Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(ssssss) |
(rew) |
||
Linia 2: | Linia 2: | ||
{{cytat|Wstąp do '''ZOMO''', zamim '''ZOMO''' wstąpi do ciebie!|Obywatele potocznie o '''ZOMO'''}} |
{{cytat|Wstąp do '''ZOMO''', zamim '''ZOMO''' wstąpi do ciebie!|Obywatele potocznie o '''ZOMO'''}} |
||
'''Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej''', '''ZOMO''' |
'''Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej''', '''ZOMO''' |
||
== Wyposażenie == |
== Wyposażenie == |
Wersja z 20:52, 7 gru 2008
My staliśmy tutaj, gdzie stoimy, a oni tam, gdzie stało ZOMO.
- Jarosław Kaczyński populistycznie
Wstąp do ZOMO, zamim ZOMO wstąpi do ciebie!
- Obywatele potocznie o ZOMO
Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej, ZOMO
Wyposażenie
- Krótka gumowa pałka patrolowa - Pałki te były używane przez zomowców tylko do bicia porządnych obywateli (a w szczególności teściowej) oraz do zabaw w wannie.
- Pałka szturmowa - na taką pałkę dł. 75 cm zomowiec musiał sobie zasłużyć sprzątając miejskie toalety własną szczoteczką do zębów w godzinach wolnych od pracy. Tak więc, mało który zomowiec posiadał takie urządzenie. Pałki te były również wykorzystywane na lekcjach fizyki przy tematach o „ruchu drgającym”.
- Metalowy hełm szpanerski - niektóre egzemplarze były robione z drewna, a niektóre nawet z tektury. Potocznie na hełm mówiono „Nocnik” lub „Pisuar”.
- Gogle przeciwgazowe - przeciwgazowe ? Bzdura ! Były to zwykłe gogle narciarskie zrabowane roztargnionym narciarzom.
- Tarcza - służyła po to, aby funkcjonariusze wyglądali jak średniowieczni rycerze i strajkujący robotnicy mieli się z czego śmiać.
- Kamizelka kamienioodporna - była wypchana piórami zmutowanych łabędzi.
- Nagolenniki - były wykonane z ciężkiej stali, przez co zomowcy poruszali się z prędkością 0,5 km/h.
Broń i amunicja
- Granaty gazowe - Było wypełnione ludzkim gazem organicznym. Przeważnie gaz ten ulatniał się zanim granaty docierały do strajkujących.
- Pistolety - Na wodę, kapiszony, kulki i kapustę kiszoną. Były rabowane dzieciakom z podwórka.
Kilka prawd
- Przed akcją zomowcy dostawali duże ilości napoju energetyzującego (mocz bizona).
- Radiowozy i czołgi służyły im do uciekania.
- Po skończonej bitwie ulicznej niezależnie od wyniku zomowcy zapraszali strajkujących na libacje alkoholowe.
- Zomowcy nie nosili majtek i skarpetek.