NonNews:Kostaryka vs. Polska (Mundial 2006): Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
|||
Linia 2: | Linia 2: | ||
:<code>[[Paweł Janas]] na konferencji prasowej przed '''meczem ''Kostaryka vs. Polska'''''</code> |
:<code>[[Paweł Janas]] na konferencji prasowej przed '''meczem ''Kostaryka vs. Polska'''''</code> |
||
'''Mecz [[Kostaryka]] vs. [[Polska]] ([[mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|Mundial 2006]])''' |
'''Mecz [[Kostaryka]] vs. [[Polska]] ([[mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|Mundial 2006]])''' rozpoczął się [[20 czerwca]] o godzinie 16<sup>00</sup>. |
||
Gdy ''Janas'' ogłosił skład kadry na ten mecz, wśród [[ICBO]] zaczęła się dyskusja czemu nie ma w nim [[Grzegorz Rasiak|Grzegorza Rasiaka]] i po co pojechał on na te [[Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|mistrzostwa]], skoro ''Janosik'' nie chce wystawiać go do składu. Hymn ''polski'' śpiewali chyba wszyscy kibice, choć ''[[Euzebiusz Smolarek|Ebi Smolarek]]'' i ''pan Janas'' nie ruszali nawet ustami. Rozpoczynają ''polacy''... |
Gdy ''Janas'' ogłosił skład kadry na ten mecz, wśród [[ICBO]] zaczęła się dyskusja czemu nie ma w nim [[Grzegorz Rasiak|Grzegorza Rasiaka]] i po co pojechał on na te [[Mistrzostwa świata w piłce nożnej 2006|mistrzostwa]], skoro ''Janosik'' nie chce wystawiać go do składu. Hymn ''polski'' śpiewali chyba wszyscy kibice, choć ''[[Euzebiusz Smolarek|Ebi Smolarek]]'' i ''pan Janas'' nie ruszali nawet ustami. Rozpoczynają ''polacy''... |
Wersja z 16:01, 20 cze 2006
Wreszcie natrafia się nam okazja zagrania z bambusami... Jaki Ekwador? Jaki mecz? ŻE KIEDY BYŁ TEN MECZ???
Paweł Janas na konferencji prasowej przed meczem Kostaryka vs. Polska
Mecz Kostaryka vs. Polska (Mundial 2006) rozpoczął się 20 czerwca o godzinie 1600.
Gdy Janas ogłosił skład kadry na ten mecz, wśród ICBO zaczęła się dyskusja czemu nie ma w nim Grzegorza Rasiaka i po co pojechał on na te mistrzostwa, skoro Janosik nie chce wystawiać go do składu. Hymn polski śpiewali chyba wszyscy kibice, choć Ebi Smolarek i pan Janas nie ruszali nawet ustami. Rozpoczynają polacy...