Dziennik Telewizyjny: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(-link (SDU))
(Nie pokazano 23 wersji utworzonych przez 13 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{Cytat|W dzienniku prawdziwa była tylko data.|Opinia przeciętnego obywatela [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL]] o '''Dzienniku Telewizyjnym'''}}
{{cytat| Dzisiaj [[Milicja Obywatelska|milicja]] złapała trzech młodzieńców, którzy głosili niepoprawne, imperialistyczne poglądy poprzez rozdawanie ulotek. Na szczęście w porę zostali [[Śmierć|usunięci]] i nie zagrażają naszej Rzeczypospolitej ani [[ZSRR|naszemu Sojusznikowi]]. |Typowe wiadomości...}}
'''Dziennik Telewizyjny''' (w skrócie '''DTV''') – drugie najbardziej prawdomówne media w Polsce Ludowej (po [[Trybuna Ludu|Trybunie Ludu]]). Program trwał w różnych okresach od 30 do 40 minut. W przeciwieństwie do dzisiejszych mediów nie było reklam pomiędzy częściami ''wiadomości'', ''sport'' i ''pogoda''. I pewnie dlatego DTV cieszy się do dzisiaj dużą popularnością.
[[Plik:Dtv1988.jpg|right|200px|thumb|Logo, które w latach 60, 70 i 80 znali wszyscy!]]


== Historia ==
'''Dziennik Telewizyjny, DTV''' - bardzo wiarygodny program informacyjny nadawany w latach 1958-1989 na antenie [[TVP]]. Był głównym narzędziem propagandy [[PRL]]u. Ponieważ wtedy w telewizji były tylko 2 kanały, przed dziennikiem telewizyjnym zbierali się wszyscy. Dlatego pranie mózgu (które fundowali nam [[Komunista|Czerwoni]]) było tak efektywne.
DTV w swoich założeniach miał prezentować prawdę – z tego powodu pierwsze wydanie dziennika wyświetlono dopiero w [[1958]] roku, bo [[Bolesław Bierut]] nie potrafił zdzierżyć telewizji po [[język polski|polsku]]. Co ciekawe niektórzy mówią, że już dwa lata wcześniej powstały ''Wiadomości Dnia'', ale zmieniono program gdy okazało się, że prowadzący wcale nie chce chwalić [[Władysław Gomułka|Władysława Gomułkę]].


Program cieszył się sporą popularnością aż do lat 70. W okolicach 1976 roku nakazano przerwać na jeden dzień DTV i wywalić francuskie kamery, które filmowały kolorowy obraz (podobno [[Edward Gierek|Tow. Gierek]] wściekł się, gdy zobaczył swoje zielone włosy w Dzienniku).
Dziennik telewizyjny '''jest jeszcze emitowany''' na kanale TVP Historia, ale już jako historyczna ciekawostka, z której można się [[Śmiech|pośmiać]]. Zdecydowanie nie należy brać go na serio!

Wraz z nadejściem [[Stan wojenny|stanu wojennego]] przyszedł czas na zmiany. Pojawili się nowi prowadzący, którzy w gustownych mundurach Hugo Bossa opowiadali o dobrej polityce [[Wojciech Jaruzelski|Wojciecha Jaruzelskiego]]. Po zakończeniu stanu wojennego zmuszono siłą poprzednich dziennikarzy do pracy.


== Zobacz też ==
== Zobacz też ==
* [[Trybuna Ludu]]
* [[Fakty (TVN)|Fakty]]
* [[Panorama (TVP2)|Panorama]]
* [[PZPR]]
* [[Wiadomości TVP|Wiadomości]]
* [[Komunizm]]


{{komunizm2}}
{{komunizm2}}


{{stopka}}
[[Kategoria:Komunizm]]
[[Kategoria:Polska Rzeczpospolita Ludowa]]
[[Kategoria:Polskie programy informacyjne]]
[[Kategoria:Polskie programy informacyjne]]

Wersja z 01:34, 18 lut 2023

W dzienniku prawdziwa była tylko data.

Opinia przeciętnego obywatela PRL o Dzienniku Telewizyjnym

Dziennik Telewizyjny (w skrócie DTV) – drugie najbardziej prawdomówne media w Polsce Ludowej (po Trybunie Ludu). Program trwał w różnych okresach od 30 do 40 minut. W przeciwieństwie do dzisiejszych mediów nie było reklam pomiędzy częściami wiadomości, sport i pogoda. I pewnie dlatego DTV cieszy się do dzisiaj dużą popularnością.

Historia

DTV w swoich założeniach miał prezentować prawdę – z tego powodu pierwsze wydanie dziennika wyświetlono dopiero w 1958 roku, bo Bolesław Bierut nie potrafił zdzierżyć telewizji po polsku. Co ciekawe niektórzy mówią, że już dwa lata wcześniej powstały Wiadomości Dnia, ale zmieniono program gdy okazało się, że prowadzący wcale nie chce chwalić Władysława Gomułkę.

Program cieszył się sporą popularnością aż do lat 70. W okolicach 1976 roku nakazano przerwać na jeden dzień DTV i wywalić francuskie kamery, które filmowały kolorowy obraz (podobno Tow. Gierek wściekł się, gdy zobaczył swoje zielone włosy w Dzienniku).

Wraz z nadejściem stanu wojennego przyszedł czas na zmiany. Pojawili się nowi prowadzący, którzy w gustownych mundurach Hugo Bossa opowiadali o dobrej polityce Wojciecha Jaruzelskiego. Po zakończeniu stanu wojennego zmuszono siłą poprzednich dziennikarzy do pracy.

Zobacz też