Nonźródła:Polska vs Wybrzeże Kości Słoniowej (marzenia): Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Zmiana linku ze strony przekierowującej Ekspert na Ekspert (piłka nożna) przy pomocy Popups) |
(trochę literówek z nudów) |
||
Linia 20: | Linia 20: | ||
* ''Gmoch'': Jaki pan przewiduje wynik meczu, panie Andrzeju? |
* ''Gmoch'': Jaki pan przewiduje wynik meczu, panie Andrzeju? |
||
* ''Lepper'': No ja |
* ''Lepper'': No ja myślę, że nasi chłopcy sie opiją Polską wódką i zagryzą ogórkami jak to wygrają, ale oto może by panowie zapytali Pawła Janasa... |
||
* ''Gmoch'': Dopiero po meczu... Przypomniał mi się dowcip: Dlaczego wygrywamy mecze?... bo już [[Kazimierz Marcinkiewicz|Kaziu premier]] mówił, ja nas widzę na mundialu! He, he, he... |
* ''Gmoch'': Dopiero po meczu... Przypomniał mi się dowcip: Dlaczego wygrywamy mecze?... bo już [[Kazimierz Marcinkiewicz|Kaziu premier]] mówił, ja nas widzę na mundialu! He, he, he... |
||
* ''Szaranowicz'': Jak ty coś palniesz to |
* ''Szaranowicz'': Jak ty coś palniesz to zlituj się [[Bóg|Bożę]]. |
||
* ''Gmoch'': Lecę już na mecz, bo |
* ''Gmoch'': Lecę już na mecz, bo widzę, że piłkarze już w tunelu... |
||
* ''Szaranowicz'': No to ja zapraszam widzów na reklamy, a po nich '''[[Dariusz Szpakowski]]''' i '''Jacek Gmoch''' będą komentować dla państwa mecz. Do zobaczenia po pierwszej połowie spotkania. |
* ''Szaranowicz'': No to ja zapraszam widzów na reklamy, a po nich '''[[Dariusz Szpakowski]]''' i '''Jacek Gmoch''' będą komentować dla państwa mecz. Do zobaczenia po pierwszej połowie spotkania. |
||
Linia 35: | Linia 35: | ||
<center>'''Mecz:'''</center> |
<center>'''Mecz:'''</center> |
||
* ''Szpakowski'': Witamy państwa serdecznie |
* ''Szpakowski'': Witamy państwa serdecznie będę miał uprzejmość komentować dla państwa ten jakże wspaniały mecz, bo bitwę o finał MŚ, przypomnę, że jeszcze nigdy w nim nie gościliśmy... Miejmy nadzieję, że teraz to się uda, choć przeciwnikiem jest wspaniała drużyna Wybrzeża Kości Słoniowej... |
||
* ''Gmoch'': Przypomnę składy...gdzie ta kartka? a tu! ok!... Polska: W bramce [[Artur Boruc]], w obronie [[Jacek Bąk]], [[Michał Żewłakow]], [[Jakub Błaszczykowski]] i [[Marcin Baszczyński]], w pomocy [[Ireneusz Jeleń]], [[Euzebiusz Smolarek]] i [[Mirosław Szymkowiak]], a w ataku [[Grzegorz Rasiak]], [[Maciej Żurawski]] i [[Mirosław Klose]]... Przeszedł do nas po tym jak [[Niemcy]] odpadli w poprzednim meczu... na rezerwie siedzi jeszcze [[Łukasz Podolski]]... Skład WKS to...może od tyłu przeczytam, będzie ciekawiej. Drogba, Barry, Boka, Zoro, Yapi - Yapo... |
* ''Gmoch'': Przypomnę składy...gdzie ta kartka? a tu! ok!... Polska: W bramce [[Artur Boruc]], w obronie [[Jacek Bąk]], [[Michał Żewłakow]], [[Jakub Błaszczykowski]] i [[Marcin Baszczyński]], w pomocy [[Ireneusz Jeleń]], [[Euzebiusz Smolarek]] i [[Mirosław Szymkowiak]], a w ataku [[Grzegorz Rasiak]], [[Maciej Żurawski]] i [[Mirosław Klose]]... Przeszedł do nas po tym jak [[Niemcy]] odpadli w poprzednim meczu... na rezerwie siedzi jeszcze [[Łukasz Podolski]]... Skład WKS to...może od tyłu przeczytam, będzie ciekawiej. Drogba, Barry, Boka, Zoro, Yapi - Yapo... |
||
Linia 41: | Linia 41: | ||
* ''Szpakowki'': Jacek, nie mamy czasu... wychodzą na murawę Polacy. |
* ''Szpakowki'': Jacek, nie mamy czasu... wychodzą na murawę Polacy. |
||
* ''Gmoch'': Ale co to? Sędzia wyciąga |
* ''Gmoch'': Ale co to? Sędzia wyciąga komórkę i dzwoni, dzwoni na policję, jak podaje kolega murzyn! |
||
* ''Szpakowski'': Otrzymałem informacje, że |
* ''Szpakowski'': Otrzymałem informacje, że zachodzi podejrzenie, iż jeden z zawodników ma naszyjnik z kości słoniowej... |
||
* ''Gmoch'': Tak, policja wchodzi i zabiera zawodnika, już go nie zobaczymy sędzia mówi, że WKS zagra w 10 za oszustwo. |
* ''Gmoch'': Tak, policja wchodzi i zabiera zawodnika, już go nie zobaczymy sędzia mówi, że WKS zagra w 10 za oszustwo. |
||
Linia 77: | Linia 77: | ||
* ''Szpakowski'': Cóż za akcja wydarzyła się przed chwilą... Wszyscy Polacy na stadionie rzucają wędliny na aut, a zawodnicy Wybrzeża za nimi biegną... A swoją drogą Jacek czemu ty tak dużo komentujesz, ja tu jestem głównym komentatorem... |
* ''Szpakowski'': Cóż za akcja wydarzyła się przed chwilą... Wszyscy Polacy na stadionie rzucają wędliny na aut, a zawodnicy Wybrzeża za nimi biegną... A swoją drogą Jacek czemu ty tak dużo komentujesz, ja tu jestem głównym komentatorem... |
||
* ''Gmoch'': He, he... no masz rację, już nie |
* ''Gmoch'': He, he... no masz rację, już nie będę he, he... |
||
Š |
|||
* ''Szpakowski'': Sędzia wstrzymuje na chwilę grę, może to |
* ''Szpakowski'': Sędzia wstrzymuje na chwilę grę, może to trochę potrwać... |
||
'''21 min.''': |
'''21 min.''': |
||
Linia 85: | Linia 85: | ||
* ''Gmoch'': Polacy biorą piłkę, są sami na boisku... |
* ''Gmoch'': Polacy biorą piłkę, są sami na boisku... |
||
* ''Szakowski'': Jeleń do Rasiaka, ten strzela i słupek bramkarz Barry już się |
* ''Szakowski'': Jeleń do Rasiaka, ten strzela i słupek bramkarz Barry już się domyślił, że trzeba grać, ale co to? Dobitka i znów Rasiak, i '''Goooooooooooooooooooooooll!!!''' Pięknie Grzesiu pięknie, jesteś w fenomenalnej formie... |
||
* ''Gmoch'': Barry mówi teraz innym, że trzeba grać, a wędliny nie uciekną, chyba podziałało, bo wracają na boisko... |
* ''Gmoch'': Barry mówi teraz innym, że trzeba grać, a wędliny nie uciekną, chyba podziałało, bo wracają na boisko... |
||
Linia 93: | Linia 93: | ||
* ''Szpakowski'': Zbliżamy się do końca pierwszej połowy spotkania, zaraz usłyszymy gwizdek... |
* ''Szpakowski'': Zbliżamy się do końca pierwszej połowy spotkania, zaraz usłyszymy gwizdek... |
||
* ''Gmoch'': He, he, he... Boruc przyczepia |
* ''Gmoch'': He, he, he... Boruc przyczepia parówkę na zawodnika WKS, Zoro konkretnie... a reszta rzuca się na niego... nici z pięknej akcji. Polacy znaleźli sposób na przysłowiowe ''Słonie''... i gwizdek końcowy, miał Zoro strzęście, nic mu się nie stało, oddajemy głos do studia... |
||
* ''Szpakowski'': Ja jestem głównym komentatorem! Oddajemy głos do studia, Jacek już się tam udał... |
* ''Szpakowski'': Ja jestem głównym komentatorem! Oddajemy głos do studia, Jacek już się tam udał... |
||
Linia 118: | Linia 118: | ||
* ''Durczok'': Nie obawia się pan konsekwencji? |
* ''Durczok'': Nie obawia się pan konsekwencji? |
||
* ''Janas'': Ależ skąd... to były parówki ze słoni, a co, ja słonie |
* ''Janas'': Ależ skąd... to były parówki ze słoni, a co, ja słonie hoduję? |
||
* ''Durczok'': Oddaje głos do studia, Bóg z tobą Pawle. |
* ''Durczok'': Oddaje głos do studia, Bóg z tobą Pawle. |
||
Linia 154: | Linia 154: | ||
'''73 min.''': |
'''73 min.''': |
||
* ''Szpakowski'': Minuty mijają, a my wciąż nie widzimy |
* ''Szpakowski'': Minuty mijają, a my wciąż nie widzimy piłkarzy WKS na boisku... |
||
* ''Gmoch'': Pewnie sędzia doliczy do tej połowy 45 minut... He, he, he... |
* ''Gmoch'': Pewnie sędzia doliczy do tej połowy 45 minut... He, he, he... |
||
Linia 164: | Linia 164: | ||
* ''Szakowski'': Chyba będzie remis, choć Janas decyduje się na zmianę... Jeleń za Jelenia? Nie! To pomyłka... ale arbiter jeszcze tego nie zrozumiał... |
* ''Szakowski'': Chyba będzie remis, choć Janas decyduje się na zmianę... Jeleń za Jelenia? Nie! To pomyłka... ale arbiter jeszcze tego nie zrozumiał... |
||
* ''Gmoch'': Polacy robią piramidę mięsa za |
* ''Gmoch'': Polacy robią piramidę mięsa za bramką Barry'ego... |
||
* ''Szpakowski'': Sędzia przedłuża mecz jednak tylko o 3 minuty... ale co to? '''Walkower!!!''' Zawodników drużyny WKS nie ma na boisku... |
* ''Szpakowski'': Sędzia przedłuża mecz jednak tylko o 3 minuty... ale co to? '''Walkower!!!''' Zawodników drużyny WKS nie ma na boisku... |
||
Linia 178: | Linia 178: | ||
* ''Gmoch'': Jestem ciekaw co oni by zrobili bez tego mięsa... Szkoda, że ja nie miałem takich pomysłów gdy byłem trenerem kadry... No, ale wtedy trudno było o mięso... Mogliśmy tylko pomarzyć, a teraz luksus i komfort... |
* ''Gmoch'': Jestem ciekaw co oni by zrobili bez tego mięsa... Szkoda, że ja nie miałem takich pomysłów gdy byłem trenerem kadry... No, ale wtedy trudno było o mięso... Mogliśmy tylko pomarzyć, a teraz luksus i komfort... |
||
* ''Szpakowski'': Jacku, nie rozgaduj się tak, tylko szybko biegnij do studia... Ja osobiście żegnam już |
* ''Szpakowski'': Jacku, nie rozgaduj się tak, tylko szybko biegnij do studia... Ja osobiście żegnam już państwa ze stadionu w Dortmundzie i zapraszam na następne transmisje... oddaję głos do studia... |
||
Linia 189: | Linia 189: | ||
* ''Szaranowicz'': Wspaniałe zwycięstwo Polaków... Nie wie pan, panie Andrzeju, skąd tyle mięsa w sklepie? |
* ''Szaranowicz'': Wspaniałe zwycięstwo Polaków... Nie wie pan, panie Andrzeju, skąd tyle mięsa w sklepie? |
||
* ''Gmoch'': |
* ''Gmoch'': Andrzej uciekł, Włodku... |
||
* ''Szaranowicz'': My już musimy z tego powodu kończyć niestety. Zapraszamy na następne transmisje, a przede wszystkim na transmisję z finału, gdzie nasza reprezentacja zmierzy się z [[Brazylia|Brazylią]]. Do widzenia państwu! |
* ''Szaranowicz'': My już musimy z tego powodu kończyć niestety. Zapraszamy na następne transmisje, a przede wszystkim na transmisję z finału, gdzie nasza reprezentacja zmierzy się z [[Brazylia|Brazylią]]. Do widzenia państwu! |
Wersja z 15:50, 13 cze 2007
Ten mecz jest jednym z wielu, o których Polacy marzyli...
|
towarzyskie:
charytatywne: |
Mecz Polska vs. Wybrzeże Kości Słoniowej – 1/2 finału – Mundial 2006
Transmisja rozpoczyna się tradycyjnie w studiu, gdzie gospodarzem jest Włodzimierz Szaranowicz:
- Szaranowicz: Witam państwa bardzo chłodno, gdyż na stadionie w Dortmundzie jest bardzo gorąco... Moimi gośćmi są: Jacek Gmoch – nasz stały ekspert, oraz Andrzej Lepper – wicepremier i minister rolnictwa.
- Gmoch: Witam państwa bardzo orzeźwiająco!!!
- Szaranowicz: Ty, słuchaj Jacek... a dlaczego orzeźwiająco?
- Gmoch: Bo ty witasz chłodno no nie. He, he...
- Lepper: To ja się też przywitam... Witam państwa chlebem i solą jak na rolnika przystało.
- Szaranowicz: A kto panu pozwolił mówić na antenie? A jak już to nie chlebem a wodą, i nie solą a sokiem panie wicepremierze.
- Gmoch: Jaki pan przewiduje wynik meczu, panie Andrzeju?
- Lepper: No ja myślę, że nasi chłopcy sie opiją Polską wódką i zagryzą ogórkami jak to wygrają, ale oto może by panowie zapytali Pawła Janasa...
- Gmoch: Dopiero po meczu... Przypomniał mi się dowcip: Dlaczego wygrywamy mecze?... bo już Kaziu premier mówił, ja nas widzę na mundialu! He, he, he...
- Szaranowicz: Jak ty coś palniesz to zlituj się Bożę.
- Gmoch: Lecę już na mecz, bo widzę, że piłkarze już w tunelu...
- Szaranowicz: No to ja zapraszam widzów na reklamy, a po nich Dariusz Szpakowski i Jacek Gmoch będą komentować dla państwa mecz. Do zobaczenia po pierwszej połowie spotkania.
- Szpakowski: Witamy państwa serdecznie będę miał uprzejmość komentować dla państwa ten jakże wspaniały mecz, bo bitwę o finał MŚ, przypomnę, że jeszcze nigdy w nim nie gościliśmy... Miejmy nadzieję, że teraz to się uda, choć przeciwnikiem jest wspaniała drużyna Wybrzeża Kości Słoniowej...
- Gmoch: Przypomnę składy...gdzie ta kartka? a tu! ok!... Polska: W bramce Artur Boruc, w obronie Jacek Bąk, Michał Żewłakow, Jakub Błaszczykowski i Marcin Baszczyński, w pomocy Ireneusz Jeleń, Euzebiusz Smolarek i Mirosław Szymkowiak, a w ataku Grzegorz Rasiak, Maciej Żurawski i Mirosław Klose... Przeszedł do nas po tym jak Niemcy odpadli w poprzednim meczu... na rezerwie siedzi jeszcze Łukasz Podolski... Skład WKS to...może od tyłu przeczytam, będzie ciekawiej. Drogba, Barry, Boka, Zoro, Yapi - Yapo...
- Szpakowki: Jacek, nie mamy czasu... wychodzą na murawę Polacy.
- Gmoch: Ale co to? Sędzia wyciąga komórkę i dzwoni, dzwoni na policję, jak podaje kolega murzyn!
- Szpakowski: Otrzymałem informacje, że zachodzi podejrzenie, iż jeden z zawodników ma naszyjnik z kości słoniowej...
- Gmoch: Tak, policja wchodzi i zabiera zawodnika, już go nie zobaczymy sędzia mówi, że WKS zagra w 10 za oszustwo.
- Szpakowski: Więc Drogby nie ma już w składzie... Posłuchajmy hymnów...
- Gmoch: Dawno nie słyszałem takiego hymnu... Teraz nasz hymn...
- Gmoch: No to jak teraz już jest po hymnach to poczekamy na gwizdek sędziego rozpoczynający grę he, he...
1 min.:
- Szpakowski: Sędzia gwiżdże...
- Gmoch: ...Polacy zaczynają...
- Szpakowski: Klose podoje daleko do Boruca, ten podaje miejmy nadzieję przypadkowo do Yapi- Yapo... chyba nic z tego nie będzie...
- Gmoch: Nie? Goooooooooooll, jak mówiłem... ten zawodnik może z powodzeniem zmienić nazwisko na Yupi - yupi...
- Szpakowski: No, trener murzynów niesie kilogram wołowiny w nagrodę za gola...
- Gmoch: He, he...
13 min.:
- Gmoch: Polacy wyprowadzają kontrę... Jeleń do Smolarka, a cóż robi Rasiak wyjmuje parówke i macha bramkarzowi WKS przed nosem, wyrzuca ją za boisko, a ten głupi za nią biegnie i Goooooooool, strzelił Klose, po pięknym podaniu Smolarka, wcelował swoją głową idealnie w okienko pustej bramki...
- Szpakowski: Cóż za akcja wydarzyła się przed chwilą... Wszyscy Polacy na stadionie rzucają wędliny na aut, a zawodnicy Wybrzeża za nimi biegną... A swoją drogą Jacek czemu ty tak dużo komentujesz, ja tu jestem głównym komentatorem...
- Gmoch: He, he... no masz rację, już nie będę he, he...
Š
- Szpakowski: Sędzia wstrzymuje na chwilę grę, może to trochę potrwać...
21 min.:
- Gmoch: Polacy biorą piłkę, są sami na boisku...
- Szakowski: Jeleń do Rasiaka, ten strzela i słupek bramkarz Barry już się domyślił, że trzeba grać, ale co to? Dobitka i znów Rasiak, i Goooooooooooooooooooooooll!!! Pięknie Grzesiu pięknie, jesteś w fenomenalnej formie...
- Gmoch: Barry mówi teraz innym, że trzeba grać, a wędliny nie uciekną, chyba podziałało, bo wracają na boisko...
45 min.:
- Szpakowski: Zbliżamy się do końca pierwszej połowy spotkania, zaraz usłyszymy gwizdek...
- Gmoch: He, he, he... Boruc przyczepia parówkę na zawodnika WKS, Zoro konkretnie... a reszta rzuca się na niego... nici z pięknej akcji. Polacy znaleźli sposób na przysłowiowe Słonie... i gwizdek końcowy, miał Zoro strzęście, nic mu się nie stało, oddajemy głos do studia...
- Szpakowski: Ja jestem głównym komentatorem! Oddajemy głos do studia, Jacek już się tam udał...
- Szaranowicz: Co pan powie panie Lepper o połowie?
- Lepper: No cóż, widać, że zamiast ogórków parówki se kupili, ale zuch chłopaki, zawsze dbają o innych...
- Szaranowicz: O witaj Jacku, jesteś trochę za późno, Kamil Durczok właśnie rozmawia z Pawłem Janasem...
- Durczok: Co pan powie o meczu i dlaczego nasi zawodnicy mieli parówki przy sobie?
- Janas: No więc mecz dobry, a parówki znalazłem w koszu przy bloku w Warszawie, więc z zawodnikami pomalowaliśmy je tak żeby nie było widać pleśni.
- Durczok: Nie obawia się pan konsekwencji?
- Janas: Ależ skąd... to były parówki ze słoni, a co, ja słonie hoduję?
- Durczok: Oddaje głos do studia, Bóg z tobą Pawle.
- Janas: Na wieki wieków...
- Gmoch: Apropo tego zawodnika co to go aresztowali...
- Szaranowicz: Uciekaj do budki, bo znów nie zdążysz Jacek, a nie gadaj mi tu...
- Gmoch: Już uciekam...
- Szaranowicz: Tymczasem ja zapraszam państwa na reklamy i mecz...
- Szpakowski: Zaczyna się!
45 min.:
- Szpakowski: Zoro podaje do Keita i GOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLL jest 2:2
- Gmoch: Cóż za błąd Boruca... widać, że parówki nie pomogły... Wszyscy Polacy wyszli kupic cielęcinę, jak podaje informator na telebimie...
- Szpakowski: Sędzia przerywa grę, bo piłkarze WKS poszli za nimi... cóż za niespodziewane zwroty akcji...
73 min.:
- Szpakowski: Minuty mijają, a my wciąż nie widzimy piłkarzy WKS na boisku...
- Gmoch: Pewnie sędzia doliczy do tej połowy 45 minut... He, he, he...
- Szpakowski: A my zmuszeni jesteśmy czekać dalej...
89 min.:
- Szakowski: Chyba będzie remis, choć Janas decyduje się na zmianę... Jeleń za Jelenia? Nie! To pomyłka... ale arbiter jeszcze tego nie zrozumiał...
- Gmoch: Polacy robią piramidę mięsa za bramką Barry'ego...
- Szpakowski: Sędzia przedłuża mecz jednak tylko o 3 minuty... ale co to? Walkower!!! Zawodników drużyny WKS nie ma na boisku...
- Gmoch: He, he... przez 45 minut na to czekałem...
- Szpakowski: Teraz już się nie wstydzę powiedzieć, ale ja też.
- Gmoch: Każdy walkower to dopisek 3 goli czyli jest 5:2 dla naszych!
- Szpakowski: Wygraliśmy!
- Gmoch: Jestem ciekaw co oni by zrobili bez tego mięsa... Szkoda, że ja nie miałem takich pomysłów gdy byłem trenerem kadry... No, ale wtedy trudno było o mięso... Mogliśmy tylko pomarzyć, a teraz luksus i komfort...
- Szpakowski: Jacku, nie rozgaduj się tak, tylko szybko biegnij do studia... Ja osobiście żegnam już państwa ze stadionu w Dortmundzie i zapraszam na następne transmisje... oddaję głos do studia...
- Szaranowicz: Wspaniałe zwycięstwo Polaków... Nie wie pan, panie Andrzeju, skąd tyle mięsa w sklepie?
- Gmoch: Andrzej uciekł, Włodku...
- Szaranowicz: My już musimy z tego powodu kończyć niestety. Zapraszamy na następne transmisje, a przede wszystkim na transmisję z finału, gdzie nasza reprezentacja zmierzy się z Brazylią. Do widzenia państwu!
- Gmoch: Do widzenia, do ochłodzenia!