Motocykl
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Szablon:Tsamobieżny, dwukołowy pojazd mechaniczny samobieżny. Koła są ustawione wzdłuż, w tej samej linii – przednie z przodu, a tylne z tyłu, co odróżnia motocykl od wózka.
Budowa
Motocykl posiada silnik spalinowy o spalaniu wewnętrznym, który generuje niesamowitą moc[1]. Motocykle są przeważnie użytkowanie przez motocyklistów, którzy charakteryzują się poczuciem humoru, radością z, przeważnie krótkiego, życia i brakiem strachu. Motocykle są też czasem używane przez niższe formy życia np. dresiarzy i cwaniaczków, którzy nie mają zbyt wiele w majtkach i głowie. Osoby te wyznają zasadę Pierwszy motor jest jak pierwsza impreza – bez „litra” nie zaczynaj.
Obecnie w Polsce motocykle jeżdżą po dziurach z prędkościami nawet do 350 km/h[2].
Rodzaje
Podział popularny
- Szablon:Twszystko co zapier i ma nieco bardziej sportowy charakter – nie istotne czy ma owiewki czy nie.
- Szablon:T to co jest niskie, głośne, chromowane, ćwiekowane. Kierują nim niscy, głośni, chromowani i ćwiekowani motocykliści w hełmach Wehrmachtu.
- Szablon:T ciężko sprecyzować co to, ale mieści się tu każdy sprzęt, który choć trochę przypomina laso-oracza.
Podział ekspercki
- Szablon:T charakteryzujące się niewielką wagą, dużą mocą i jeszcze większymi kosztami napraw oraz serwisowania. Dosiadane często przez dresiarzy, nastolatków bez prawa jazdy, a niekiedy przez sportowców. Rekordzista dosiadający takiego przecinaka osiągnął 121 punków karnych, czym został uhonorowany przez policję specjalnym filmem dokumentalnym.
- Szablon:T czyli bez owiewek. Wygodna pozycja, japońska technologia i wbrew pozorom niewiele wolniejsze od tych pierwszych… Choć ortalionowi rycerze w czarnych BMW często o tym na światłach zapominają, chcąc się ścigać.
- Szablon:T motocykle do szybkiej turystyki. Obecnie pozwalają na podróże i zwiedzanie kraju z prędkościami podchodzącymi pod 300 km/h. Policja zarejestrowała w Polsce motocykl, który przekroczył tę granicę, ale nie wiedzą co to było.
- Szablon:T sztandarowy model to Honda Gold Wing, czyli pół mieszkania na dwóch kołach. Masz w nim wszystko oprócz dachu.
- Szablon:T dosiadane przez rockersów. Motocykl taki charakteryzuje sztywny tył doskonale, przenoszący wszystkie uderzenia na kręgosłup oraz wysunięte przednie koło, dzięki któremu motocykl posiada promień skrętu na miarę amerykańskiego lotniskowca. W takim układzie przedni widelec ma możliwość pracy nie tylko poprzez ściskanie ale także i zginanie. Wysoka kierownica zapewnia wentylowanie pach, a więc znacząco wpływa na higienę kierowcy. Wolny wydech wpływa na bezpieczeństwo i koi wieczorami zszarpane w pracy nerwy sąsiadów.
- Szablon:T nowoczesna technologia, zabytkowa linia.
- Szablon:T które często można spotkać w parkach krajobrazowych. Idealnie nadają się do walki w terenie i zdobywania powodów do dumy z odniesionych kontuzji.
- Szablon:TCross na kołach od Ścigacza i głośności Harleya. Bez chromu, ćwieków i owiewek.
- Szablon:T czyli wszystko to co stało ćwierć wieku pod gruszą a nadal jeździ.
- Szablon:T niegdyś pojazd subkultury modsów, obecnie używane przez bardzo młodych ludzi do wyrywania rówieśniczek.
Marki
- Szablon:T potocznie nazywane Kawa. Modele zx6r wyprodukowane w latach 1995-1999 słyną z pękającej ramy. Właściciele tychże motocykli podczas picia Kawy uważają, aby nie urwać ucha w kubku.
- Szablon:T marka znana dzięki modelowi R1, choć znacznie lepiej niż budowa motocykli idzie im składanie fortepianów. Motocykl ten charakteryzuje się wielką pojemnością silnika i baku, w przeciwieństwie do pojemności głowy dosiadającego motocyklisty.
- Szablon:T polski zakład produkujący rowery i motorowery w latach 1948-1998. Najbogatsza oraz najzajebistsza marka motocykli. Charakteryzuje się małą mocą. Jak rozpoznać człowieka posiadającego Rometa? To proste! Jeżeli widzisz go nie często, z pewnością ma Rometa, ponieważ właśnie go naprawia. Jedyny model godny polecenia to Romet chart, czyli polski Simson oraz ogar 200 i 206. Teraz marka Romet produkuje skutery. Bo sprzedali nazwę chińczykom. A ludzie dopłacają kasę za znaczek.
- Szablon:T najpopularniejszym sprzętem jest CBR 600, szczególnie czerwona, określany mianem motoru dla gejów… Cała reszta jest jak najbardziej spoko.
- Szablon:T w 1901 w małej szopie gdzieś w USA, William Sylvester Harley i Arthur Davidson zbudowali silnik używając do tego puszek po fasoli. Z racji, że firma bardzo mocno trzyma się tradycji robią tak do dziś.
- Szablon:T wygląda, ale nie jedzie. Firma słynie z tego, że silnik typu „V” nazywa „L”, a suche sprzęgło spełnia również role ostrzegawczą na drodze, gdyż słychać je w promieniu kilometra.
- Szablon:T suzuki to same stuki. Motocykle, których uruchomienie powoduje kanonadę apokaliptycznych dźwięków zwiastujących nadchodzący koniec. Modele z lat 90-tych zwane olejakami, działają nawet po wypluciu korbowodów.
- Szablon:T marka tworząca zabawki. Chińskie gówno, które jak jedzie w 2 osoby to już o 20 kilometrów wolniej jedzie.
- Szablon:T Niemieckie sprzęty wytwarzane w 20 wieku. Najbardziej popularna MZ ETZ 250 była postrachem polskich dróg. Dopóki nie sprowadzono do polski Yamahy, Aprilki itp.
- Szablon:T Włoskie super motorynki dobre do jazdy ale tylko w kwietniu.Części do nich kosztują tyle ile 3 Yamahy i 2 Hondy z salonu.Z pojemnosci 125 osiągają 1000 koni i jadą z prędkościami dochodzącymi do 1,5 macha.