Sulejów
Szablon:Tmieścina w województwie łódzkim. W okolicach miasta zlokalizowane jest utworzone w latach 70. szambo Jezioro Sulejowskie, a często w okresach późnej jesieni z przepływającego przez miasto ścieku płynącej przez to malownicze miasteczko rzeki Pilicy podnosi się mgła. Mieszka tutaj około 7000 ludzi (wg spisu ludności z 2008 roku).
Krótki rys historyczny
O Sulejowie wiadomo tyle, że daty jego powstania nie pamiętają najstarsi górale. Podobno już w XII wieku coś tu się działo, ale oni tego nie potwierdzają. Ponadto swój klasztor mieli tu cystersi. Od zawsze jednak Sulejów zasobny był w wapno, toteż działały tu kopalnie odkrywkowe i to już hen, hen w przeszłości. Prawa miejskie Sulejów uzyskał w XIII wieku. a w wieku XIV niejaki król Władysław I Łokietek potwierdził je jeszcze raz, bo tak mu się zachciało. Potem nic tu się nie działo, aż do 1410 roku, kiedy to Władek przechodził się po okolicy w drodze na Grunwald razem z całą ekipą. Później przeszło tędy szwedzkie tsunami, które zdegradowało Sulejów do roli wsi. Aż do 1927 roku tutejsi ludzie musieli czekać, żeby znów powiedzieć, że są mieszczuchami...[1] Niestety nie trwało to długo, bo jakieś 12 lat. Nadeszła II wojna światowa, miasto ucierpiało. Gdy jednak przeszli tędy 17 stycznia 1945 roku chłopaki od Józka i przegonili tych złych, zaczęło się stabilizować. Ludzie znowu zaczęli wydobywać wapno i zbudowano trzeci piec wapienniczy, z którego dzisiaj już niemal nic nie zostało.
Główne atrakcje
W zasadzie dzieje się tu coś tylko latem. Z głównych wydarzeń można tu wymienić trzy festyny (jeden z okazji Nocy Świętojańskiej, drugi z okazji Dni Sulejowa, a trzeci odbywający się 15 sierpnia każdego roku) i od czasu do czasu koncert organowy w kościele. Od biedy można dostać wpierdol. Inną atrakcją jest ośrodek wypoczynkowy DRESSO, z którego można wypożyczyć kajaki i urządzić sobie spływ po szlamie na rzece. Czasem też można udać się w kierunku domków niedaleko Victorii. Jest to ulubiona miejscówka przyjezdnych na małe co nieco. Do tego odnotujmy istnienie lokalnego piłkarskiego klub Skalnik, którego mecze odbywają się co jakiś czas i podstawy turystycznej prosperity gotowe.
Dzielnice i ważniejsze ulice Sulejowa
Tak, nawet GoogleMaps stwierdza, że w Sulejowie istnieje takie coś jak dzielnice. Tutejsi internauci przecierali aż oczy ze zdumienia po czym z tego wszystkiego musieli zjeść kanapkę z salcesonem, by uniknąć otumanienia. Ale przejdźmy już do właściwej charakterystyki dzielnic:
- Podklasztorze – technicznie najlepsza lokalizacja. Jest woda, prąd i gaz. Do jeziora przysłowiowy rzut beretem, a i do miasta dosłownie parę kroków. Mieszkają tu kozacy i szpanerzy. Jest tu nawet podstawówka, która posiada boisko charakteryzujące się tym, że kosze do gry w koszykówkę ustawione są przed bramkami do gry w piłkę nożną. A tak poza tym, to raczej jedno z w miarę spokojnych rejonów tego mhrrrocznego miasta.
- Obdzież – takie coś dalej, ee... tam no jakby to wytłumaczyć ee... No tam w stronę lasu... Kawałek dalej za Podklasztorzem. Czasem nazywane Piaskami. Odznacza się tym, że stoi tam kilkanaście domów, z których większość jest raczej letniskowa. Ponadto nikt się tam nie chce lokować, bo to prawdziwa kraina traw.
- Kępki – rejon, który dawno przestał być zagrożony wchłonięciem przez stołeczne miasto, bo wchłonięty został już dawno temu. Nazwa ,,Kępki" funkcjonuje jeszcze tylko w folklorze lokalnym, nietutejsi mówią i tak na ten rejon, że to Sulejów, czego starsi mieszkańcy Kępek im wybaczyć nie mogą. W tej dzielni znajduje się Park straży, który latem gości festyny w czerwcu i w lipcu a nocami staje się miejscem do podnoszenia wskaźnika przyrostu naturalnego, dzięki tutejszej młodzieży.
- Bloki – prawdziwy ist sajd ziąąą... Z racji swojego położenia przy gimnazjum jest to teren, który przemierzają nieletni czasoumilacze z kapturami zaciągniętymi na głowę. Czasem ktoś wyjdzie sobie z psem, a czasem ktoś idzie do sklepu po artykuły pierwszej potrzeby. Ogólnie to całkiem przyjemna dzielnica, ale tylko do wieczoru. Nocą można tu dostać w ryj.
- Taraszczyńska – to nie dzielnica. To ulica, o której krążą legendy. Znajduje się tu pewien słynny bar, kebab i sklepy spożywcze. Jest to najdłuższa arteria Sulejowa. Oprócz wspomnianych wcześniej sklepów spożywczych, znajduje się tu także skład węgla i punkt poboru LPG.
- Dobra Woda – to także ulica, na której zbudowane jest rozległe osiedle. Asfalt na tej ulicy został wylany tylko częściowo, ponieważ jej mieszkańcy bardzo uwielbiają rajd Dakar i lubią sobie pourywać zawieszenia w samochodach, jadąc dalej z prędkością 130 km/h po wybojach.
- Piotrkowska, Błonie & inne przyległe uliczki – te ulice tworzą razem prawdziwe kombo. Na jednej jest pizzeria, sklep z częściami samochodowymi, fryzjer, solarium, coś dla pakerów, myjnia samochodowa, miejski ośrodek kultury i klika innych rzeczy. Na Błoniach jest jeden sklep i hurt używanych opon
mózgowychsamochodowych, a na pozostałych nic nie ma, poza kilkoma sklepikami i drugą pizzerią. - Kopuły – byłoby całkiem fajne osiedle, gdyby nie jeden detal. Jak zawieje wschodni wiatr, wali tu zgniłymi rybami i innymi niezbyt przyjemnymi zapachami. A to wszystko z powodu zlokalizowanego nieopodal wysypiska śmieci, które miało być likwidowane już kilkakrotnie, ale wciąż dobrze prosperuje. Ale o dziwo, ludzie się tu budują.
Miejscówki w Sulejowie
- Wały rzeczne – znajdują się po jednej, jak i po drugiej stronie rzeki. Jak głosi historia, kiedyś lampy, które były na nim ustawione, działały. Dziś nie ma po tym fakcie śladu, a to dlatego, że bezpieczniki z tych lamp przydają się w zastosowaniach do domowej instalacji elektrycznej, wykorzystującej kradziony prąd od sąsiada. Jest to dobra miejscówka na spotkanie towarzyskie,a czasem jak ktoś ma wędkę, to może się tu udać na ryby
których nie ma tu bo pozdychałyktóre od czasu do czasu się tu trafią. - Plac straży – plac przy remizie strażackiej. W zasadzie większe skupisko ludzi pojawia się tu jedynie wtedy, kiedy witają nowy rok. Kiedyś organizowano na nim imprezy i festyny, ale tylko do czasu otwarcia Parku straży na Kępkach.
- Orlik – znajdujący się przy lokalnym gimnazjum. Nocą dla młodzieży pełni podobne funkcje, co wspomniany już grubo wcześniej Park straży. A za dnia można tu niby pograć w cokolwiek.
- Tesco – większy ruch odnotowywany jest tu właściwie tylko w środy, bo dodatkowo w Sulejowie jest rynek, i w soboty, bo też jest rynek. Wliczając tu jeszcze sobotni wieczór, każdy przyjeżdża tu po zaopatrzenie na imprezy.
- Plaża na kępkach – utworzona kilka lat temu w takim rejonie rzeki, w którym najczęściej pojawia się sinica i nie można się kąpać.
Obecne czasy
W tej chwili w Sulejowie jest 28 listopada 2024, a więc nic nadzwyczajnego, chyba że jesteś takim człowiekiem.
Przypisy
- ↑ Nastroje te zresztą trafnie oddaje jeden napisów na miejscowym dworcu PKS –„WIŚNIOKI DO DUMU”