Gra w ciemno

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Typowy gracz Gry w ciemno
Jedno z pytań, w których mamy w odpowiedziach HWDP
Plik:Ibisz bije zawodników "Gry w ciemno"
Ibisz broni się przed graczem, który miał w kopertach -50%
Plik:Gra w ciemno (Największy kretyn w histori programu)
Arcytrudne pytanie wymagające myślenia

W kopertach nie ma żadnego minusa

Krzysiu podczas kantowania w Grze w ciemno

Panie Krzysztofie, Pan mnie oszukał, bo Pan mówił prawdę!

Uczestnik po zakończeniu Gry w ciemno

Szablon:Tpolski teleturniej z Polsatu nadawany od 2005 roku[1] do 2007 roku, którym grało się o czeki schowane w kopertach. Dzisiaj dostępny w super nowoczesnym dekoderach DVB-T. Teleturniej opierał się na robieniu ludzi w chCenzura2.svg przez Ibisza.

Przebieg odcinka

Na początku programu Ibisz zadawał pytania do 30 graczy siedzących na super fotelach. Zadawał im pytanie w stylu Kto jest obecnym prezydentem Polski? i cztery warianty. Spośród osób, które prawidłowo odpowiedziały (czyli trzem, czterem graczom) sprawdzano, kto był najszybszy. Często zdarzała się sytuacja, gdzie prawidłową odpowiedź udzielały osoby siedzące obok siebie. Taki stan był do października 2006 roku. Wtedy rozpoczęto werbować graczy za tanie SMSy.

W pierwszych odcinkach gracz wybierał 10 kopert spośród 50. Potem ograniczono do pięciu. W kopertach znajdowały się pieniądze oraz bonusy w postaci -50% (czyli połowę pieniędzy zabierał Ibisz) i -100% (powrót z niczym). Przed wyborem kopert zasłaniano oczy graczowi czarną opaską oraz osobie towarzyszącej. Z czasem -50% zastąpiono samochodem. Efekt był taki sam, bo jak wygrywano auto, to trzeba było potem sprzedać go, opłacić podatek do skarbówki.

Po wybraniu kopert gracz odpowiadał na 5 pytań. Najpierw prowadzący czytał pytanie, a następnie gracz wybierał numer koperty, którą miał zniszczyć o którą chce grać, później prowadzący czytał cztery warianty odpowiedzi. Jeśli odpowiedział poprawnie na pytanie, koperta stawała się jego własnością i w dalszej części teleturnieju mógł ją sprzedać, lub zatrzymać. Jeżeli odpowiedział błędnie, koperta trafiała do niszczarki.

Podczas licytacji, zawodnik nie wiedział, ile jest w kopertach. Ibisz często proponował 1 000 złotych za kopertę. Za pomocą tajnego ucha Ibisz spiskował z producentami programu. Wskazówki od producentów były wykorzystywane do kantowania graczy. Do negocjacji czasami zapraszano osobę towarzyszącą, która napierała gracza do zabierania kopert, nawet, gdyby tam były same minusy.

Ciekawostki

  • Polsat sprzedał licencję na teleturniej do Włoch i Ukrainy. Złośliwi mówią, że to jedyna rzecz, która udała się w tym teleturnieju. A odcinki z Polski nadawano w Wietnamie i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
  • Tylko raz Ibisz nie kantował i mówił wprost, jakie trzeba wziąć koperty, by wygrać dużo forsy. Dziwnym trafem, podpowiedzi padły w odcinku specjalnym, w którym brali udział Agata Młynarska i Zygmunt Chajzer.
  • W jednym z odcinków Ibisz zaCenzura2.svg kopertę, w której było 100 000 złotych. Zawodniczka jednak zbytnio się tym nie przejęła, bo szczęśliwa wyszła z studia z 10 000 złotych.
  • W jednym z odcinków był Andrzej Pałkowski – aktor znany z Pierwszej miłości. Dzięki Andrzejowi wiemy, że świnia nie ma rogów. Pod koniec odcinka troszkę się wkurzył na Krzysia, bo nic nie wygrał, za co dostał cios w brzuch. Popularność tej błyskotliwej odpowiedzi sprawiła, że potem zaproszono kolejnych dwóch aktorów z serialu.

Przypisy

  1. Dziwnym trafem w tym samym czasie wyrzucono z ramówki Awanturę o kasę...