Piekielni.pl: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (artykuł poprawiony po KorwBocie) |
(Dodałem sekcję 'ciekawostki", jeden cytat na początku artykułu, sporo opisów do "ludzi według piekielnych" oraz "typowych opisów na piekielnych") |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{cytat|Ja też tak mam, a o tym przypomina się moja historia...|Co drugi komentarz na '''piekielnych'''}} |
{{cytat|Ja też tak mam, a o tym przypomina się moja historia...|Co drugi komentarz na '''piekielnych'''}} |
||
{{cytat|To miał być komentarz do historii piekielni.pl/xxx, ale ponieważ zrobił się za długi...|Typowe rozpoczęcie <del>bajek</del> historii z życia wziętych które licznie można znaleźć na stronie '''piekielni.pl'''}} |
{{cytat|To miał być komentarz do historii piekielni.pl/xxx, ale ponieważ zrobił się za długi...|Typowe rozpoczęcie <del>bajek</del> historii z życia wziętych które licznie można znaleźć na stronie '''piekielni.pl'''}} |
||
{{cytat|Jeszcze mną telepie/miota/rzuca o ściany/toczę pianę z pyska|Zbiór innych popularnych wstępów do historii}} |
|||
{{t}}polska strona internetowa poświęcona wyżalaniu się ludziom, którzy uznają swoje życie za życie stracone przez stosy chamów. |
{{t}}polska strona internetowa poświęcona wyżalaniu się ludziom, którzy uznają swoje życie za życie stracone przez stosy chamów. |
||
== Typowe opisy na piekielnych == |
== Typowe opisy na piekielnych == |
||
* ''[[Listonosz]]/[[Kurier]] zostawił mi [[awizo]], choć byłem w domu.'' |
* ''[[Listonosz]]/[[Kurier]] zostawił mi [[awizo]], choć byłem w domu, przy próbie wyjaśnienia sprawy na infolinii konsultant potraktował mnie jak idiotę.'' |
||
* ''Katechetka jest nietolerancyjna.'' |
* ''Katechetka jest nietolerancyjna.'' |
||
* ''Pirat jedzie po drodze i nie przestrzega przepisów.'' |
* ''Pirat jedzie po drodze i nie przestrzega przepisów.'' |
||
Linia 12: | Linia 13: | ||
* ''Urzędniczka w [[Urząd Pracy|urzędzie pracy]] była wredna jak za komuny.'' |
* ''Urzędniczka w [[Urząd Pracy|urzędzie pracy]] była wredna jak za komuny.'' |
||
* ''[[Rodzaje babć autobusowych|Babcia autobusowa]] próbowała wepchnąć się na moje miejsce.'' |
* ''[[Rodzaje babć autobusowych|Babcia autobusowa]] próbowała wepchnąć się na moje miejsce.'' |
||
* ''Mój współlokator jest głupi''. |
* ''Mój współlokator jest głupi i zostawia wszędzie syf albo jest tak niesamodzielny, że nie wie jak zaparzyć wodę na herbatę''. |
||
* ''Pracuję jako ochroniarz i jakiś dres chce okraść budynek.'' |
* ''Pracuję jako ochroniarz i jakiś dres chce okraść budynek.'' |
||
* ''Jestem [[Metalowcy|metalem]] i nikt mnie nie lubi.'' |
* ''Jestem [[Metalowcy|metalem]] i nikt mnie nie lubi.'' |
||
* ''[[Kontroler biletów|Kanar]] wystawił mi/koleżance wezwanie.'' |
* ''[[Kontroler biletów|Kanar]] wystawił mi/koleżance wezwanie.'' |
||
* ''Konsultant z call center próbował mi wcisnąć gorszą ofertę kompletnie ignorując zasady matematyki. Jeżeli zadajesz mu jakiekolwiek pytanie o to co sprzedaje, nie wie co powiedzieć'' |
|||
* ''Jeżdżę karetką i co drugie wezwanie jest do problemu, na który rodzinny w publicznym szpitalu nie zapisałby nawet Apapu'' |
|||
* ''Rysuję/jestem tłumaczem i cały czas dzwonią do mnie znajomi znajomego lub zupełnie obcy ludzie którzy chcą, bym zrobił im pracę za darmo w zamian za możliwość "wypromowania się" na ich blogu którego nikt nie czyta, ew. że 10 zł za 20 stron tłumaczenia specjalistycznego z polskiego na szwedzki (oczywiście na jutro) to świetna oferta'' |
|||
* ''Jestem studentem i nigdy nie mogę niczego załatwić w dziekanacie. Zawsze mówią, żebym przyszedł za miesiąc. Kończy się na tym, że chcą mnie wywalić ze studiów, a wszystkie moje dokumenty "zaginęły".'' |
|||
* ''Jeżdżę na rowerze i ludzie (najczęściej rodziny z dziećmi) cały czas wchodzą mi na ścieżkę rowerową'' |
|||
* ''Wybrałem się z rodziną na spacer, a jakiś kretyn na rowerze cały czas się na mnie darł'' |
|||
* ''Mój szef jest idiotą'' |
|||
== Ludzie według piekielnych == |
== Ludzie według piekielnych == |
||
Linia 22: | Linia 30: | ||
* {{t|Pijak}}za dnia jest spokojny, w nocy zmienia się w typowego chama. Żebrze pod sklepem i marudzi, że zamiast pieniędzy na [[wino|ambrozję]] otrzymuje ciepłe bułki. |
* {{t|Pijak}}za dnia jest spokojny, w nocy zmienia się w typowego chama. Żebrze pod sklepem i marudzi, że zamiast pieniędzy na [[wino|ambrozję]] otrzymuje ciepłe bułki. |
||
* {{t|Nauczyciel}}ocenia nieuczciwie, jest chamski w stosunku do ''plebsu'' (czyli uczniów z domów dziecka, dzieci pijaków itd.), promuje dzieci bogatych rodziców, jest niedokształcony. |
* {{t|Nauczyciel}}ocenia nieuczciwie, jest chamski w stosunku do ''plebsu'' (czyli uczniów z domów dziecka, dzieci pijaków itd.), promuje dzieci bogatych rodziców, jest niedokształcony. |
||
* {{t|Uczeń korepetytora}}leń, obibok, głupi jak ameba. Próbuje nauczyć się wszystkiego na pamięć, lecz kończy na opanowaniu tabliczki mnożenia. |
* {{t|Uczeń korepetytora}}leń, obibok, głupi jak ameba. Próbuje nauczyć się wszystkiego na pamięć, lecz kończy na opanowaniu tabliczki mnożenia (niepełnym). |
||
* {{t|Ojciec}} pije i ucieka z domu zostawiając Cię razem samą razem z Twoją matką. Żyjecie za 1200 zł miesięcznie. Po tym jak dorastasz i wychodzisz na prostą przypomina o sobie i pozywa Cię o alimenty |
|||
* {{t|Urzędniczka}} Albo pamięta czasy komuny albo przynajmniej zachowuje się jakby cały czas trwała. Wygląda i zachowuje się jak wredne babsko. Przez 90% czasu siedzi na zapleczu przy kawce i plotkuje z koleżanką, a przez pozostałe 10% zajmuje się spławianiem za pomocą krzyku [[Ty|namolnych interesantów]]'' |
|||
* {{t|Listonosz/Kurier}} Porusza się bezszelestnie. Podczas "doręczania" przesyłki potrafi zostawić awizo, a następnie uciec z prędkością światła. Gdy przypadkiem zdarzy mu się doręczyć przesyłkę to tylko do "sąsiada" dwie przecznice dalej. Jeżeli to kurier to zawsze chce się umówić na przekazanie przesyłki kilkanaście kilometrów dalej. |
|||
* {{t|[[Ty]]}}zachowujesz się jak Adam Miauczyński w Dniu Świra – jesteś chamski w stosunku do głupoty, narzekasz na hipokryzję, choć sam jesteś obłudny; każdego chcesz wyleczyć bolesną terapią nazywaną egzekucją, pracujesz za najniższą krajową lub jesteś bez pracy, twoja miłość tylko okazuje wsparcie. Zawsze potrafisz zgasić swojego wroga ciętą ripostą. |
* {{t|[[Ty]]}}zachowujesz się jak Adam Miauczyński w Dniu Świra – jesteś chamski w stosunku do głupoty, narzekasz na hipokryzję, choć sam jesteś obłudny; każdego chcesz wyleczyć bolesną terapią nazywaną egzekucją, pracujesz za najniższą krajową lub jesteś bez pracy, twoja miłość tylko okazuje wsparcie. Zawsze potrafisz zgasić swojego wroga ciętą ripostą. |
||
== Ciekawostki == |
|||
* Na piekielnych każda osoba której bliscy zachorowali ma już wykształcenie medyczne, i chociażby na co dzień byłaby [[Sprzątaczka|konserwatorem powierzchni płaskich]] to już przy wejściu do szpitala wychwytuje błędy lekarzy. |
|||
* Jeżeli pojawia się jakaś historia to najpierw wchodzi na główną, a później wszyscy nagle odkrywają, że to fake. |
|||
* II prawo piekielnych głosi, że co następuje: ''"Im więcej razy dana historia już się pojawiła, tym większa jest szansa, że znowu wejdzie na główną."'' |
|||
== Linki zewnętrzne == |
== Linki zewnętrzne == |
Wersja z 21:50, 21 paź 2014
Ja też tak mam, a o tym przypomina się moja historia...
- Co drugi komentarz na piekielnych
To miał być komentarz do historii piekielni.pl/xxx, ale ponieważ zrobił się za długi...
- Typowe rozpoczęcie
bajekhistorii z życia wziętych które licznie można znaleźć na stronie piekielni.pl
Jeszcze mną telepie/miota/rzuca o ściany/toczę pianę z pyska
- Zbiór innych popularnych wstępów do historii
Szablon:Tpolska strona internetowa poświęcona wyżalaniu się ludziom, którzy uznają swoje życie za życie stracone przez stosy chamów.
Typowe opisy na piekielnych
- Listonosz/Kurier zostawił mi awizo, choć byłem w domu, przy próbie wyjaśnienia sprawy na infolinii konsultant potraktował mnie jak idiotę.
- Katechetka jest nietolerancyjna.
- Pirat jedzie po drodze i nie przestrzega przepisów.
- Jestem gejem i mnie biją.
- Lekarz w publicznym szpitalu NFZ był arogancki.
- Urzędniczka w urzędzie pracy była wredna jak za komuny.
- Babcia autobusowa próbowała wepchnąć się na moje miejsce.
- Mój współlokator jest głupi i zostawia wszędzie syf albo jest tak niesamodzielny, że nie wie jak zaparzyć wodę na herbatę.
- Pracuję jako ochroniarz i jakiś dres chce okraść budynek.
- Jestem metalem i nikt mnie nie lubi.
- Kanar wystawił mi/koleżance wezwanie.
- Konsultant z call center próbował mi wcisnąć gorszą ofertę kompletnie ignorując zasady matematyki. Jeżeli zadajesz mu jakiekolwiek pytanie o to co sprzedaje, nie wie co powiedzieć
- Jeżdżę karetką i co drugie wezwanie jest do problemu, na który rodzinny w publicznym szpitalu nie zapisałby nawet Apapu
- Rysuję/jestem tłumaczem i cały czas dzwonią do mnie znajomi znajomego lub zupełnie obcy ludzie którzy chcą, bym zrobił im pracę za darmo w zamian za możliwość "wypromowania się" na ich blogu którego nikt nie czyta, ew. że 10 zł za 20 stron tłumaczenia specjalistycznego z polskiego na szwedzki (oczywiście na jutro) to świetna oferta
- Jestem studentem i nigdy nie mogę niczego załatwić w dziekanacie. Zawsze mówią, żebym przyszedł za miesiąc. Kończy się na tym, że chcą mnie wywalić ze studiów, a wszystkie moje dokumenty "zaginęły".
- Jeżdżę na rowerze i ludzie (najczęściej rodziny z dziećmi) cały czas wchodzą mi na ścieżkę rowerową
- Wybrałem się z rodziną na spacer, a jakiś kretyn na rowerze cały czas się na mnie darł
- Mój szef jest idiotą
Ludzie według piekielnych
- Szablon:Tma bałagan w akademiku, a jeśli jest studentką, daje profesorom dy.
- Szablon:Tzazwyczaj jest chamska w autobusie i przy kasie w supermarkecie. Uderzona celną ripostą zapowietrza się.
- Szablon:Tza dnia jest spokojny, w nocy zmienia się w typowego chama. Żebrze pod sklepem i marudzi, że zamiast pieniędzy na ambrozję otrzymuje ciepłe bułki.
- Szablon:Tocenia nieuczciwie, jest chamski w stosunku do plebsu (czyli uczniów z domów dziecka, dzieci pijaków itd.), promuje dzieci bogatych rodziców, jest niedokształcony.
- Szablon:Tleń, obibok, głupi jak ameba. Próbuje nauczyć się wszystkiego na pamięć, lecz kończy na opanowaniu tabliczki mnożenia (niepełnym).
- Szablon:T pije i ucieka z domu zostawiając Cię razem samą razem z Twoją matką. Żyjecie za 1200 zł miesięcznie. Po tym jak dorastasz i wychodzisz na prostą przypomina o sobie i pozywa Cię o alimenty
- Szablon:T Albo pamięta czasy komuny albo przynajmniej zachowuje się jakby cały czas trwała. Wygląda i zachowuje się jak wredne babsko. Przez 90% czasu siedzi na zapleczu przy kawce i plotkuje z koleżanką, a przez pozostałe 10% zajmuje się spławianiem za pomocą krzyku namolnych interesantów
- Szablon:T Porusza się bezszelestnie. Podczas "doręczania" przesyłki potrafi zostawić awizo, a następnie uciec z prędkością światła. Gdy przypadkiem zdarzy mu się doręczyć przesyłkę to tylko do "sąsiada" dwie przecznice dalej. Jeżeli to kurier to zawsze chce się umówić na przekazanie przesyłki kilkanaście kilometrów dalej.
- Szablon:Tzachowujesz się jak Adam Miauczyński w Dniu Świra – jesteś chamski w stosunku do głupoty, narzekasz na hipokryzję, choć sam jesteś obłudny; każdego chcesz wyleczyć bolesną terapią nazywaną egzekucją, pracujesz za najniższą krajową lub jesteś bez pracy, twoja miłość tylko okazuje wsparcie. Zawsze potrafisz zgasić swojego wroga ciętą ripostą.
Ciekawostki
- Na piekielnych każda osoba której bliscy zachorowali ma już wykształcenie medyczne, i chociażby na co dzień byłaby konserwatorem powierzchni płaskich to już przy wejściu do szpitala wychwytuje błędy lekarzy.
- Jeżeli pojawia się jakaś historia to najpierw wchodzi na główną, a później wszyscy nagle odkrywają, że to fake.
- II prawo piekielnych głosi, że co następuje: "Im więcej razy dana historia już się pojawiła, tym większa jest szansa, że znowu wejdzie na główną."