Rodzina zastępcza

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 14:02, 16 paź 2016 autorstwa Runab (dyskusja • edycje) (redakcja i humor)

Fascynujące…

Reakcja Alutki na wzmiankę o normalnym życiu statystycznego Polaka

Jędrula, ale to takie fascynujące…

Alutka do Jędruli, gdy ten opowiadał o tym wyrzuceniu aktora z pracy

Rodzina zastępcza (od 2004 roku Rodzina zastępcza Plus) – serial z Polsatu. Według twórców serialu, komedia, według 90% widzów, serial obyczajowy prezentujący w prawdziwym świetle Polaków. Ze względu na fabułę serial jest uważany za najlepszą reklamę lewicowych poglądów w historii Polski.

Fabuła

Serial opowiada o rodzinie żyjącej w katolickim kraju. Główni bohaterowie – inżynier Jacek Kwiatkowski i jego żona Ania adoptowali rudego Cygana, Azjatkę i Murzynkę i wychowują je. Ojciec non stop jeździ po młodym zwolenniku Janusza Korwin-Mikkego, a cała rodzina wspiera finansowo dziennikarkę, która po studiach robi ciągle na stażach. Oprócz tego z czasem przewija się bezrobotny filozof Kuba, siostra Anki, Ula, starająca się zapanować nad rodziną poprzez wojskowy dryg oraz weteran wojenny Dziadek (nieznany z imienia). W później odcinkach gdy Rom i Azjatka wyszli na swoje, to rodzina adoptowała dzieciaki z patologicznej rodziny.

Kwiatkowscy

  • Jacek – inżynier. Po pracy lubi ćwiczyć swoje oczy oglądając zieleń [1]. Przed pracą popija hektolitry kawki i kłóci się z szwagierką. Podkrada pieniądze z portfela. Za największego wroga na świecie uznaje skarbówkę, która co miesiąc kontroluje jego firmę.
  • Anka – pani domu, uczciwa żona i sąsiadka. Po pracy w biurze zajmowała się bieganiem do nauczycieli, którzy znowu donosili na Filipa. Swego czasu malowała obrazy, ale wiedząc, że kokosów to na tym nie zbije, zrezygnowała z pracy.
  • Majka – typowa humanistka – przez długi czas bezrobotna, dopóki wraz z mężem nie założyła firmy. Definicja przegranej osoby, która dopiero na piątym roku studiów uświadomiła sobie, że z dziennikarstwa nie wyżyje.
  • Filip – hazardzista, ekonomista i zwolennik polityki Korwina. Uwielbia robić biznesy, ucząc się od najlepszych.
  • Eliza – dziewczyna z diabła rodem. Raz – bo czarna, dwa – bo umie oczami niszczyć sztućce ze stali nierdzewnej.
  • Zosia – Mongołka. Jakim cudem trafiła do Polski? Nie wiadomo.
  • Romek – dziecko od początku skazane na niepowodzenie życiowe – rudy Cygan mający ojca w więzieniu.
  • Wojtek i Dorotka – eksperci od otwierania zamków od piwnicy. Znają 1000 sposobów na zarobienie nielegalnych pieniędzy.
  • Piotruś i Pawełek – jako, że oni spaskudzili do reszty serial swoją osobą, to nie ma po co ich wspominać…

Reszta

  • Alutka Kossoń – poetka, dla której zarabianie 100 000 złotych miesięcznie to życie na granicy ubóstwa.
  • Jędrzej „Jędrula” Kossoń – ogłupia naród sponsorując serial „Z jak Zazdrość”. Krążą pogłoski, że jest zdominowany przez pieniądze.
  • Jadzia – gospodyni zatrudniona u Jędruli i Alutki. Uwielbia zawracać Jędruli głowę, np. tym, że dzisiaj będzie na obiad karkówka z ziemniaczkami (ulubione danie Jędruli). Jej mąż donosił na opozycję w latach 80.
  • Kuba – mąż Majki, filozof, który nawet malować ścian nie potrafił. W przeciwieństwie do żony ogarnął się i porzucił swoje marzenia o filozofii i przestawił się na usługi komputerowe, gdzie prowadził kafejkę internetową.
  • Dziadek – były wojskowy i lekarz. Podrywa Alutkę.
  • Ula – kobieta, która zna więcej o Polsce niż BOR, CBŚ i ABW razem. Pomimo ogromnej roli dla państwa, zarabia marne grosze. Często kłóci się ze szwagrem.
  • Posterunkowy – pracę w policji uzyskał chyba dając komuś w łapę. Za największe sukcesy uznaje odzyskaniu ukradzionych trzech wafelków Prince Polo od smarka z II A.
  • Michał – mąż Elizy, psycholog. Rzadko pojawiał się w serialu, gdyż pojawienie się tak sztucznego aktora wywoływało ataki szału widzów.
  • Krysia – jako, że żadnej babci nie było w serialu, to scenarzysta wpadł na pomysł, bo zrobić nadopiekuńczą matkę Michała.
  • Włodek – urzędnik. W dodatku pantoflarz. Przypuszcza się, że podkładał głos pod syntezator mowy IVONA.

Przypisy

  1. Poprzez oglądanie zielonej trawy na stadionach podczas transmisji Ligi Mistrzów na EuroSport