Przesolona zupa: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Zupomaniak (dyskusja • edycje) M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Bartd94. Autor wycofanej wersji to 83.7.101.7.) |
|||
Linia 28: | Linia 28: | ||
# Wrzucamy tyle soli, żeby zabrakło wody. |
# Wrzucamy tyle soli, żeby zabrakło wody. |
||
# Wrzucamy na gaz. |
# Wrzucamy na gaz. |
||
# Karmimy kotka. |
|||
# Robimy roztwór pieprzniczy i dodajemy. |
|||
# Mieszamy |
# Mieszamy (zupę, nie kota!). |
||
# Ręka nam odpadnie i do zupy wpadnie. |
|||
# Siekamy ją i dodajemy. Można posolić do smaku. |
|||
# Dezynfekujemy nóż Ludwikiem. |
|||
Brawo! Właśnie zbudowałeś <del>zepsułeś</del> [[Plik:Cenzura.png]] broń biologiczną! |
Brawo! Właśnie zbudowałeś <del>zepsułeś</del> [[Plik:Cenzura.png]] broń biologiczną! |
Wersja z 03:39, 29 lip 2014
A zupa była za słona.
- Ktoś narzekający na coś kończy wypowiedź swoją opinią o tamtejszej zupie
Błeee!!!
- Ktoś narzekający na ten rodzaj zupy
Idę się pociąć, bo zupa była za słona.
- Emo o słonej zupie
BES SĘSU.
- Jasiu Śmietana na temat tej pysznej potrawy
Szablon:Tzupa, która była i jest za słona. Występuje w miejscach, gdzie wszystko jest beznadziejne, a soli nigdy za mało. Tak naprawdę nikt nigdy jej nie jadł, ale jej nazwa mówi sama za siebie.
Ciekawostki
- By powstała nie potrzeba sześciu kucharek...;
- ...lecz zdecydowanie więcej;
- Inaczej nazywa się ją zupą spieprzoną;
- Nigdy nikt nie jadł przesolonej zupy, ale wszyscy wiedzą, że jest za słona;
- Jest to częsta tortura stosowana przez babcie;
- Przesolona zupa nigdy nie jest słona;
- By wytrącić sól, dodaje się rudego kota;
- Jest główną przyczyną rozwodów w Polsce.
Zachowanie człowieka po skosztowaniu zjedzeniu
- Weź to wywal!
- Zaraz rzygnę!
- Podobno po zażyciu sporej ilości można gonić smoki...
- ...ale przecież nikt jej nigdy nie jadł.
- R.I.P.
Sposób skonstruowania przyrządzenia
- Lejemy wodę do gara.
- Robimy bulion, najlepiej z kostek (około dwudziestu).
- Wrzucamy tyle soli, żeby zabrakło wody.
- Wrzucamy na gaz.
- Karmimy kotka.
- Mieszamy (zupę, nie kota!).