Bogowie greccy

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 13:54, 4 kwi 2019 autorstwa Maintenance script (dyskusja • edycje) (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Pest; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Runab Berkenetz.)
Zapewne tak wyglądała ambrozja, którą wcinali greccy bogowie

Bogowie greccy – istoty nadnaturalne z Grecji rodem, posiadające w istocie nadnaturalną skłonność do namnażania się, także pod wpływem pączkowania. Wszyscy byli jedną wielką rodzinką. Greckie bóstwa żywiły się nektarem, ambrozją i modłami wyznawców. Ich drzewo genealogiczne składało się z potworów, półbogów, bogów i tytanów. Ta wielka grupa uwielbiała poszerzać rodzinkę i spiskować przeciwko sobie. Najlepiej znani nam bogowie greccy to ci z Olimpu. Każdy Grek miał swojego patrona, ponieważ Grecy mieli tyle tych bogów, że aż trudno o to, by nie mieć patrona. Grecy wierzyli, że na świecie jest mnóstwo potworów porywających, zjadających, uwodzących itp. Myśleli też, że boga nie da się zabić.

Chaos

Nyks, która nie wie, jak używać szaty, i boi się ptasiej grypy

Według wierzeń greków, wszystko zaczęło się od Chaosu, miejsca bez dna, gdzie wszystko latało we wszystkie strony[1]. Chaos składał się z podstawowych pierwiastków: wody, ognia, ziemi i powietrza[2]. Był tam taki huk, że powstali:

  • Nyks – uosobienie nocy, nosi szatę zakrywającą tylko nogi i lata z gwiazdami. Mieszka tak daleko, że jej apartamentu nie ma na atlasie.
  • Eros – uosobienie miłości i namiętności w seksie. Oczywiście był nagi albo z samą pieluchą.
  • Tartar – władca krainy Tartar gdzie latały sobie dusze zmarłych. Obalił go Hades.
  • Ereb – bardzo podobny do Tartara i też rządził Hadesem (krainą, nie bogiem).
  • Chronos – wszystko widzi, ujawnia, wyrównuje. I wiecznie marudzi bo mylą go z Kronosem.
  • Gaja – zapewne od niej pochodzi słowo gej. To była tak właściwie planeta Ziemia i ciągle rodzi morza, góry i inne krajobrazy.

Synowie pierwotnych bogów

Z pierwotnych bogów powstali inni, których Gaja zrodziła sama z siebie lub z probówki:

  • Uranos – uosobienie nieba, żadna go nie chciała więc ożenił się z matką.
  • Pontos – uwielbia pornos, uosobienie głębiny morza wewnętrznego dostępnego dla ludzi.

Gaja zabujała się w Tartarze, owocem tego byli:

  • Tyfon – wykluł się z jajka które dostała Gaja od Tartara. Był największym i najsilniejszym czymś na Ziemi.
  • Echidna – bestia, która żywiła się ludzkim mięsem. Nikt nie mógł jej zadowolić w życiu se…

Nyks z probówki zrodziła:

  • Eris
  • Nemezis

Zaś Nyks z Erebem:

  • Eter
  • Hemera
  • Charon
  • Hypnos
  • Tanatos

Jak widać greccy bogowie musieli się zadowolić rodzeństwem.

Tytani

Plik:Erynia.GIF
Szczegółowe zdjęcie Erynii podczas lotu.
Jeden z Cyklopów. Najwyraźniej zdjęcie zrobiono z zaskoczenia.

Jak wiadomo nikt nie chciał Uranosa, więc ożenił się z matką Gają i tak powstali:

  • Tytani i tytanidy – olbrzymy, którzy mieli zakaz na wychodzenie z Tartaru i nie mogli korzystać z Nonsensopedii. Należeli do nich Rea, Kojos, Fojbe, Hyperion, Teja, Okeanos, Tetys, Japet i Kronos, co odciął ojcu klejnoty rodzinne.
  • Cyklopi – jednookie olbrzymy wykuwające strzały dla Zeusa, trójząb dla Posejdona i jakiś Łuk. Do Cyklopów należeli Arges, Brontes i Steropes. Robią świetne maszynki do golenia.
  • Sturęcy – olbrzymy o stu rękach i pięćdziesięciu głowach, palą 50 papierosów jednocześnie. Na sturękich mówi się też Hekatonchejrowie. Należeli do nich Kottos, Ajgajon i Gyes.
  • Erynie – skrzydlate staruszki z wężami zamiast włosów, były uosobieniem zemsty. Były nimi Alekto, Tyzyfone i Megajra. Ale nie wolno wypowiadać ich imion.
  • Giganci – śmiertelne olbrzymy z wężami zamiast nóg, nie golili się, więc mieli kolczaste brody.

Główni bogowie

Zeus

Zeus był najpotężniejszym z bogów, szefem Olimpu. Bardzo lubił wpuszczać rodzeństwo za darmo do luksusowego apartamentu Olimpu. Miał wielu synów i córek, dlatego pamiętał tylko połowę swoich dzieci. Często zmienia się w zwierza, gdyż uwielbia gdy jeżdżą na nim kobiety. Ma fajny pasek z piorunów. Karał przestępców, złodziei i innych złych w bardzo okrutny sposób. Uziemiał w pokoju i zablokowywał konto na Nonsensopedii. Wynalazł elektryczność i żarówki energooszczędne, fan koziego mięsa i Anty-fan laktozy, gdyż sam jej nie toleruje. Ma fajną brodę, a jego toga świeci więc miał dobry wizerunek wśród bogów i ludzi. Wraz z braćmi pobił swojego ojca Kronosa, bo to wredna szuja. Szpanuje swoimi mięśniami które wyhodował sobie na wsi, walcząc z bykami.

Posejdon

Posejdon był morskim rolnikiem, bo ciągle chodził z widłami do przewalania siana i odchodów krów morskich. Jeździł na delfinach i żywił się potrawką z alg. Był przewrażliwiony na punkcie Trójzębu. Grał w filmie „Mała syrenka” i udzielał głosu w wersji animowanej. Nosi soczewki w kształcie rozgwiazdy bo w okularach wyglądałby głupio. Zapuszcza włosy i tak jak Zeus jest wredną szują, bo on też pobił ojca. Stara się nie myśleć o dzieciach, bo jego syn to cyklop fujara, który dał sobie podpalić oko. Jeździ na wodnym rydwanie.

Hades

Hades to też szuja jak swoi bracia. Rządzi pod ziemią bo ma inny gust. Jego hobby to patrzenie jak dusze zmarłych latają po jego korytarzu. Hades lubi bawić się z swoim psem Cerberem, często wyprowadza go na spacer, a karma z poległych śmiałków nie jest aż tak droga. Hades ma brytyjski akcent. Według najbardziej wiarygodnych źródeł (czyli film animowany „Herkules”) Hades zamiast włosów miał płomyczek i grał w szachy. Bóg podziemia często miał doła, że tkwił w tak głębokim dołku. Często płacze i zużywa tony chusteczek zajadając lody bo żałuje, że dał się wykiwać przez własne rodzeństwo. Jego atrybut to diabelski ostry sos z podziemi.

Demeter

Demeter to ogrodniczka bo panuje nad roślinkami. Ozdabia Olimp sadząc marihuanę, albo kokę. Przycina wiciokrzewy i podlewa zboże. Grecy lubili się do niej modlić bo lubili wykorzystywać bogów greckich do różnych rzeczy w tym wypadku na chleb. Demeter wraz z rodzeństwem została połknięta przez Kronosa bo jej ojciec pije. Jest druga najstarsza w rodzeństwie zaraz po Posejdonie. Jak większość kobiet w mitologi greckiej była kochanką Zeusa i tak wyszła Kora. Grecy nie mieli czasu, więc modlili się do Demeter i Kory jednocześnie. Demeter jest marudna i często strzelała fochy do Zeusa bo jej nie pomógł szukać Kory. Kiedy jest zła schną roślinki i zboża dają złe plony, a taki już zrobiony pleśnieje. Wyznawcy przedstawiali ją jako sztywną kobietę z źdźbłem trawy we włosach. Demeter była tak wybredna, że wyznawcy musieli składać jej w ofierze krowę albo miód bo inaczej zagrozi sierpem, który był jej atrybutem.

Hera

Hera to symbol zazdrości, ponieważ wszystkim zazdrościła. Była boginią małżeństwa i rodziny. Była królową Olimpu i zołzą nigdy jej nic nie pasowało. A to zupa za słona, a to jabłka nie dostała. Hera ma przerośnięte ego i z tego powodu wyznawcy musieli puszczać dziewczyny na zawody. Hera wiecznie złościła się na Zeusa bo miał wiele kochanek, a ona jest symbolem zazdrości i do tego walczy ze zdradą. Hera jest gruba i ma czarną, wyszczuplającą togę, ale to i tak nie działa. Zeus i Hera nie powinni być małżeństwem bo z tego, na świat przyszli Ares, Hefajstos, Ejlejtyja i Hebe.

Afrodyta

Afrodyta to bogini piękności, urody, miłości i Miss Universe. Afrodyta nie jest dumna z dziecka, ponieważ jej syn/córka to Hermafrodyta, który/a jest obojnakiem. Afrodyta zwykle chodziła naga. Są dwie teorie narodzin Afrodyty:

  • Zeus się mył, puścił bąka, a z piany wyłoniła się Afrodyta.
  • Uranos walczył z Kronosem, w końcu Kronos wziął sierp i odciął Uranosowi Penisa. To coś spadło do wody, a potem wyłoniła się Afrodyta.

Kulty czczące Afrodytę były na Cyprze. Żeby się tam dostać, wystarczyło mieć afro.

Kines

Kines to nieżywe uosobienie czterech żywiołów zesłanych znad nieba do wnętrza Ziemi, w przenośni i dosłownie. Doskonała inspiracja z trzecim okiem do Rule 34, która widzi przyszłość. Ojczulek Chronos zabraniał jej kontaktów z Hadesem, ale się zbuntowała i ojciec na tym ją przyłapał. Pod namową Chronosa zrywa z bóstwem podziemi, a ten uśmierca ją i znajduje sobie inną dziewczynę. Bogini dowiedziała się od gaduły Hermesa, że Hades całował się z Persefoną, a emo Kines jest chory psychicznie i pływa w lawie, żeby umrzeć i spotkać się z kochankiem. Tak, czy siak teraz podlizuje się nordyckiemu Lokiemu. Na typową emo nawet solidnie napierdala klepsydrą niczym Twilight Sparkle. Hindusi po pewnej erze zaczęli kopiować swoją boginię od niej – Kali. W rzymskiej wersji była to Alawora, stąd pochodzi nazwa „lawa”.

Przypisy

  1. UWAGA! w tamtym miejscu łatwo dostać fortepianem
  2. Coś jak W.I.T.C.H.