Katowice: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
 
(Nie pokazano 245 pośrednich wersji utworzonych przez 100 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Grafika:Kurnik1.jpg|200px|thumb|right|Jeden z wieżowców Katowic]]
[[Plik:Szyb Warszawa (kop. Katowice).jpg|200px|thumb|Katowice, miasto przemysłu wysokich technologii]]
{{cytat|'''Katowice''', miasto bycze – cztery domy dwie ulice.|Przyśpiewka ludowa}}
<code>'''''Katowice, Katowice''', jeden kościół, dwie ulice. I jest stadion narodowy, gdzie prezydent pasie krowy. Cztery krowy, dwa barany i już stadion jest zasrany.''</code>
{{cytat|'''Katowice''', fajno okolica, keby nie gorole, byłaby stolica.|Roszczeniowa przyśpiewka ludowa}}
:<code>Przyśpiewka ludowa</code>


<del>Stalinogród</del> '''Katowice''' (oficjalnie: ''Wielkie Metropolitarne Miasto Katowice, Stolica Wizualizacji, Miasto [[Wieżowiec|Wieżowców]], Centrum Węglowe, Najzieleńsze ze Wszystkich Miast, Najbogatsze z Miast [[Polska|Polskich]]'' itd., dawniej ''Załęska Hałda'') – według Waldemara Bojaruna (rzecznika wsi) najwspanialsze [[miasto]] świata, w którym ludzie tryskają optymizmem i wspólnie polerują dworzec kolejowy dwustuzłotowymi banknotami, w którego centrum co minutę wyrasta nowy wieżowiec, miasto czystych technologii węglowych, nieskończonych dwunastopasmówek, nieprzemierzonych lasów, zadbanych kamienic, polskie [[Zagłębie Ruhry]], [[Nowy Jork]] i [[Barcelona (Hiszpania)|Barcelona]] w jednym. Według [[Jarosław Kaczyński|Jarosława Kaczyńskiego]] Katowice to stolica polskiej Bawarii. Katowice to odwieczna (tzn. od 1922 roku) stolica [[województwo śląskie|województwa śląskiego]] oraz miasto arcypolskie (także teoretycznie od 1922 roku).
'''Katowice''' – miasto i powiat w [[województwo śląskie|województwie śląskim]], stolica województwa i [[Górnośląski Okręg Przemysłowy|Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego]] oraz [[Górnośląski Związek Metropolitalny|Górnośląskiego Związku Metropolitalnego]]. Miasto poszczycić się może najbrudniejszym dworcem kolejowym w Europie, który stał się obiektem wycieczek turystów zagranicznych spragnionych azjatyckich klimatów i niebezpiecznych przygód. Katowice pełnią rolę stolicy Górnego Śląska i województwa śląskiego - skansenu przemysłowego na unikatowa skalę. Przed wjazdem do Katowic widnieją tablice z napisem „COFNIJ ZEGAREK O 100 LAT”. Jednak nie wszystko w stolicy Górnego Śląska jest takie szare - powietrze jest tam zawsze kolorowe. Symbolem Katowic jest Kat, który mieszkał tam przed 150 laty i jest założycielem tego szacownego grodu. Kat ten miał w zwyczaju obcinać głowy gościom odwiedzającym jego osadę więc przez długi czas miejsce to cieszyło się nienajlepszą sławą. Do dziś mieszkańcy Katowic znani są ze swej specyficznej gościnności...
==Klimat==
W mieście jest zimno, nie licząc koksowników, i ciemno, nie licząc latarni. Pada czasem kwaśny deszcz. Niektórym marzy się zamiast kwaśnego deszczu promilowy, głównie tubylcom wokół centrum. Wartym uwagi zjawiskiem atmosferycznym jest to, że widać powietrze.


==Transport==
== Geografia ==
Katowice położone były w centrum największej aglomeracji w Polsce. [[Aglomeracja]] nie jest już największa, bo od 1989 roku wyparowało stąd już mniej więcej 400 tys. ludzi i jeśli trend się utrzyma już za dziesięć lat osiągniemy stan zaludnienia z końca XIX wieku, jak w [[Niemiecka Republika Demokratyczna|NRD]]. Przez Katowice przepływają dwie rzeki (?): Rawa i Kłodnica. Rawa nie ma nawet swojego naturalnego źródła, pompuje ją spod ziemi jakaś kopalnia, bo te źródło się zapadło w wyniku eksploatacji górniczej. Oprócz tego, granicę z Azją (Sosnowcem i tym, co dalej na wschód) stanowi rzeka [[Brynica]].
[[Grafika:Lok.jpg|thumb|right|200px|Ciuchcia – budzik bezdomnych]]
Stacja PKP jest jednym z zabytków miasta. Bezdomni nie lubią przejeżdżających tędy pociągów, bo zawsze ich budzą.


== Ludność ==
Komunikacja miejska opiera się na nowoczesnych przedwojennych tramwajach opancerzonych. Autobusy również pomagają mieszkańcom miasta dostać się tam gdzie chcą, jednak ich rozkład jazdy znany jest tylko zarządowi KZK GOP.
Ludność Katowic według Jarosława Kaczyńskiego jest najbardziej polska ze wszystkich polskich miast, nawet włączając [[Sosnowiec]]! Nie przeszkadza to jej w wypisywaniu na wiaduktach nad autostradą A4 od strony [[Kraków|Krakowa]] haseł typu ''Witamy w III Rzeszy'' czy ''Herzlich Wilkommen in Freies Oberschlesien'', a na drodze ekspresowej do Sosnowca w ustawianiu bramek z kontrolą paszportową.


W Katowicach mieszka 299 tys. mieszkańców, kiedy dwadzieścia lat temu było to jeszcze 380 tys. – nie przeszkadza to jednak władzom miejskim w promocji miasta jako tego, o mieszkanie w którym bije się każdy [[Europa|Europejczyk]]. Można to jednak wytłumaczyć tym, że najdalej włodarze z sołtysem na czele byli w Chorzowie, który miał kiedyś 150 tys. mieszkańców, a dzisiaj ma o 1/3 mniej. W Katowicach jest dwa razy więcej osiemdziesięciolatków niż wszystkich dzieci w wieku 0–5 lat.
Atrakcją miasta są tramwaje, które jeżdżą nie tylko po torach...


Ciekawą informacją o mieszkańcach Katowic jest to, że kiedy chcą powiedzieć, że jadą do centrum, mówią „jadę do Katowic”, jednocześnie będąc w Katowicach.
Oprócz tego władze miasta chwalą się Drogową Trasą Średnicową, która to jest ponoć najszerszą drogą w Polsce. Ma aż 6 pasów w każdym kierunku, z czego trzy są zamknięte z powodu zalania tunelu, a dwa z powodu szkód górniczych.


==Edukacja==
== Gospodarka ==
Gospodarka Katowic również jest najlepiej rozwiniętą na świecie. Średnia pensja przewyższą tę warszawską, chociaż nikt nie wie, skąd się to bierze. W mieście siedzibę mają rozmaite koncerny międzynarodowe jak na przykład ''Hyjdla i Truda Cleaning Company'' czy ''Ginter & Rajnold Wykończenia Łazienek''. Z racji arcypolskości miasta, większość firm ma kapitał niemiecki.
W tym mieście ma swoją siedzibę [[Uniwersytet Śląski]], oraz wysokiego poziomu przedszkola, w których uczą dzieci jak skutecznie kraść [[węgiel]].
Znajduje się tu także zespół szkół im. Kopernika z językiem nauczania francuskim, w którym po francusku mówią tylko nauczyciele i inni obcy po lekcjach mieszkający w spodku. W niedalekim sąsiedztwie znajduje się też szkoła podstawowa nr. 37, której to absolwenci mają niewiarygodną zdolność do kradzieży, bicia i jeszcze większej ilości kradzieży.
{{stubsek}}


Miasto Katowice to mekka dla wszelakich planistów i plastyków. Ilość wizualizacji na kilometr kwadratowy jest najwyższa na świecie, a ktoś je przecież musi robić. W centrum, między rondem a ''rynkiem'' na niektóre działki przypada nawet kilkanaście różnorakich wizualizacji, a rzecznik miasta każdą komentuje jako ''będącą w zaawansowanym stadium projektowania''.
==Muzyka==
Nikt tu nie lubi za bardzo śpiewać i muzykować, ale większość mieszkańców lubi [[blues]]a muzykę emolcoową i country rodem ze wsi. Są tu jednak również raperzy,stwórcy psychorapu np.Kaliber 44. Nie tylko psychorap istnieje w Katowicach. przykladem jest Fokus który mimo przedłużającego sie czasu wydania płyty "alfa i omega" nie pokazał kozackiego stylu. Kiedyś bywało lepiej. Bity są do zmiany.
Katowice znane są też jako zagłębie metali ciężkich. Tubylczy [[metalowcy]] są jedyną na świecie frakcją metalowców o ubarwieniu maskującym - brudno szarym z zaciekami. Na tle katowickiego krajobrazu są prawie niedostrzegalni, dlatego chodząc przez miasto należy uważać aby nie pomylić ich z chodnikiem lub ścianą.


== Dzielnice ==
{{stubsek}}
[[Plik:Katowice Szopienice ul. Obrońców Westerplatte.jpg|thumb|200px|Typowa dzielnica w Katowicach]]
* '''Centrum''' – największe zagęszczenie PKB na kilometr kwadratowy. Ponieważ miasto ma kompleks braku pochodzenia średniowiecznego, sołtys sprytnie wymyślił, by centrum odgrodzić nowoczesnymi fosami – bezkolizyjnymi drogami wielopasmowymi! Dzięki temu, mieszkając na Koszutce (30 metrów w linii prostej od centrum) by przedostać się na drugą stronę Drogowej Trasy Średnicowej (bezkolizyjnej, z poboczem, trzypasmowej drogi, która nie jest autostradą, bo Warszawa nie dała) musi jechać samochodem. Od południa funkcję fosy pełni dziesięciopasmowa autostrada A4, od wschodu sześciopasmowa Murckowska, a od zachodu Bocheńskiego i [[Tor kolejowy|tory kolejowe]]. W centrum leży większość najważniejszych instytucji z dworcem i Silesia City Center na czele. Urbanistyka torów kolejowych to istny majstersztyk – dzielą one centrum dokładnie na pół, dzielnie spełniając swoją rolę obronną – jeśliby ktoś pokonał wspomniane asfaltowe fosy, na pewno polegnie w tunelach pod torami. Jest tu także ogromny cmentarz przy Francuskiej, na którym bez przerwy słychać pieśni pogrzebowe ''Niech aniołowie zawiodą Cię do Rajch…raju''. W ramach kontynuowania kompleksu średniowiecznego rozwoju, katowiczanie nazwali przystanek tramwajowy rynkiem i oczekują od władz miasta picia kawy na nim. Pierwszym terminem miał być rok 2007, ale trzeba było robić kanalizację, kolejne to 2009 i 2010, ale przeszkodził kryzys, następnym terminem był rok 2012 – data skądinąd symboliczna, później 2014 – data wyborów samorządowych, teraz mówi się o roku 2015 – 150 rocznica założenia „miasta”. Chyba jedyne miasto, gdzie dorożki muszą ograniczyć prędkość przy wjeździe do centrum. Najważniejszą ulicą centrum jest zdecydowanie Mariacka – najnowszy deptak Katowic, który już w dniu oddania został reklamowany wykonawcy. Płyty chodnikowe przełamały tutaj prawa fizyki zupełnie nie odczuwając przyciągania ziemskiego – to pewnie przez leżący kilka kilometrów dalej Spodek. Mariacka to odwieczne centrum (usług seksualnych) w Katowicach. Deptak łączy (?) nic z Kościołem Mariackim, przy czym za kościołem kończy się miasto.
* '''Giszowiec''' – pierwsze miasto-ogród w tej części Europy, dawniej dość przyjemna dzielnica. Niestety, towarzysz Grudzień uznał, że ''przodująca siła budująca [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|Polskę Ludową]]'' (czyt.: górnicy) z rodzinami nie mogą żyć w tak złych warunkach (własny dom z ogrodem), poburzył więc stare niemieckie, kapitalistyczne budynki i postawił [[blok]]i – meblościanki.
* '''Nikiszowiec''' – generalnie to przeciwieństwo Giszowca. Z tym pierwszym i kopalnią łączyła go kiedyś darmowa kolejka wąskotorowa Balkan, ale jesteśmy w Polsce i nic za darmo – kolejkę zlikwidowali w latach 70. Tak poza tym budynki przypominają Auschwitz.
* '''Szopienice''' – najbardziej prestiżowa dzielnica miasta, tylko dla orłów. Plotka głosi, że to w Szopienicach, za sprawą pomocy społecznej, bije serce gospodarcze miasta. Tuż za rzeką jest już Altrajch (Sosnowiec), więc mieszkańcy Szopienic na drodze ewolucji wykształcili w sobie różnorakie umiejętności, jak na przykład widzenie w ciemnościach. Może to dlatego w całej dzielnicy nie świeci się żadna latarnia uliczna… Z Szopienic jest Kazio Kutz.
* '''Osiedle Tysiąclecia''' – miarą tego miasta może być fakt, że Tauzen (czyli to osiedle) to najładniejsza jego część. Na Tauzenie mieszkać chcą wszyscy, bo jest blisko wszędzie, szczególnie do parku w [[Chorzów|Chorzowie]], a z górnych pięter bloków można obserwować za darmo wszelkie koncerty na [[Stadion Śląski|Stadionie Śląskim]]. Wystawiając rękę za okno w niektórych blokach dłoń już masz w Chorzowie albo Siemianowicach, bajer, nie? Co ciekawe, mieszkańcy Tauzena jeżdżą do centrum Katowic ulicą Chorzowską, a z powrotem, czyli na Chorzów, ulicą Katowicką.
* '''Dzielnice południowe''' – wsie dołączone do miasta, które traktowane są przez katowiczan jako ich wymarzone miejsce zamieszkania. Nawet jeśli nie, deweloperzy z miłą chęcią wytłumaczą, dlaczego proponowany przez nich dom za 5 tys. złotych metr w szczerym polu bez gazu i kanalizacji jest lepszy od podobnego, ale za 3 tys. zł metr, z kanalizacją, gazem i wi-fi bliżej centrum miasta. Jeden z deweloperów tak bardzo umiłował dzielnice południowe, że na granicy Ligoty i Ochojca, w rezerwacie przyrody wybudował najbardziej ekskluzywne osiedle na południe od Miasteczka Wilanów w [[Warszawa|Warszawie]], które to osiedle codziennie nawiedzane jest przez stado dzików. Co ciekawe, dzielnice południowe to chyba już jedyne, które nie mają połączenia bezkolizyjną drogą z centrum i wszyscy ci nowobogaccy stoją codziennie godzinę w korku na Mikołowskiej.
* '''Bogucice''' – suwerenne państwo meneli, kiboli i chińskiej mafii z Pekinu. Zalecane jest nie przebywać tu między 12:00 a 11:59. Znajduje się tam skocznia im. Magika, na której sam oddał swój ostatni skok.
* '''Załęże''' – dzielnica Katowic, w której 3/4 ludzi nosi dresy. Legenda głosi, że ktoś kiedyś wybrał się na wycieczkę w jedną z ulic odchodzącą od ulicy Gliwickiej i z niej wrócił. Pod miejscową Biedronką można spotkać stado żuli, którzy błagają o pieniądze na [[piwo]].
* '''Brynów''' – strzelaniny i tragedie, a także [[górnicy]] straszący okoliczne dzieciaki zbudowały historię tego miejsca. Każdy wie, że to tam urodził się pierwszy [[Brajan|katowicki Brajanek]].
*'''[[Osiedle Witosa (Katowice)|Osiedle Witosa]]''' – dzielnica położona między Chorzowem, Załężem i autostradą A4. Przez swoje położenie wiedzą o niej tylko jej mieszkańcy. 7/8 osiedla zajmują bloki z wielkiej płyty. Znajdziesz tutaj wiele nie przemyślanych budowli i wielki kościół obok lasu. Jedyną zaletą tej dzielnicy jest lokalizacja – autobusami wyjedziesz z tego zadupia w cztery strony świata.


== Komunikacja miejska ==
==Ważne miejsca i obiekty==
Po wspomnianych wcześniej najlepszych drogach w Polsce oprócz coraz lepszych samochodów poruszają się też coraz gorsze autobusy i tramwaje, zarządzane przez miłościwie nam panujący [[KZK GOP]]. Ostatnia większa dostawa pojazdów miała miejsce za czasów towarzysza [[Edward Gierek|Gierka]], a tramwaje zafundował nam jeszcze wujaszek [[Adolf Hitler|Hitler]]. Całe szczęście, w ramach niewidocznej, a trwającej od prawie pięciu lat przebudowy centrum Tramwaje Śląskie szarpnęły się i kupiły prawie nowe, zaledwie czterdziestoletnie tramwaje z Frankfurtu nad Menem (zwane lokalnie ''Helmutami'').
* '''[[Silesia City Center]]''' – największe targowisko w południowej Polsce. Oraz miejsce gdzie wypindrzone lale szukają sponsora na nowy błyszczyk, komórkę itd. Ulubiony spacerniak rodziców i ich rozwydrzonych bachorów
* '''[[Spodek]]''' – mieszkają tu lokalni Marsjanie.
* '''[[Słoneczne Rondo]]''' – Dziwna konstrukcja obok przystanku tramwajowego, która tylko odbija światło i przez to razi w oczy. W zamierzeniach miała robić za galerię sztuki.
* '''[[Sexshop Roberta Kubicy]]''' – Najważniejszy ośrodek handlowy miasta w pobliżu dworca PKP. Właściciel to nie '''ten''' [[Kubica]].
* '''Dworzec PKP''' – Największa melina i noclegownia bezdomnych w Europie środkowo-wschodniej. Jest upiększony wieloma malowidłami domorosłych artystów. Napisy dotyczą głównie tematyki sportowej, uściślając – współzawodnictwa kibiców. Odnoszą się głównie do [[Ruch Chorzów|Ruchu Chorzów]]. Ich treść to na przykład: „[[kurwa|kuRwy]]”, „czysty teRen”, „łowcy śmieRdzieli”, itp. W dużej mierze przypominają słynne malowidła z groty w Lascaux. Jedyną zaletą dworca jest to, że chroni przed deszczem.


Poza autobusami i tramwajami, w mieście rozwinięta jest komunikacja kolejowa. Województwo zainwestowało kilka lat temu w nowoczesne pociągi, Flirty, które połączyły Katowice z Tychami, po czym jeden z tych Flirtów spowodował największą katastrofę kolejową w powojennej historii Polski i jest do kasacji.
==Atrakcje turystyczne==
* Auchan z zawsze świeżymi, jeszcze zielonymi kurczakami.
* Ankieterzy, którzy stacjonują przy ulicach Stawowej i 3 Maja.
* Monopolowy przy ul. Gliwickiej.
* Kopalnie węgla, które stają się teraz miejscami spotkań żuli i złodziei węgla.
* Boisko przy Szkole Podstawowej nr 37, uznane niegdyś na forum Komendy Wojewódzkiej Policji za jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w mieście.
* Do ankieterów doliczają się też ulotkarze, ludzie rozdający ''Metro'' i ''Echo miasta'' na każdym rogu i nie tylko. Pięciominutowy specer po kawałku centrum to gwarancja, że będzie czym palić w piecu przez całą zimę.
* Nieczynny już sklep ''Słonk(o)'' na ulicy Kościuszki, przy którym tak wartościowe elementy infrastruktury jak dworzec PKP w Katowicach odchodzą na drugi plan. Fizycy do dzisiaj mają problemy z ustaleniem natężenia żuli w tym miejscu.
* Brama z kredytami przy ulicy Wojewódzkiej, do której okoliczna (a także przyjezdna) młodzież uczęszcza w celu zajarania szluga na kredyt
* Gwardia, opuszczony stadion, na który chodzi tylko młodież w celu ostrych libacji alkoholowych
* Altus - to w Altus mieli uderzyć Marsjanie , którzy robili zamach na Katowice.


W Katowicach mamy też najdroższy przystanek komunikacji publicznej w Polsce, to jest rondo. Kosztował jakieś marne 300 mln złotych (renowacja jednej kamienicy kosztuje ok. 2–3 mln) i wygląda jak niedokończona patelnia do góry dnem, do tego przekrojona w połowie. Nikt nie lubi tam chodzić, bo stoi to na środku jednego z najruchliwszych skrzyżowań (czy tam rond) w Polsce, gdzie dziennie przejeżdża 50 tys. aut.
==Dzielnice==

* '''[[Witosa]]''' – osiedle graniczące z <s>zaprzyjaźnionym</s> [[chorzów|Chorzowem]], przez co czasami tubylcy i ich sąsiedzi muszą się pobratać kamieniami.
== Edukacja, kultura ==
* '''[[Burowiec]]''' – najbardziej bure miejsce w znanym świecie, stąd też jego nazwa.
Edukacja stoi tutaj na bardzo wysokim poziomie – wśród [[liceum ogólnokształcące|liceów]] województwa śląskiego, szkoły katowickie konsekwentnie okupują ostatnie pozycje. Ranking krajowy uwzględnia jedynie trzysta pierwszych pozycji, więc niestety żadne z metropolitalnych liceów się nie załapało.
* '''[[Dąb (Katowice)|Dąb]]''' – podobno rosną tam dęby, a tubylcy myślą, że kasztanowce. Znajduje się tam także słynne przedwojenne klepisko, dosyć przewrotnie zwane "stadionem".

* '''[[Giszowiec]]''' – niektórzy mieszkańcy tej dzielnicy myślą, że ich dzielnica jest osobnym miastem.
Tradycję udostępniania pierwszych miejsc innym młodzi katowiczanie kontynuują na studiach sprawiając, że Uniwersytet Śląski plasuje się w rankingu szkół wyższych tuż za Akademią Koszalińską, a przed Wyższą Szkołą Zarządzania i Marketingu w Bielsku Podlaskim. Tak wspaniałe wyniki nauczania nagradzane są przez władze miejskie m. in. nową biblioteką, która powstała w romantycznym i elektryzującym otoczeniu [[transformator]]ów, tuż nad świeżo pachnącymi bulwarami Rawy.
* '''[[Murcki]]''' – wioska w mieście, otoczona z czterech stron przez las. Potocznie zwana "Zieloną Dzielnicą" i to nie ze względu na wspomniane lasy

* '''[[Dąbrówka Mała]]''' - dzielnica prawie we wsi [[Sosnowiec]], a dębu to nie uświadczy, najwyżej uschnięte krzaki w okolicach torów kolejowych.
[[Plik:Katowice - Superjednostka.jpg|thumb|200px|Jedna ze zdobyczy [[Edward Gierek|gierkowskiej]] myśli budowlanej. Byłbyś w stanie jeść patrząc na nią?]]
* '''[[Osiedle Tysiąclecia (Katowice)|Osiedle Tysiąclecia]]''' – dzielnica pełna „tauzenowców” i złodziei rowerów. Za mieszkanie na ostatnich piętrach nie płaci się czynszu, gdyż widać stamtąd Sosnowiec.

* '''[[Szopienice]]''' – Główną atrakcją tej dzilnicy jest staw w którym można się napoić, umyć czy tez popływać większość jego wody pochodzi ze współdziałającej oczyszczalni ścieków
== Architektura ==
* '''[[Załęże (Katowice)|Załęże]]''' – schronisko żuli i złodziei samochodów. Psy tutaj szczekają dupami.
Katowice słyną z obecności wielu cieszących oko zdobyczy budownictwa socjalistycznego. Do najbardziej znanych katowickich budowli należą
* '''[[Roździeńskiego - "Gwiazdy"]]''' - Małe, brudne, samowystarczalne osiedle, składające się z pawilaka, 7 bloków w kształcie gwiazd i jakiejś speluny, którą nazwano szkołą. Stosunek przebywającycych tam [[dresiarz|drecholi]] do innych subkultury wynosi 100:1
* '''Katowicki Spodek''' – mało znany zabytek, obecnie służy jedynie organizacji [[MMA]], oraz walk [[pies domowy|psów]]. Z bliższa przypomina pojazd [[UFO]] po zderzeniu z [[Asteroida|asteroidą]].
* '''[[Ligota]]''' – masa alkoholików i szpital kliniczny, w którego okolicach można spotkać [[dzik|dzika]], studenta lub inną zwierzynę łowną.[ TEŚCIOWĄ ]
* '''Superjednostka''' – największy i najbrzydszy [[blok]] w Polsce. Zaprojektowany i wykonany w stylu superszpetoty wielkopłytowej.
* '''[[Ochojec]]''' – mniej więcej jak Ligota, ale dziki biegają po ulicach.
* '''Ślizgowiec''' ('''Żyleta''') – budowla wzniesiona z wielkich, żółtych płyt.
* '''[[Zarzecze]]''' – wieś snobów i nowobogackich na samym skraju miasta. Przeciętni mieszkańcy po wszystko jeżdżą do [[Mikołów|Mikołowa]], reszta dzielicy to pola pod uprawy.
* '''Kukurydze''' – najwyższe bloki w regionie, a może i w ogóle. Ich charakterystyczna nazwa wywodzi się z kulistych balkonów, które bezczelnie splagiatowano z wieżowców w Chicago.
* '''[[Podlesie]]''' – nieistniejące zadupie składające się z [[Biedronka|Biedronki]], [[Żabka|Żabki]], trzech knajp i dziewięciu domów.
* '''Gwiazdy''' – kompleks mieszkaniowo-rekreacyjny, w którym można spotkać [[kosmita|kosmitów]] po północy.
* '''[[Piotrowice]]''' – brzydka i zapyziała dzielnica okupowana przez uczniów dwóch gimnazjów, dwóch zespołów szkół średnich, dwóch podstawówek, szkoły policyjnej i pseudointeligentnych studentów GWSH.
* '''Stelexport''' – dwie czarne wieże, pokazująca do których [[sauron|ciemnych]] [[saruman|typów]] należy miasto.
* '''[[Kostuchna]]''' – mała stolica żuli, ćpunów i dealerów. Idealna do obserwowania [[dresiarz|dresiarzy]] w ich środowisku naturalnym.
* '''Nowe Tysiąclecie''' – nowe osiedle, powstałe aby zamożniejsi mieszkańcy mieli czym poszpanować.
* '''[[Brynów]]''' - największa patologia w mieście.
* '''Biurowiec Wojewódzki''' – drugi najwyższy budynek w Katowicach. Nic dziwnego, w końcu władza musi mieć zawsze lepiej.
* '''[[Panewniki]]''' - Składają się z lasu i Bazyliki

* '''[[Bogucice]]''' – duża stolica żuli, ćpunów, dealerów, alfonsów, samobójców i morderców. Idealna do obserwowania [[dresiarz|dresiarzy]] w ich środowisku naturalnym.
== Ciekawostki ==
* '''[[Wełnowiec - Józefowiec]]''' - Największa dzielnica leżąca w centrum miasta z jednymi z naj<s>nie</s>bezpieczniejszych ulic w mieście: ulice Gnieźnieńską i Rysia. Przejście nimi gwarantuje utratę co najmniej telefonu i portfela, a czasem także dziewictwa.
* Bercik w serialu mieszkał na Korfantego 13/6, podczas gdy naprawdę była to ul. Marii Curie-Skłodowskiej.
* '''[[Bażantowo]]''' - Gówniane osiedle na pograniczu Kostuchny i Piotrowic. Na osiedlu znajduje się centrum handlowe, szpital, bank, salon samochodowy, szkoła, korty tenisowe, basen oraz kopalnia. Mieszkańcy osiedla to najczęściej lekarze lub prawnicy, i tego typu biedacy. Mieszkańcy osiedla napisali podanie do Strasburga z prośbą o uznanie niepodległości osiedla. Jak sami siebie nazywają, są prawdziwymi bażantami.
* Z Katowic pochodzi jedna noblistka, ale jej nazwisko jest ultraniemieckie i nie można o tym wspominać!
* '''[[Manhattan]]''' - Wielkie osiedle obok lasu. Wyróżnia się Biedronką, Tesco i boisko do gry w piłkę. Mieszkańcy tego osiedla to prawdziwi kibice, którzy wierzą że GKS Katowice w przyszłym sezonie zagra w lidze mistrzów.
* Największym budynkiem w kraju pozostaje Sejm Śląski, ale zbudowali go [[Ruch Autonomii Śląska|autonomiści]], więc to temat tabu.
* Nazwa miasta oznacza miejsce położone w kącie. Coś w tym musi być…
* Polacy z prowincji znają miasto głównie z frazy "Chłopaki z Katowic" pochodzącej z reklamy Wawel.

== Zobacz też ==
{{słownik}}
{{Nonnews|
* [[NonNews:Katowice zachęcają do podróży komunikacją miejską paląc tramwaj|Katowice zachęcają do podróży komunikacją miejską paląc tramwaj]]
* [[NonNews:Klimatyczny szczyt wszystkiego|Klimatyczny szczyt wszystkiego]]|y}}
* [[Osiedle Witosa (Katowice)|Osiedle Witosa]]
* [[Panewniki]]
* [[Uniwersytet Śląski]]


<br clear="all">
{{Miasta wojewódzkie}}
{{Miasta wojewódzkie}}
{{Miasta w województwie śląskim}}


{{stopka|lokalizacja=50.25, 19|simc=0937474|terc=2469|wikidata=Q588}}
[[Kategoria:Katowice| ]]
[[Kategoria:Katowice| ]]

Aktualna wersja na dzień 14:33, 23 kwi 2024

Katowice, miasto przemysłu wysokich technologii

Katowice, miasto bycze – cztery domy dwie ulice.

Przyśpiewka ludowa

Katowice, fajno okolica, keby nie gorole, byłaby stolica.

Roszczeniowa przyśpiewka ludowa

Stalinogród Katowice (oficjalnie: Wielkie Metropolitarne Miasto Katowice, Stolica Wizualizacji, Miasto Wieżowców, Centrum Węglowe, Najzieleńsze ze Wszystkich Miast, Najbogatsze z Miast Polskich itd., dawniej Załęska Hałda) – według Waldemara Bojaruna (rzecznika wsi) najwspanialsze miasto świata, w którym ludzie tryskają optymizmem i wspólnie polerują dworzec kolejowy dwustuzłotowymi banknotami, w którego centrum co minutę wyrasta nowy wieżowiec, miasto czystych technologii węglowych, nieskończonych dwunastopasmówek, nieprzemierzonych lasów, zadbanych kamienic, polskie Zagłębie Ruhry, Nowy Jork i Barcelona w jednym. Według Jarosława Kaczyńskiego Katowice to stolica polskiej Bawarii. Katowice to odwieczna (tzn. od 1922 roku) stolica województwa śląskiego oraz miasto arcypolskie (także teoretycznie od 1922 roku).

Geografia[edytuj • edytuj kod]

Katowice położone były w centrum największej aglomeracji w Polsce. Aglomeracja nie jest już największa, bo od 1989 roku wyparowało stąd już mniej więcej 400 tys. ludzi i jeśli trend się utrzyma już za dziesięć lat osiągniemy stan zaludnienia z końca XIX wieku, jak w NRD. Przez Katowice przepływają dwie rzeki (?): Rawa i Kłodnica. Rawa nie ma nawet swojego naturalnego źródła, pompuje ją spod ziemi jakaś kopalnia, bo te źródło się zapadło w wyniku eksploatacji górniczej. Oprócz tego, granicę z Azją (Sosnowcem i tym, co dalej na wschód) stanowi rzeka Brynica.

Ludność[edytuj • edytuj kod]

Ludność Katowic według Jarosława Kaczyńskiego jest najbardziej polska ze wszystkich polskich miast, nawet włączając Sosnowiec! Nie przeszkadza to jej w wypisywaniu na wiaduktach nad autostradą A4 od strony Krakowa haseł typu Witamy w III Rzeszy czy Herzlich Wilkommen in Freies Oberschlesien, a na drodze ekspresowej do Sosnowca w ustawianiu bramek z kontrolą paszportową.

W Katowicach mieszka 299 tys. mieszkańców, kiedy dwadzieścia lat temu było to jeszcze 380 tys. – nie przeszkadza to jednak władzom miejskim w promocji miasta jako tego, o mieszkanie w którym bije się każdy Europejczyk. Można to jednak wytłumaczyć tym, że najdalej włodarze z sołtysem na czele byli w Chorzowie, który miał kiedyś 150 tys. mieszkańców, a dzisiaj ma o 1/3 mniej. W Katowicach jest dwa razy więcej osiemdziesięciolatków niż wszystkich dzieci w wieku 0–5 lat.

Ciekawą informacją o mieszkańcach Katowic jest to, że kiedy chcą powiedzieć, że jadą do centrum, mówią „jadę do Katowic”, jednocześnie będąc w Katowicach.

Gospodarka[edytuj • edytuj kod]

Gospodarka Katowic również jest najlepiej rozwiniętą na świecie. Średnia pensja przewyższą tę warszawską, chociaż nikt nie wie, skąd się to bierze. W mieście siedzibę mają rozmaite koncerny międzynarodowe jak na przykład Hyjdla i Truda Cleaning Company czy Ginter & Rajnold Wykończenia Łazienek. Z racji arcypolskości miasta, większość firm ma kapitał niemiecki.

Miasto Katowice to mekka dla wszelakich planistów i plastyków. Ilość wizualizacji na kilometr kwadratowy jest najwyższa na świecie, a ktoś je przecież musi robić. W centrum, między rondem a rynkiem na niektóre działki przypada nawet kilkanaście różnorakich wizualizacji, a rzecznik miasta każdą komentuje jako będącą w zaawansowanym stadium projektowania.

Dzielnice[edytuj • edytuj kod]

Typowa dzielnica w Katowicach
  • Centrum – największe zagęszczenie PKB na kilometr kwadratowy. Ponieważ miasto ma kompleks braku pochodzenia średniowiecznego, sołtys sprytnie wymyślił, by centrum odgrodzić nowoczesnymi fosami – bezkolizyjnymi drogami wielopasmowymi! Dzięki temu, mieszkając na Koszutce (30 metrów w linii prostej od centrum) by przedostać się na drugą stronę Drogowej Trasy Średnicowej (bezkolizyjnej, z poboczem, trzypasmowej drogi, która nie jest autostradą, bo Warszawa nie dała) musi jechać samochodem. Od południa funkcję fosy pełni dziesięciopasmowa autostrada A4, od wschodu sześciopasmowa Murckowska, a od zachodu Bocheńskiego i tory kolejowe. W centrum leży większość najważniejszych instytucji z dworcem i Silesia City Center na czele. Urbanistyka torów kolejowych to istny majstersztyk – dzielą one centrum dokładnie na pół, dzielnie spełniając swoją rolę obronną – jeśliby ktoś pokonał wspomniane asfaltowe fosy, na pewno polegnie w tunelach pod torami. Jest tu także ogromny cmentarz przy Francuskiej, na którym bez przerwy słychać pieśni pogrzebowe Niech aniołowie zawiodą Cię do Rajch…raju. W ramach kontynuowania kompleksu średniowiecznego rozwoju, katowiczanie nazwali przystanek tramwajowy rynkiem i oczekują od władz miasta picia kawy na nim. Pierwszym terminem miał być rok 2007, ale trzeba było robić kanalizację, kolejne to 2009 i 2010, ale przeszkodził kryzys, następnym terminem był rok 2012 – data skądinąd symboliczna, później 2014 – data wyborów samorządowych, teraz mówi się o roku 2015 – 150 rocznica założenia „miasta”. Chyba jedyne miasto, gdzie dorożki muszą ograniczyć prędkość przy wjeździe do centrum. Najważniejszą ulicą centrum jest zdecydowanie Mariacka – najnowszy deptak Katowic, który już w dniu oddania został reklamowany wykonawcy. Płyty chodnikowe przełamały tutaj prawa fizyki zupełnie nie odczuwając przyciągania ziemskiego – to pewnie przez leżący kilka kilometrów dalej Spodek. Mariacka to odwieczne centrum (usług seksualnych) w Katowicach. Deptak łączy (?) nic z Kościołem Mariackim, przy czym za kościołem kończy się miasto.
  • Giszowiec – pierwsze miasto-ogród w tej części Europy, dawniej dość przyjemna dzielnica. Niestety, towarzysz Grudzień uznał, że przodująca siła budująca Polskę Ludową (czyt.: górnicy) z rodzinami nie mogą żyć w tak złych warunkach (własny dom z ogrodem), poburzył więc stare niemieckie, kapitalistyczne budynki i postawił bloki – meblościanki.
  • Nikiszowiec – generalnie to przeciwieństwo Giszowca. Z tym pierwszym i kopalnią łączyła go kiedyś darmowa kolejka wąskotorowa Balkan, ale jesteśmy w Polsce i nic za darmo – kolejkę zlikwidowali w latach 70. Tak poza tym budynki przypominają Auschwitz.
  • Szopienice – najbardziej prestiżowa dzielnica miasta, tylko dla orłów. Plotka głosi, że to w Szopienicach, za sprawą pomocy społecznej, bije serce gospodarcze miasta. Tuż za rzeką jest już Altrajch (Sosnowiec), więc mieszkańcy Szopienic na drodze ewolucji wykształcili w sobie różnorakie umiejętności, jak na przykład widzenie w ciemnościach. Może to dlatego w całej dzielnicy nie świeci się żadna latarnia uliczna… Z Szopienic jest Kazio Kutz.
  • Osiedle Tysiąclecia – miarą tego miasta może być fakt, że Tauzen (czyli to osiedle) to najładniejsza jego część. Na Tauzenie mieszkać chcą wszyscy, bo jest blisko wszędzie, szczególnie do parku w Chorzowie, a z górnych pięter bloków można obserwować za darmo wszelkie koncerty na Stadionie Śląskim. Wystawiając rękę za okno w niektórych blokach dłoń już masz w Chorzowie albo Siemianowicach, bajer, nie? Co ciekawe, mieszkańcy Tauzena jeżdżą do centrum Katowic ulicą Chorzowską, a z powrotem, czyli na Chorzów, ulicą Katowicką.
  • Dzielnice południowe – wsie dołączone do miasta, które traktowane są przez katowiczan jako ich wymarzone miejsce zamieszkania. Nawet jeśli nie, deweloperzy z miłą chęcią wytłumaczą, dlaczego proponowany przez nich dom za 5 tys. złotych metr w szczerym polu bez gazu i kanalizacji jest lepszy od podobnego, ale za 3 tys. zł metr, z kanalizacją, gazem i wi-fi bliżej centrum miasta. Jeden z deweloperów tak bardzo umiłował dzielnice południowe, że na granicy Ligoty i Ochojca, w rezerwacie przyrody wybudował najbardziej ekskluzywne osiedle na południe od Miasteczka Wilanów w Warszawie, które to osiedle codziennie nawiedzane jest przez stado dzików. Co ciekawe, dzielnice południowe to chyba już jedyne, które nie mają połączenia bezkolizyjną drogą z centrum i wszyscy ci nowobogaccy stoją codziennie godzinę w korku na Mikołowskiej.
  • Bogucice – suwerenne państwo meneli, kiboli i chińskiej mafii z Pekinu. Zalecane jest nie przebywać tu między 12:00 a 11:59. Znajduje się tam skocznia im. Magika, na której sam oddał swój ostatni skok.
  • Załęże – dzielnica Katowic, w której 3/4 ludzi nosi dresy. Legenda głosi, że ktoś kiedyś wybrał się na wycieczkę w jedną z ulic odchodzącą od ulicy Gliwickiej i z niej wrócił. Pod miejscową Biedronką można spotkać stado żuli, którzy błagają o pieniądze na piwo.
  • Brynów – strzelaniny i tragedie, a także górnicy straszący okoliczne dzieciaki zbudowały historię tego miejsca. Każdy wie, że to tam urodził się pierwszy katowicki Brajanek.
  • Osiedle Witosa – dzielnica położona między Chorzowem, Załężem i autostradą A4. Przez swoje położenie wiedzą o niej tylko jej mieszkańcy. 7/8 osiedla zajmują bloki z wielkiej płyty. Znajdziesz tutaj wiele nie przemyślanych budowli i wielki kościół obok lasu. Jedyną zaletą tej dzielnicy jest lokalizacja – autobusami wyjedziesz z tego zadupia w cztery strony świata.

Komunikacja miejska[edytuj • edytuj kod]

Po wspomnianych wcześniej najlepszych drogach w Polsce oprócz coraz lepszych samochodów poruszają się też coraz gorsze autobusy i tramwaje, zarządzane przez miłościwie nam panujący KZK GOP. Ostatnia większa dostawa pojazdów miała miejsce za czasów towarzysza Gierka, a tramwaje zafundował nam jeszcze wujaszek Hitler. Całe szczęście, w ramach niewidocznej, a trwającej od prawie pięciu lat przebudowy centrum Tramwaje Śląskie szarpnęły się i kupiły prawie nowe, zaledwie czterdziestoletnie tramwaje z Frankfurtu nad Menem (zwane lokalnie Helmutami).

Poza autobusami i tramwajami, w mieście rozwinięta jest komunikacja kolejowa. Województwo zainwestowało kilka lat temu w nowoczesne pociągi, Flirty, które połączyły Katowice z Tychami, po czym jeden z tych Flirtów spowodował największą katastrofę kolejową w powojennej historii Polski i jest do kasacji.

W Katowicach mamy też najdroższy przystanek komunikacji publicznej w Polsce, to jest rondo. Kosztował jakieś marne 300 mln złotych (renowacja jednej kamienicy kosztuje ok. 2–3 mln) i wygląda jak niedokończona patelnia do góry dnem, do tego przekrojona w połowie. Nikt nie lubi tam chodzić, bo stoi to na środku jednego z najruchliwszych skrzyżowań (czy tam rond) w Polsce, gdzie dziennie przejeżdża 50 tys. aut.

Edukacja, kultura[edytuj • edytuj kod]

Edukacja stoi tutaj na bardzo wysokim poziomie – wśród liceów województwa śląskiego, szkoły katowickie konsekwentnie okupują ostatnie pozycje. Ranking krajowy uwzględnia jedynie trzysta pierwszych pozycji, więc niestety żadne z metropolitalnych liceów się nie załapało.

Tradycję udostępniania pierwszych miejsc innym młodzi katowiczanie kontynuują na studiach sprawiając, że Uniwersytet Śląski plasuje się w rankingu szkół wyższych tuż za Akademią Koszalińską, a przed Wyższą Szkołą Zarządzania i Marketingu w Bielsku Podlaskim. Tak wspaniałe wyniki nauczania nagradzane są przez władze miejskie m. in. nową biblioteką, która powstała w romantycznym i elektryzującym otoczeniu transformatorów, tuż nad świeżo pachnącymi bulwarami Rawy.

Jedna ze zdobyczy gierkowskiej myśli budowlanej. Byłbyś w stanie jeść patrząc na nią?

Architektura[edytuj • edytuj kod]

Katowice słyną z obecności wielu cieszących oko zdobyczy budownictwa socjalistycznego. Do najbardziej znanych katowickich budowli należą

  • Katowicki Spodek – mało znany zabytek, obecnie służy jedynie organizacji MMA, oraz walk psów. Z bliższa przypomina pojazd UFO po zderzeniu z asteroidą.
  • Superjednostka – największy i najbrzydszy blok w Polsce. Zaprojektowany i wykonany w stylu superszpetoty wielkopłytowej.
  • Ślizgowiec (Żyleta) – budowla wzniesiona z wielkich, żółtych płyt.
  • Kukurydze – najwyższe bloki w regionie, a może i w ogóle. Ich charakterystyczna nazwa wywodzi się z kulistych balkonów, które bezczelnie splagiatowano z wieżowców w Chicago.
  • Gwiazdy – kompleks mieszkaniowo-rekreacyjny, w którym można spotkać kosmitów po północy.
  • Stelexport – dwie czarne wieże, pokazująca do których ciemnych typów należy miasto.
  • Nowe Tysiąclecie – nowe osiedle, powstałe aby zamożniejsi mieszkańcy mieli czym poszpanować.
  • Biurowiec Wojewódzki – drugi najwyższy budynek w Katowicach. Nic dziwnego, w końcu władza musi mieć zawsze lepiej.

Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]

  • Bercik w serialu mieszkał na Korfantego 13/6, podczas gdy naprawdę była to ul. Marii Curie-Skłodowskiej.
  • Z Katowic pochodzi jedna noblistka, ale jej nazwisko jest ultraniemieckie i nie można o tym wspominać!
  • Największym budynkiem w kraju pozostaje Sejm Śląski, ale zbudowali go autonomiści, więc to temat tabu.
  • Nazwa miasta oznacza miejsce położone w kącie. Coś w tym musi być…
  • Polacy z prowincji znają miasto głównie z frazy "Chłopaki z Katowic" pochodzącej z reklamy Wawel.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Słownik
Zobacz w słowniku:
katowice
NonNews
Zobacz w NonNews tematy: