Albus Dumbledore
- Dlaczego Dumbledore nie lata na miotle?
- Bo nie żyje!
- Górnolotny dowcip o czarodzieju
- Jak uciekniesz z Azkabanu, to jesteś przechj.
- Dumbledore do Syriusza Blacka
Albus Percival Wulfryk Brian Dumbledore znany także pod pseudonimami Dumbli-Dorr, Dumbus, Dombi, AllBus Dumb the Door, Dumblethor lub też Dropsożerca – postać z książek o Chorym Portierze, dyrektor Hogwartu posiadający szczególne upodobanie do nastoletnich chłopców.
Dzieciństwo i młodość[edytuj • edytuj kod]
Mały, niewinny i nieuświadomiony Albus Alfons Jugosławian Piit tylko z pozoru pasował do tych przymiotników. Kiedy jego tata Percival trafił do więzienia za zabawy z mugolami, mały wiedział, że to nie były zwykłe zabawy, że mugole zostali słusznie ukarani za doprowadzenie do szaleństwa jego siostry Ariany. Los dzieciaka obchodził go jednak tyle co uprawy zboża w północno-wschodniej Albanii. Sto razy bardziej wolał udawać wybitnie uzdolnionego czarodzieja. Udawał tak doskonale, że weszło mu to w krew i rzeczywiście się nim stał.
Tuż po ukończeniu szkoły Dumbledore spotkał blondwłosego młodego boga, Thora Gellerta Grindelwalda. Razem poszukiwali Insygniów Śmierci, pracowali nad zdobyciem świata i ten tego… no wiecie… W każdym razie pokłócili się i razem walczyli na zaklęcia. Straszna to była bitwa, szalona Ariana umarła, Grindelwald zwiał, a Albus z rozpaczy po stracie ukochanego mało nie rzucił się do studni. By ukoić żal, zatrudnił się w Hogwarcie jako skrzat domowy nauczyciel transmutacji. Parę lat później pokonał Grindelwalda w pojedynku na śmierć i życie. Wygrał. A Grindewald wylądował w swoim więzieniu (a to nie był pojedynek na śmierć?). Świat się radował, Albus się radował, nawet mugole się cieszyli bo pojedynek wypadł w 1945 roku czyli pod koniec drugiej wojny światowej.
Pracując dla Hogwartu, spotkał wiele ciekawych osobistości, w tym małego Toma Riddle`a. Biedulek zapewne stąd wziął niechęć do Dumbledore`a – profesor mało nie spalił mu szafy w sierocińcu.
Dyrektor Hogwartu[edytuj • edytuj kod]
Po jakże tajemniczej zaplanowanej przez Dumbiego śmierci Armanda Dippeta, Albus przejął szkolne stery. Oficjalnie był najlepszym dyrektorem, najlepszym nauczycielem i najwspanialszym czarodziejem [1]. Nieoficjalnie zapraszał młodych uczniów (nie uczennice) na sesje, podczas których rzekomo mieli szukać zaginionych haluksów (ta sama historyjka zawsze okazywała się równie skuteczna). Co tam robili – lepiej niech pozostanie tajemnicą. Do ulubionych gości należał oczywiście Harry „Blizna” Potter.
Przebywając sam na sam ze swoimi myślami Albus nurzał się w lubieżnych wspomnieniach swojego życia. W święta Bożego Narodzenia hasał w uroczym kapelutku, który wyskoczył z cukierka. W piątej części uciekł przed mroczną kutwą Dolores Umbridge i jej Inkwizycją, ale pani Rowling uznała, że Dumb może jeszcze pobyć w książce.
Podczas swoich przygód z Harrym stopniowo przechodzi mutację w Gandalfa.
Śmierć[edytuj • edytuj kod]
Po wyjaśnieniu Harry`emu prawdy o horkruksach, wyruszył z nim na wielkie niszczenie tychże przedmiotów. W jaskini, gdzie ukryty był jeden z nich, wypił eliksir (skład prawdopodobnie 90% alkohol, 9% woda i 1% Domestos). Tak suszyło go po tym napitku, że Harry dał mu do wypicia wody z czarnego jeziora, a każdy mały czarodziej wie, że nie wolno dawać pijanym dorosłym wody z tajemniczego czarnego jeziora. Skutek był taki, że hordy zombie Inferiusów mało ich nie wciągnęły do wody, ale dzięki szybkości reakcji prawie nieżywego już Dumbka, który wyczarował wielkie kuku z ognia, Inferiusy wpadły w popłoch i mało się nie pozabijały (jeszcze raz) uciekając w mrożącą krew w żyłach otchłań wody wyjątkowo czarnej nawet jak na ścieki czarną wodę. Oni zaś jakoś zwiali i akcja przyspieszyła. Nie wiadomo kiedy Severus Snape strzelił w Dumbledore`a Avadą Kedavrą na Wieży Astronomicznej. Staruszka zdmuchnęło z niej i jebutnął w glebę. Nie muszę dodawać, że zginął.
Dumbledore`a spotykamy jeszcze w siódmej części, kiedy nieśmiertelny Harry Potter dostał Avadą. Albus oświecił swojego ucznia (jakimiś słowami starca, których i tak nie słuchał), po czym rozpłynął się we mgle…tak po prostu. Rita Skeeter wydała również książkę „Życie i kłamstwa Albusa Dumbledore`a”, w której to ujawniała parę interesujących faktów z młodości czarodzieja, a także wywiad z Bathildą Bagshot, której mózg przyrównywano do kupki słonia wiewiórki.
Osoby, w których mógł się kochać Dumbledore[edytuj • edytuj kod]
- Gellert Grindelwald – tu nie ma żadnych wątpliwości;
- Harry Potter – można to wytłumaczyć tym, jak go traktował;
- Severus Snape – jemu to nawet pozwolił się zabić;
- Minerwa McGonagall – bo kto normalny zrobiłby ją wicedyrektorem?!
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
Przypisy
- ↑ Tyle epitetów…