Autobusy w konurbacji górnośląskiej

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Na nic lepszego nie licz

Autobusy w konurbacji górnośląskiej – jeden z największych i najbardziej przestarzałych systemów komunikacji w Polsce[1]. Znajduje się w największej aglomeracji polski w rejonie gdzie psy (nie)szczekają dupami[2]. Zasadniczo składa się z większości poniemieckich miast Górnego Śląska zaczynając na Bytomiu kończąc na Zabrzu.

Najważniejsze przystanki

Już chyba lepiej byłoby jechać taczkami
  • Katowice Dworzec – to właśnie tutaj przyjeżdżają Ukraińcy w celu szukania pracy, bądź odjeżdżają Polacy do Niemiec również w celu szukania pracy. Jeszcze niedawno autobusy zatrzymywały się na świeżym powietrzu, a teraz pchają się do parkingu podziemnego. Z tego powodu ryzyko zaczadzenia się jest bardzo wysokie, ale najwyraźniej nikomu to nie przeszkadza.
  • Bytom Dworzec – przystanek, na którym zatrzymują się autobusy łączące Bytom z cywilizacją. Można się stąd udać do Zabrza, czy autonomii Bobrek, która najpierw odzieli się od Bytomia, a później niczym San Escobar, o ogóle oddzieli się od Polski.
  • Zabrze Zaborze Lompy – centrum przesiadkowe najbardziej podłej dzielnicy Zabrza. Zatoka przystankowa jest dziurawa jak reszta polskich dróg, a tory tramwajowe są krzywe jakby zostałby stworzone przez Rosjan. Zabrzanie mogą wsiąść w autobus i wybrać się na kolejną bitwę z Gliwicami, czy Bobrkiem.
  • Tarnowskie Góry Gliwicka – wbrew pozorom nie znajduje się na granicy tych dwóch miast (Nie wspominając, że nawet ze sobą nie graniczą).
  • Mikołów Dworzec PKP – z tego miejsca można dostać się praktycznie wszędzie, jeśli nie pomyli się stanowisk, których jest tylko osiem.

Szrot wożący pasażerów, czyli tabor

Wycieczką krajoznawcza przegubowym złomem, w lokalnej pogodzie
  • Jelcz M125M Vecto – nieprodukowane od ponad dekady koszmarki straszące głównie w okolicach Katowic. Aż połowa wyprodukowanych modeli trafiła tutaj, a reszta budzi grozę głównie w Poznaniu. Pojazd jeszcze bardziej awaryjny i jeszcze bardziej ceniony przez Polaków, z powodu tego, że Jelcz klepał autobusy wożące nawet obecnych emerytów w czasie ich młodości.
  • Jelcz M181 – przegubowa wersja poprzednika zwana żartobliwie odkurzaczem, co miało podobno określać jego słaby i wyjący jak opętany silnik. Na szczęście jest ich tutaj bardzo mało, bo taki PKM z Katowic ma na stanie zaledwie dwa takie autobusy, które częściej szlajają się po zadupiach, by nie szpecić krajobrazu pięknego miasta.
  • Mercedes-Benz Citaro – dawniej namiętnie posyłane na linie, które woziły emigrantów na lotnisko w Pyrzowicach, a dziś z powodu niewyjaśnionego zniknięcia linii lotniskowych grzeją głównie wąskie uliczki i linie, na których przewozi się głównie powietrze. Mają rewelacyjne instalacje elektryczne, bo już dwa Citaro z Gliwic spaliły się na węgiel.

Linie dzienne

  • 2A Siewierz Zamek – Myszków Dworzec PKP – mogłaby być jedną z najważniejszych linii w GOP-ie[3] gdyby nie fakt, że ma zaledwie dwa kursy dziennie, o których prawie nikt nie wie. W ramach promocji podjeżdża pod Żelisławice, gdzie głównie stoi w niekończących się korkach.
  • 3 Stare Tarnowice Pętla – Osada Jana Pawulona Pawilon – dawniej służyła starym piernikom z Manhattanu do dotarcia do miejscowego zakładu odnawiania punktów życia. Po kopnięciu w kalendarz większości dotychczasowych pasażerów, zapewnia dostęp żulom mieszkającym w Parku Piny do szpitala w pobliżu Doliny Dramy[4].
  • A4 Gliwice Teatr – Gliwice Zajezdnia – kursuje pomiędzy zajezdnią, a Teatrem Muzycznym. Powstała w miejsce dawnego tramwaju, więc jest jedynym na świecie autobusem jeżdżącym na torach[5]. W centrum zapchana przez emerytów, a na ulicach Chorzowskiej i Dolnej Wsi zwykły muchowóz.
  • 7 Zabrze Goethego – Katowice Plac Wolności – trasa siódemki na pierwszy rzut oka przypomina położoną na bok ósemkę, ale to nie prawda (bo przypomina Czechosłowacje).
  • 18 Tworzeń Huta Katowice – Zawodzie Pętla przez Sosnowiec – prosta, niezbyt skomplikowana linia dla roboli z Katowic i Sosnowca. Jest takie mądre powiedzenie, że jedyną dobrą rzeczą, którą można znaleźć w Sosnowcu to… autobus powrotny do Katowic. Autor najwyraźniej miał racje.
  • 22 Siemianowice Rurownia – Chorzów Batory Pętla – mimo iż trasa nie jest jakoś wybitnie długa, to i tak autobus jeździ wyjątkowo długo. Wszystko z powodu ograniczeń prędkości tworzonych pod osiemnastolatka prowadzącego malucha zimą na łysych oponach.
  • 32 Zabrze Goethego – Łabędy Huta – jedna z najgorszych gliwickich linii. Zapchana już na pierwszym przystanku w Łabędach, a na Toszeckiej jest już taki tłok, że ludzie wypadają z okien. W dodatku często obsługiwana przez stare graty. Ma bardzo ciekawą drogę, ponieważ przejeżdża przez dzielnice o bardzo różnych upodobaniach sportowych. Otóż zaczyna kurs w Łabędach, które mimo że należą do Gliwic są za Górnikiem, podobnie jak Osiedle Kopernika będące następne na trasie. Później wjeżdża w bastiony Piasta, czyli Szobiszowice i Śródmieście. To się jednak kończy, bo zaraz później jest Ligota Zabrska i Sośnica, która w granicach Gliwic znalazła się zupełnie przypadkowo i zdecydowanie bardziej jest związana z Zabrzem i z wiadomym klubem. Potem wjeżdża do Zabrza i kursuje tuż obok stadionu Górnika. Kończy trasę na Goethego. W związku z takim a nie innym przebiegiem tej linii, nietrudno zgadnąć, dlaczego trzydzieści dwa jest znana na całym Śląsku i dlaczego tak często dochodzi w niej do ustawek.
  • 40 Będzin Kościuszki – Katowice Piotra Skargi – jej trasa jest tak porąbana, że nawet nazwanie tego chujnią, byłoby obrażaniem starej, dobrej, zasłużonej chujni.
Jeden z autobusów co pięćdziesiąt lat przemierzających miasta
  • 53 Sączów Kościół – Osiedle Wieczorka Dworzec – rozkład jazdy tej linii tak beznadziejnie zredagowano i sformatowano, że nawet najbardziej cierpliwa osoba na świecie dostanie nagłego, ciężkiego ataku kurwicy i padaczki na sam widok tego chłamu. Nie wiadomo dokąd i skąd kursuje, bo ktoś mądry postanowił wrzucić do rozkładu informacje o kursach zjazdowych, które totalnie niszczą całość.
  • 61 Będzin Kościuszki – Katowice Dworzec – tasiemiec kursujący z centrum Katowic, w którym wsiadają robotnicy do Będzina przez takie zacne miasta jak Sosnowiec czy Czeladź. Jeden kurs dziennie podjeżdża pod jakąś tam firmę produkującą bodaj prąd elektryczny. Przejazd w jedną stronę to prawie godzina, a do przejechania mamy jedynie niecałe dwadzieścia kilometrów. Głupota i tyle.
  • 64 Tarnowskie Góry Dworzec – Stare Tarnowice Pętla – podczas spaceru po Tarnowskich Górach nie sposób jej nie zauważyć. Krótka i szybka linia łącząca dworzec z szpitalem w pobliżu granicy z Wilkowyjami. Pasażerowie to najczęściej stare babcie chore na wszystkie dolegliwości świata, które chcą udać się do swojego ostatniego przystanku jakim jest wspomniany szpital[6].
  • 65 Tychy Rynek – Tychy Barwna Cmentarz – daje możliwość dojazdu do niewielkiego cmentarza na południu Tych. Często na tej linii można spotkać MAZy.
  • 66 Zawodzie Pętla – Golcówka ZPW (Wybrane kursy do przystanku Imielin Sosnowa) – stosunkowo długa linia przeznaczona dla rodzin z dziećmi, które w weekendy chcą udać się nad relaksacyjny zbiornik Dziećkowice w pobliżu granicy z krajem gorolskim. Raz na jakiś czas można spotkać kurs wydłużony omijający centrum Imielina, udający się bardziej w kierunku cywilizacji.
  • 67 Będzin Kościuszki – Będzin Kościuszki przez Psary (Wybrane kursy przez Twardowice) – jeździ tyle co nic i nie ma z niej żadnego pożytku. Zaledwie parę kursów dziennie prowadzących przez zadupia nie sprawiają, że sześćdziesiątka siódemka stanie się użyteczną linią. Wybrane kursy przez Twardowice podobno mają to zmieniać, ale póki co efektów nie widać.
  • 69 Mikołów Dworzec PKP – Żory Dworcowa – jedzie aż do Żor, najbardziej okrężną drogą, jaką się dało. Tę trasę można pokonać kilka razy szybciej pociągiem.
  • 70 Obroki Elkop – Borki Pętla (Wybrane kursy skrócone do przystanku Zawodzie Zajezdnia) (Wybrane kursy skrócone do przystanku Zawodzie Pętla) – wygląda okropnie zarówna pod względem trasy przejazdu jak i miejsc, do których podróżuje. Przedmieścia Sosnowca wyglądają gorzej niż najgorsza Mołdawska wioska. Kurs jest tak długi i nudny, że nawet nie należy zastanawiać się czy wsiąść do autobusy. Lepiej już wezwać taksówkę i zabulić.
  • 71 Sikornik Osiedle – Pyskowice Szpitalna – kursuje z Pyskowic na Sikornik. Jako że, jeździ wydłużoną trasą przez Łabędy, autobusy są puste, bo ludzie wolą cudownie zapchaną 677.
  • 72 Michałkowice Bytomska – Giszowiec Kolista Pętla (Wybrane kursy do przystanku Giszowiec Kopalnia Staszic) – ZTM do dziś nie może się zastanowić, czy linia jest bardziej Katowicka, czy bardziej Sosnowicka. Efektem tego jest siedemdziesiątka dwójka, która po przedmieściach Katowic, gdzie wozi głównie powietrze. Raz na jakiś czas można spotkać autobus jeżdżący dwa przystanki dalej do kopalni Staszic.
  • 73 Osiedle Wieczorka Dworzec – Stroszek Poczta (Wybrane kursy przez Szarlej Szpital) – takowa zapychaczka, jeździ po największych zadupiach wy zabrać ludzi z przystanków, na których żadna inna linia się nie zatrzymuje. Ma to swoje wady i zalety, bo nie dubluje się z niczym, ale w niektórych godzinach wewnątrz autobusu może być taki tłok, że podróż na dachu będzie nieunikniona.
  • 74 Chorzów Batory Park Logistyczny – Zawodzie Pętla – z satelity google przypomina ogromnego żółwia, ale co tam. Ma bardzo ważne zadanie w postaci dowożenia roboli do jakiegoś parku przemysłowego na przedmieściach Chorzowa. Tak naprawdę jest użyteczna jedynie dla mieszkańców Siemanowic, bo mieszkańcom Katowic lepiej jechać jakąś linią przez centrum niż tłuc się godzinę na około.
  • 75 Mikołów Dworzec PKP – Tychy Sikorskiego Wiadukt – jedna z wielu linii kursująca między Mikołowem, Tychami i strefą przemysłową. Nic poza tym, równie dobrze mogłaby nie istnieć.
  • 76 Katowice Aleja Korfantego – Wesoła Kopalnia przez Mysłowice – kolejny tasiemiec dojeżdżający do kopalni białego węgla, w którym specjalizuje się GOP. W przeciwieństwie do wielu innych połączeń nie jedzie przez Krasowy tylko w Brzezińce skręca w Larys, dzięki czemu kurs jest niewiele szybszy.
  • 77 Katowice Aleja Korfantego – Wesoła Kopalnia przez Mysłowice (Wybrane kursy przez Wesoła Rynek) – niemal to samo co wyżej, z tą różnicą, że kursuje przez Krasowy. Raz na jakiś czas ziemia trzęsie się, co oznacza, że wyjechał kurs jadący przez rynek w Wesołej, co tak naprawdę nic nie zmienia.
  • 78 Tarnowskie Góry Dworzec – Miedary Posesja 17 – ponownie zapychaczka udająca się na przedmieścia Tarnowskich Gór. Pracownicy ZTM musieli być takimi wielkimi żartownisiami, że musieli podać dokładny adres pętli w Miedarach. Google do dziś nie może odnaleźć tej pętli jak i przystanków w jej okolicy, więc o odwzorowywaniu tras można zapomnieć.
  • 79 Będzin Kościuszki – Dąbrowa Górnicza Pałac Kultury – jeździ przez jakiś Sarnów razem z 125, powinna mieć o kilka kursów więcej, bo teren jaki obsługuje jest dość duży i zaludniony. Na zbiornik wodny Pogoria III jeździ dużo rodzin z bachorami w celu odpoczynku i często autobusy są przeludniony w takim stopniu, że mogą w nim jechać nawet trzy wózki naraz.
Katowicki rumak prędkości. Największa prędkość uzyskuje spadając z urwiska
  • 80 Gliwice Plac Piastów – Tarnowskie Góry Dworzec – jedna z dwóch beznadziejnych linii jeżdżących do Tarnowskich Gór, kursuje częściej, więc jest tą główną. Niemal trzydziestokilometrowy godzinny potwór zygzakujący po zbrosławickich wiochach, przeważnie obstawiany gratami.
  • 81 Zabrze Goethego – Helenka ELZAB – prosta, niezbyt skomplikowana linia dowożąca wieśniaków do centrum Zabrza. Kursuje wyjątkowo często i długo, przez co istnieje bardzo wysoka szansa spotkania jej w czasie codziennej pracy.
  • 82 Tychy Sikorskiego Wiadukt – Ruda Śląska Halemba Kopalnia – przed otwarciem Parku Wodnego Tychy jeździli nią tyszanie do Aquadromu w Rudzie Śląskiej. Obecnie nadaje się do zlikwidowania.
  • 83 Tarnowskie Góry Dworzec – Zabrze Goethego – prawie to samo co wyżej z tą malutką różnicą, że kursuje aż do Tarnowskich Gór. Jako, że pomiędzy Zabrzem a Tarnowskimi Górami nie kursuje żaden pociąg, ani nawet tramwaj, kurs tą linią jest najpewniej najszybszą formą przejazdu między tymi dwoma poniemieckimi ruinami.
  • 84 Osiedle Mydlice Pętla – Tworzeń Huta Katowice (Wybrane kursy przez Strzemieszyce Małe Koksownia Przyjaźń) (Wybrane kursy przez Sławków Rynek) (Wybrane kursy przez Będzin Gospodarcza Brama Śląska) – rozkład jazdy jak w przypadku bardzo wielu linii jest zupełnie nieczytelny. Niby to tylko trzy warianty tras, ale na pierwszy rzut oka można mieć wrażenie, że jest ich przynajmniej dziesięć.
  • 85 Pyrzowice Port Lotniczy – Bytom Dworzec (Wybrane kursy do przystanku Brzeziny Śląskie Harcerska) (Wybrane kursy przez Oparowe) – kolejny[7] cudak z niemożliwym rozkładem jazdy. ZTM chyba naprawdę myśli, że robienie pięciu totalnie bezsensownych wariantów tras i robienia do nich źle sformatowanych rozkładów jazdy jest bekowe. Grubo się mylą, bo praktycznie nikt nawet nie próbuje rozszyfrowywać tych wypocin.
  • 86 Zabrze Goethego – Zabrze Goethego przez Mikulczyce – na pierwszy rzut oka totalnie bezużyteczny szrot, padlina to straszna, że jeździ. Co ciekawe, jest to krótka, ale bardzo pożyteczne linia zapewniająca szybkie połączenie Mikulczyć z centrum Zabrza. Mieszkańcy Osiedla Kopernika się cieszą.
  • 87 Tarnowskie Góry Dworzec – Żyglin Kościół (Wybrane kursy do przystanku Świerklaniec Park) – ZTM uwielbia grać na nerwach pasażerów, co udowadnia na każdym możliwym kroku. Tutaj jest kolejny przykład. Niby wszystko okej, ale po raz kolejny rozkład jazdy był tworzony przez dyslektyka. Dodatkowo prawie nikt nie wie, że istnieje coś takiego jak Miasteczko Śląskie, które widnieje na stronie ZTM.
  • 88 Wojkowice Park – Sosnowiec Urząd Miasta (Wybrane kursy do przystanku Zagórze Zajezdnia) – ciekawostka statystyczna, większość zjazdów do zajezdni opiera się na tym, że w pewnym momencie autobus skręca w wybranym miejscu trasy w stronę zajezdni już bez pasażerów. Tutaj jest jednak inaczej, dla osiemdziesiątki ósemki kurs zjazdowy oznacza przedłużenie trasy, jednak na „przedłużeniach” mało kto jeździ, gdyż większość pasażerów obawia się, że kurs taki już nie dojedzie do końca.
  • 89 Zabrze Goethego – Bielszowice Pętla – takie nie wiadomo co, mogłaby być świetną linią turystyczną, gdyby tylko kursowała obok ogromnego parku Pileckiego. O nie, nie, zamiast tego jeździ na Zaborze Północ, gdzie jest tyle ludu, że można spotkać tam osoby jadące na staropolskie „winogrono”, bo w środku miejsca nie ma nawet centymetra.
  • 90 Zagórze Zajezdnia – Osiedle Syberka Ośrodek Zdrowia (Wybrane kursy przez Będzin Gospodarcza Brama Śląska) – dość użyteczna, bo obsługuje miejsca, gdzie inne linie nie jeżdżą. Ma kurs wariantowy, który jest wielce dobry, bo jedzie o aż jeden przystanek dalej w kierunku Piłsudskiego. Raz na jakiś czas można podjechać nią pod firmę produkującą prąd elektryczny, który potajemnie przesyłany jest to elektrociepłowni.
  • 91 Bytom Dworzec – Sosnowiec Urząd Miasta (Wybrane kursy przez Zagórze) – przydatna tylko dlatego, że samodzielnie obsługuje ogromny obszar. Jeździ prawie trzydzieści kilometrów, aby obsłużyć jak największy obszar, gdzie nic nie dojeżdża. Nawet fajna, przynajmniej jest potrzebna obywatelom.
  • 92 Helenka ELZAB – Chorzów Rynek – prostoliniowiec mający za zadanie jak najszybsze przetransportowanie pracowników z Chorzowa do Helenki i ichniejszego zakładu produkującego nie wiadomo co. Ma parę kursów dziennie, ale tak naprawdę niczym szczególnie się nie wyróżnia.
  • 93 Brzezinka Wałbrzyska – Łabędy Huta – linia pomiędzy Łabędami a Brzezinką. Jeździ kompletnie pusta, więc chcą ją zlikwidować, ale bezskutecznie. Ma też alternatywny kurs z Brzezinki na Plac Piastów, którym też nikt nie jeździ.
  • 94 Tarnowskie Góry Dworzec – Bytom Dworzec – ma trasę jak znak na twarzy Horego Portiera czyli jak zwyczajny znaczek Opla zygzak. Ma poważnie zadanie w postaci kursowania przez miejsca, gdzie jest dużo ludzi, a żadna inna linia nie jeździ. W tym przypadku przez Nowy Radzionków.
  • 95 Bieruń KWK Piast – Lędziny Goławiec Szkoła – bardzo krótka linia, bo kurs trwa tylko 15 minut. Jeździ 6 razy na dobę.
  • 96 Przełajka Pętla – Przełajka Pętla przez Bytków (Wybrane kursy przez Siemianowice Powstańców) – wygląda jak własna karykatura, nie wiadomo po co istnieje skoro nikomu nie służy. Posiada dodatkowe kursy przez część Siemianowic, ale nawet to nie ratuje tego złomu komunikacyjnego.
  • 97 Będzin Kościuszki – Będzin Kościuszki przez Bobrownik (Wybrane kursy przez Brzękowice pomijając Dąbie Górne) (Wybrane kursy przez Brzękowice pomijając Dąbie Górne i Twardowice) (Wybrane kursy przez Malinowice Bory i Brzękowice pomijają Dąbie Górne) (Wybrane kursy przez Malinowe Bory i Dąbie Górne pomijają Twardowice) – bardzo trudno stwierdzić, który kurs jest najważniejszy, bo każdy jedzie w inną stronę. Jest tak rozstrzelana, że nawet najlepsi pasjonaci komunikacji miejskiej mogą nie ogarnąć rozkładu jazdy. Najpewniej istnieje tylko po to, aby być konkurencją w plebiscycie „Najbardziej popierdolona linia autobusowa”. Głównymi konkurentami dziewięćdziesiąt siedem są między innymi Bielska dziesiątka i Wrocławska 118.
  • 98 Halemba Pętla – Michałkowice Plac 11 Listopada (Wybrane kursy do przystanku Siemianowice Powstańców Śląskich) – kolejna z bardzo długiej listy linia o beznadziejnie sformatowanym rozkładzie jazdy. Takiego potwora nie można stworzyć nawet na odpierdol, to musiało po prostu wyjść z tego człowieka.
  • 99 Będzin Kościuszki – Bytom Dworzec – mimo iż trasa jest jakoś przesadnie długo, to i tak autobus musi przejeżdżać trasę przez ponad godzinę. ZTM nie może się zdecydować, czy linia ma być bardziej dla Piekar Śląskich, czy bardziej dla Wojkowic.
Niby nówka, a wygląda jakby widziała na własne oczy obie wojny światowe
  • 100 Wojkowice Park – Sosnowiec Urząd Miasta (Wybrane kursy do przystanku Zagórze Zajezdnia) – całkiem sensowny pomysł na połączenie Wojkowic z Sosnowcem. Autobus przejeżdża przez rejony, gdzie nic innego nie jeździ nabijając sobie pasażerów, aby następnie udać się do określonego miasta. Wybrane kursy w kierunku zajezdni przedłużone o te kilka przystanków.
  • 101 Tychy Czułów Fabryka – Tychy Towarowa – kolejna linia kursująca aż 6 razy na dzień. Łączy Czułów z resztą Tychów i strefą przemysłową.
  • 102 Chropaczów Wiślan – Piaśniki Szkoła Nr 1 – tak krótka jak i głupia. Ma tylko dwa kilometry, co nie daje jej szansy na jakikolwiek użyteczny kurs. Mimo to ZTM stworzył dla niej kursy wariantowe, które istnieją tylko po to, aby zatuszować głupotę i bezużyteczność.
  • 103 Wojkowice Park – Tąpkowice Szkoła (Wybrane kursy do przystanku Ossy Straż Pożarna) – udaje się z dość cywilizowanych Wojkowic do jakieś czarnej dziury w pobliżu Jeziora Świerklaniec. Raz na jakiś czas można spotkać ultra pożyteczny kurs jadący do Oss, które są jeszcze większym zadupiem niż nawet Tąpkowice.
  • 104 Będzin Kościuszki – Bytom Dworzec (Wybrane kursy Wojkowice Krzyżówka pomijając Wojkowice Giełda) – to jakiś nudny, ponury żart prawda? Oczywiście![8] Kolejny szmelc z rozkładem jazdy tworzonym przez siedmiolatka wciągającego nosem vibovit i opijającym się przeterminowanym kubusiem z dopalaczem.
  • 105 Osiedle Wieczorka Dworzec – Siedliska – patologiczny szmelc przejeżdżający przez największe na świecie skupiska nędzy i rozpaczy. Okolice Siedlisk są tak brudne, że mogą konkurować nawet z Sosnowcem co jest wynikiem wręcz kosmicznie złym.
  • 106 Zagórze Zajezdnia – Brzezinka Pętla (Wybrane kursy do przystanku Wesoła Kopalnia) – lekko pokręcona, ale nie aż tak jak dla przykładu 104. Dowozi mieszkańców Sosnowca do dawnego obozu koncentracyjnego w Mysłowicach. Raz na jakiś czas można spotkać wydłużony kurs pod kopalnie smoły i czadu w Wesołej.
  • 107 Będzin Kościuszki – Sączów Kościół (Wybrane kursy do przystanku Sączów Remiza) – po raz kolejny roztrzelaniec masowy, którego nie da się zrozumieć. Rozkład jazdy to czyste zło, a liczba kursów, że tak to ujmę, dupy nie urywa. Cztery rodzaje tras to nie jakaś potworna ilość, ale rozkład jazdy wygląda jakby było ich przynajmniej dziesięć.
  • 108 Dąb Silesia City Center – Giszowiec Kolista Pętla – krótki, prosty jak budowa kija do mopa połączenie, które nawet nie wyjeżdża z Katowic. Nie jeździ za często, ale przynajmniej nie jest ofiarą formatowania rozkładów jazdy.
  • 109 Osiedle Witosa Pętla – Janów Ośrodek Bolina – jako jedyna dojeżdża do odległego, odciętego od cywilizacji Parku Bolina. Spora liczba kursów, nawet w weekendy sprzyja rodziną 500+. Idealna na patologiczny rodzinny wypad na peryferia Katowic.
  • 110 Michałkowice Fabud – Osiedle Paderewskiego Trzy Stawy (Wybrane kursy przez Muchowiec Pętla) – mimo iż przez rejon Michałkowic przejeżdża sporo liczba autobus to ten jest jedynym, który ma tam swoją pętle. Wybrane kursy nie dojeżdżają na Trzy stawy tylko wcinają się w Muchowski park, aby zakończyć przejażdżkę w tym otóż miejscu.
  • 111 Helenka ELZAB – Makoszowy Oświęcimska – rozkład jazdy wprowadza ludzi w błąd! Faktyczna pętla nosi nazwę „Makoszowy Szymały”. Poza faktem robienia z ludzi debili nie wyróżnia się znacząco wśród masowych tasiemców tworzonych przez KZK. Przynajmniej jeździ o optymalnych godzinach.
  • 112 Tarnowskie Góry Dworzec – Gliwice Plac Piastów – Druga z dwóch beznadziejnych linii TG – Gliwice. Trochę krótsza i trochę szybsza, ale jeździ starymi gratami (czyli w sumie tak jak osiem zero). Przeważnie wozi powietrze, ale w godzinach szczytu wszystkie miejsca siedzące są zajęte. W tychże godzinach szczytu ma jakieś dziwne objazdy przez Wieszowę, dokąd bez tego autobusu raczej nikt by nie dał rady trafić.
  • 114 Osiedle Wieczorka Dworzec – Bytom Dworzec – dowozi mieszkańców skrajnych Piekar Śląskich na Bytomskie rozpadliny. Nudna i pospolita jak muchomory sromotnikowe na pustej łącze. Do olania i zapomnienia, bo niczego nie daje.
  • 115 Katowice Dworzec – Obroki MPGK (Wybrane kursy do przystanku Obroki Elkop) – tak krótka jak na standardy wielkiego konurbatu górnośląskiego, że aż wstyd. Z uwagi na to pierwsze kursuje wyjątkowo często, bo blisko co piętnaście minut. Wybrane kursy do sąsiedniej pętli Obroki Elkop.
  • 116 Sosnowiec Urząd Miasta – Ząbkowice Osiedle Młodych Hutników – jeździ bardzo rzadko jak na obszar jaki obsługuje. Jako jedyna dojeżdża na dość spore Osiedle Młodych Hutników, a mimo tego nie jest zbyt popularna. Zahacza lekko o Będzin, ale i to jej nie pomaga.
  • 118 Bytom Dworzec – Chebzie Dworzec PKP (Wybrane kursy przez Ruda Park Przemysłowy) – prowadzi przez brudny i paskudny Bytomski Bobrek do dzielnicy Chebzie. Wybrane kursy jadą o wiele dłuższą trasą, na której praktycznie nic nie ma.
  • 119 Strąków Pętla – Katowice Plac Wolności – prawdziwy olbrzym! Takich lewiatanów próżno dziś szukać. Ma tylko jeden kurs dziennie, ale jego długość jest porażająca. Trasa to ponad czterdzieści kilometrów, a przejazd trwa powyżej półtorej godziny. Idealna dla osób z bezsennością.
A Jaworzno jak zawszę postanowiło być samodzielne i sami sobie organizują transport
  • 120 Szczygłowice Kopalnia – Katowice Andrzeja Dworzec (Wybrane kursy przez Halemba Pętla) – pcha się przez wszystkie możliwe miasta, aby dowieść roboli do miejsca pierwotnego powstawania smogu. Jak wiadomo smog powstaje z węgla, a węgiel pochodzi z kopalni.
  • 121 Halemba Pętla – Orzegów Waniora (Wybrane kursy przez Ruda Urząd Skarbowy) – stosunkowo krótka, a mimo to udało wstawić w nią wariantowe kursy jadące przez urząd skarbowy w Rudej. Jeździ dość regularnie, ale jak na złość za rzadko jak na obszar, po którym ma zadanie jeździć.
  • 125 Będzin Kościuszki – Będzin Kościuszki przez Psary (Wybrane kursy przez Preczów Remiza) – można odczuć, że istnieje już linia o bardzo podobnej budowie, ale nie jest to potwierdzone, aczkolwiek to tylko plotki, ale nikt nic więcej nie wie.
  • 126 Trynek Toruńska – Łabędy Huta – jeździ z Łabęd na Trynek. Do Placu Piastów ma taką samą trasą co trzydzieści dwa i choć nie jest aż tak zapchana, to też ciężko do niej wsiąść. Nasuwa się myśl, czy mieszkańcy Łabęd mają samochody.
  • 127 Bytom Dworzec – Bytom Dworzec przez Kolonię – linia okrężna kursująca ulicą Zygmunta na wysokości Sosnowca. Przez jednokierunkową ulicę przy dworcu musi zaCenzura2.svgalać pod park, aby wrócić na pętle.
  • 128 Tychy Towarowa – Tychy Brama Towarowa Fiat Auto Poland dowozi mieszkańców Tych do strefy przemysłowej i fabryki Fiata.
  • 129 Tarnowskie Góry Dworzec – Krupski Młyn Słoneczna (Wybrane kursy przez Krupski Młyn Nitroerg) – kursuje na jakieś zadupia, gdzie nawet bieżącej wody nie ma. Jeszcze trochę dalej nie ma cywilizacji, a jeszcze dalej to już Niemcy są. Posiada jakieś dodatkowe kursy, choć nie ma po co.
  • 130 Katowice Andrzeja Dworzec – Halemba Pętla – bardzo ciekawy przypadek. W stronę Katowic jedzie przez Rudę Śląska i Chorzów, natomiast w stronę Rudy jedzie tylko przez Katowice, a Chorzów zostaje bezczelnie pominięty. Problem jest na tyle poważny, że linia kursuje często, co wkurza mieszkańców Chorzowka.
  • 131 Tychy Sportowa – Tychy Marii Konopnickiej – minibus jeżdżący tylko po małych uliczkach. Ilość pasażerów w autobusie często nie przekracza dwie osoby.
  • 132 Bytom Dworzec – Wieszowa Dworzec PKP (Wybrane kursy do przystanku Kamieniec Szkoła) – ponownie trumnowóz kursujący na jakieś patologiczne zadupia. Wybrane kursy kursują w jeszcze gorsze miejsce, bo aż do Kamienicy, gdzie dowożone są małe nieznośne bachory, pobierające nauki ćpania i palenia szlugów w lokalnej podstawówce.
  • 133 Katowice Plac Wolności – Katowice Plac Wolności (Wybrane kursy do przystanku Katowice Wita Stwosza) – linia okrężna objeżdżająca większość miast konurbacji tylko po to, aby wydłużyć czas przejazdu. Mimo bycia linią okrężna posiada wydłużone kursy, co daje szanse na jeszcze dłuższą podróż.
  • 134 Tarnowskie Góry Dworzec – Wieszowa Dworzec PKP (Wybrane kursy przez Stare Tarnowice Litewska) – niemal to samo co 132, ale kursuje z Tarnowskich Gór, a jeździ przez jakieś Ptakowice, o których prawie nikt nie wie. Ktoś wsiada i wysiada tam raz na pół roku, a kanary nawet nie wiedzą, że takie miejsce w ogóle istnieje.
  • 135 Stare Tarnowice Pętla – Bytom Dworzec – jeździ tylko w dni robocze i do tego jeszcze bardzo rzadko. Czy jest użyteczna? Dwa poprzednie fakty mówią same za siebie[9].
  • 137 Tychy Centrum Handlowe – Tychy Wilkowyje Murarska – kolejna linia jeżdżąca do centrum handlowego Gemini Park Tychy.
  • 138 Osiedle Tysiąclecia Pętla – Ochojec Szpital – ćwiartka masła temu kto zrozumiał rozkład jazdy tego czegoś. Łączy niby mieszkańców dużego osiedla z bardzo ważnym Szpitalszpitalem, ale jeździ tak długo, że pasażerowie prędzej umrą niż otrzymają pomoc lekarską.
  • 139 Chorzów Stary Szyb Prezydent – Bykowina Grzegorzka (Wybrane kursy przez Chorzów Batory Pętla) – rekompensata za to, że linia 130, która w tylko jedną stronę jedzie przez Chorzów. Raz na ruski rok można spotkać kurs jadący przez pętle na Batorego, jest to na tyle pożyteczne, że wydłuża to podróż o aż jeden przystanek.
  • 140 Dąbrowa Górnicza Urząd Pracy – Tucznawa Remiza (Wybrane kursy do przystanku Trzebyczka Pętla) – jedyna linia dzienna kursująca aż do Tucznowa. Po za nią jeździ tam jeszcze nocna 903N, ale nie ma co wyprzedzać faktów. Wybrane kursy do jakieś pętli położonej najpewniej w środku wielkiego lasu.
  • 142 Tarnowskie Góry Dworzec – Strzybnica Kościelna (Wybrane kursy przez Rybna Pałac) – jeździ tak rzadko, a i tak KZK udało wstawić w nią jakieś porąbane kursy wariantowe, o których wiedzą praktycznie tylko Miłośnicy Komunikacji Miejskiej. Tak naprawdę robi za bis linii jadącej na Hanusek.
  • 143 Tarnowskie Góry Dworzec – Tworóg Zamek – taka wydłużona 142. Oprócz tego faktu nie jest niczym więcej. Po prostu zwykły tasiemiec dowożący pół gorole, pół hanyse do centrum Tarnowskich Gór, gdzie góry to najpewniej istniały w erze obrzędu paleozoicznego. Do olania i zapomnienia.
  • 144 Chorzów Rynek – Halemba Pętla – kursuje tylko w dni robocze bo jej głównym zadaniem jest dowożenie pracowników z Chorzowa i Rudy Śląskiej do tajemniczych Świętochłowic. Jeszcze trochę, a linia ta w ogóle by tam nie dojeżdżało, bo dosłownie jeździ po granicy miast. Niestety ma mało kursów co sprzyja przeogromnej nudzie w obliczu czekania kilku godzin na kolejny kurs.
  • 145 Bibiela Pętla – Tarnowskie Góry Dworzec (Wybrane kursy przez Świerklaniec Zajezdnia) (Wybrane kursy Miasteczko Śląskie Osiedle) – kursuje w miejsca, gdzie nie ma czegoś takiego jak cywilizacja. Żyją tam smoki, trolle, a ludzie zjadają się nawzajem. Mimo to ZTM udało wstawić w nią jakieś chore wariantowe kursy, którymi i tak nikt w świecie nie jeździ. Chyba, że turyści, którzy zgubili się w betonowej dżungli.
  • 146 Bytom Dworzec – Halemba Pętla (Wybrane kursy przez Nowy Bytom) (Wybrane kursy przez Ruda Tesco) – dowozi rodzinki z dziećmi specjalnej troski na znany i lubiany Aquadrom w Rudzie Śląskiej. Wybrane kursy podjeżdżają pod jakieś tam Tesco w celu zakupu prowiantu na tą wyprawę marzeń.
  • 147 Orzegów Waniora – Halemba Pętla – praktyczna kopia poprzedniczki. Jeździ po niemal identycznej trasie, a odległość pomiędzy dworcem w Bytomiu a Orzegowem jest wręcz minimalna. Była by choć trochę przydatna, gdyby nie to, że kursuje wyjątkowo rzadko i żmudnie jak na obszar, który obsługuje.
  • 149 Katowice Aleja Korfantego – Chełm Mały Pętla (Wybrane kursy do przystanku Bieruń Kopalnia Piast) – kursuje przez prawie całą dobę dowożąc ludzie z kraju Gorolskiego do stolicy Hanysów. Jeszcze trochę jazdy i znajdziemy się poza granicami województwa, bo w Małopolsce. Kolejny gigant komunikacyjny mający ponad trzydzieści kilometrów, na którym kursy trwają ponad godzinę.
  • 150 Sosnowiec Szpital Wojewódzki – Osiedle Bór Pętla – kursuje z Sosnowieckiej autonomii zagłębskiej na jakieś tam osiedle położone w Rosji również w kraju Sosnowskim, tym razem w okolicach ogromnej ilości torów kolejowych. Legenda głosi, że bloki na osiedlu i blaszaki powstały z przetopionej stali z wspomnianych szyn. Polacy są podobno mistrzami świata w rozkręcaniu torów kolejowych
  • 151 Miasteczko Śląskie Huta – Tarnowskie Góry Dworzec (Wybrane kursy przez Nakło Śląskie) – takie nie wiadomo co. Jeździ sobie z Tarnowskich Gór do jakieś tam huty w Miasteczku Śląskim, ale tak naprawdę nie służy nikomu. Wybrane kursy przez Nakło Śląskie, co niestety dalej nie ratuje tego przeżytku komunikacyjnego.
  • 159 Leboszowice Las – Żernica Skrzyżowanie (Wybrane kursy do Pilchowice Gimnazjum) – nie wiadomo po jak wielkich zadupiach jeździ, skoro nawet Google nie jest w stanie określić, gdzie tak naprawdę jeździ. Z tego poziomu nikt o niej nie wie i prawie nikt nią nie jeździ.
Nie lepiej już wsiąść w tramwaj?
  • 164 Osiedle Wieczorka Dworzec – Dołki Kaplica (Wybrane kursy przez Szarlej Kaufland) – dowozi ciężko schorowanych mieszkańców Osiedle Wieczorka do kaplicy w okolicach Dołków, aby mogli być szybko i bez zbędnych komplikacji pochowani. Może jest krótka jak na warunki GOPu, ale z uwagi na poprzednie ma jakieś tam ważne zadanie.
  • 166 Chełm Śląski Fawent – Chełm Śląski Fawent przez Lędziny – jeżdżą na niej tylko stare graty, powodem tego jest fakt, że nawet nie jeździ do GOP-u co jest dziwne. Powinna być linią prywatnego przewoźnika, a nie częścią ogromnego systemu konurbacji. Niestety GOP ma tyle linii, że trudno znaleźć takiego rodzynka i go zniszczyć.
  • 167 Miechowice Pętla – Szombierki Osiedle – jeździ po niczym, pustka, dziura. Jest krótka, ale nie ma ku temu żadnego powodu. W okolicach jej trasy przejazdu nie ma żadnego miasta czy nawet żadnego ciekawego obiektu. Najpewniej istnieje tylko dla osób chcący odwiedzić przyjaciół po drugiej stronie pętli.
  • 168 Osiedle Wieczorka Dworzec – Katowice Plac Wolności – dość długa i męcząca. Pozwala mieszkańcom Osiedla Wieczorka dojechać do roboty w centrum stolicy całego Górnego Śląska. Trochę dziwne jest to, że istnieje skoro kursuje między dwoma dworcami kolejowymi, już szybciej byłoby pociągiem.
  • 179 Tarnowskie Góry Dworzec – Mierzęcice Magazyny (Wybrane kursy do przystanku Nowa Wieś Szkoła) – posiada tyle wariantów tras ile chińczyków jest na świecie. Dziesięć rodzajów tras to wystarczająco dużo, ale znając życie będzie ich jeszcze więcej. Główny prom łączący zarzeczne wioski z miastem Tarnowskie Góry, które często stanowi dla tamtejszych mieszkańców pierwszy kontakt (kiedy idą do liceum) z cywilizacją.
  • 183 Bytom Dworzec – Miechowice Pętla – ostatnia linia kursująca na Miechowiec. Czy jest w jakimkolwiek stopniu użyteczna? długość i liczba kursów mówią same za siebie[10].
  • 184 Pyskowice Plac Wyszyńskiego – Bytom Dworzec – ma zaledwie cztery kursy dziennie, a jeździ po miejscach, gdzie żadna inna linia nie kursuje. Może z tego powodu praktycznie nikt o niej nie wie. Kursują nią jedynie przypadkowe osoby i MKM-emy, które wybrały się na poznawanie zadupia Śląska.
  • 185 Osiedle Wieczorka Dworzec – Bytom Dworzec (Wybrane kursy przez Brzeziny Śląskie Harcerska) – razem z 192 jeździ po zadupiach Piekar Śląskich. Nie wiadomo po co kursują razem skoro ich trasy przejazdu są prawie identyczne. Różnicą jest jedynie to, że 192 jeździ pod jakąś pogodę. Ma wybrane kursy przez Brzeziny, ale po za tym nie jest niczym szczególnym.
  • 186 Trynek Toruńska – Łabędy Huta – jeździ kompletnie bez sensu, bo zamiast ulicą Kościuszki gdzie nie ma żadnych autobusów[11], pcha się na około Daszyńskiego i Dolnej Wsi. Jest ewenementem, bo nie przejeżdża przez Plac Piastów,
  • 187 Sikornik Osiedle – Sikornik Osiedle przez Szobiszowice – linia okrężna, jest tak porąbana, że nikt nie zna jej trasy, co zresztą nie jest potrzebne, bo i tak nikt ją nie jeździ.
  • 188 Sosnowiec Szpital Wojewódzki – Zagórze Zajezdnia – idealna w sytuacji, kiedy kierowca lub pracownik zajezdni na Zagórzu dostanie zawału. Wystarczy wtedy takiego delikwenta wsadzić w 188 i pojedzie prosto do szpitala w Sosnowcu, gdzie go odratują[12].
  • 189 Tarnowskie Góry Dworzec – Strzybnica Kościelna – czytając o niej można odczuć deja vu. Według amerykańskich naukowców istnieje już linia jadąca po niemal identycznej trasie. Nikomu nie służy, nikt o nie nie wie.
  • 190 Siemianowice Plac Skargi – Chorzów Miasto Dworzec PKP – jako jedyna kończy swój bieg na dworcu w Chorzowie. Praktycznie nikt tam nie wsiada, ani nie wysiada. Jedynymi pasażerami na tej linii są Miłośnicy Komunikacji i okazjonalne babcie autobusowe jadące na dworzec w celu odwiedzenia grobów swoich bliskich.
  • 196 Przełajka Pętla – Przełajka Pętla przez Bytków – linia okrężna istniejąca tylko na papierze. Powodem tego jest to, że nikt o niej nie wiem, a więc nikt nią nie jeździ.
  • 197 Sośnica Osiedle Żeromskiego – Łabędy Huta – linia budzi postrach, ponieważ jedzie przez Trójkąt Bermudzki, czyli wylęgarnię patologii. Jest bezsensownie ułożona, ponieważ będąc najszybszym połączeniem między Sośnicą a centrum, zahacza tylko o Północne Śródmieście. Żeby dostać się w okolice Urzędu Miasta, trzeba wsiąść w jadącą na około 259.
Brzydszych się już znaleźć nie dało?
  • 200 Będzin Kościuszki – Sączów Kościół (Wybrane kursy do przystanku Pomłynie Spółdzielnia) – ponownie złom dowożący patologiczne zadupie do centrum Będzina. Wybrane kursy są skrócone do przystanku spółdzielnia. Co ciekawe sam przystanek ma status „na żądanie”. Pasażerowie, aby zatrzymać się na spółdzielni muszą nakazać kierowcy zatrzymanie się na pętli i w konsekwencji odebrać drugiej części pasażerów możliwość dojazdu do centrum Sączowa.
  • 201 Bytom Dworzec – Chorzów Batory Pętla – wozi mieszkańców Chorzowa na dworzec w Bytomiu, skąd mogą wyruszyć w podróż do wybranego zakamarka polski. Poza tym nic ciekawego.
  • 202 Gliwice Plac Piastów – Gliwice Port – króciutka linia pomiędzy Placem Piastów a portem. Wozi maksymalnie pięciu pasażerów, ale według ZTM jest bardzo potrzebna.
  • 203 Boguszyce – Toszek (Wybrane kursy do przystanku Płużniczka Wieś) – coś tak głupiego i okropnego, że nie powinno mieć w ogóle miejsca. Jest tak porąbana, że nawet Google wymięka przy sprawdzaniu pracy. Lepiej nią nie jeździć.
  • 204 (Wybrane kursy z przystanku Kolonia Łączka) Wilkowiczki Las – Proboszczowice (Wybrane kursy do przystanku Kotulin PKP) – ponownie złom jeżdżący po największych zadupiach województwa Śląskiego. Kursuje aż pod granicę z województwem Opolskim, ale po za tym faktem nie jest niczym ważnym, ani szczególnym.
  • 205 (Wybrane kursy z przystanku Świbie Poczta) Dąbrówka Kościół – Toszek (Wybrane kursy do przystanku Toszek Wilkowicka) – po raz enty złom kursujący po gigantycznych zadupiach. Nie jeździ nawet do centrum GOP-u, więc czemu jest częścią ZTM? Nikt nie wie.
  • 225 Będzin Kościuszki – Mierzęcice Magazyny (Wybrane kursy do przystanku Zendek Szkoła) – dowozi mieszkańców Będzina w okolice Pyrzowic, skąd mogą udać się na lotnisko w celu ucieczki za granicę w poszukiwania lepszej pracy. Przecież jazda autobusem pod samo lotnisko jest zbyt oczywista.
  • 227 Bytom Dworzec – Bytom Dworzec – kolejny tasiemiec jeżdżący w kółko bez celu. Nie da się o nim powiedzieć nic więcej.
  • 230 Godula Plac Niepodległości – Halemba Pętla (Wybrane kursy przez Ruda Tesco) – półświatek między Halembą a Bytomiem. Podobnie jak koleżanki po fachu dowozi rodziny do parku wodnego Aquadrom w centrum Rudy Śląskiej. Wybrane kursy przez Tesco w Rudej w celu zrobienia zapasów przed wyjściem na basen.
  • 231 Chorzów Centrum Edukacji – Osiedle Ustronie Chopina – ma bardzo proste zadanie – Ma w jak najszybszym czasie dowieźć uczniów z osiedle ustronie do centrum edukacji położonego w centrum Chorzowa. Ma zaledwie trzy kilometry długości, ale akurat w tym wypadku można jej to wybaczyć.
  • 232 Gliwice Europa Centralna – Gliwice Europa Centralna przez Trynek – stosunkowo nowy nabytek, zastąpiła dotychczasowe darmowe autobusy, których było nieco więcej, a do tego teraz trzeba jeszcze kupić bilet (albo i nie, badania nad występowaniem kanarów na tej linii wciąż trwają).
  • 235 Sosnowiec Szpital Wojewódzki – Czeladź Szpital – nie robi nic innego tylko przywozi ludzi z szpitala do szpitala i vice versa. Tak zwana linia „bólu i rozpaczy”. Często jest to ostatnia linia jaką mają okazje przejechać się babcie autobusowe. Następnym pojazdem jakim jadą jest już tylko karawan.
  • 236 Leboszowice Las – Knurów Szpitalna – takie nie wiadomo co. Nie wiadomo, gdzie jeździ, nie wiadomo po co, nie wiadomo po co istnieje i w ogóle można o tym pisać w kółko. Do olania.
  • 237 Gołonóg Osiedle – Tucznawa Remiza (Wybrane kursy do przystanku Gołonóg Manhattan) (Wybrane kursy przez Chruszczobród) (Wybrane kursy przez Trzebyczka Pętla) – ponownie potwór komunikacyjny mający za zadanie zamącić w głowach pasażerom i wywieść ich na manowce lub jeszcze gorzej. Przed przeczytaniem rozkładu jazdy skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy wariat niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.
  • 242 Ratanice – Dąbrowa Górnicza Pałac Kultury – po raz kolejny dziwadło. Nic o niej nie wiadomo, mało kto w ogóle wie o jej istnieniu. Prędzej przeżyjesz skok z pałacu nauki i kultury niż ją spotkasz.
  • 243 Ratanice – Będzin Dworzec PKP – praktyczna kopia poprzedniczki z zmienionymi przystankami. Podobnie jak w powyżej prędzej umrzesz niż ją ogarniesz.
  • 245 Tychy Towarowa – Mikołów Dworzec PKP – najczęstszy wariant tej linii kursuje między dworcem PKP w Mikołowie a dworcem PKP w Mikołowie, po drodze przejeżdżając przez dworzec PKP w Mikołowie.
  • 246 Tarnowskie Góry Dworzec – Ożarowice Urząd Gminy (Wybrane kursy skrócone do przystanku Sączów Kościół) – niezdara[13]. Jeździ tak trochę głupio co tłumaczone jest faktem, że podobno kursuje przez miejscowość o nazwie Niezdara.
Madziar od frontu
  • 253 Lędziny Rachowy Osiedle – Lędziny Makuszyńskiego – kursowanie tej linii w dużej mierze zależne jest od ciągle zamykanych przejazdów kolejowych (3 przejazdy na jeden kurs), a frekwencja zależy od warunków pogodowych.
  • 255 Halemba Pętla – Halemba Pętla przez Ruda Południe (Wybrane kursy przez Halemba Elektrownia) – kolejny tasiemiec, którego jedynym zadaniem jest dowożenie okolicznej ludności do przewspaniałego Aquadromu. Raz na jakiś czas można spotkać na niej roboli jadących do lokalnej elektrowni niczego.
  • 259 Osiedle Waryńskiego Pętla – Sośnica Osiedle Żeromskiego – w Sośnicy nikt do niej nie wsiada, bo nie dość, że ma przystanki co 200 metrów, to zanim z niej wyjedzie mija jakaś godzina. W dodatku kursuje na około przez Chorzowską.
  • 260 Będzin Kościuszki – Porąbka Osiedle Juliusz II (Wybrane kursy przez Koszelew pomijając Ksawera) – kursuje na jakieś patologiczne osiedle na przedmieściach jednego z trzech miast polskiego trójkąta bermudzkiego. Wiadomo, że chodzi o Sosnowiec, bo niby, gdzie są miejsca, w których osiedle znajduje się pośrodku ogromnego lasu.
  • 262 Tychy Dworzec PKP – Lędziny Rachowy Osiedle – jeszcze kilka lat temu na tej linii kursował przegubowy Den i MAZy. Teraz można spotkać tylko nowe autobusy na gaz ziemny.
  • 264 Dołki Kaplica – Osiedle Wieczorka Dworzec – dowozi zwłoki mieszkańców Osiedla Wieczorka do kapliczek w Dołkach. Wynajęcie karawanów w dzisiejszych czasach to spory koszt, więc nie dziwota, że wiele babć autobusowych woli przejechać swoją ostatnią podróż w swoim ulubionym pojeździe jakim jest autobus.
  • 268 Mikołów Dworzec PKP – Tychy Sikorskiego Wiadukt – na tę linię PKM posyła każdy autobus testowy, jaki posiada, między innymi Solbusa, Autosana, czy Scanię.
  • 269 Siewierz Dom Kultury – Będzin Kościuszki – jeszcze trochę, a dojeżdżała by do samego zatwardzenia Zawiercia. Trudno powiedzieć do czego służy skoro nawet na mapach Googla jej nie ma. Ciekawe dlaczego?
  • 275 Tworzeń Huta Katowice – Ząbkowice Osiedle Młodych Hutników (Wybrane kursy do przystanku Ujejsce Skrzyżowanie) – jej jedynym zadaniem jest dowożenie mieszkańców Osiedla Hutników do huty w Katowicach[14]. Nie jest niczym szczególnym, ale przynajmniej po coś jeździ i nie jest zapychaczem w niepotrzebnych miejscach.
  • 280 Gliwice Zakład Opla – Osiedle Młodego Górnika Kopalnia – w dawnych czasach mimo, że należała do KZK GOP, to na autobusach było napisane PKS Gliwice, przez co można było zgłupieć. Problem się rozwiązał gdy PKM Gliwice zostało przewoźnikiem tej linii. Wiecznie zapchana gdy na trasie jest krótki autobus. Gdy jednak puszczają przegubowca, to jeździ pusty.
  • 283 Tarnowskie Góry Dworzec – Twardowice Remiza – w okresie letnim jej głównym zadaniem jest dowożenie mieszkańców Twardowic i Tarnowskich Gór do rekreacyjnego Jeziora Świerklaniec. Poza sezonem letnim nie ma praktycznie żadnego zadania, ani zastosowania. Tak naprawdę mogłaby być tylko linią sezonową.
  • 286 Zabrze Goethego – Zabrze Goethego przez Mikulczyce – to się nigdy nie skończy… Oto kolejny złom kursujący z Zabrza do Zabrza. W sieci podobno można spotkać memy z przystankiem na ulicy Goethego, to chyba jedyny przystanek w całej Polsce, który obsługuje taką liczbę linii okrężnych.
  • 288 Przezchlebie Pętla – Gliwice Plac Piastów – niby jest, ale nikt o nim nie pamięta. W dodatku kursuje do jakiegoś Przechlebia, o którym żaden Gliwiczanin nie słyszał. Nawet w Świętoszowicach się nikomu nie przydaje, bo za dużo tam 80 i 112.
  • 289 Repty Śląskie Witosa – Tarnowskie Góry Dworzec (Wybrane kursy przez Bobrowniki Śląskie pomijając Tarnowskie Góry Gliwicka) – linia widmo; kursuje donikąd. Naprawdę trudno stwierdzić po co jeździ na Repty Śląskie skoro kursują przez nie już trzy inne linie. Najwidoczniej obciążenie musi być na nich wyjątkowo wysokie, że jest potrzeba puszczenia kolejnego połączenia.
  • 291 Tychy Dworzec PKP – Tychy Szpital Wojewódzki – ta linia dubluje się z dziesięcioma innymi. Więc po co kursuje? Trzeba spytać się ZTM.
  • 292 Brzezinka Wysoki Brzeg Pętla – Ligota Akademiki (Wybrane kursy przez Giszowiec Kopalnia Staszic) – trudno powiedzieć dlaczego kursuje, studenci z reguły uczą się na uczelniach, a nie w kopalniach węglą. Być może jest dla ludzi, którzy rzucili studia dla pracy w kopalni, ale nie zdążyli się jeszcze wyprowadzić z akademika.
  • 294 Mikołów Dworzec PKP – Mikołów Dworzec PKP przez Łaziska Górne – kolejna już linia łącząca Mikołów z Łaziskami Górnymi. Czy naprawdę tyle linii musi się dublować?
  • 296 Węzłowiec Pętla – Brynów Kościuszki (Wybrane kursy do przystanku Ochojec Szpital) – dowozi chorych mieszkańców Węzłowca do szpitala w okolicach polskiego lasu samobójców. Niby jest to kurs wydłużony, ale tak naprawdę robi za kurs główny, bo na krótszej wersji nie ma prawie nikogo, a na wydłużonej ludzie muszą jeździć na dachu autobusu.
  • 297 Katowice Dworzec – Katowice Dworzec przez Osiedle Odrodzenia – jeździ jako linia okrężna, choć nie ma ku temu powodów. Wozi mieszkańców dość dużego osiedle odrodzenia na dworzec w centrum Katowic i odwrotnie.
  • 299 Zagórze Zajezdnia – Sosnowiec Szpital Wojewódzki – ponownie linia mająca za zadanie dowożenia ciężko poturbowanych pracowników zajezdni na Zagórzu do szpitala wojewódzkiego w Sosnowcu. Czekanie na karetkę trwa stanowczo za długo, dlatego lepiej wsiąść w szybki i tani autobus. Polecane przez NFZ z uwagi na to, że nie trzeba płacić paliwo za ambulansy.
  • 505 Mikołów Dworzec PKP – Orzesze Szkoła – kolejna linia z Mikołowa, tym razem do Orzesza. Dawniej miała numer 605.
  • 515 Tychy Dworzec PKP – Tychy Centrum Handlowe – linia stworzona aby wozić pasażerów do jedynej galerii handlowej w Tychach. Dawniej miała numer 51bis.
  • 525 Łaziska Górne Kopanina – Mikołów Dworzec PKP – wyrusza z elektrowni w Łaziskach i przez Łaziska Górne, Średnie i Dolne jedzie do Mikołowa, mijając głównie pola i łąki. Dawniej miała numer 25.
  • 536 Tychy Dworzec PKP – Mysłowice Centrum Handlowe – muchowóz dowożący do centrum handlowego w Mysłowicach. Jeden kurs trwa 88 minut.
  • 551 Tychy Dworzec PKP – Tychy Towarowa – jedna z wielu linii łączących dworzec ze strefą przemysłową. Ma aż 8 kursów dziennie! Dawniej linia ta miała numer 51.
  • 600 Zawodzie Pętla – Katowice Ceglana Szpital Kliniczny – po raz kolejny linia ostatniego ratunku dla poturbowanych kierowców i pracowników zajezdni ZTM. Jeździ tak szybko, że lepiej wybrać nią niż czekać na ambulans, który najpewniej i tak utnie w korkach z powodu głupoty zwyczajnych kierowców. Jak to mawiają: Duży może więcej.
  • 603 Kuźniczka Nowa – Będzin Kościuszki (Wybrane kursy do przystanku Sosnowiec Szpital Wojewódzki) – dowozi mieszkańców z Małopolski do centrum Będzina. Mimo iż jej głównym zadaniem jest wspomniane dowożenie robotników, a nie jest to nic trudnego, ktoś postanowił dołożyć jej kursy do szpitala wojewódzkiego w Sosnowcu. Cud, miód i malinka.
  • 604 Osiedle Mydlice Pętla – Osiedle Mydlice Pętla przez Łęknice (Wybrane kursy do przystanku Warpie Krakowska) – jest tak krótka, że jej długość powinno liczyć się w metrach, centymetrach, a może nawet w milimetrach. Nikomu nie służy, więc mało kto o niej w ogóle wie.
  • 605 Łosień Szkoła – Dąbrowa Górnicza Urząd Pracy (Wybrane kursy do przystanku Osiedle Mydlice Pętla) – dość krótka, niezbyt skomplikowana linia mająca za zadanie dowożenia bezrobotnych do urzędu pracy w Dąbrowie Górniczej. Jako, że na Osiedlu Mydlice też są bezrobotni to ZTM wydłuży część kursów na wspomniane osiedle, aby tamtejsi mieszkańcy też mogli znaleźć jakąś robotę za dwa grosze dziennie.
  • 606 Błędów Zagórze – Będzin Kościuszki (Wybrane kursy do przystanku Sosnowiec Szpital Wojewódzki) – kursuje aż pod granicę z województwem Małopolskim. W okolicach pętli w Błędowie nie ma życia, nie ma tam kompletnie niczego, okazjonalni ludzie zjadają się tam nawzajem. Ktoś tam wsiada i wysiada dwa razy do roku, a szansa, że spotkasz tam kanara wynosi około 1,61624 × 10 −35. Niektóre kursy wariantowe tej linii mają długość 48 kilometrów.
  • 608 Bytom Dworzec – Bytom Dworzec przez Osiedlę Ziętka Szymały – podjeżdża pod Radzionków, zabiera ludzi po czym jak najszybciej wraca na dworzec w Bytomiu i tak w kółko. Służy tylko nielicznym, czego efektem jest mała liczba pasażerów.
  • 609 Tworzeń Huta Katowice – Grabowa Pętla – kolejny złom kursujący pod granicę z Małopolską, gdzie ludzie zwijają asfalt na noc, a ludzie w kościele kładą się na podłogę, bo ksiądz mówi niskim głosem. Ma chyba za zadanie dowozić ludzi do huty w Katowicach, ale mało kto nią jeździ.
  • 614 Rybna Lotników – Miasteczko Śląskie Osiedle (Wybrane kursy przez Żyglinek) – nikt nie wie, że istnieje, bo nikt nią nie jeździ. Mało osób w ogóle wie, że istnieje coś takiego jak wieś Rybna.
  • 615 Miasteczko Śląskie Osiedle – Rybna Lotników (Wybrane kursy do przystanku Miedary Tarnogórska) – niemal to samo co wyżej tylko z lekko inną trasą. Podobnie jak poprzedniczka nikt o niej nie wiem i dobrze.
  • 616 Sosnowiec Szpital Wojewódzki – Osiedle Zamkowe Krośnieńska – maluszek, króciutki, bezsensu. Wozi ludzi z osiedla zamkowego do szpitala w Sosnowcu w przypadku jakiś większych chorób czy innych niepokojących dolegliwości.
  • 617 Sikornik Osiedle – Rokitnica Budowlana – jest wiecznie zapchana i co dziwne, tylko przez emerytów. Na terenie Gliwic dubluje się z 156. Na szczęście rozdzielają się w Zabrzu.
  • 619 Siewierz Zamek – Siewierz Zamek (wybrane kursy Krzanów pomijać Brudzowice Komorne) – linia okrężna kursująca z/przez zadupia. Nie wiadomo czy ktoś nią jeździ, bo szansa na jej spotkanie jej bliska zeru. Ma jakieś tam wydłużone kursy, ale nic to nie zmienia.
  • 620 Mikołów Dworzec PKP – Mikołów Dworzec PKP przez Paniowy – minibus jeżdżący do odległych dzielnic Mikołowa – Borowej Wsi i Paniów.
  • 622A Maczki Kościuszki – Kazimierz Górniczy Kopalnia (Wybrane kursy przez Stare Maczki) – jeździ sobie dowożąc kretów z Maczek do kopalni na Kazimierzu Górniczym. Jakieś tam wybrane kursy jeżdżą przez Stare Maczki i wieś o dość specyficznej nazwie Cieśla. Być może jest tam sporo rzeźników.
  • 622 Rudna Stawowa – Kazimierz Górniczy Kopalnia – ponownie kretowóz mający jeden, jedyny cel. Zawieźć górników do kopalni na Kazimierzu bez względu na cenę, liczbę kanarów i liczbę dziur na drodze, po których przejeżdża z możliwie największą prędkością.
  • 623 Bytom Dworzec – Miechowice Pętla – kursuje przez Karb na Miechowiec, skąd zabiera pracowników do centrum Bytomia. Nie robi nic więcej, od typowy pośpieszniak, którego jedynym zadaniem jest jeżdżenia jak najszybciej.
  • 624 Gliwice Plac Piastów – Wilcze Gardło Pętla – jedna z najbardziej porąbanych linii z milionem wariantów. Niby jeździ do Wilczego Gardła, ale są też kursy do Sośnicowic[15] (nie mylić z Sosnowcem) i Kozłowa. Nawet kierując się na Plac Piastów ma dwa kursy. Jeden kursuje przez Plac Piłsudskiego, drugi przez Jana Śliwki. Jako że, jest jedyną linią jeżdżącą, przez Ostropę i Wilcze Gardło jest notorycznie zapchany.
  • 625 Mierzęcice Magazyny – Będzin Kościuszki (Wybrane kursy przez Niwiska pomijając Siedliska) – po długiej przerwie wracają giganty komunikacyjne. 625 ma ponad trzydzieści kilometrów długości i jeździ bardzo długo. Podobnie jak w przypadku jednego ze swoich bliźniaków dowozi emigrantów w okolice lotniska w Pyrzowicach w celu ucieczki do lepszych krajów zachodnich.
  • 627 Tychy Jana Pawła II – Bojszowy Międzyrzecze Gospoda – jeżdżą na niej tylko sprowadzone od szwabów MANy. Mogłaby nie istnieć, nikt by się nie zorientował.
  • 632 Chorzów Gwarecka – Katowice Dworzec – dowozi mieszkańców ulicy Gwareckiej do dworca w Katowicach, skąd mogą się udać na wakacje lub do innego miasta, gdzie pracują. Poza tym nie robi nic ważnego.
  • 634 Będzin Sienkiewicza – Sławków ZWM – z pętli w Sławkowie wystarczy przejść zaledwie kilkadziesiąt metrów by znaleźć się w innym województwie. Ludzie z Małopolski dojeżdżają swoimi autobusami do granicy ze Śląskiem po czym przesiadają się na 634 w celu dalszej podróży do pracy.
Mniej gdzieś komfort podróży, ważne że jedzie
  • 635 Osiedle Mydlice Pętla – Wojkowice Kościelne Kościół – bardzo przeciętna i pospolita. Niczym się nie wyróżnia, istnieje bo istnieje. Po prostu wozi ludzi z Wojkowic na Osiedle Mydlice.
  • 637 Dąbrowa Górnicza Urząd Pracy – Siewierz Dom Kultury – pozwala bezrobotnym mieszkańcom okolic Siewierzy dojechać do urzędu pracy, który jest ostatnią deską ratunku. Niestety nie jest użyteczna w żadnym stopniu bo nie jest darmowo. Niby skąd bezrobotni mają znaleźć pieniądze na bilet?
  • 644 Osiedle Mydlice Pętla – Osiedle Mydlice Pętla przez Podłęknice – kolejny okrężniak jeżdżący bez celu do jakiś Podłęknic, o których żaden Ślązak nie słyszał.
  • 646 Sadowie Daleka – Tarnowskie Góry Dworzec – nazwa pętli mówi sama za siebie. Jeździ donikąd, są tam tylko pola i łąki. Ktoś tam wsiada i wysiada raz na tysiąc lat. Wiata przystankowa jest tak zardzewiała, że praktycznie nie istnieje. Nie wiadomo dlaczego istnieje i komu służy.
  • 648 Gliwice Zajezdnia – Knurów Dworcowa – dubluje się z linią 194, z tym że kurs kończy w Knurowie. Obsługiwana przez stare graty, których los już dawno, dawno temu powinien skończyć się na złomowisku.
  • 650 Gliwice Plac Piastów – Czechowice Kąpielisko Parking – linia sezonowa jeżdżąca tylko w dni wolne wakacyjne z Placu Piastów na kąpielisko w Czechowicach. Większość osób o niej nie pamięta, więc wsiadają w 677.
  • 653 Brynów Pętla – Reta Auchan – spokojnie mogłaby być wydłużona nawet do Katowic, bo tak to jest trochę niepełna. Niby ma jakieś tam zastosowanie, ale i tak pociągiem przejedziemy te trasę znacznie szybciej.
  • 655 Mikołów Dworzec PKP – Orzesze Zgoń Pętla – przejeżdża przez pola, łąki, lasy i Mikołów. Frekwencja oczywiście jest ogromna.
  • 657 Dąbrówka Mała Nowosam – Panewniki Owsiana – jeździ po terenach, gdzie żadna inna linia nie kursuje co sprzyja posyłaniu na nią autobusów przegubowych. Oprócz niej na Owsianą jeździ tylko jej nocny odpowiednik 657N.
  • 659 Zabrze Goethego – Zabrze Goethego przez Maciejów – nie wiadomo, kiedy to się skończy. Oto kolejna, kolejna linia okrężna kursująca na Goethego. ZTM widać musi mieć wyjątkowy dar we wkurzaniu innych, w całym GOPie istnieje przynajmniej dziesięć linii kursujących z Goethego na Goethego.
  • 662 Pszczelnik Park – Dąb Silesia City Center – jest dość mocno spokrewniona z zerówką bo kursuje po niemal identycznej trasie. Ma za zadanie dowozić ludzi, którzy dopiero co kupili najnowszy rower i koniecznie muszą go wypróbować w parku pszczelników.
  • 663 Pszczelnik Park – Chorzów Batory Pętla – prosta jak aleje Jerozolimskie w Warszawie. Podobnie jak koleżanki po fachu dowozi mieszkańców Batorego do rekreacyjnego parku w Pszczelnikach. Nie robi nic więcej, ale i tak jest dość użyteczną linią.
  • 664 Przełajka Pętla – Węzłowiec Pętla – to samo co wyżej tylko w przeciwnym kierunku, już lepiej było by je scałkować i puścić jako jedną linię.
  • 665 Węzłowiec Pętla – Przełajka Pętla – to samo co poprzednio tylko w przeciwnym kierunku, już lepiej byłoby je scałkować i puścić jako jedną linię[16].
  • 669 Gliwice Plac Piastów – Bykowina Grzegorzka – często wsiadają do niej mieszkańcy Osiedla Gwardii Ludowej i Waryńskiego, myląc ją z 699. Jak wielkie jest ich zaskoczenie, gdy autobus skręca na Pszczyńską.
  • 670 Tarnowskie Góry Dworzec – Pniowiec Pętla – wydłużenie każdej linii kursującej na Strzybnicę. Pniowiec nie wygląda jak centrum przemysłu i handlu, mało kto o nim wie i mało kto tam mieszka, więc po co puścili tam połączenie autobusowe.
  • 671 Pniowiec Pętla – Tarnowskie Góry Dworzec – Podobnie jak w przypadku 664 i 665 jest to przeciwieństwo linii 670. Ponownie można by było je scałkować, a i tak nikt by nie zauważył różnicy.
  • 672 Katowice Dworzec – Wesoła Kopalnia – ponownie dubel linii o bardzo niskich numerach. Po prostu dowozi roboli z dworca do kopalni czarnego złota. Nic po za tym, równie dobrze mogłaby by nie istnieć.
  • 673 Osiedle Tysiąclecia Pętla – Murcki Szyb Stanisław – dowozi mieszkańców osiedla tysiąclecia do szybu Stanisława położonego w Murckach. Murcki to istny koniec świata, bo zanim już nic nie ma. Dopiero kilkadziesiąt kilometrów dalej znajdują się Tychy.
  • 674 Osiedle Tysiąclecia Pętla – Osiedle Tysiąclecia Pętla przez Osiedle Paderewskiego – linia okrężna, o której w skrócie można powiedzieć tyle, że kursuje z Osiedle Tysiąclecia do centrum i z powrotem. Nie robi nic więcej i w sumie nie musi bo robi już wystarczająco dużo.
  • 676 Sikornik Osiedle – Sikornik Osiedle – druga okrężna linia w Gliwicach i też zaczynająca się na Sikorniku. Może nie jest tak porąbana jak 187, ale też ciężko ogarnąć jej trasę. Teoretycznie jej plusem jest to, że kursuje przez miejsca jak ulice Grottgera czy Lipowa, gdzie nie docierają inne linie, ale w praktyce jest ona nie przydatna, bo tak kręci, że zanim dojedzie do centrum minie cały boży rok. Notorycznie opóźniona, choć istnieje legenda, że kiedyś przyjechała punktualnie. Procent emerytów wśród pasażerów wynosi jest blisko setki.
  • 677 Trynek Toruńska – Pyskowice Szpitalna – i oto ona. Najgorsza, najbardziej znienawidzona i zapchana linia w Gliwicach, przebijająca nawet takie koszmary jak trzydzieści dwa czy pięćdziesiąt siedem. Ludzie z Pyskowic wsiadają w nią, bo szybciej dojeżdża do Gliwic niż siedemdziesiąt jeden. Jest też jedyną linią jeżdżącą przez Osiedle Zubrzyckiego. Swoją drogą co za porąbany pomysł, żeby na tak duże osiedle puszczać tylko jedną linię. Zdaniem ZTM jednak, więcej autobusów jest potrzebnych na ulicach Bardowskiego i Kilińskiego mimo, że zabudowa jest tam raczej niska. To wszystko się nakłada, przez co 677 jest o każdej porze dnia i na każdym przystanku jest przepełniona.
  • 686 Tychy Jana Pawła II – Oświęcim Dąbrowskiego Miasto – linia kursująca w zamian za wiele PKS-ów jeżdżących niegdyś na tej samej trasie. Kilka kursów dojeżdża do pętli przed Wisłą i granicą z województwem małopolskim, reszta do Oświęcimia.
  • 688 Brynów Pętla – Brynów Pętla przez Tychy – kursuje z okolic Ligoty do sypialni Katowic. W Tychach nie ma większego przemysłu, a większość jego obszaru to ogromne blokowiska dla ludzi pracujących w GOP-ie. Z tego powodu nie mogło zabraknąć linii kursującej do tego jednego wielkiego łóżka.
  • 689 Katowice Dworzec – Murcki Szyb Stanisław (Wybrane kursy do przystanku Giszowiec Kopalnia Staszic) – robi niemal to samo co 673, ale w nieco innej formie. Wybrane kursy są lekko wydłużone do Giszowskiej kopalni Staszic, gdzie wydobywa się głównie ziemie, bo wielkie słowa o naturalnym bogactwie Polski to jedna wielka bzdura.
Polskie ruiny blokowisk i szwabskie busy. Standard dla konurbacji jak i całej Polski.
  • 690 Sosnowiec Dworzec PKP – Gołonóg Zajezdnia (Wybrane kursy do przystanku Tworzeń Huta Katowice) – robotnicy, którzy przed chwilą przybyli na dworzec w Sosnowcu mogą zapalić papieroska i szybko wskoczyć w linie, która zawiezie ich do ogromnej huty w Dąbrowie Górniczej. Co prawda normalne kursy jeżdżą do zajezdni na Gołonowie, ale i tak większość ludzi czeka tylko na kurs do huty.
  • 692 Osiedle Kopernika Kąpielisko – Brzezinka Park Logistyczny – linia kursująca z Osiedla Kopernika na… I tu możliwości jest wiele, bo część autobusów kończy trasę na Waryńskiego, część na ulicy Przemyskiej w Brzezince, inne jadą do Parku Jakiegośtam. Podgliwicki Kleszczów nie chciał być gorszy i 692 też tam dojeżdża. A przynajmniej dojeżdżał, dopóki gmina Rudziniec nie uznała, że sześć kursów na dobę to za mało i nie wynajęła prywaciarza. Autobus jeździ kompletnie naokoło i gdy żeby z Kopernika dojechać na strefę trzeba tłuc się kilkanaście kilometrów, zamiast udać się ulicami Heweliusza, Portową i Edisona. Ciekawostką jest, że na tablicach elektronicznych z rozkładami jazdy 692 ma zawsze błędny czas przyjazdu.
  • 695 Szopienice Szpital Geriatryczny – Mikołów Dworzec PKP – nie wiadomo po jaką cholerę istnieje. Pociągiem z Mikołowa do Katowic jedzie się trzy razy szybciej, a potem wystarczy przesiąść się w dowolny autobus jadący w kierunku Sosnowca by dotrzeć do Szopienic.
  • 696 Tychy Wilkowyje Obywatelska – Tychy Sikorskiego Wiadukt – kolejny tasiemiec przejeżdżający przez całe Tychy – od Wilkowyj do strefy przemysłowej.
  • 699 Osiedle Waryńskiego Pętla – Osiedle Obrońców Pokoju – jak wszystkie autobusy kursujące na wysokości Obrońców jedzie pusta, bo mieszkańcy tego osiedla gardzą ZTM. W centrum czasami się zapełnia, a niekiedy wozi tylko muchy do końca. Odkąd staje na Dworcowej, ludzie mylą ją z 669 i myślą że dojadą na Pszczyńską.
  • 700 Bytom Dworzec – Wojkowice Park – dość zwyczajna i prosta linia mająca za zadanie dowieść jak największą grupę ludzi z Wojkowic do Bytomia. Innym zadaniem tego złomu jest zabranie w ciepłe dni ludzi do rekreacyjnego parku w Wojkowicach w celu odpoczynku od ciężkiego i nudnego życia.
  • 702 Sośnica Osiedle Żeromskiego – Żerniki Graniczna Pętla – kursuje pusta, bo przejeżdża przez Obrońców Pokoju, a wiadomo co to znaczy. Ma trasę przez miasteczko akademickie, więc powinna być pełna, lecz studentów nie stać na bilety, a tak naprawdę nawet nie jest zgrana z planem zajęć na Politechnice. Mogłaby się przydać jako dojazd do Hali Bankrut w weekendy, ale nie kursuje w weekendy. W Sośnicy wolą 197, więc jest w praktyce niepotrzebna.
  • 707 Dzierżno Pętla – Pyskowice Plac Wyszyńskiego – linia w zasadzie tylko zahacza o Gliwice, bo kursuje z Pyskowic do Huty Łabędy przez jakieś zadupia. Ale jest, istnieje i nikt nie wie dlaczego.
  • 708 Bytom Dworzec – Bytom Dworzec przez Radzionków – kopia jednej z poprzednich linii kursujących w okolice Stroszka. Nie służy praktycznie nikomu, gdyż spora ilość linii jeździ jej trasą do takich miejsc jak Tarnowskie Góry czy Piekary Śląskie. W kierunku Radzionków kursuje przez Nałkowskiej, a w kierunku Bytomia pcha się przez Stroszek i Vitor.
  • 710 Osiedle Kopernika Kąpielisko – Szczygłowice Centrum Przesiadkowe – swoisty fenomen, ponieważ zaczyna kurs na Koperniku i mimo że, go całego okrąża jeździ pusta. Cóż, ludzie chyba wolą przepchane trzydzieści i 126. Dalej ma trasę do kopalni w Knurnowskich Szczygłowicach.
  • 712 Zbrosławice Urząd Gminy – Przezchlebie Pętla (Wybrane kursy przez Czekanów) (Wybrane kursy przez Wieszowę) – kolejny potwór komunikacyjny z rozkładem jazdy tworzonym przez osobę, która wygrała konkurs na ilość zjedzonych pigułek gwałtu i LSD. Ma jakieś dziwne wariantowe kursy, o których praktycznie nikt, nie wie. Jeździ po gigantycznych zadupiach, gdzie jest tak brudno, że nawet Sosnowiec może czuć się zagrożony.
  • 716 Dąbrowa Górnicza Pałac Kultury – Korzeniec Kopalnia Piasku [nż] – linia kursująca tylko w wakacje. Ma za zadanie dowożenie ludzi z Dąbrowy na plażę. Nie wiadomo czemu dojeżdża do Korzeńca i, co ciekawe, Korzeniec jest przystankiem na żądanie, co nie ma sensu biorąc pod uwagę, że to przystanek końcowy. Dawniej dojeżdżała do Mydlic. Gwoździem do trumny jest to że, zamiast zawracać od razu przy Pałacu Kultury dojeżdża aż do Alei Róż.
  • 717 Świerklaniec Park – Pyrzowice Port Lotniczy (Wybrane kursy przez Ożarowice pomijając Celiny) (Wybrane kursy skrócone do przystanku Zendek Rozwidlenie przez Oparowę) – niby prosta i niezbyt skomplikowana, ale to tylko pozory. Podobnie jak w przypadku poprzedniczki ma totalnie rozwalony rozkład jazdy, który jest tak źle napisany, że nawet ludzie pracujący w PPP nie są wstanie go rozszyfrować. Utrudnia to znacząco życie pasażerów chcących dostać się na lotnisko w celu opuszczenia tego kraju nędzy i rozpaczy.
  • 720 Zabrze Goethego – Zabrze Goethego przez stadion – no cóż, pętla przy Goethego jest tak ogromna, że trzeba ją jakoś zapełnić autobusami. Zabrze bez problemów wygrywa konkurs na liczę linii okrężnych jadących zupełnie bez sensu. Lepiej nią nie jechać w dni, kiedy wypada jakiś mecz. Kibole są w tym okresie częstym widokiem, a posiadanie rozwalonej twarzy nie jest niczym miłym.
  • 721 Będzin Kościuszki – Będzin Kościuszki przez Bobrowniki – podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich bliźniaków, jest to linia okrężna jadąca w jedną stronę podczas, gdy następnik kursuje po takiej samej trasie tylko, że w przeciwnym kierunku ponieważ… Nie wiadomo, jest to tak chore, że nikomu nie chce się tego nawet sprawdzać.
  • 722 Będzin Kościuszki – Będzin Kościuszki przez Bobrowniki (Wybrane kursy przez Osiedle Zamkowe Pętla i Kamyce pomijając Żychcice) – jak wspomniano poprzednio jest to przeciwieństwo linii 721. Kursuje po identycznej trasie tyle, że w przeciwnym kierunku. Nic więcej, nawet ten wariantowy kurs za wiele nie zmienia. Po prostu szajs.
  • 723 Zagórze Zajezdnia – Czeladź Wojkowicka Pętla – służy głównie ludziom zapierdalającym na dwa etaty. Kierowca czy pracownik zajezdni na Zagórzu może po skończeniu pracy wsiąść w 723 i pojechać do na Wojkowicka, gdzie znajduje się dużo różnych zakładów produkujących bardzo różne rzeczy. Po skończeniu pracy w fabryce, pracownik może przespać się na pętli, po czym z powrotem wsiąść w 723 i udać się do pracy na zajezdnie.
  • 735 Tarnowskie Góry Dworzec – Bytom Dworzec – jedynym jej zadaniem jest wożenie ludzi z dworca do dworca, chodź i tak pociągiem jest znacznie szybciej. Istnieją już połączenia bardzo podobne lub niemal identyczne, więc z uwagi na to i poprzednie pojawia się pytanie. Po co istnieje?
  • 736 Pniowiec Pętla – Miedary Tarnogórska (Wybrane kursy do przystanku Tarnowskie Góry Dworzec) – nie wiadomo o niej praktycznie nic, bo mało kto w ogóle wie, że istnieje. Jeżeli jej trasa jest taka sama jak podaje ją Google, to jest idiotyczna pod każdym względem. Jeździ po miejscach, gdzie nikogo nie ma, a kurs do dworca w Tarnowskich Górach nie ma racji bytu.
  • 737 Dąbrówka Kościół – Wielowieś Centrum Przesiadkowe – kursuje po gigantycznych zadupiach, bo nawet Google się pierdoli, kiedy trzeba w niego wystukać jej trasę. Obsługują ją tylko stare złomy przez przewoźników, którzy mają z GOP-em tyle wspólnego, co komentarze na Onecie z poprawną polszczyzną.
  • 738 Siewierz Dom Kultury – Świerklaniec Park (Wybrane kursy do przystanku Tarnowskie Góry Dworzec) – kursuje z zadupia na nieco mniejsze zadupie. Wybrane kursy nie kończą bieg w Niezdarze, tylko kursują aż do dworca w Tarnowskich Górach.
  • 739 Pyskowice Plac Wyszyńskiego – Księży Las (Wybrane kursy do przystanku Tarnowskie Góry Dworzec) – jeździ sobie z Pyskowic do lasu, w którym można spotkać sporą liczbę księży palących czarownice i heretyków. Wybrane kursy jadą przez Wilkowice do dworca w Tarnowskich Górach, co wydłuża kurs niemal dwa razy.
  • 742 Mikołeska – Boruszowice Hanusek (Wybrane kursy do przystanku Tworóg Zamek) – coś tak okropnego i beznadziejnego, że nawet tego katastrofą nie obrazuje w pełni czym jest. Nie ma kompletnie nic wspólnego z GOP-em, a jeździ po miejscach, gdzie nikomu rozsądnego nie przyszło by mieszkać.
  • 743 Boruszowice Szkoła – Świniowice Osiedle – po raz kolejny złom kursujący po zadupiach tak strasznych, że można napisać o nich książkę. Jeżdżą na niej same stare szroty obsługiwane przez prywatne spółki.
  • 747 Wielowieś Centrum Przesiadkowe – Wielowieś Centrum Przesiadkowe przez Świbie (Wybrane kursy przez Czarków) – linia okrężna jadąca po pustkowiach? Naprawdę? Szkoda, że to nie żart… Istnieje, chodź praktycznie nikt nią nie jeździ. Razem z 748 jest już czwartą parą bliźniaczych linii okrężnych kursujących w przeciwnych kierunkach.
  • 748 Wielowieś Centrum Przesiadkowe – Wielowieś Centrum Przesiadkowe (Wybrane kursy do przystanku Wielowieś Szkoła pomijając Czarków) – jak wspomniano wcześniej jest to bliźniak poprzedniczki, z tą małą różnicą, że kursuje w przeciwnym kierunku. Nic po za tym.
  • 750 Miechowice Plejada – Bytom Dworzec – jeździ z centrum Bytomia do jakiegoś centrum handlowego „Plejada” pomiędzy Zabrzem, a Bytomiem. Autobus jest, o niektórych godzinach napchany po brzegi z uwagi na jaką pozytywną opinie ma owe atrjum.
  • 769 Będzin Kościuszki – Siewierz Dom Kultury (Wybrane kursy przez Podskale) – linia będą pomiędzy stanem zwyczajnej linii, a gigantem komunikacyjny. Ma blisko trzydzieści kilometrów, ale nie jeździ jakoś niebotycznie długo z powodu małej ilości korków.
  • 780 Stare Tarnowice Pętla – Szarlej Kaufland (Wybrane kursy do przystanku Świerklaniec Park) (Wybrane kursy przez Nowe Chechło pomijając Nakło Śląskie) – dowozi mieszkańców Starych Tarnowic do Kauflandu w Piekarach Śląskich w celu zrobienia zakupów na najbliższy tydzień. Posiada jakieś tam wariantowe kursy, ale prawie nikt o nich nie wie, bo słuszą tylko do odwożenia dzieci ze świerklanieckiej gimbazy do Nowego Chechła (tak, jest taka wioska).
  • 788 Mysłowice Bytomska – Tychy Gen. Grota-Roweckiego – jeździ aż do Tychów skąd zabiera roboli do pracy w Mysłowicach. Największa część pasażerów wysiada w okolicach Brzezinki w celu przesiadki na inne linie jadące do wybranych zakładów czy kopalni.
  • 791 Kamieniec Szkoła – Pyskowice Plac Wyszyńskiego (Wybrane kursy przez Zbrosławice pomijając Wilkowice i Jaśkowice) – służy głównie uczniom z Pyskowic w celu dojazdu do szkoły w Kamieńcu. Rano w kierunku Kamieńca jest zapchana po brzegi, a w stronę Pyskowic jedzie pusta. Po południu jest zupełnie odwrotnie, w kierunku Pyskowic trzeba nie raz jechać na dachu, a w stronę Kamieńca wozi tylko powietrze.
Pięć najlepszych rzeczy w Sosnowcu? Pięć losowych autobusów do Katowic!
  • 800 Katowice Piotra Skargi – Będzin Kościuszki (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) – pierwsza linia należąca do tak zwanego kultu Skargi. Jeździ do Będzina, zahaczając wybranymi kursami o Katowicką Strefy Kultury. Linie kultowe Piotra Skargi kończą się dopiero na linii 840, a więc zajmują dość sporo miejsca.
  • 801 Katowice Piotra Skargi – Gołonóg Zajezdnia (Wybrane kursy do przystanku Tworzeń Huta Katowice) (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) – gigant komunikacyjny, którego najważniejszym zadaniem jest dowożenie roboli z centrum Katowic do huty w Dąbrowie Górniczej. Co prawda faktycznie kursuje tylko do zajezdni w Gołonoga, ale wszyscy je olewają i czekają na te do huty.
  • 805 Katowice Piotra Skargi – Sosnowiec Szpital Wojewódzki (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) – wozi ledwo co wyleczonych pacjentów z Sosnowca do centrum Katowic skąd mogą udać się innym autobusem do domu. Oprócz tego czasami podjeżdża pod strefę kultury.
  • 807 Katowice Piotra Skargi – Tworzeń Huta Katowice (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) (Wybrane kursy przez Dąbrówka Mała Skrzyżowanie) – tak naprawdę jest to lekko zmodyfikowana 805, ale nie bądźmy drobiazgowi. Jedyną różnicą pomiędzy 805, a 807 jest to, że 807 ma wybrane kury przez Dąbrówkę, których 805 nie posiada. Coś za coś.
  • 808 Katowice Piotra Skargi – Tworzeń Huta Katowice (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) (Wybrane kursy przez Zagórze Zajezdnia) – dość ciekawy przypadek, ponownie jest to duplikat 805 z tą małą różnicą, że wybrane kursy jadą przez zajezdnie w Zagórzu.
  • 811 Katowice Piotra Skargi – Tworzeń Huta Katowice (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) – znowu duplikat 805, który jest najbardziej „białą” wersją. Posiada tylko jedne kurs wariantowy przez Katowicką Strefę Kultury NOSPR. Oprócz tego nie różni się od koleżanek praktycznie niczym.
  • 813 Katowice Piotra Skargi – Katowice Piotra Skargi przez Będzin – tym razem to linia okrężna mająca pewnie wspólne cechy z 800. Praktycznie jest to lewiatan komunikacyjny, bo potrafi jechać naprawdę długo, ale w godzinach poza szczytowych, kiedy nie stoi w korkach potrafi jechać mniej niż pół godziny.
  • 814 Katowice Piotra Skargi – Gołonóg Dworzec PKP (Wybrane kursy do przystanku Tworzeń Huta Katowice) (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) – po raz kolejny plagiat linii 800 z lekko zmienionymi detalami. Szkoda, że nie ma kursu wariantowego między dworcem, hutą bo wtedy robotnicy mieli by bardzo łatwy dostęp, a tak to muszą się przesiadać.
  • 815 Katowice Piotra Skargi – Kazimierz Górniczy Kopalnia (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) – nie jest to już żaden duplikat poprzedniczki, więc pełni jakąś tam rolę w całej tej wielkiej sieci komunikacyjnej. Wozi kretów z centrum Katowic do kopalni węgla zielonego na przedmieścia Sosnowca.
  • 817 Katowice Piotra Skargi – Osiedle Zamkowe Piastowska – wozi mieszkańców osiedla zamkowego do centrum Katowic skąd udają się do pracy lub szkoły własnymi drogami. W prawdzie podobnie jak poprzedniczka nie jest żadnym duplikatem, ale można odczuć wrażenie, że jest niezbyt poprzednia.
  • 818 Katowice Piotra Skargi – Będzin Kościuszki (Wybrane kursy do przystanku Będzin Aleja Kołłątaja) (Wybrane kursy przez Nowy Będzin Dworzec PKP) – tym razem jest to totalny plagiat na linii 800, bo ma swoje wydłużone kursy do alei Kołłątaja oraz ma wariantowe przez dworzec PKP. Ma jakieś tam zadanie, ale mało osób nią jeździ z uwagi na dużą liczbę pochodnych.
  • 820 Katowice Piotra Skargi – Tarnowskie Góry Dworzec – następny potwór komunikacyjny mający blisko trzydzieści kilometrów długości. Na szczęście kursuje bardzo szybko z uwagi na fakt, że jeździ drogą ekspresową, na której z reguły nie ma korków. Spóźnia się jedynie w wyjątkowych sytuacjach takich jak zapadnięcie się szybu kopalnianego czy inne trzęsienie ziemi. Studencka limuzyna, wiecznie zapchana, która każdorazowo wypełnia się w 130% na bytomskim dworcu.
  • 830 Katowice Piotra Skargi – Bytom Dworzec (Wybrane kursy skrócone do przystanku Chorzów Plac Hutników) – tak naprawdę jest to skrócona wersja 820, która kursuje aż do Tarnowskich Gór. Wybrane kursy są skrócone aż do Chorzowa, nie wiadomo dlaczego, ale najwidoczniej jest ku temu jakiś poważny powód[17].
  • 831 (Wybrane kursy z przystanku Katowice Plac Wolności) Katowice Piotra Skargi – Gołonóg Zajezdnia (Wybrane kursy do przystanku Tworzeń Huta Katowice) – yym razem nie kopiuje 805 lecz 801, tyle że kursuje tylko, kiedy ludzie kończą pracę. Podobnie jak poprzedniczki również ma wydłużane kursy do huty w Tworzeniu.
  • 835 Katowice Piotra Skargi – Maczki Kościuszki (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) – jako jedyna z serii linii pana Piotra Skargi jeździ na zadupia. Maczki może nie są jakąś mołdawską wsią, ale nie zmienia to faktu, że nie jest to zbyt bogate i przyjazne miejsce. Oczywiście jak na linie Skargi przystało posiada wariantowe kursy jadące przez katowicką strefę kultury.
  • 840 Gliwice Plac Piastów – Katowice Mickiewicza – niby autobus pospieszny do Katowic, ale jedzie prawie tak długo jak szóstka. Wiele osób się na to nabiera, więc często kursuje pełna. Część autobusów ma wydłużoną trasę do Teatru Miejskiego.
  • 850 Bytom Dworzec – Gliwice Plac Piastów – kolejny przyspieszony, ale tym razem do Bytomia. Wozi mieszkańców tej poniemieckiej ruiny do M1, a ci, którzy się zagapili (tudzież zapili), docierają do Gliwic. Na trasie jeżdżą same trzeszcące graty, które na przemian psują się i płoną. Tak jak 840, część autobusów ma wydłużoną trasę do Teatru Miejskiego.
  • 860 Katowice Plac Wolności – Osiedle Wieczorka Dworzec – nie ma realnego zastosowania, bo trasę z Katowic na Osiedle Wieczorka można przejechać kilka razy szybciej dowolnym pociągiem, nawet zwykłym PKP, o Pendolino nie wspominając. Jakoś tam jeździ, ale i tak jest praktycznie bezużyteczna w porównaniu z pociągami.
  • 870 Gliwice Plac Piastów – Katowice Mickiewicza – najszybsza linia autobusowa do Katowic[18]. Gdy na Placu Piastów otwierają się drzwi, zaczyna się bieg do foteli, bo autobus momentalnie się zapycha. To samo zresztą jest gdy kurs zaczyna się w Katowicach na Mickiewicza. Niby najszybsza, ale coraz dłuższa i wolniejsza, a na swojej trasie ma takie atrakcje jak zawracanie na rondzie czy ściganie po DTŚ.
  • 880 Katowice Andrzeja Dworzec – Bykowina Grzegorzka – ma tam jakiś cel kursowania, bo łączy centrum Katowic z dość sporym osiedlem, ale i tak jest zjadana przez pochodne linie. Jeździ bardzo szybko i obsługuje bardzo małą liczbę przystanków, co powoduje, że nie wiadomo czy jest użyteczne, czy też jest bezsensu.
  • 900 Katowice Cmentarz Komunalny – Katowice Cmentarz Komunalny przez Osiedle Witosa – pozwala mieszkańcom Osiedla Witosa dojechać na groby swoich rodzin na cmentarz komunalny w okolicach Nikiszowic. Kiedy rodzina grzecznie pomodli się za grzechy swoich dawno nieżyjących bliskich mogą udać się na przystanek i tą samą linią wrócić do domu na Witosa.
  • 901 Będzin Kościuszki – Będzin Kościuszki przez Dom Kultury – pozwala mieszkańcom Będzina dojechać w weekend do domu kultury, gdzie mogą spróbować podnieść swoje IQ nie tylko stając na krześle autobusowym. Nawet sensowna, bo ma swój szczytny cel.
  • 910 Osiedle Paderewskiego Trzy Stawy – Osiedle Paderewskiego Trzy Stawy – linia okrężna tak krótka, jak jej nazwa. Jedzie tylko na Francuską, a potem do dworca skąd wraca na Osiedle Paderewskiego. Przynajmniej pozwala w szybki sposób dostać się mieszkańcom do miejsc pracy. Jest jedyną linią w Katowicach, na której jeżdżą autobusy elektryczne.
  • 911 Katowice Dworzec – Czeladź Wojkowicka Pętla – służy głównie robolom, którzy dopiero co wysiedli z pociągu w Katowicach i chcą udać się do miejsc pracy w Czeladzi. Jest tam dość sporo najróżniejszych fabryk i zakładów. Dość sensowna, bo przynajmniej ma jakieś zastosowanie.
  • 912 Ligota Akademiki – Ligota Dworzec PKP – jedna z dwóch nowych linii uruchomiona, aby obsłużyć ultranowoczesne centrum przesiadkowe w Ligocie.
  • 913 Panewniki Owsiana – Ligota LIBERO – kolejna linia łącząca dworzec w Ligocie z Panewnikami. Uruchomiona została po otwarciu pierwszego w Katowicach centrum przesiadkowego, po czym wydłużono ją do nowej galerii handlowej.
  • 916 Ksawera Prosta Pętla – Ksawera Prosta Pętla przez Osiedle Syberska Piłsudskiego – no, krótszej linii nie dało się już stworzyć. Ma zaledwie pięć kilometrów długości, a jeżdżą nią głównie ludzie chcący dostać się na dworzec. Naprawdę wyjątkowo krótka jak na linie okrężna co wywołuje konwersja wśród babć autobusowych.
  • 920 Katowice Aleja Korfantego – Szopienice Bednorza – jest równie krótka co poprzedniczka z tą różnicą, że nie jest linią okrężną, a totalnie zwykłą. Jest jedyną linią, która ma swoją pętlę na ulicy Bednorza.
  • 921 Będzin Kościuszki – Grodziec Kijowska (Wybrane kursy przez Grodziec Cmentarz i Osiedle Zamkowe pomijając Łagisza) – wozi mieszkańców Będzina do parku Grodzkiego, w celu odpoczynku od monotonnego życia. Wybrane kursy przez cmentarz, dzięki czemu można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Można nie tylko odpocząć, ale i pojechać na cmentarz do swojej rodziny.
  • 922 Brzeziny Śląskie Skrzyżowanie – Chorzów Stary Szyb Prezydent – nie jeździ na szczęście na jakieś gigantyczne zadupia, dzięki czemu jest dość znana i popularna. Podobno jej głównym zadaniem jest dowożenia ludzi na Żabie Doły będące kopią Gdyńskich Babich Dołów.
  • 924 Osiedle Waryńskiego Pętla – Sośnicowice Pętla – miało to zapewnić Kozłowowi połączenie z Gliwicami, ale trasa jest ułożona kompletnie od czapy, bo autobus zamiast dojechać do centrum kończy kurs na Waryńskiego.
  • 928 Będzin Kościuszki – Kazimierz Górniczy Kopalnia – po raz kolejny linia wożąca kretów do kopalni w Kazimierzu Górniczym. Mania wydobycia węgla kamiennego i brunatnego jest na tyle duża, że do kopalni wali dziennie tysiące brudasów w celu pracowania na państwo.
  • 930 Katowice Dworzec – Nikiszowiec Pętla – dość krótka jak na GOP, a jej jedynym sensownym zadaniem jest dowożenie mieszkańców familoków na Nikiszowcu do galerii szyb Wilsona.
  • 931 Zawodzie Pętla – Bieruń Potok Stawowy – kolejny olbrzym komunikacyjny mający ponad trzydzieści kilometrów długości. Jeździ aż za Tychy i bliżej mu do Małopolski niż do Górnego Śląska. Jeszcze trochę, a kursowałaby by do samego Oświęcimia.
  • 932 Zabrze Goethego – Osiedle Kopernika Kąpielisko – dubel linii trzydzieści dwa z tym, że kończy kurs na Koperniku, którego całego okrąża. Stworzona prawdopodobnie po to aby odciążyć trzydziestkę dwójkę, ale jak widać nieskutecznie.
  • 935 Czeladź Wojkowicka Pętla – Ćmok Pętla – jeździ z jakiegoś totalnie nieznanego miejsca do zakładów pracy w Czeladzi. Nie jest jakimś potworem komunikacyjnym, ale na pewno jest sporym gratem.
  • 937 Brynów Pętla – Zarzecze Owsiana Pętla (Wybrane kursy do przystanku Panewniki Skrzyżowanie) – tak naprawdę jest tylko skróconą wersją linii kursującej do centrum Mikołowa. Wybrane kursy są wydłużone na skrzyżowanie w Panewnikach.
  • 940 Katowice Dworzec – Katowice Dworzec (Wybrane kursy przez Katowice Strefa Kultury NOSPR) – linia okrężna mająca jeden, jedyny cel: dowozić ludzi do strefy kultury, która znajduje się zaraz obok dworca. Z uwagi na powyższe ciężko stwierdzić po co istnieje.
  • 949 Burki Pętla – Sławków Rynek (Wybrane kursy do przystanku Sławków ZWM) – nie ma nic wspólnego z linia z półki 900+. Jeździ po totalnych zadupiach, gdzie jest tak cicho jak w filmie grozy, kiedy to ofiara chce ukryć się przed mordercą. Wybrane kursy lekko wydłużone na jakiś ZWM.
  • 950 Katowice Dworzec – Wełnowiec GPP BUSINESS PARK – strasznie krótka, ale akurat tutaj jest to jej zaleta. Ma za zadanie dowożenia pracowników do Wełnowca, gdzie co prawda nie ma pastwisk owiec, ale z pewnością można tam znaleźć jakąś robotę[19].
  • 954 Wesoła Rynek – Kosztowy Szkoła (Wybrane kursy do przystanku Golcówka ZPW) – to, że nie jeździ po centrum Katowic wcale nie oznacza, że nie jest spoko. Dowozi głównie robotników, którzy dopiero co wysiedli z linii jadącej z Tych. Pracownicy ci chcą dostać się do różnych fabryk i właśnie do tego służy 954.
  • 959 Sławków Rynek – Miedawa Tartak – jest tak krótka i głupia, że jakby ktoś znalazł osobę, która zaprojektowała ten chłam to doktor House miałby zagadkę na przynajmniej 300 odcinków. Ma zaledwie dwa i pół kilometra długości i nie służy absolutnie nikomu. Do olania.
  • 969 Siewierz Dom Kultury – Siewierz Dom Kultury (Wybrane kursy przez Karsów) (Wybrane kursy przez Tuliszów) – obsługuje duży obszar, a mimo to nie wyjeżdżą poza granicę Siewierza. Posiada wybrane kursy przez jakieś małe miejscowości, o których wiedzą tylko kierowcy autobusu i mieszkańcy.
  • 973 Murcki Rynek – Podlesie Oczyszczalnia – jako jedyna jeździ pod kaplicę w Piotrowicach co powoduje, że jest dość sensowna. W ten sposób z niczym się nie dubluje i ma opinie potrzebnej. Niedawno została wydłużona do Podlesia, aby mieszkańcy Murcek mogli pół godziny jechać autobusem żeby przesiąść się na pociąg.
  • 974 Chorzów Batory Pętla – Michałkowice Plac 11 Listopada – niezbyt wiadomo po co istnieje skoro nie obsługuje niczego ważnego. Jako jedyna ma swoją pętlę na placu jedenastego listopada, mimo iż dla większości połączeń jest to jedynie zwykły przystanek.
  • 982 Mikołów Dworzec PKP – Orzegów Waniora – kursuje tylko po to, aby umożliwić dostęp mieszkańcom Mikołowa do wspaniałego Aquadromu w Rudzie Śląskiej. Niestety linia traci na wartości z powodu otwarcia nowego aquaparku w Tychach, który bija Aquadrom o głowę. Najpewniej niedługo pójdzie do likwidacji.
  • 984 Osiedle Mydlice Pętla – Strzemieszyce Zakawie Kapliczka – z jakiś nieznanych powodów nie kursuje do Sławkowa mimo iż bez problemów by mogła. Jeździ tylko do Strzemieszyc, gdzie mało kto wsiada czy wysiada.
  • 995 Mysłowice Towarowa – Lędziny Kopalnia Ziemowit – jeździ z Mysłowic na totalne zadupia bo aż do Lędzin, gdzie dowozi pracowników tamtejszej kopalni węgla czekoladowego. Ciekawe kiedy zostanie wydłużona do Bierunia?
  • 998 Chorzów Gwarecka – Klimzowiec Racławicka – okropnie krótka, choć nie ma ku temu najmniejszych powodów. Jej jedynym zadaniem jest dowiezienie uczniów z Gwareckiej do Technikum na wspomnianej Racławickiej.

Linie nocne

Chyba faktycznie lepiej było jechać tramwajem…
  • A4N Gliwice Zajezdnia – Trynek Toruńska – jest to absolutny ewenement na skale światową. Nie jest to tylko linia autobusowa jadąca po szynach, to najpewniej jedyna na świecie linia autobusowa nocna kursująca po danych szynach tramwajowych. Poza tym jest to dokładnie to samo co A4.
  • 830N Katowice Dworzec – Bytom Dworzec (Wybrane kursy przez Chropaczów pomijając Chorzów Metalowców) – trudno powiedzieć po co istnieje, skoro pociągiem można pokonać jej trasę w znacznie szybszy sposób, nawet jeżeli przypomnimy sobie, że w nocy nie korków.

Zobacz też

Przypisy

  1. A może nawet w Europie
  2. A może jednak?
  3. No właśnie, mogłaby
  4. Nie, nie chodzi tu o polską scenę Youtubową
  5. Jest się czym pochwalić przed sąsiadami!
  6. Później jest już tylko cmentarz…
  7. Zabijcie mnie
  8. Że nie…
  9. Nie
  10. Nie
  11. Mimo, że są trzy szpitale, sąd i biblioteka
  12. Lub nie, to w końcu Sosnowiec jest
  13. Dosłownie i w przenośni
  14. Nawet nazwa się zgadza
  15. Z różnymi wariantami oczywiście
  16. Tekst jest podobny do poprzedniego? Mniej więcej wygląda to tak samo w przypadku tych linii
  17. Albo go nie ma wcale
  18. Ale i tak pociągiem jest szybciej
  19. I gdzie to słynne bezrobocie, he?