światowej zdobywali ją z rąk Niemców, więc będą wiedzieli, co robić. Jeszcze lepiej, Wyspy Normandzkie, czyli mały archipelag u wybrzeży francuskich ostał się po dziś pod brytyjskim panowaniem. Wielka Brytania posiada ponadto silną armię, flotę i głowice jądrowe!
  • USA – tak powinno być najłatwiej. W końcu Amerykanie zawsze wygrywają. Mają doświadczenie w zdobywaniu Francji, już raz ją zdobywali, gdy podczas II wojny światowej wypychali z kraju Niemców. Mają doskonale opanowane lądowanie w Normandii, co więcej, odległość USA od Francji nie ma znaczenia! Ci mogą swoją potężną flotą szybko przewieźć wojska, a w sąsiednich Niemczech mają bazy wojskowe i głowice jądrowe!
  • Andora – malutkie państwo w Pirenejach. Wbrew pozorom doskonale nadaje się do zaatakowania Francji. Zgodnie z traktatami i umowami międzynarodowymi, Francja przysięgła bronić Andory przed wszystkimi zagrożeniami. Jeśli zostaniesz już królem Andory i wypowiesz wojnę Francji, ta momentalne stanie się zagrożeniem dla twojego kraju i nie będzie mogła się w żaden sposób bronić! Żeby było jeszcze fajniej, w Andorze, zgodnie z prawem, wszyscy dorośli mężczyźni muszą posiadać broń, więc w chwilę możesz zmobilizować armię, zapakować ją do autobusów (wszystkich trzech) i bez przeszkód ruszyć (tanim kosztem!) do Paryża. Genialne, prawda?

Złe wybory

  • Włochy – jak by nie patrzeć… Jeżeli jest jakiś naród słynący z poddawania się bardziej od Francuzów, to są to Włosi.
  • Belgia – Belgia jest malutka, słabiutka, a ponadto składa się z dwóch części. Jedna to taka jakby bardziej Holandia, druga to bardziej Francja. Agresja na Francję może wywołać nastroje secesjonistyczne w tej drugiej i może się skończyć wojną domową.
  • Luksemburg – na serio o tym pomyślałeś?
  • Hiszpania – by zdobywać Francję musiałbyś przekroczyć góry Pireneje, co znacznie spowolniłoby inwazję i uczyniłoby ją bardziej kosztową. Pamiętaj, mamy ograniczony budżet!
  • Monako – to byłoby zbyt proste! Stać cię na więcej!
  • Szwajcaria – jest neutralna. Przykro mi, nie da się.

Punkt 4. Francja ma broń jądrową

Właśnie, zapomnieliśmy o jednym szczególe… Tak, Francja ma broń jądrową. Ale spokojnie! Skoro Amerykanie nie zrzucili bomb w Korei, Wietnamie, Jugosławii i Iraku, to tym bardziej Francuzi jej nie użyją. Żołnierze będą czuć się pewnie z myślą, że ich domy, rodziny i koty nie posłużą do makiety Hiroszimy.

Jeśli wybrałeś kraj, który również posiada broń jądrową (Wielka Brytania, USA), to możesz spać spokojnie. Żadna ze stron nie użyje jej pierwsza.

Wybierając Andorę nie musisz się martwić o ewentualną nuklearną apokalipsę. Przecież Francuzi nie mogą wyrządzić ci krzywdy!

Jeśli jednak wybrałeś Niemcy, to niestety będziesz musiał unieszkodliwić francuską broń jądrową lub też zdobyć własną.

Unieszkodliwianie francuskiej broni jądrowej

Jest to opcja wymagająca sporo kapitału startowego i jest czasochłonna, jednak bardzo skuteczna.

  1. Wyślij kilku swoich agentów do Paryża. Kup dla nich spory lokal i sprzęt nagraniowy.
  2. Załóż w Paryżu wytwórnię muzyczną specjalizującą się w punk rocku i reggae.
  3. Podpisz kontrakty z kilkoma niezłymi zespołami.
  4. Nakaż im głoszenie treści pacyfistycznych i ekologicznych.
  5. Zainwestuj mnóstwo pieniędzy w promocję ich i organizację koncertów.
  6. Wyjątkowo, nie patrz na wydatki. Z czasem same się zwrócą.
  7. Wpychaj swoje zespoły na największe festiwale, zapraszaj je do swojego kraju, puszczaj ich w telewizji.
  8. Niech jacyś celebryci zaczną zachwycać się tymi zespołami.
  9. Udało się! Twoje zespoły zdobywają światową sławę i są gwiazdami we Francji!
  10. Widzisz? Ruchy punków i rastamanów zaczynają się odradzać we Francji.
  11. Czujesz przypływ pieniędzy? Wszystko zaczyna się zwracać.
  12. Inwestuj w kolejne zespoły mówiące o tym samym. Możesz dla odmiany wskrzesić nu metal w wersji pokojowej, lub zainwestować w zwykłych, pacyfistycznych rockmanów.
  13. Mnóstwo zwykłych zespołów podchwytuje falę pacyfistycznego grania. Zespoły punkowe i reggae rodzą się, jak grzyby po deszczu.
  14. Wielkie koncerny muzyczne również nastawiają się na pacyfistyczne granie.
  15. Uwaga! Trzymaj pacyfistów z dala od swojego kraju! W swoim państwie rób wszystko, by propagować power metal i hard rock!
  16. Teraz nakaż swoim artystom, którzy mają już status legend, by zapoczątkowali akcję na rzecz likwidacji broni jądrowej.
  17. Jako, że są już oni bardzo wpływowi, mnóstwo ludzi ich posłucha.
  18. Inni artyści podchwycają temat.
  19. W całej Francji protestują pacyfiści, punkowcy i rastamani, którzy domagają się likwidacji francuskiej broni jądrowej.
  20. Za pieniądze, które zarobiłeś, opłacasz jakąś organizację terrorystyczną, która atakuje bazę, w której Francuzi przechowują głowice jądrowe. Zapowiadają, że wysadzą placówkę, robiąc drugi Czarnobyl.
  21. Pozwól wojsku francuskiemu zlikwidować terrorystów i zakończyć kryzys.
  22. Francuzi teraz już bardzo boją się broni jądrowej, która w każdej chwili może ich zniszczyć.
  23. Protesty są coraz większe. Podgrzewają je muzycy i celebryci.
  24. Rząd francuski ugina się i likwiduje broń jądrową.
  25. Zaoferuj Francuzom, że możesz ją od nich wziąć celem zniszczenia jej. Oczywiście, że jej nie zniszcz! Co to w ogóle za pytanie?

Zdobywanie własnej broni jądrowej

Tutaj istnieje kilka sprawdzonych sposobów.

  • Szkoła wujka Saddama stosowana w Iraku: Uruchom własny program jądrowy. Jest to bardzo czasochłonne, bardzo trudne, bardzo kosztowne, a poza tym świat nałoży na ciebie takie sankcje, że się z rozumem nie pozbierasz. Co więcej, Amerykanie mogą dokonać inwazji na twój kraj, a tego byś nie chciał.
  • Szkoła kuzyna Billa stosowana w Jugosławii: Zbuduj bombę ze starego reaktora jądrowego. Masz starą elektrownię atomową? Doskonale. Wygrzeb ze środka materiały radioaktywne i zrób bombę składająca się z promieniujących substancji i materiałów wybuchowych. W ten sposób jesteś jednak w stanie stworzyć tylko tak zwaną „brudną bombę”, która nie będzie miała niszczycielskiej mocy, a jedynie zanieczyści znaczny teren. To wystarczy.
  • Szkoła dziadka Józefa: Zaoferuj Korei Północnej sojusz i wsparcie ekonomiczne w zamian za pięć głowic. Na pewno się zgodzą.

Punkt 5. Planujemy inwazję

Gdy już opanowałeś podstawy historyczne, wybrałeś państwo i zażegnałeś kryzys jądrowy, teraz pora na przygotowanie planów operacyjnych.

Niemcy

Pamiętaj, że najlepsze są stare, sprawdzone sposoby! Również na zdobywanie Francji. W tym celu przestudiuj dokładnie plan wojny przeciw Francji sporządzony przez pruskiego feldmarszałka Alfreda von Schlieffena opracowany w 1905 roku. Zakładał on uniknięcie atakowania Francji na całej długości granicy (mocno ufortyfikowanej) oraz wielomiesięcznego marszu do Paryża, a atak na stolicę przez Belgię. Niemcy zastosowali plan dwukrotnie:

  • 1914 rok. Plan prawie się powiódł. Belgia upadła błyskawicznie. Prawie, gdyż Francuzom pomogli Brytyjczycy wraz ze wszystkimi swymi koloniami, a później jeszcze Włosi, Portugalczycy i Amerykanie. Równocześnie Niemcy musieli walczyć w koloniach afrykańskich, Azji, przeciw Rosji, tłumić wewnętrzną rewolucję, oraz bić się z Rumunią. To po prostu nie mogło się udać.
  • 1940 rok. Francuzi wybudowali potężne umocnienia na granicy z Niemcami, Linię Maginota, lecz nie spodziewali się, że w następnej wojnie światowej Niemcy zastosują dokładnie tę samą strategię, co ostatnim razem. Tym razem operacja okazała się pełnym sukcesem.

Tak więc, żołnierzu, podczas swojej inwazji również zastosuj plan przejścia do Paryża przez Belgię.

Uwaga! Zrób wszystko, co tylko możliwe, by cały świat nie wypowiedział ci wojny!

Wyspy Normandzkie. Klucz do twojego zwycięstwa.

Wielka Brytania

Wielka Brytania dysponuje wielkim, geograficznym atutem, który z łatwością możesz wykorzystać do odniesienia zwycięstwa. Dawno temu cała Normandia należała do Anglii. Po latach wojen jednak utracili jednak tę krainę, choć pozostały im po niej Wyspy Normandzkie, czyli mały archipelag u wybrzeży Francji. Nie przejęli się jednak tym faktem i do jej śmierci królowa Elżbieta II tytułowała się Księżną Normandii.

Największą przeszkodą w ataku na Francję jest przekroczenie English Channel. Czekaj, dlaczego English Channel, a nie kanał La Manche? I tu właśnie pojawia się prowokacja. Po co oficjalnie atakować, skoro można sprowokować Francuzów i obrazić ich mówiąc, że kanał jest angielski, a Francuzi mogą sobie w rękaw co najwyżej kichnąć. Wściekli Francuzi nie wybaczą tej zniewagi i pierwsi zaatakują. Główny atak odeprze armia polskich hydraulików zjednoczona wokół reaktywowanego Dywizjonu 303, a międzyczasie jako ofiara konfliktu rozpoczniesz kontratak.

Przewożąc wojska przez kanał narażasz się na atak francuskiej floty lub lotnictwa. A jednak, posiadając Wyspy Normandzkie, możesz przewieść na nie swoje wojska i Francuzi nie będą mogli zaprotestować. To w końcu twoje ziemie. Dzięki temu masz do przepłynięcia tylko 22 kilometry do brzegu! Gdy rozpoczniesz inwazję, wyślij całą swoją flotę do obrony sił inwazyjnych. Nikt cię nie zatrzyma! Lądujesz na plaży i ruszasz na Paryż!

USA

Oh, yeah! Pora przynieść Francuzom trochę demokracji i uwolnić ich od terrorystów!

Żołnierzu! Rób notatki, bo nie będę powtarzał dwa razy, do you understand? Oto jest twój plan!

  1. Musisz ogłosić narodowi, że pora przynieść Francji wolność, co jest waszym boskim przeznaczeniem.
  2. Tak, Francja ma złoża ropy, które trzeba ocalić!
  3. Co mnie obchodzi, że na Gujanie?! Masz zaatakować Francję, a nie jej terytorium zamorskie!
  4. Zmobilizuj pół miliona żołnierzy i flotę prowadzoną przez pięć lotniskowców.
  5. Znajdź na mapie Normandię. Musi gdzieś być.
  6. Zbombarduj Lyon, Marsylię, Bordeaux, Niceę, Tulon, Nancy, Orlean, Amiens, Brest, Nantes, Caen, Lille, Dijon, Limoges, Tuluzę, Le Mans, Besançon, Perpignan, Auch, Clermont-Ferrand, Genewę… Aj, wróć! To ostatnie to w Szwajcarii!
  7. Nie, Paryża nie bombarduj.
  8. Wyląduj w Normandii. Dokładnie tak samo jak w filmie Szeregowiec Ryan.
  9. Na Paryż!

Andora

W tym wypadku wystarczy, że ogłosisz powszechną mobilizację, zarekwirujesz trzy autobusy i wraz z armią złożoną z uzbrojonych w broń z czasów II wojny światowej emerytów pojedziesz zdobywać Paryż. Po drodze możecie spalić kilka wsi.

Punkt 6. Do boju!

Doskonale! Plany gotowe, wszystko dopięte na ostatni guzik, a nawet na zamek elektryczny.

Teraz, żołnierzu, nadszedł czas, byś wreszcie poprowadził swoją armię do chwalebnego zwycięstwa nad Francją. Po prostu przestrzegaj planu, pamiętaj, czego cię nauczyłem. Bądź dzielny, walcz honorowo. Co cię zresztą będę zatrzymywał. Masz Francję do zdobycia!

Punkt 7. Wielkie zwycięstwo

Gratulacje!

Podbiłeś Francję w osiem dni! Jestem z ciebie dumny, żołnierzu.

Nad wieżą Eiffla powiewa nowa flaga. Wystarczyło zdobyć Paryż, by cala Francja się poddała. Francuscy żołnierze idą tysiącami do niewoli, podczas gdy rząd podał się do dymisji, a prezydent Francji uciekł do Szwajcarii. Cały świat mówi o twoim imponującym zwycięstwie. Eksperci do spraw wojskowości uznają cię za najwybitniejszego wodza wszechczasów.

Punkt 8. Podstawy okupacji

Myślałeś, że to koniec, co? Podbijanie Francji to nie same przyjemności, o nie!

Póki co, powinieneś ustanowić władzę okupacyjną na zajętych terenach, koniecznie zaznaczając swoją obecność licznymi patrolami zbrojnymi. Nie chcesz przecież, by pojawił się gdzieś ruch oporu! Powinieneś również dogadać się z miejscowymi kolaborantami. Dobrym pomysłem jest okupować tylko północ kraju. Na południu pozwól im stworzyć niepodległe państwo, oczywiście marionetkowe (będziesz mieć nad nim pełną kontrolę). Jeśli zwyciężyłeś prowadząc Niemcy, możesz anektować Alzację i Lotaryngię. Jeśli wygrałeś Wielką Brytanią, proszę bardzo, anektuj Normandię.

I tak, możesz sobie zabrać Gujanę Francuską.

.

Zobacz też