Mercedes-Benz W123: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znacznik: nadużycie: usuwanie sporej ilości tekstu
Linia 8: Linia 8:
fg
fg
W 1982 roku przeprowaddfdfhjjkhzono fahelifting, podczfdhfj
W 1982 roku przeprowaddfdfhjjkhzono fahelifting, podczfdhfj

== Wersje nadwoziowe ==
Beczki powstawały w 4 wersjach nadwoziowych:
* {{t|Sedan}}najbardziej popularna wersja. Dawniej kojarzyła się z luksusem, dziś wygląda najczęściej jakby miała złamać się na pół za sprawą charakterystycznej parabolicznej linii bocznej.
* {{t|Kombi}}dla niepoznaki oznaczony literką ''T'', oznaczającej ''[[Ojciec|Twój tata]]''. Miało to wywoływać skojarzenia z samochodem rodzinnym i maskować fakt, że większość tego typu samochodów kończyła jako karawany pogrzebowe. Tego typu zastosowanie ułatwiało tylne zawieszenie pneumatyczne, dzięki któremu tył nie opadał i nie podnosił się po zmianie ilości [[trup|bagażu]].
* {{t|Coupé}}tu z kolei wybrano literkę ''C'', co miało nawiązywać do ''cycków'', które mieliśmy dzięki temu samochodowi zobaczyć. Ale zaraz, jesteśmy przecież w Niemczech… tam kobiety mają cycki?
* {{t|Lang}}wbrew pozorom nie chodzi tu o długość [[penis|członka]] właściciela, a jedynie o ośmioosobową limuzynę z dwiema tylnymi kanapami.


== Silniki ==
== Silniki ==

Wersja z 14:36, 25 cze 2014

Mercedesik nówka sztuka nie śmigana, igła. Przebieg 1234567 km, pociągnie drugie tyle. Rocznik 1977

Przeciętne ogłoszenie o W123

Szablon:Tsamochód klasy średniej-wyższej produkowany przez zakłady Mercedesa, znany ze swojej niezniszczalności. Zachwycił nawet polskich komunistów, którzy postanowili wymienić się z Niemcami na zasadzie: my bierzemy od was W123, Rosjanie kopiują silniki i wsadzają je do Wołgi.

Historia modelu

Wersja kombi w kolorze Jesus green[1]

W 1976 roku ktoś w Mejhjjhjjfdgrcedesfhf Na wyeksponowanie tej cechy zrgfgfhhhgjdsfdfdffesztą od razu postawiono, wystawiając te pojazdy do rajdu Lądek Zdrój – Sidney. Beczki zajęły większość lokat w pierwszej dziesiątce, w tym pierwszą i drugą. Pozostałe miejsca okuphowały zaś [[Mercedes-hhfg fg W 1982 roku przeprowaddfdfhjjkhzono fahelifting, podczfdhfj

Silniki

Plik:Mercedes-Benz W123 karawan.jpg
Od dawna wiemy jak najlepiej umrzeć, ale ważne jest też czym nas powiozą w ostatnią drogę

W zasadzie można uznać, że wersje sprzed modernizacji uległy samorzutnemu rozpadowi, dlatego szeroko omówimy tylko silniki montowane w wersjach po facelifitngu:

  • Szablon:Tprosty gaźnikowy motor, w którym możliwość tankowania nafty i benzyny bezołowiowej[2] okupiona jest wysokim spalaniem i dynamiką na poziomie przeciętnego produktu polskiej myśli technicznej.
  • Szablon:Ttu już mamy wytrysk wtrysk, więc spalanie mniejsze, a i moc stosowniejsza. Gdzie mi, kretynie, leziesz z tym gazem?! To mechaniczny wtrysk Boscha jest, tu gazu nie założysz.
  • Szablon:Twiększa wersja dwusetki, dynamiką porównywalna z 230E. Niestety ze względu na duże spalanie, w całej murzyńskiej wsi może sobie pozwolić na niego tylko wódz.
  • Szablon:Trzędowy, sześciocylindrowy potwór. Można powiedzieć, że w tym silniku każdy ze 185 koników hasa do porzygu, chcąc zamienić Beczkę w przyśpieszającą do setki w 8,5 s rakietę.
  • Szablon:Tgrupka trzech zasilanych ropą silników, różniących się tylko wielkością komory spalania. Wszystkie posiadają zatem takie cechy jak: nieśmiertelność, brak mocy, zapewniający osiągi na poziomie Skody 105 oraz niskie zużycie paliwa. Uwaga! Pompa wtryskowa wytrzymuje tylko około 500 000 km.
  • Szablon:Toryginalna jak na tamte lata pięciocylindrowa konstrukcja. Podobnie jak pozostałe diesle w zasadzie niezniszczalna, pali jednak więcej, a dalej nie chce jechać.
  • Szablon:Tdoładowana wersja powyższego. Pali jednak mniej i jako jedyna chce jechać. Ceną za to jest posiadanie kolejnej części, która może się kiedyś tam popsuć – rzeczona turbosprężarka.

Ciekawostki

Plik:Mercedes-Benz W123 230 CE vr green TCE.jpg
Ulubiona wiejska ozdóbka – podkowa na atrapie chłodnicy
  • Pewien grecki taksówkarz pokonał swoją Beczką 3 600 000 km bez remontu silnika. W podzięce za wytrwałość dostał od producenta za darmo W211, którego jednak sprzedał po roku ze względu na zbyt dużą awaryjność.
  • Przeciętny przebieg W123 z dieslem 2.0, po którym ulegał on pierwszej awarii powodującej jego unieruchomienie wynosił 852 777 km. Dla porównania nowe Mercedesy zwykle idą do remontu po góra 300 000 km, a w kilkukrotnie droższych Maybachach silnik wysiada po 600 000…
  • Cena importowanego do Polski W123 z drugiej ręki była za komuny dwukrotnie wyższa niż nowej Wołgi, do której dorzucano jeszcze gratisowy podsłuch i szczątki porwanych dzieci. Na Zachodzie proporcje były odwrotne.
  • Jeśli zmieszamy ze sobą Warszawę 210 oraz W123, otrzymamy Wołgę z dieslem.
  • W123 były pierwszymi niemieckimi taksówkami pomalowanymi w charakterystyczny budyniowy kolor, co stanowiło gest solidarności taksówkarzy z Nonsensopedią.

Przypisy

  1. Trochę jak świnka morska – ani Jezus, ani zielony
  2. A także innych paliw, jeśli ktoś wykaże się odwagą
Medal.svg