Nonsensopedia:Archiwum wiadomości tygodnia/2006: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (+ 1)
M (+ 1)
Linia 2: Linia 2:


Zobacz też: [[NonNews:Strona główna|NonNews]], [[NonNews:Pomoc:News tygodnia|Pomoc:News tygodnia]].
Zobacz też: [[NonNews:Strona główna|NonNews]], [[NonNews:Pomoc:News tygodnia|Pomoc:News tygodnia]].

==[[:Kategoria:44 tydzień, 2006|44 tydzień, 2006]] – [[NonNews:Koniec z euro?|Koniec z euro?]]==
[[Grafika:Euromuenze.jpg|right|100px|Czy to koniec?]]
'''4 listopada 2006'''

'''[[NonNews:Koniec z euro?|Jak poinformował Jim Rogers amerykański inwestor – euro powinno zniknąć w ciągu 20 lat.]]'''

Jest to wprawdzie bardzo odważne i ryzykowne stwierdzenie, jednak całkiem możliwe. Spowodowane jest to coraz większą dziurą budżetową w krajach [[Unia Europejska|Unii Europejskiej]], szczególnie w [[Niemcy|Niemczech]] i we [[Włochy|Włoszech]]. Jeżeli tak dalej będzie, to być może te państwa zostaną wywalone z Unii Europejskiej.


==[[:Kategoria:43 tydzień, 2006|43 tydzień, 2006]] – [[NonNews:Od lat Polska znajduje się pod wodą|Od lat Polska znajduje się pod wodą]]==
==[[:Kategoria:43 tydzień, 2006|43 tydzień, 2006]] – [[NonNews:Od lat Polska znajduje się pod wodą|Od lat Polska znajduje się pod wodą]]==

Wersja z 23:17, 7 lis 2006

Archiwum newsów tygodnia w kolejności od najnowszego.

Zobacz też: NonNews, Pomoc:News tygodnia.

44 tydzień, 2006Koniec z euro?

4 listopada 2006

Jak poinformował Jim Rogers amerykański inwestor – euro powinno zniknąć w ciągu 20 lat.

Jest to wprawdzie bardzo odważne i ryzykowne stwierdzenie, jednak całkiem możliwe. Spowodowane jest to coraz większą dziurą budżetową w krajach Unii Europejskiej, szczególnie w Niemczech i we Włoszech. Jeżeli tak dalej będzie, to być może te państwa zostaną wywalone z Unii Europejskiej.

43 tydzień, 2006Od lat Polska znajduje się pod wodą

28 października 2006

Nikt z nas nie zdaje sobie z tego sprawy, ale Polska od ponad dziesięciu lat znajduje się pod wodą. Być może tego na pierwszy rzut oka nie widać, ale tak jest. Wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy w prawym dolnym rogu pulpitu swojego Windowsa (tam gdzie znajduje się zegar) i wybrać „ustaw datę/godzinę” i „strefa czasowa”. Ja byk stoi, że Polska znajduje się pod wodą. Microsoft przecież nie kłamie. Tak jest!


42 tydzień, 2006Oszałamiające sukcesy brytyjskiego szkolnictwa

Szkoły w Anglii ładne, ale co z tego, skoro służą za obórki dla baranów...

22 października 2006

Jak podał magazyn National Geografic – brytyjscy uczniowie nie potrafią na mapie Wielkiej Brytanii wskazać Wielkiej Brytanii.

Wielu uczniów mieszkających w Londynie nie wiedziało, że ich rodzinne miasto jest stolicą kraju. Większość z nich sądziła że jest nią Ląd albo Lądek Zdrój.
Ponadto, około 40% nie potrafiło pokazać na mapie Stanów Zjednoczonych, a 86% – Iraku.

41 tydzień, 2006Nonsensopedia wybuchła od nadmiaru danych

Efekt overflowa RGB na logosie Nonsensopedii

15 października 2006

Dzisiaj po godzinie ósmej czasu środkowoeuropejskiego (informacja dla Polonii) Nonsensopedia, polska encyklopedia humoru (dawniej pozbawiona treści encyklopedia) przestała istnieć. Stack overflow – skomentowali smutno programiści, którzy niedawno wprowadzili się razem z Wikią do Poznania. Nie jest to wielka strata dla świata – skomentował sprawę świat.

40 tydzień, 2006Antywira Tesco poproszę

Profesjonalne opakowanie programu Tesco Antivir, zaprojektowane przez najlepszych brytyjskich grafików

2 października 2006

Drżyjcie potentaci software'owi, oto nadchodzi nowy, tani i w badziewnych opakowaniach rywal – Tesco, zwane czasami korzystnym zakupem.

Lecz nie dane nam na polskiej ziemi zaznać nowoczesności i funkcjonalności tych wyrobów, gdyż na razie software marki Tesco dostępny będzie only in Jukej. W drodze są już pakiet biurowy, program graficzny i antywirus. Blady strach pada na takie firmy jak Microsoft, Adobe czy Symantec, bo jak mogą się równać z czymś, co sprzedaje duże chipsy za 1,50 zł.

39 tydzień, 2006Głosy, głosy słyszę

Aaaaaa! Słyszę głosy!

26 września 2006

Szaleni brytyjscy naukowcy chcą chyba usprawiedliwić samych siebie. Twierdzą, że słyszenie głosów w głowie to całkiem normalna rzecz. Tiaaa, tak sobie tłumacz...

Jak wynika z ich badań, co 25. osoba słyszy głosy. Z ankiety, którą wypełniły osoby badane, wynika, że najczęściej słyszą głosy podczas rozmowy przez telefon, słuchania radia, oglądania telewizji (w tym wypadku dodatkowo występują omamy wzrokowe) bądź słuchania muzyki w słuchawkach. W ostatnim przypadku głosy bardzo często mówią w innych językach i nawet śpiewają!

38 tydzień, 2006Tramwajowa katastrofa na Śląsku

Na chwilę przed katastrofą – jeszcze błogi, niepozorny spokój

24 września 2006 roku naszej ery o godzinie ok. 16:15:54:730 tramwaj 105n zderzył się z Karlikiem. Spowodowało to zablokowanie całej sieci tramwajowej od Bytomia aż do Wodzisławia. Są ofiary.
To się stało przy dawnej zajezdni Łagiewniki. Wtedy to Karlik wjechał w tyłek Stopiątce. Stopiątka stała wtedy na zwrotnicy prowadzącej do zajezdni (od strony Bytomia) i zawadzała drogę do Bytomia. Następnie Stopiątka się wykoleiła, co oznaczało krach na giełdach Arablandów.
Został zablokowany ruch od Placu Sikorskiego w Bytomiu do Chorzowa Metalowców, ale gdy tam wykoleił się inny Karlik, to wszystkie tramwaje zawracały na Stadionie Śląskim. A pasażerowie na przystankach stali niedoinformowani jak tłumoki i czekali na tramwaj.

37 tydzień, 2006Nonsensopedia lepsza od Wikipedii

Wzrost artykułów Nonsensopedii i Wikipedii na przestrzeni pierwszego roku działalności. No, może troszkę przesadzony

17 września 2006
Nonsensopedia, probably the best page in the... pardon. Nonsensopedia, nie zaczyna się zdania od „a więc”, a więc tego nie robię. Nonsensopedia obchodzi dziś, 17 września 2006, swoje pierwsze urodzimy urodziny. Jeszcze parę haseł urodzimy, ale najpierw urodziny.
Na podstawie danych z pierwszego roku działalności Wikipedii i Nonsensopedii okazało się, że moloch został pokonany! W pierwszym roku działalności Wikipedia dobiła do wyniku 4809 stron, podczas gdy Nonsensopedia osiągnęła o godzinie 7:30 czasu polskiego liczbę 4921 stron, wliczając w to NonNews i Noncytaty.

36 tydzień, 2006Ten news nie istnieje...

10 września 2006
Ten news nie istnieje i dotyczy wydarzeń, które się nie wydarzyły. A może nie dotyczy, bo jak może dotyczyć czegoś, czego nie ma... A nie wydarzyły, gdyż dzisiejszy dzień nie istniał.
Dokładnie, 10 września nie istniał, ani dzisiaj, ani wczoraj, ani nie będzie go jutro. Rok temu też go nie było, pomyśl – czy pamiętasz 10 września rok temu? No właśnie, a to dlatego, że nie ma czegoś takiego jak 10 września. To tylko wytwór naszej wyobraźni.

35 tydzień, 2006Telewizja... eee... zapomniałem...

A teraz: zapominasz wszystko!

29 sierpnia 2006

Jajogłowi chyba nie mają co robić ponieważ cały czas coś odkrywają. Ostatnio herbata zdrowa, że hej, a teraz ta, no... zaraz, jak to było... a, no telewizja pogarsza pamięć.

Tym razem, w Australii przeprowadzono badania dotyczące pamięci. Wzięta 30 tys. ludu i kazano im robić najróżniejsze rzeczy: zapamiętać listę zakupów, bawili się w przypominanie imion, twarzy i zawodów, czy też w znajdowanie różnic pomiędzy zdjęciami. Zadania jak na odwrocie etykietki od Kubusia.

34 tydzień, 2006Pijany 14-latek za kierownicą

Sportowy samochód, którym uciekał nieletni

26 sierpnia 2006
Brawurowa akcja śląskiej policji doprowadziła do zatrzymania pijanego 14-latka. Dzieciak pędzący po pijaku maluchem (tia, bo nikt normalny na trzeźwo by się nie woził tym cudem motoryzacji) został zatrzymany przez dzielnych panów policjantów na rowerach. Jak się okazało, chłopak po pijaku myślał, że wyciąga 300 kilosów swoim bolidem, gdy w rzeczywistości sunął ledwo 20.
Zatrzymany był niezwykle zdziwiony; ciągle zadawał pytania o to, w jaki sposób udało im się go złapać, skoro już wchodził w nadprzestrzeń.

33 tydzień, 2006Prezydent Kaczyński chodzi z ochroniarzami

Prezydent Kaczyński w obstawie borowików

16 sierpnia 2006
Prezydent Lech Kaczyński pojawił się wczoraj w obstawie smutnych panów w kuloodpornych garniturach. Prezydent nie zabawiał jednak w Iraku, a na imprezie z okazji Święta Wojska Polskiego i Służb Pochodnych. Czy problemem było to, że prezydent obawiał się, iż służby pochodzą z esbeckich układów? Polska już zgubiła się w domysłach na temat tego, co mieli w czarnych walizkach BOR-owcy. Mogłby to być czarne skrzynki albo siatki do łapania piłek, bo prezydentowi ostatnio wpadła piłka do ogródka i, zamiast szarlotki, najadł się strachu, że ze środka wyskoczy Rokita.