Guevaryzm: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Anulowano wersję użytkownika 188.147.41.12) |
|||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
{{cytat|Ku chwale rewolucji!!!|Wreszcie jest artykuł, do którego pasuje ten cytat...}} |
{{cytat|Ku chwale rewolucji!!!|Wreszcie jest artykuł, do którego pasuje ten cytat...}} |
||
'''Guevaryzm''' – nurt rewolucyjny stworzony przez [[Ernesto Guevara|Ernesto Guevarę]] po jego śmierci. Po raz pierwszy opisany w książce ''Komunizm dla [[czarni bracia|czarnych Towarzyszy]]''. Głosi, iż najlepszym mięsem armatnim do stworzenia rewolucji są robotnicy z trzeciego świata. Dzisiaj tę doktrynę wyznaje [[Nowa Lewica]], co pokazuje właściwy stan gospodarczy [[Polska|Polski]]. |
'''Guevaryzm''' – nurt rewolucyjny stworzony przez [[Ernesto Guevara|Ernesto Guevarę]] po jego śmierci. Po raz pierwszy opisany w książce ''Komunizm dla [[czarni bracia|czarnych Towarzyszy]]''. Głosi, iż najlepszym <s>mięsem armatnim</s> ludem do stworzenia rewolucji są robotnicy z trzeciego świata. Dzisiaj tę doktrynę wyznaje [[Nowa Lewica]], co pokazuje właściwy stan gospodarczy [[Polska|Polski]]. |
||
Sam nurt przewiduje bieganie w obcisłych czerwonych beretach między drzewami (Najlepiej, żeby to były palmy!) i strzelanie do wszystkiego (Nawet mrówek!). |
Sam nurt przewiduje bieganie w obcisłych czerwonych beretach między drzewami (Najlepiej, żeby to były palmy!) i strzelanie do wszystkiego (Nawet mrówek!). |
||
Wersja z 20:11, 7 lut 2010
Ku chwale rewolucji!!!
- Wreszcie jest artykuł, do którego pasuje ten cytat...
Guevaryzm – nurt rewolucyjny stworzony przez Ernesto Guevarę po jego śmierci. Po raz pierwszy opisany w książce Komunizm dla czarnych Towarzyszy. Głosi, iż najlepszym mięsem armatnim ludem do stworzenia rewolucji są robotnicy z trzeciego świata. Dzisiaj tę doktrynę wyznaje Nowa Lewica, co pokazuje właściwy stan gospodarczy Polski.
Sam nurt przewiduje bieganie w obcisłych czerwonych beretach między drzewami (Najlepiej, żeby to były palmy!) i strzelanie do wszystkiego (Nawet mrówek!). Jeżeli któremuś partyzantowi zdarzy się przy tym krzyknąć coś po hiszpańsku- dostaje awans i zostaje marszałkiem armii.
