Bruce Lee

Bruce Lee – żywa(?) legenda

Bruce Lee (ur. 27 listopada 1940) – jeden z Wielkich Przedwiecznych, bóg sztuk walki.

Historia

Pierwsze historyczne zapiski o działaniu Bruce'a Lee na Ziemi pochodzą ze starożytności. Bruce Lee był pierwowzorem postaci Heraklesa, Odyseusza, Tezeusza (z tym, że w pierwotnej wersji mitu, Bruce z łatwością pokonał Minotaura), a także Prometeusza. Niewiele wiadomo o szczegółach jego życia z tamtego okresu.

Następne zapiski pochodzą z Tybetu, tam właśnie osiedlił się na kilkaset lat i nieustannie ćwiczył. Ówczesny cesarz Chin zlecił mu odszukanie Świętego Graala. Bruce zgodził się na tą wyprawę po czym ruszył w poszukiwaniu Graala, po wielu latach wędrówki odnalazł go po czym... zniszczył, uważał że taka potęga nie powinna trafić w niegodne ręce.

Zagrał w wielu filmach oraz kreskówkach między innymi we wszystkich częściach Dragon Ball (zagrał tam oczywiście główną postać). Został wybrany ze względu na swoje niezwykłe umiejętności dzięki którym nie było trzeba używać żadnych efektów specjalnych.

Historyczna walka tytanów

W 1810 nastąpiło starcie gigantów. Chuck Norris (uczeń Bruce`a) postanowił powstrzymać Złych ninja przed opanowaniem świata, lecz na drodze stanął mu ich przywódca, Bruce Lee. Była to straszliwa walka, na całej Ziemi wybuchały wulkany, a trzęsienia ziemi po prostu rozrywały całe kontynenty. Gdyby nie interwencja Mr. T świat czekałaby zagłada. Walka pozostała nierozstrzygnięta lecz Chuck poprzysiągł zemstę. Według kalendarza Majów następna walka ma odbyć się w 2012 roku.

Plik:Berlin-war.jpg

Berlin po ataku Bruce'a Lee

Po II Wojnie Swiatowej Bruce Lee zaangażował się w akcję "Pij mleko - będziesz karateką".

W latach 60 XX wieku Bruce został rekrutowany przez NASA po tym jak podczas kłótni z gościem, który zarysował mu samochód, użył Wejścia Smoka i wysłał go na orbitę okołoziemską. NASA uznała, że jest to idealny sposób wysyłania sztucznych satelitów na orbitę.

Obecne Bruce Lee podróżuje po naszej Galaktyce, walcząc z kosmicznymi potworami, mutantami oraz różnymi ufolami. Rozwija w ten sposób swoje umiejętności przed ostateczną walką z Chuckiem...

Legendy i mity

Wzmianki o Bruce Lee występują w największych kulturach i religiach świata.

Według legend celtyckich, Bruce Lee toczy odwieczną walkę z Chuckiem Norrisem. Gdy, któryś z nich wygra nastąpi koniec świata. Fragment mitu:

(...)Walka ta trwać będzie niezliczony czas, lecz pewnego dnia zakończy się,
a zwycięzca będzie jeden, rozstąpią się niebiosa i ogarnie je ogień piekielny,
woda w morzach zagotuje się, Ziemia spęka pochłaniająć wszystko co zrodziła,	
tak oto bowiem koniec świata nastanie.(...)

Podobne przesłanki można odczytać w mitach skandynawskich, tam funkcjonuje pod nazwą Ragnarok.

Pierwsze starcie Bruce'a z Chuckiem Norrisem znane jest powszechnie jako Wielki Wybuch. Był on spowodowany starciem nogi Chucka z pięścią Bruce'a.

Niesamowite zdolności i umiejętności Bruce'a Lee

Provided ID could not be validated. Jego ciosy są szybsze od światła przez co nie musi nawet uderzać w przeciwnika żeby go pokonać, robią to jego ciosy z przyszłości. Jest to także bardzo niebezpieczne, Bruce musi być stale czujny aby nie oberwać od siebie z przyszłości, ponieważ jedyne co może zranić Bruce'a Lee to Bruce Lee.

Pięści Bruce'a Lee po przekroczeniu prędkości światła (zgodnie z teorią względności) tracą masę i zamieniają się w czystą energię [$E=mc2$], podczas jednego ciosu wytwarza się energia porównywalną z tą jaką wytworzyło Słońce od początków swojego istnienia.

Ulubioną sztuczką Bruce'a Lee było podniesienie dwóch czołgów za lufy, każdy w jedną rękę po czym zderzenie ich ze sobą powodując ich zniknięcie. Tak naprawdę czołgi te zostają wciągnięte do czarnej dziury wytworzonej po przez energię kinetyczną, która powstała gdy czołgi zderzyły się z prędkością światła.

Podczas kręcenia Wejścia Smoka Bruce tak naprawdę spał, reżyser uważał, że kręcenie jego zabójczych technik walki może być niebezpieczne dla reszty załogi filmowej. Dlatego też Bruce Lee podczas każdej sceny walki w filmie w rzeczywistości spał.

Bruce Lee nie potrzebuje żadnej broni palnej, po prostu bierze garść nabojów i rzuca nimi we wrogów.