Bill Gates
William Henry Gates III (ur. 28 października 1955 r. w Seattle) – amerykański informatyk, współzałożyciel firmy Micro$oft,były szef firmy. Najbogatszy gość na Ziemi.
Kariera
Imponująca kariera Billa opiera się na monopolistycznych produktach, takich jak Windows czy M$ Office. Swoją firmę nazwał Microsoft ale co to znaczy to już wie tylko jego żona. Uważa on, że każdemu powinno wystarczyć 640 KB pamięci operacyjnej na system BSoD.
Majątek
Plotki głoszą, że Bill zarabia tak dużo, że gdyby na ziemi leżało mniej niż milion dolarów to nie opłaca mu się odrywać od pracy żeby je podnieść, gdyż więcej przez ten moment straci, niż zyska.
Co więcej, gdyby spieniężyć cały jego majątek w banknoty 1 dolarowe i ułożyć w wieżę – spadałby z niej prawie tryliard dni.
Ulubione zajęcia
Bill uwielbia:
- bujanie się w fotelu i poza nim,
- zbijanie bąków,
- swoją sekretarkę,
- niebieski ekran Windowsa (edycja designu do następnych wersji poprzez zmianę czcionek etc.),
- granie na Mac OS,
- zarabianie pieniędzy przez patrzenie, jak inni zarabiają,
- układanie domków z kart kredytowych,
- pisanie błędów do Win$hita,
- jedzenie torciku (patrz wyżej),
- używanie Explorera,
- chowanie bomby w Saperze,
- tworzenie aktualizacji do wirusów.
Przejawy luksusu
- Bill nie korzysta z papieru toaletowego – od tego ma banknoty,
- Bill nie umiera – nie opłaca mu się to,
- Gdy Billowi skończy się benzyna w samochodzie, to kupuje nowy,
- Gdy Bill pobrudzi sobie spodnie to też kupuje nowe,
- Gdy Billowi rozwiążą się sznurówki w butach to również kupuje sobie nowe (buty, nie sznurówki),
- Gdy Bill zauważy plamkę na dywanie, kupuje nową rezydencję,
- Gdy Bill chce coś znaleźć w internecie, negocjuje zakup Yahoo przez M$,
- Bill nie chodzi na zakupy – on kupuje całe sieci handlowe,
- Bill potrafi zgrać cały Internet na dyskietkę,
- Bill jest jedyną osobą na Ziemi, którą stać na zakup oryginalnych wersji swoich programów,
- Bill potrafi na zawołanie wzywać niebieski ekran Windowsa nawet na Linuksie i MacOS,
- Bill na Linuksie przegląda Internet za pomocą Internet Explorera,
- Siódmego dnia Bill rzekł: „Niech stanie się ekran niebieski!”,
- Bill mówi, iż Internet Explorer jest lepszy od Opery i Firefoksa razem wziętych,
- To przez Billa niebo w Matriksie jest niebieskie,
- Gdy Bill wychodzi z WC, od razu go wyrzuca,
- Bill ma specjalny nośnik CD o pojemności 1000000000000000000TB na którym przechowuje zapasowe błędy Windy,
- Bill zarabia tyle pieniędzy że nie mieszczą się na karcie kredytowej,
- Gdyby Billowi się chciało, zmienił by nazwę Windowsa i Microsoftu na coś w stylu Śmierdząca Skarpeta i ludzie musieliby to kupować,
- Bill dowiedział się, co to Polska, kiedy spojrzał na aktualnie posiadane nieruchomości,
- Bill twierdził, że do funkcjonowania komputera nigdy nie będzie potrzebne więcej niż 512 KB RAM.
- Bill je codziennie na śniadanie, obiad, kolację swoje banknoty.
- Bill kupując coś błaga o najdroższą cenę.
- Bill czyta książkę do góry nogami bo myśli, że to nowy język programowania.
Przykazania Billa
- Nie będziesz miał producentów cudzych przede mną.
- Nie będziesz imienia Billa używał celem zniesławienia.
- Pamiętaj, by dzień premiery Windows święcić.
- Czcij soft Microsoftu i twórców jego.
- Nie usuwaj softu Microsoftu nadaremno.
- Nie pożądaj produktów cudzych firm.
- Ani pirackiego softu Microsoftu naszego.
- Nie dawaj fałszywego świadectwa Windowsowi twemu (że do kitu jest).
- Nie pożądaj kasy Pana Twego, Billa Wspaniałego.
- Ani całej firmy, która jego jest.
Bill wcześniej i teraz
1955r.
- 1 stycznia – zdenominowano złotego o cztery zera.
- 14 lutego – pogrzebano szczątki króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w katedrze św. Jana w Warszawie
- 7 marca – Józef Oleksy został premierem Polski.
- 28 października urodził się Bill.
6666666666666666666666666r.
- Złoty nadal jest w obiegu. (będzie euro)
- Poniatowski żyje i ma się dobrze na skarbiecmennicy.pl (podróba)
- Józef Oleksy żyje pełną gębą. (nie w polityce)
- Bill nadal pracuje w M$ i jest na topie. (stuknęły latka emeryturka się zbliża)
Drogi Billu! W dniu twojego święta ty krowo kopnięta daję ci to ziele boś głupi jak ciele!!!
Pisał Szymon Czerwicki z Chynowia.