Pies domowy
Ten artykuł dotyczy przyjaciela na czterech łapach. Zobacz też inne znaczenia tego słowa. |
Ten artykuł jest niezmiernie długi i jego czytanie może spowodować liczne szkody, takie jak: strata czasu, ból palców, możliwość zepsucia się myszki, klawiatury, procesora i przypalenie drugiego dania. Upewnij się, że jesteś na siłach lub wylosuj sobie coś krótszego. |
Hau, hau, hau
- Pies o tym artykule
Pies domowy (Canis lupus oktus etc.) – czworonogi ssak, niby bezlitosny drapieżnik, a tak naprawdę totalny pieszczoch (oprócz bullteriera), pochodna wilka. Oswojony przypadkowo przez ludzi, co stało się początkiem licznych perypetii i na stałe zapisało się w historii ludzkości. Naturalny anty-kot. Stworzenie wszechstronne oraz nieobliczalne przez swą niewyobrażalną słodkość, która może zabić.
Historia i rola w historii światowej
Historia wczesna
Psy wyewoluowały z wilków około dwa miliony lat temu[1] i od tego czasu przeszły zaskakującą przemianę. Za pierwsze osobniki uważa się tzw. psy opierzone (Canis featherus). Potrafiły one latać i posiadały pneumatyczne kości, jedynie w kilku szczegółach przypominały dzisiejsze psy. Z psów opierzonych wydzieliły się dwie gałęzie: psy jaszczurowe (Canis raptorus) i psy kłąbonose (Canis nosusmixus). Ten pierwszy gatunek wyginął cztery tysiące lat później wraz z dinozaurami. Psy kłąbonose żywiły się głównie pokarmem z owadów, stąd wygląd pyska przypominający morsa.
Powoli miejsce kłąbonosów zajął pies wyprostowany (Canis erectus). Postawa pozwalała mu na zrywanie liści z drzew oraz wspinanie się po pionowych ścianach skalnych. Osobnik ten przetrwał dosyć długo, a wyginął w początkowych czasach istnienia Imperium Rzymskiego. Z tego gatunku odchodzi gałąź, którą my dobrze znamy, a mianowicie pies domowy (Canis lupus familiaris).
Człowiek szybko odkrył, że pies, któremu daje się jedzenie szybko przywiązuje się do dobroczyńcy, a przy tym potrafi wykonywać arcyprzydatne polecenia typu: „siad” za co wynagradza się go kilogramami wybornego mięsa. Ssak ten towarzyszył ludzkiej cywilizacji od samych jej początków. Psy, o czym wspomina się w licznych kronikach, stanowiły obiekt kultu w starożytnych Chinach i Egipcie. Według mitologii były posłańcami bogów, a także posiadały magiczną moc. Niewiele wspomina się o tym, że grecki bóg Zeus przedstawiany był często w postaci psa z piorunem w pysku. Ponadto powiada się, że Spartiaci nie utrzymaliby długo armii perskiej pod Termopilami, gdyby nie bohaterska postawa trzydziestu psów. Obok głazu na którym znajduje się epitafium, widnieje odciśnięta psia łapa i napis w psim języku: „Przechodniu, nie obsikuj tego głazu, lecz powiedz Sparcie, że leżymy tu posłuszni jej panom”.
To właśnie suka (a nie, jak mylnie się zakłada, wilczyca) wychowała młodych Romulusa i Remusa, założycieli Rzymu. Przez lata legiony cesarskie używały psów w najbardziej niebezpiecznych misjach, stąd szacunek, jakim darzyły je barbarzyńskie hordy. Gdy wódz jednego z plemion (historycy spierają się, jakiego) podczas oblężenia Rzymu złapał dwadzieścia psów, najodważniejszy z nich, Burkus, aby pokazać jak twarde są rzymskie psy, wskoczył do wanny pełnej zimnej wody i szamponu, ze słowami, że w mieście znajduje się wielu odważniejszych – zszokowany wódz uwolnił jeńców, a następnie wycofał się z oblężenia miasta. Podobna historia mówiła o bohaterskich psach i gęsiach. Gdy jedna z barbarzyńskich armii zamierzała nocą zaatakować Rzym, co wykorzystałoby element zaskoczenia, psy dojrzały zamiary napastników. Ponieważ pod groźbą chłosty nie mogły szczekać, przegoniły gęsi, które głośnym gęganiem ostrzegły w samą porę rzymskich obywateli.
W średniowieczu
Ich rola wyraźnie zmalała. Ludzie nie mieli czasu – uganiali się za heretykami, walczyli o wolność, umierali masowo na zarazy. Propaganda zwróciła się przeciwko psom, które musiały się ukrywać przed brutalną inkwizycją. Wiązało się to z tym, że Dominikanie zwani potocznie „Pańskimi Psami” – łac. Domini canes utracili swoją rolę w Inquisitio na rzecz Jezuitów. Stąd też oskarżano psy domowe m.in. o brak szacunku dla zwłok i ich roznoszenie lub pożeranie. Dopiero po jakimś czasie ich obecność zaczęto tolerować, choć wciąż mieszano z błotem i przedstawiano w jak najgorszym świetle.
Dzisiaj
Okta. Z czasem zaczęto ponownie interesować się psami. Krzyżowano poszczególne osobniki tworząc nowe rasy. Niektóre oszołomy używały psów do walk, a zwierzęta czując w sobie smykałkę gladiatora walczyły na śmierć i życie. Inni używali psów do polowań, wykorzystując ich umiejętności. Psy często pracowały na roli, w teatrach, jako pomocnicy, płatni zabójcy czy profesjonalni aporterzy. Dzisiaj najbardziej rozpowszechniły się psy jako domowi towarzysze. Bardzo popularnym gatunkiem w dzisiejszych czasach jest pies cierpliwy (Canis patiens). Obecnie zazwyczaj bezdomny, dawniej przywłaszczany i hodowany na skale masową. Plącze się pod nogami i sra na chodniki utrudniając życie ludziom i wkurwia dozorców.
Budowa
W większości przypadków pies składa się z części wentylacyjno-poznawczej (tzw. głowy), bieżnej (tzw. łap), korpusowej i aerodynamicznej (tzw. ogona). Różnica między nimi jest zależna od ras i zwykle dzieli się na takie współczynniki jak: wielkość, długość, umaszczenie, typ sierści, rodzaj bieżników, charakter, statystyki, umiejętności, zdolności i profesja. Różnice te są zauważalne i charakterystyczne dla danych ras. Inaczej jest w przypadku kundli (vel „mieszańców”, NRP[2]), których parametry są dobierane losowo ze wskazaniem na współczynniki rodziców.
Różnice w budulcu na płaszczyźnie płci są również zauważalne. I nie chodzi tu tylko o tzw. narządy rozrodcze. Samice psów (jakkolwiek by to nie brzmiało – „suki”) posiadają wypustki karmiczne, którymi posilają szczenięta i wydalają mleko, choć naukowcy (jak zawsze) spierają się czy to mleko, czy substancja syntetyczna. Samce psów mają często więcej masy budulcowej, co wiąże się z rolą jaką odgrywają. Nie jest to jednak reguła – suki „czarnych wdów” są kilkakrotnie większe od samców.
W przypadku wieku sprawa jest o tyle skomplikowana, że psy szybciej się starzeją. To wynik stresującego trybu życia w jakim żyją. Prawdopodobnie jeden rok ludzkiego życia stanowi około 400 psich lat. Wynika z tego, że psy żyją ok. 6000 lat.
Budulec mineralny u psów wygląda inaczej, niż dla reszty zwierząt. Jedzą papkę i kiełbachę. Psy składają się głównie z białka, lecz naukowcy (w wolnych od sporów chwilach) dokonali ważnego odkrycia. W skład psa wchodzą m.in.: węgiel, sól, arszenik, glukoza, benzoesan sodu, sorbinian potasu, regulator kwasowości E230, glina, pasternak a także śladowe ilości orzechów arachidowych. Całość otoczona jest tkanką sierstną.
Poszczególne części
Przejdźmy teraz do budowy poszczególnych części psa:
- Część wentylacyjno-poznawcza – głowa. Wyrostek skupiający wszystkie zmysły oraz stanowiący wejście drogi oddechowej i pokarmowej. Najbardziej charakterystyczną częścią głowy jest tzw.pysk. Posiada ona rząd zębów, a także mięsień konsumpcyjny. Psie zęby zbudowane są z izotopu wapna, co gwarantuje im twardość porównywalną z diamentami, a także stanowią główną broń. Za wlot drogi oddechowej i narzędzie zmysłu węchu służy nos, który znajduje się we frontalnej części pyska. Ponad pyskiem znajduje się para oczu, które posiadają w sobie magiczną moc. Oprócz tego pies posiada jeszcze dwoje uszu w różnej formie – stojące, klapnięte lub wiszące. Poszczególne rasy (lub nie rasy – dotyczy głównie kundlów) mogą mieć np. jedno stojące, jedno wiszące bądź jedno wiszące, jedno klapnięte. Wielkość mózgu przewyższa wielkość mózgu przeciętnego Amerykanina kilkakrotnie.
- Część bieżna – składa się z czterech łap. Każda łapa wyposażona jest w pięć palców i analogiczną liczbę pazurów. Podeszwa kończyn jest twarda, oraz wypełniona płynem amortyzującym, dzięki któremu pies świetnie biega w terenie oraz lepiej znosi nierówności. Każda łapa jest umięśniona, może się zginać w dwóch miejscach, a także umożliwia właścicielowi wykonywanie czynności pantomimicznych np. prośba o jedzenie.
- Część korpusowa – służy jako rusztowanie. To właśnie z niej odchodzą inne części. Najbardziej masywna, zawiera w sobie wszelkie organy potrzebne psu do życia, dlatego jest taka ważna. Wykorzystywana jako miejsce do drapania lub przechowywania pcheł, co jest efektem dużej gęstości futra w tym miejscu biorąc pod uwagę powierzchnię psa (to nie reguła). Ważna adnotacja: jeśli wagę tułowia psa podzielimy przez długość jego ogona, wyjdzie nam liczba 3 – nie jest to poparte żadnymi badaniami, ale bardzo ważne[1].
- Część aerodynamiczna – najbardziej aktywna część psa. Znajduje się na tyle korpusu. Jej wygląd jest przeróżny, choć widać pewien schemat. Każdy ogon to przedłużenie kręgosłupa o średnim zasięgu manewru i niebywałej sile wymachu. Zwykle prosty, z tendencją do zaginania się na końcówce do góry. Zauważono, że działanie ogona zależy w dużej mierze od humoru psa – machanie nim nie ma, jak wcześniej twierdzono, funkcji obronnej, lecz oznacza w większości wypadków radość. Każde machnięcie ogonem pobudza ogromną falę powietrza. Jeśliby ustawić dwa tysiące psów, które jednocześnie zamachałyby ogonami, siła powietrza równałaby się wybuchowi bomby atomowej.
Psy wojskowe składają się z 3 elementów ogólnych: psa właściwego, smyczy łączącej i elementu prowadzącego.
Psychika
Aby ją lepiej poznać, należy przyjrzeć się stereotypowym myśleniom o nich. Wyniki krótkiej sondy ulicznej:
- 6-letnia dziewczynka: Pieski są bardzo fajne, bo bardzo lubią się bawić piłką i mają takie śmieszne pomysły (…) oprócz tego są bardzo wierne.
- 46-letni rolnik: Psy to są, panocku, cwane bestie. Potrafią oddawać z nawiązką wszystko, co od ludzi doświadczyli. Ja na własne oczy widziałem jak starego Paździńskiego psy rozszarpały, bo się jeno na nie krzywo popatrzył.
- 23-letni działacz Greenpeace: Psy to czujące i myślące istoty jak ja czy ty! Należy im się szacunek! Wolność dla Tybetu! Stop rzezi surykatek w Rosji!
- 32-letnia działaczka społeczna: Psów powinno się zabronić, gdyż szerzą nienawiść do ludzi i innych zwierząt. Należy je przekazywać na zasadach podobnych, jak rozdawanie broni.
Po przeanalizowaniu tych słów możemy stwierdzić, że podstawowe informacje mieszają się z błędnymi wymysłami. Najwięcej racji miał działacz Greenpeace, zanim zaczął krzyczeć. Należy zrozumieć, że psy mają za sobą dłuższą ewolucję, niż ludzie, stąd ich psychika i paranormalne zdolności.
Zacznijmy od podstawowych zachowań psa. Psy można wytresować za pomocą stylu „kij / marchewka”, choć więcej efektów daje powolne tłumaczenie. Przy odrobinie cierpliwości w mówieniu psu, co można robić, a czego nie, nie tylko zacznie podawać łapę, ale również obliczać skomplikowane zagadnienia matematyczne. Psy są wierne – wobec ludzi dających im stały dopływ pokarmu. Niekiedy wierność ma różne odcienie. Wystarczy wspomnieć historię psów, które po śmierci właścicieli nie opuszczały danego miejsca, dopóki im się to nie znudziło.
Psy to anty-koty. Gdy w pobliżu pojawi się przedstawiciel tego gatunku, w psie zachodzi skomplikowana reakcja chemiczna, która powoduje: zwiększone wydzielanie śliny, spięcie mięśni, zwężone źrenice, przyspieszenie koordynacji psychiczno-ruchowej i próba dotarcia do kota. Psy, które potrafią żyć w harmonii z kotami, nie mogą żyć w harmonii z innymi psami. Psy zwykle przeganiają koty, acz niektóre posuwają się do zadawania im obrażeń fizycznych, z dekapitacją włącznie. Agresja u psów to efekt wrodzonych instynktów, choć nie zdarzyło się jeszcze, aby pies popełnił zbrodnię pod wpływem gry lub filmu. Można ją przyhamować, stłumić, czy nawet zupełnie zlikwidować. U niektórych ras to jednak niemożliwe, gdyż zostały stworzone do walki. Na zawsze pozostaną uśpionymi (lub „upsionymi”) gladiatorami.
Każdy pies odznacza się sprytem niekiedy przewyższającym możliwości ludzi. Potrafi wyprowadzić właścicieli w pole, dobrać się do ukrytego jedzenia czy przedrzeć się na drugą stronę siatki. Zdolności te doprowadzają ludzi do białej gorączki i utraty samokontroli.
Eksperyment Pawłowa
Pawłow był rosyjskim naukowcem, który badał przede wszystkim osobowość i inteligencję psów. Sformułował cztero-etapowy program mający na celu wykazanie prawdziwych zdolności psów.
- Pierwszy etap – Pawłow zebrał w sali tysiąc psów i dał każdemu z nich maszynę do pisania. Zakładał, że istnieje możliwość stworzenia przez nie tekstu sensownego. Pierwsza próba skończyła się fiaskiem, gdyż psy napisały marną powieść fantasy, sprzedawaną później jako Harry Potter. Za drugim razem udało im się jednak stworzyć epos, który przez wielu porównywany był z utworami Homera.
- Drugi etap – Pawłow zaprowadził psy do więzienia, aby wcieliły się w rolę więźniów i strażników. Po tygodniu Rosjanin zauważył, że psy zamiast przejmować się własną rolą zaczynały bratać się między sobą, ignorując jednocześnie polecenia przełożonych.
- Trzeci etap – Pawłow przywiązał agresywnego psa do siedzenia i pokazywał mu różne brutalne filmy. Były na nich między innymi: arabska restauracja, fragment z przemówienia Irasiada itp. Po tygodniu eksperymentów pies nie był już agresywny, odnalazł miłą rodzinę emerytów i codziennie chodził po zakupy.
- Czwarty etap – nieukończony. Pawłow próbował zbadać kojarzenie faktów u psów. Zamierzał przywiązać psa i pokazywać mu różne obrazki, po czym łączyć je z bodźcami dźwiękowymi. Miało to pomóc w analizie psich odruchów. Jednak podczas przywiązywania psa do stołu, naukowiec został przez niego ugryziony w ucho. Mimo szybkiej pomocy lekarskiej, Rosjanin zmarł z wykrwawienia.
- Wnioski – brak. Pawłow zmarł przed ich opublikowaniem.
Hipnoza
Stanowi dla psów tajną broń ułatwiającą życie. Od dawna wiadomo, że poza standardowymi pięcioma zmysłami, psy mają jeszcze jeden, który odpowiada za manipulację istotami o słabym umyśle. Bezpośrednim organem do wykonywania tej czynności są oczy. Podczas procesu źrenice oraz tęczówki psa ulegają powiększeniu, a twarz przybiera rysy zależne od typu hipnozy. Wyróżniamy następujące hipnozy:
- Hipnoza litości (Błagam, nie krzywdź mnie) – pies przybiera postawę niewiniątka i maksymalnie zwiększa rozmiar swoich oczu, którymi wpatruje się we właściciela. Osoba wpatrywana po chwili traci resztki ewentualnej złości i odczuwa nagłą potrzebę przytulenia psa do ciała. Niekiedy towarzyszy temu płacz, dreszcze oraz drżenie ramion. Hipnoza ta przydaje się psom w przypadku popełnienia czynu, za który grozi kara.
- Hipnoza agresji (Kontynuuj, a pojawisz się we wieczornych Faktach TVN. Jako ofiara.) – pies wpatruje się usilnie w ofiarę. Pokazuje zęby i ostrzegawczo macha ogonem. Wpatrywany nagle stwierdza, że zapomniał czegoś, więc odchodzi pospiesznie od psa. Ta hipnoza wykorzystywana jest do odstraszania potencjalnych przeciwników i tworzenia sobie wolnego pola.
- Hipnoza strachu (We're doomed!) – pies widzi coś, co go przeraża. Powoli cofa się, macha nerwowo podkulonym ogonem, a wzrok kieruje w stronę straszącego. Osoba strasząca nagle zdaje sobie sprawę z błędu, jaki popełniła. Podchodzi do zwierzęcia i pociesza. Ten typ hipnozy ma na celu pozbycie się potencjalnego niebezpieczeństwa, a także pozwala psu uciec w razie niepowodzenia.
- Hipnoza ciekawości (Nie wiem, co robisz, ale masz natychmiast mi to wytłumaczyć!) – pies widzi coś, czego nie rozumie. Wzrok kieruje początkowo na zaskakujące go źródło, nadstawia uszy i czasami przechyla głowę na bok. Gdy spogląda na człowieka znajdującego się najbliżej i zerka na to, co go interesuje. Człowiek czuje, że musi wyjaśnić psu tajemnicę, powoli, pod płaszczyzną fizyczną, mentalną i metafizyczną. Hipnoza ta daje zwierzęciu dostęp do nowej informacji, zaspokaja żądzę wiedzy i utwierdza w przekonaniu o bezpieczeństwie tego zjawiska.
- Hipnoza żądania (Masz mi to dać!) – pies usilnie wpatruje się we właściciela, jednocześnie poddając aluzję do swoich żądań. Osoba wpatrywana natychmiast wykonuje dane żądanie. Rola tej hipnozy jest prosta do zinterpretowania – pies zyskuje to, co chce bez większych problemów.
- Hipnoza zabawy (Bierz piłkę i idziemy się pobawić) – pies przybiega do najbliższego człowieka i wpatruje się w niego z ogromnym uśmiechem na pysku. Osoba hipnotyzowana porzuca dotychczasowe zajęcie, aby natychmiast pobawić się ze zwierzęciem. Hipnoza ma na celu zaspokojenie pragnienia zabawy.
- Hipnoza pieszczoty (Podrap mnie po grzbiecie, głuptasie) – pies podchodzi do właściciela, ociera o nogi i spogląda w oczy. Zahipnotyzowana osoba natychmiast zaczyna drapać psa w miejscach najbardziej na to podatnych: za uszami, po grzbiecie, pod szyją, po brzuchu.
- Hipnoza jedzenia (Jestem głodny, daj mi coś do zjedzenia) – ten rodzaj hipnozy występuje podczas śniadania, obiadu bądź kolacji gdy pies i tak jest najedzony podchodzi do stołu i zachowuje się identycznie jak podczas hipnozy litości. Wypatrywany zauważa, że pies wręcz przymiera z głodu a on sam zajada się rarytasami. Pies zyskuje jedzenie bez żadnych problemów.
Kultura
Psy przez lata odgrywały ogromną rolę w tworzeniu kultury. Niekiedy jest ona zaniżana lub zupełnie pomijana. Jest to podstawowy błąd, gdyż bez świadomości wkładu psów w światową kulturę, nie będziemy mogli jej do końca pojąć.
Literatura
Tu psy pojawiają się od samych początków. Po raz pierwszy pada o nich wzmianka w Gilgameszu, gdzie tytułowy bohater napotyka na drodze bandę psów. W Antygonie również pojawiają się psy, lecz mogą je dojrzeć nieliczni. Chodzi tam o główny motyw, w którym możemy wyciągnąć analogie do prawdziwej osobowości psów. Iliada i Odyseja również posiadają wzmianki o psach – to one odgrywają kluczowe role. Wojownicy greccy chowają się w atrapie ogromnego psa, a nie konia, jak mówią błędne tłumaczenia.
Średniowiecze to powstanie takich dzieł jak Beowulf, Eddy, czy Pieśń o Rolandzie. Pojawia się tam mało wzmianek o psach, co nie znaczy to, że ich tam nie było. W Tristanie i Izoldzie pies praktycznie odgrywa główną rolę. W Boskiej komedii pierwotnie zamiast Wergiliusza był pies, który należał ongiś do głównego bohatera. Jednak zadeklarowany zwolennik kotów ostatecznie zmienił wersję.
Renesans obfitował w takie „psie” dzieła, jak Żywot Łazika z Tormesu. W tej powieści tytułowym Łazikiem jest właśnie pies! Odbywa on podróż po Europie, gdzie odbywa się jego duchowe oczyszczenie. Kolejna istotna rola tego zwierzęcia pojawia się w Psie ogrodnika, gdzie owy pies zostaje zmuszony do plewienia ogródka, przez co nabawia się migreny i umiera w ogrodzie, przy akompaniamencie anielskiego chóru.
W następnych latach pies występuje tak często, że zagłębianie się dokładnie w pojedyncze dzieła nie ma sensu. Jego rola polegała głównie na odgrywaniu boskiego posłańca lub „szarej eminencji”, choć nie zawsze. W Mistrzu i Małgorzacie Bułhakowa, kot Behemot był początkowo psem, lecz autor pod naporem sowieckiej cenzury, musiał tę postać zmienić. W Psie Baskervill'ów rola psa również uległa demonizacji. Dużo sympatii do psów czuł pisarz Stephen King. Cmętarz zwieżąt i Cujo to książki przedstawiające psy w najlepszym możliwym świetle.
Sztuka
Tu pies pojawił się wraz z renesansem. Dotychczas pokazywany był jako istota z piekła rodem, która pożerała ludzi i poniewierała ich zwłokami. W tej epoce wraz z modą na ukazywanie ludzkiego ciała, również psy mogły doprosić się o swoje. Na obrazach się nie skończyło. Niektórzy awangardowi artyści zamykali się z psami w pokojach, nakrywając się kocem lub udając inne zwierzęta. Sporo kontrowersji wywołała szopka bożonarodzeniowa, w której występowały psiaki.
Muzyka
Prawie nigdy nie dotykała psiej sprawy. Tylko Richard Wagner stworzył słynny utwór Bieg psa, który grywany jest często w filmach historycznych. Psy mogły się jednak sprawdzić w muzyce metalowej. Wiele słynnych kapel black metalowych i pagan metalowych składa się wyłącznie z psów. Wystarczy wspomnieć takie słynne zespoły jak: „X-Ray Dog”, „Dogatyricon”, „Kennel of Filth”, „Dogkh”, „Nokturnal Barkum”, „Doggy Burger”. Jednak najsłynniejszym wokalistą wśród psów pozostaje niezmiennie raper Snoop Doggy Dogg (pol. Snoop – pieski pies).
Film
W filmie pierwszy raz psy pojawiły się przy okazji Psa andaluzyjskiego, gdzie grały psy-zombie. Zwierzęta te były bardzo popularne, jeśli chodzi o horrory. Nie pozostając nawet przy słynnym Omenie i scenie na cmentarzu, to canis familiaris ma wiele innych mrocznych występów. W Plan 9 from Outer Space występują psy, tylko że ich nie widać. Inne pozycje warte zauważenia, to chociażby: Night of the Living Dogs, Nightmare on the Bone Street oraz Hellfetcher. W przypadku innych produkcji ich gra aktorska nie wypada świetnie. Większość z tych filmów to banalne komedie familijne typu I kto to mówi 3. Ale na przykład Psy i koty realnie odzwierciedlają relacje między tymi dwoma gatunkami, a także ich prawdziwą tożsamość.
Podstawowe rasy psów
- Akita Inu – pies rodem z Japonii. Samuraj wśród ras.
- Alaskan Malamute – rasa z mroźnych krain północy, używana do ciągnięcia ścian i pozowania do zdjęć.
- Amstaff – niczym Rocky Balboa wśród psów.
- Basset – najsmutniejszy przedstawiciel psów. Melancholik i miłośnik bluesa.
- Beagle – pies łowczy w wersji multi-color.
- Bernardyn – pies gigantyczny, górski. Przez dzieci używany jako wierzchowiec.
- Bloodhound – długouchy zwierz o wyglądzie myśliciela.
- Bokser – psi morderca, powala miną (przy lepszym wychowaniu pieszczoch)
- Bolończyk – skrzyżowanie psa z chomikiem i płatkiem śniegu, no może jeszcze z papugą i korą drzewa. Niepoprawnie słodki. Ale pozory mylą! To istny szatan!
- Border Collie – pies obronny i pasterski. Gdy zobaczy włamywacza albo zacznie go lizać albo zagryzie swojego właściciela.
- Buldog (szef wśród psów) – złośliwy, arogancki i niemądry,
- Buldog angielski,
- Buldog francuski,
- Bulterier – pies używany do walk, o dość nietypowym wyglądzie.
- Cane Corso – pies-gigant, przy którym nikt nie musi martwić się o bezpieczeństwo – wszyscy starają się uciec mu z drogi.
- Charty – występuje mnóstwo chartów, a wszystkie równie niedożywione.
- Cavalier King Charles Spaniel – rasa bardzo często pojawiająca się na dworach angielskich. Najprawdopodobniej jeden z władców był cavalierem. Jak wszystkie spaniele, jest mistrzem w hipnotyzowaniu ludzi. Jest to rasa zaczepno-obronna – najpierw zaczepia, a potem trzeba go bronić.
- Chihuahua – pies dla fanów małych zwierzątek[3].
- Chow Chow – chińskie wyobrażenie psa idealnego.
- Cocker spaniel – długouchy psiak o mistrzowsko opanowanej sztuce hipnozy.
- Dalmatyńczyk – krowia wersja psa.
- Doberman – niezwykle groźny, lecz o bogatym wnętrzu.
- Dog de bordeaux – krzyżówka lwa, krowy, niedźwiedzia i psa. Leniwy, ospały i rudy.
- Dog – niegroźny pies występujący w Tibii.
- Dziki pies – najniebezpieczniejszy stwór w Metinie, żeby go pokonać trzeba mieć 99 poziom i konto premium (nie da się zdobyć) lub być GM'em.
- Foksterier – wiecznie wyglądający na porcelanowego.
- Golden Retriever – prawdziwa gwiazda filmowa. Prawdziwy leń kanapowy.
- Hotdog – tego chyba wszyscy znają. Najczęściej występuje m.in. w barach.
- Jack Russel Terrier – pies, przed którym należy chować wszelkie mniejsze rzeczy.
- Jamnik – powstały przez połączenie psów z parówkami.
- Komondor – czy to pies, czy to mop?
- Labrador Retriever – pies porywający serca ludzi… oraz ich meble. Znane są także przypadki, kiedy labradory, zwane również labczu, zamiast słuchać właściciela dominują nad nim. Zwykle ma to miejsce, kiedy właściciel jest rzadkim gatunkiem pokemona, zaginionym i niezwykłym 151 stworkiem.
- Leonberger – idealny pies dla tych, którzy nie lubią gości i sąsiadów.
- Lhasa Apso – idealna rasa dla miłośników różu.
- Maltańczyk – oszust udaje że pochodzi z Malty. Biała słodka kuleczka, która kocha cały świat (a w szczególności szynkę).
- Mastiff – pies, którego nie można polecić ludziom w depresji.
- Mops – malec z poważnym kompleksem.
- Nowofunland (wodołaz) – jak sama nazwa wskazuje, eee… lubi wodę?
- Owczarek – jak sama nazwa wskazuje psy do owiec,
- Owczarek niemiecki – przykład niemieckiej dyscypliny,
- Polski owczarek nizinny – mamy i swojego przedstawiciela wśród psów (a co, nie wiedziałeś?),
- Polski owczarek podhalański – i kolejny,
- Owczarek szkocki – uciekinier, potrafi jednak wrócić do domu z dalekich odległości.
- Pies cierpliwy (Piesek) – nudny głupi pies, występujący w szparach pomiędzy płytami chodnikowymi, niejadalny, reaguje na zawołanie „Popatrz! Piesek!”, plącze się pod nogami.
- Pies na baby
- Pies św. Huberta – zakompleksiony pies ze ślinotokiem i nadwagą,
- Pies ogrodnika
- Polski owczarek – oczywiście jak wszystkie inne polskie rzeczy, nie jest zbyt popularny.
- Portugalski pies dowodny – pochodzący z Portugalii. Ma błony pławne i boi się wody.
- Pinczer miniaturowy – mały pies szczekający na wszystkich ludzi oprócz właściciela.
- Pekińczyk – jeden z mniejszych przedstawicieli psów zaczepno-obronnych (on zaczepia, ty go bronisz).
- Posokowiec Bawarski – jakiś tam pies, wyjątkowo zbrązowiały,
- PSY – bardzo ludzka rasa psa z Korei, której liczebność określa się na jednego osobnika. Ten jedyny rodzynek to humanofil, który uwielbia seksowne kobiety.
- Pudel – stereotypowo: pies na pokazy mody.
- Rottweiler – prawdziwy gladiator i niedoceniany sentymentalista.
- Seter irlandzki – łowczy inteligent.
- Shih Tzu – nie mylić z mopem.
- Siberian Husky – kolejny pies z zimnej północy, który zwykł ciągnąć na saniach bandę zapaleńców.
- Sznaucer – typowe psy pastersko-rodzinne,
- Sznaucer miniaturowy,
- Sznaucer średni,
- Sznaucer olbrzym.
- Yorkshire terrier – potrafi doprowadzić właściciela do głuchoty. Należy uważać. Współczynnik agresji psów jest odwrotnie proporcjonalny do ich wielkości. Można pomylić ze szczurem. Tylko suczki są przyjazne!