NonNews:Japonia vs. Brazylia (Mundial 2006): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M
Linia 7: Linia 7:




Teraz Brazylijczycy sluchają i śpiewają swój [[hymn]]. Rozbrzmiewa też hymn narodowy Japonii: ''Kimi Ga Yo''. ''Japońce'' rozpoczynają spotkanie. Właściwie to przez pierwsze 15 minut działo się dużo, ale nic szczególnego, co mogłoby zagrozić utratą gola. ''Brazylianie'' nie są dziś zbyt błyskotliwi, choć i tak nie pozwalają piłkarzom Japonii wyjść ze swojej połowy boiska... W 18 minucie ''Ogasawara'' zalicza śliczny ''cross'' po prawej stronie! ale nic to! nic z tego nie wynikło... Po tej i jeszcze jednej akcji zakończonej zgubieniem piłki przez ''Makę? Maki? Makiego? Maka? znów Brazylijczycy przejęli inicjatywę''. Później było odwrotnie, a potem gra się wyrównała... W 33 minucia padł gol dla...!!!...!!! '''''JAPOŃCZYKÓW!!!'''''
Teraz Brazylijczycy sluchają i śpiewają swój [[hymn]]. Rozbrzmiewa też hymn narodowy Japonii: ''Kimi Ga Yo''. ''Japońce'' rozpoczynają spotkanie. Właściwie to przez pierwsze 15 minut działo się dużo, ale nic szczególnego, co mogłoby zagrozić utratą gola. ''Brazylianie'' nie są dziś zbyt błyskotliwi, choć i tak nie pozwalają piłkarzom Japonii wyjść ze swojej połowy boiska... W 18 minucie ''Ogasawara'' zalicza śliczny ''cross'' po prawej stronie! ale nic to! nic z tego nie wynikło... Po tej i jeszcze jednej akcji zakończonej zgubieniem piłki przez ''Makę? Maki? Makiego? Maka? znów Brazylijczycy przejęli inicjatywę''. Później było odwrotnie, a potem gra się wyrównała... W 33 minucie padł gol dla...!!!...!!! '''''JAPOŃCZYKÓW!!!''''' ''Brazylianie'' starają się wyrównać, jednak nic po tym skoro obrona Japonii spisuje się bez zarzutu! Nadal wyrównana gra...





Wersja z 21:43, 22 cze 2006

Mecz Japonia vs. Brazylia (Mundial 2006) rozpoczął się 22 czerwca o godzinie 2100.

Analiza:

Na stadionie w Dortmundzie zmierzą się drużyny Japonii i Brazylii. Brazylijczycy po dwóch spotkaniach mają na koncie 6 punktów, natomiast Japończycy - tylko jeden. Brazylia gra o pierwsze miejsce w grupie, natomiast Japonia - o awans. Szanse pilkarzy z Azji sa jednak niewielkie. Po pierwsze muszą wysoko wygrać z Brazylią, a po drugie - liczyć na to, że Australijczycy (3 punkty) nie wygrają z Chorwacją lub że Chorwaci (1 punkt) nie wygrają wysoko z Australią. Remis w drugim meczu będzie oznaczał awans Australii, chyba że Japonia wygra z Brazylią rożnicą... trzech bramek.


Teraz Brazylijczycy sluchają i śpiewają swój hymn. Rozbrzmiewa też hymn narodowy Japonii: Kimi Ga Yo. Japońce rozpoczynają spotkanie. Właściwie to przez pierwsze 15 minut działo się dużo, ale nic szczególnego, co mogłoby zagrozić utratą gola. Brazylianie nie są dziś zbyt błyskotliwi, choć i tak nie pozwalają piłkarzom Japonii wyjść ze swojej połowy boiska... W 18 minucie Ogasawara zalicza śliczny cross po prawej stronie! ale nic to! nic z tego nie wynikło... Po tej i jeszcze jednej akcji zakończonej zgubieniem piłki przez Makę? Maki? Makiego? Maka? znów Brazylijczycy przejęli inicjatywę. Później było odwrotnie, a potem gra się wyrównała... W 33 minucie padł gol dla...!!!...!!! JAPOŃCZYKÓW!!! Brazylianie starają się wyrównać, jednak nic po tym skoro obrona Japonii spisuje się bez zarzutu! Nadal wyrównana gra...


Szablon:Stubspo